Jestem przegrywem pod każdym względem

Jestem chłopakiem, mam 14 lat i 160cm wzrostu. W podstawówce miałem całkiem dobre oceny, byłem średnio lubiany. Wtedy jeszcze nie byłem takim zakompleksionym gównem, po prostu byłem za głupi aby dostrzec swoje liczne wady. W gimnazjum miałem nową klasę, nikogo nie znałem. Szybko zrozumiałem, że w porównaniu do innych jestem zwykłym śmieciem. Wszyscy ładnie wyrzeźbieni, po 180, same 5 w dzienniku, a ja co? Niższy od prawie wszystkich dziewczyn, 40 kg, do tego spierdoliłem sobie oceny.. Mieszkam w starym, małym mieszkaniu w bloku na jednej z gorszych ulic w mieście. Gdy miałem 6 lat moi rodzice się rozwiedli. Wtedy z mamą i bratem zamieszkaliśmy u babci, czyli w tym domu. Za każdym razem gdy ktoś mnie pyta o hobby czy zainteresowania nie wiem co odpowiedzieć. Dla jednych to sport, dla innych kolekcjonowanie czegoś. Dla mnie to walenie konia gdy jakimś cudem znajdę miejsce na chacie i granie w gry na starym laptopie z komunii. Nie dostaje kieszonkowego, bo mama pracuje na kasie w kaufie i sama zwyczajnie ma mało pieniędzy. Moi koledzy z klasy rzucają hajsem na prawo i lewo, zawsze w markowych ubraniach, grają na dobrych kompach w swoich dużych domach. A co ze mną? Mieszkam w pokoju 4x4m ze zjebanym młodszym bratem, który tylko mnie wkurwia. Cała rodzina uważa, że jestem debilem (w sumie to im się nie dziwie). Z dnia na dzień czuje się coraz gorzej. Za każdym razem gdy mam wymienić swoje zalety nie umiem tego zrobić. Wad są dziesiątki, zalet nie mam. Po prostu jestem przegrywem. Nic mi nie wychodzi, wszystko czego się podejmę prędzej czy później spierdole. Wszystko mnie już zaczyna wkurwiać nie wiem w ogóle czemu się urodziłem. Świat byłby lepszy bez spierdolin życiowych takich jak ja. No dalej, jedzcie po mnie; Co ten gówniarz w ogóle może wiedzieć o życiu? A co ty możesz kurwa wiedzieć? Od samego dzieciństwa wszystkiego pod dostatkiem, wysokie kieszonkowe, duży dom, dobra praca.. Nigdy nie będę normalny

59
45

Komentarze do "Jestem przegrywem pod każdym względem"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Kurwa chłopie, masz dopiero 14 lat, całe życie przed toba. Nie masz lekko ale mogło być dużo gorzej, dopóki jesteś zdrowy i masz co do garnka włożyć to jakoś bedzie. Znajdź sobie jakieś hobby, pasję, a reszta przyjdzie z czasem. Ucz się i zaciągnij się gdzieś, jak wkurwia Cie to że jesteś mały to polecam sztuki walki, tylko jakieś kontaktowe. Jak pogadasz gdzieś z jakimiś trenerami to nawet będziesz mógł chodzić za darmo, u mnie w mieście brali chętnych do zapasów czy boksu bez żadnych opłat, ale potrzebowali młodzików, a Ty jeśli zaczniesz trenować teraz to masz duże szanse coś osiągnąć w życiu – ja dopiero wziąłem się na poważne jak byłem stary. Kilka / kilkanaście lat konsekwentnego treningu i jak będziesz kończył liceum czy studia to może i dalej będziesz przegrywem, ale z czarnym pasem – czyli nie do końca takim przegrywem. A i ludzi nowych poznasz. Pozdrawiam

