Jestem zła, smutna wściekła. Co mnie wkurwiło? Ojciec. Świetna rodzinna atmosfera świąt, a mianowicie: siostra zniszczyła jakieś świecidełka za 20zł i ojciec powkurwiony chodzi i próbuje je naprawić, chociaż mu się to nie udaje. Ha, a co więcej, mi też się oczywiście dostało: bo niby też bym zepsuła, gdybym miała czas, wrr. A teraz matka zła na ojca powiedziała, że nawet nie musimy ubierać choinki, bo ojciec drzewko rozbierze i tyle. Cudowne święta, wspaniałe. Ponadto nie mam nic do roboty, nawet do sklepu nie mogę iść, zostaje mi tylko oglądanie 'skinsów’. Eh, nara. : | {poziom 7}
18
38
ja nie mam choinki na chacie bo i po chuj, stoją mi 3 drzewka przed domem ozdobione w śnieg, styka.
skins fajna sprawka
co to są skinsy?