Jak bardzo ironiczny jest fakt, że ciągle zawodzę samą siebie? Nie umiem sobie z niczym poradzić, jestem beztalenciem i zakupoholikiem wpadającym w długi. Nie czuje niczyjego wsparcia, mam ochotę zerwać z kolesiem, z którym związek (a raczej ciągłe zrywanie i powroty do niego) trwają już 4 lata, bo po jego wyjeździe do Holandii (jakieś 2 miesiące temu) zaczynam sobie uświadamiać, że to chyba jedynie przyzwyczajenie. Nie mam przyjaciół, bo zrezygnowałam z nich na rzecz obecnego chłopaka. Moja stara miłość, do frajera, z którym nigdy mi się nie układało powraca. Jak ja siebie nienawidzę. Jestem przeciwieństwem swoich myśli i zasad. Czego szukam? Odpowiedzi. Niestety na pytania, na które tylko ja mogę odpowiedzieć, a rozwiązania nie widać już od dawna. Szukam w ludziach wsparcia, którego nigdy nie otrzymam. Jestem naiwniaczką. Nigdy nie zaznałam ciepła rodzinnego i marzę o tym, by w końcu rodzice się rozwiedli, bo to będzie mniej bolało niż ich codzienne kłótnie. Pozdrawiam, Aga.
Ironia
2011-07-08 23:4315
47
smutne to
Nigdy nie łam swoich zasad.
Zasady i rozum to jedno, ale serce i uczucia często silniejsze. To takie ludzkie. Nie masz nawet dobrego powodu, żeby siebie nienawidzić. Jeśli obecny chłopak to nie TEN, to lepiej to zakończyć.
Własne zasady są najważniejsze… Nikt nie jest wart tego by je dla niego zmieniać bądź łamać…
typowa kobieta. współczuje każdemu facetowi, który na Ciebie trafi.
kolejna Aga z podobnym problemem ;/
A więc tak nie rozumiem jak można zrezygnować z przyjaciół..to nie zabawki, że do kąta się ciepnie i po sprawie. Każdy ma swoje uczucia i oni także pewnie dziwnie się poczuli przez takie olanie. Ja nigdy bym nie zrezygnował ze znajomości na rzecz dziewczyny, wszystko można pogodzić. Twój wybór. A poza tym masz złe nastawienie, nie widzisz szans na poprawe. Change your lifestyle.
Jeśli myślisz, że czegoś nie możesz – to nie możesz. Jeśli myślisz, że możesz – to możesz. W obu przypadkach masz rację… Obudź się i zacznij zamieniać myśli w czyny, zaczynając od najdrobniejszych spraw, jak notowanie wydatków. Zerwij związek, w którym nie czujesz się szczęśliwa. To prostsze niż myślisz… Bądź przez chwilę egoistką,skoncentruj się na swoim szczęściu, zapisz się do jakieś organizacji, stowarzyszenia, kółka zainteresowań – gdy znajdziesz przyjaciół, będzie Ci łatwiej zakończyć związek. Powodzenia, podnieś wreszcie głowę i nie daj się!