    17

    6
    Odpowiedz
  3. Weź się w garść – łatwo powiedzieć Ale cóż innego pozostaje Życie JEST popierdolone to fakt Ale postaraj się poszukać w nim miejsca dla siebie Wokół nas jest mnóstwo obrazków napakowanych facetów z kasą i pięknych kobiet bez grama celulitu a z pięknym biustem w rozmiarze hmmm -jaki sobie można tylko wyobrazić To FIKCJA Człowiek się starzeje Ciało traci błąd Zostaje to co w głowie Nie masz predyspozycji na Chopina z reklamy Olej to! Weź się za naukę, dużo czytaj Mówią ze kto czyta dwa razy żyje Poszukaj w literaturze odskoczni Przy okazji czegoś się dowiesz i poszerzyć horyzonty Myślisz że kobiety wolą głupiego mięśniaka? Może plastikowe barbie albo kurwiszcza Mówią że niczym tak nie ujmuje się kobiety jak inteligentnym żartem i tym co się ma w głowie Do pracy Kolego Masz 14 lat Życie przed Tobą Możesz WSZYSTKO!
    Pamietaj też że na zachodzie a zwłaszcza w USA każdy ma psychoanalityka bo życie tak zapierdziela że czasem po prostu samemu jest za trudno a w domu czy w gronie znajomych nie mamy oparcia To wielka ulga kiedy możesz się wygadać Obcej osobie nawet łatwiej Nie zrozum mnie źle To nie jest tak że do psychiatry Cię wysyłam Wystarczy zwykła rozmowa z psychologiem Ale nie szkolnym bo po co mają w szkole przypiąć Ci łatkę Idź do przychodni i umów się na wizytę Bezpłatną na NFZ
    Warto o SIEBIE zawalczyć
    Powodzenia

    7

    3
    Odpowiedz
  4. Nie martw się. Jesteś jeszcze młody i możesz wiele osiągnąć. Nie wiesz co będzie za 5,10 lat…Mam nadzieję, że osiągniesz to czego pragniesz. Rozumiem Cię przez co przechodzisz i ma prawo być Tobie przykro, że kolegom ze szkoły lepiej się powodzi, że z ocenami nie wyszło. Wyciągnij jednak z tego jakieś pozytywne wnioski, np. to że w przyszłości będziesz zahartowany po tym przez co teraz przechodzisz i dasz sobie w życiu radę. Nie wiadomo jak będzie w przypadku Twoich kolegów , którzy mają teraz wszystko czego zapragną. Pozdrawiam i głowa do góry.

    8

    1
    Odpowiedz
  5. Dziecko, bierz się za odrabianie lekcji.

    6

    30
    Odpowiedz
    1. Idz na plebanie i ssaj chuja ksiedzu.

      2

      1
      Odpowiedz
    2. Wez sie skurwysynie zabij.Jednak polska to kraj idiotuw.

      0

      4
      Odpowiedz
  6. Nie jesteś przegrywem. Jak czytam twój wpis to myślę ze opisujesz moją młodość. Wszystko miałem tak samo. Dziś mam 165cm/55kg i 40 lat. Obok siedzi moja kochana (już 15 lat) kobieta. Pracuje w IT dobrze zarabiam, podróżuje, jestem szczęśliwym człowiekiem.
    I pomyśleć ze w 16 roku życia próbowałem się zabić bo… „jestem przegrywem „… Na szczęście odratowali
    mnie.
    Zacznij robić to co lubisz i życzę Ci aby pewnego dnia płacili ci za to (tak jak mi).

    23

    1
    Odpowiedz
    1. Głupotą jest odbierać życie,kóre Ci dano. Nie wpadłeś na to? To kurwa pech.

      1

      7
      Odpowiedz
      1. kto mi je dał?

        1

        1
        Odpowiedz
    2. wiesz że poleciała tylko na hajs?

      3

      5
      Odpowiedz
    3. Zajebiste pocieszenie. Na pewno chłopak wyjdzie na prostą i będzie zarabiał dziesiątki tysięcy miesięcznie, heheh. Niby wszystko jest możliwe, w praktyce też miałem chujowe szkolne czasy w tym wieku i dziś, będąc sporo starszy, trudno mi cokolwiek osiągnąć bo mam jebaną fobię społeczną przez starganą psychikę, problemy ze zdrowiem i brak chęci do czegokolwiek.

      5

      0
      Odpowiedz
  7. Co prawda faktycznie ciężko mi ci cokolwiek radzić bo miałem wszystkiego pod dostatkiem zawsze, ale zmień to na co masz wpływ. Np. zacznij się właśnie uczyć – z książek i z internetu i popraw się w szkole. Może nie brzmi to zbyt sexy ale na pewno zaprocentuje w przyszłości. Poza tym oni i ja też do czego się przyznaje nie znamy życia w biedzie i pewnie nie szanujemy tego co mamy np. nie umiemy oszczędzać, reagować na porażki. Ty jesteś o to mądrzejszy i to twoja przewaga.

    7

    2
    Odpowiedz
  8. Przeczytałem pierwsze zdanie i na tym zakończyłem.

    3

    15
    Odpowiedz
  9. Drogi chłopcze, to dopiero początek.Za parę lat będziesz się modlił by wrócić do swojego poliku móc dalej walić konia.Pozdro

    7

    14
    Odpowiedz
  10. Mój szef ma 160cm wzrostu.
    Mój trener krafki ma może 165.
    14 lat poczekaj jak będziesz miał 50 i pusty portfel i będziesz sam. To wtedy możesz powiedzieć że ci nic w życiu nie wyszło… Jedno jest pewne jak będziesz się nad sobą użalać to niczego nie osiągniesz. Chyba że ty lubisz się nad sobą użalać 🙂 🙂

    8

    5
    Odpowiedz
  11. … i jeszcze dodam . Mieszkam na 45m w żoną i 2 dzieci… Jakoś nikt z nas nie czuje się gorszy od innych… Biedę ma się w głowie a nie w portfelu.

    5

    4
    Odpowiedz
  12. Miałem w życiu bardzo podobnie. Wszyscy zawsze mieli hajs, dobrego kompa, najnowsze gry, markowe ciuchy… Tylko u mnie była bieda. Na szczęście udało mi się jakoś wyjść na prostą, czego Tobie również życzę. Btw. za dwa lata będziesz mógł już pracować (ale bedzie ci potrzebna zgoda rodzica lub prawnego opiekuna), a wtedy jakiś hajs już będziesz mieć. Śledź także rynek pracy, patrz jakie zawody są deficytowe, pokończ odpowiednie kursy i od razu po skończeniu szkoły idź do roboty. Zdobywaj doświadczenie zawodowe, podnoś kwalifikacje, jak chcesz to możesz zaocznie studiować, a kasa z czasem będzie coraz większa, ewentualnie możesz za granice wyjechać. Spawacz albo operator wózka widłowego (zwłaszcza wysokiego składowania) dość dobrze zarabiają. Ewentualnie możesz za granicę wyjechać, ale musisz wiedzieć, że praca z polaczkami to w 90% tragedia. Trzymaj się Ziomuś i powodzenia.

    5

    1
    Odpowiedz
  13. miałem coś podobnego, odnośnie traktowania mnie przez „kolegów”, ogólnie to miałem lepiej pod względem kompa i gier, teraz nam 23 i zapierdalam na produkcji, chuja sobie tam radzę, jestem operatorem maszyn za 2200 mniej więceh na łapę, jestem osioł jeśli chodzi o kontaktowanie z ludźmi, za cholere nie rozumiem poleceń i niczego, ale jakoś funguję, stanowisko naszczęście samodzielne haha, wiem że mnie obgadują i sie głupio śmieją, i wiesz co? Mam to totalnie w piździe tych debili, zarabiam swoje i reszte gowno mnie obchodzi. A na bezrobociu bylem 9 miesięcy

    9

    0
    Odpowiedz
  14. Człowieku, chujnia i śrut. Masz dopiero czternaście lat, przechodzisz załamania nerwowe i prawdopodobnie zaczynasz z własnego widzi mi się chorować na depresję. Życie – kurwa jest ciężkie. Nie poznasz jak, dopóki nie zaczniesz pracować. Najlepiej nad sobą.

    4

    4
    Odpowiedz
  15. Jesteś dziwny… Skoro masz 14 lat to bez problemu zamiast siedzieć przed komputerem mógłbyś np ćwiczyć. Nie mówię o siłowni bo to pewnie nie wchodzi w rachubę (no chyba, że macie taki przybytek w szkole – w takim przypadku korzystaj), ale chociaż o tzw treningu domatora. Ogarnij się póki jeszcze możesz wyplątać się z tych bzdur które sobie wmawiasz.

    3

    3
    Odpowiedz
  16. Kurwa no mam wrażenie jakbyś opisał moje życie. Japierdole nosz kurwa poza kilkoma faktami bo ja mam pokój 3×3. Kurwa nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. Zresztą ja też 14lat na karku.

    8

    3
    Odpowiedz
  17. Rozumiem Cię. Łatwo jest ludziom którym się w życiu udało czy udaje, takim jak mi, mówić że życie daje każdemu równe szanse. Chuja do dupy prędzej daje. Już od momentu narodzin los każdego z las jest w większej czy mniejszej części postanowiony. Urodzisz się w biednej rodzinie, z brzydka morda, niski? To będą z ciebie szydzic w szkole. Kilkanaście lat. Domyslacie się chyba jak to wpływa na psychikę takiego młodego człowieka. To go ustawia na resztę życia. Do tego brak kasy na dobre studia itp. Gdybym ja się urodził w bogatej rodzinie to dzisiaj bym mógł już pracować jako pilot. Poradziłem sobie inaczej ale nie o to chodzi. Ja ogólnie absolutnie nie mogę narzekać. Powodzenie u płci przeciwnej jest, pieniądze spore są, pewność siebie też. Ale nie wszystkim to było dane. Gość ma potężny problem na całe życie. Co mogę Ci poradzić? Przeczekaj. Jesteś bystry, tak wnioskuję po wpisie. Na razie nic nie możesz zrobić. Ale jak wejdziesz w dorosłość to już wszystko w Twoich rękach. Będziesz miał trudniej, startujesz z końcowych pozycji. Ale można iść do przodu. Pomimo tego chujowego startu. Pozdro.

    6

    2
    Odpowiedz
  18. Życie polega na ciągłej walce, więc walcz zamiast płakać. Płaczem nic nie osiągniesz.

    2

    2
    Odpowiedz
  19. Słaba ściema. Taki młody chłopak nie mógłby napisać takiej chujni. Autor opowiada o swojej przeszłości albo zmyśla.

    To mówiłem ja. Człowiek Małpa.

    5

    5
    Odpowiedz
    1. Wiem, data, ale musiałem. Owszem, 14-latek może coś takiego napisać. Wiem po sobie.

      1

      0
      Odpowiedz
  20. Dopóki nie masz konta na wykopie i bordo to zawsze jest wyjście XD A tak na poważnie to przeszłam coś podobnego. Macie w szkole siłownie? Ćwicz. Masz w okolicy publiczną siłownię? Ćwicz. Możesz też pożyczyć sprzęt od kogoś z rodziny. Zawsze pozostaje Ci bieganie, ćwiczenia domowe, jak już tak bardzo szukasz wymówki. Problem z ciałem pokonany, hurra. Kasa? Dorabiaj w wakacje na ulotkach lub innej robocie. Grosz wpadnie, odkładaj, nie kupuj nic bezużytecznego. Ciuchy? Ciucholandy nie gryzą i można za 3 zł dostać coś markowego. Po czasie wyuczysz się szukać. Dalsze rady? Przestań walić konia. Z przegrywu da się wyjść tylko trzeba próbować, a nie wiecznie się użalać i nic nie zmieniać

    5

    3
    Odpowiedz
    1. Eee tam.

      Autorze, wal konia ale bez przesady oczywiście. Nie słuchaj rad tej baby bo ona nie ma wacka.

      8

      0
      Odpowiedz
  21. Na pewno nie jest tak zle jak piszesz. Pieniadze to nie wszystko, w zyciu roznie bywa. Umiejetnosc przezycia za minimalna kwote moze byc cenna. Wiem co pisze.

    1

    1
    Odpowiedz
  22. Hej! Nie martw się.
    Wzrost: nie Twoja wina,
    Koledzy: Miej ich w nosie, to jacyś zepsuci pajace, skoro mają po 14 lat (brak własnych dochodów), a rzucają kasą,
    Hobby: w końcu znajdziesz coś, co Cię interesuje,
    Walenie konia: ciesz się, to objaw zdrowia, tylko nie przesadź, bo się uzależnisz,
    Oceny: ucz się tylko tego co Cię interesuje, reszta tylko do „zaliczenia”, szkoda życia na rzeczy bez przyszłości

    Nie martw się. Jesteś jak najbardziej normalny. To że brat Cie wkurwia, to też normalne. Wszyscy tak mają. Ustaw go sobie trochę i będzie dobrze. Generalnie z rodziną lepiej żyć w zgodzie. Wszystkiego dobrego i tak przy okazji wesołych Świąt 😉

    7

    0
    Odpowiedz
  23. P.S. Masz dopiero 14 lat. Jeszcze urośniesz. Tylko zdrowo się odżywiaj.

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Chcesz miec zawsze siłę słonia nie przestawaj walić konia…

      3

      1
      Odpowiedz
  24. Przeczytałem uważnie to co napisałeś dwa razy. I nadal nie wiem czemu czujesz się gorszy od innych. Bo centymetry, bo metry kwadratowe, bo kieszonkowe? To co tak gloryfikujesz u innych wcale nie jest takie wartościowe. Ty spokojnie przejdziesz pod wiaduktem a kolega z klasy przyjebie łbem. Ty masz wszystko pod ręką, nawet młodszy brat Ci się nie zgubi a koleżanka głupiej gumki do włosów szuka tydzień. Ty nie masz kasy, więc jej w przeciwieństwie do innych głupio i bezsensownie nie wydasz. No i kto ma lepiej?

    1

    1
    Odpowiedz
  25. Nie przejmuj się bo to kapitalizm wykreował twierdzenie że każdy musi być najpiękniejszy, najmodniejszy, najbogatszy.Sam nie jestem najwyższy, chodze w ciuchach z lumpa, mam starą komórkę, i śmieje się z tych lemingów którzy naśladują tą papke z telewizora ala „lewy ma hujwajeja to ja też musze”, może ktoś mie lubić za to jaki jestem albo trudno może bardziej pasuje do obrazu reklam w tv. Jesteśmy niewolnikami systemu i to on kreuje nasz światopogląd przez manipulacje… Jestem za narodowym socjalizmem tak jak wujek Adi i to mój światopogląd napędza mnie w działaniach że coś może się zmienić i że warto marzyć o czystym społeczeństwie „niestrapionym piętnem brudnych machinacji” Zepnij dupę i idź do przodu ! albo jak nie możesz to uprawiaj sport albo ćwicz na siłce, to zmieni przewage hormonów w mózgu i zaczniesz patrzeć inaczej na siebie i innych.Trzymaj się ziomek.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. Narodowy Socjalizm to by sie przydał Polsce, od razu by stanęła na nogi. Kapitalizm to gówniany kolonializm… Bez wartości narodowych i czegokolwiek..

      0

      2
      Odpowiedz
  26. hej – myślę że byłoby fajnie gdybyś podzielił się tymi nowinami z kimś starszym kto chce dla Ciebie dobrze. Wiem że ciężko znaleźć taką osobę, ale być może w twojej szkole działa „Akademia przyszłości”. Poważnie – spróbuj tam. Zapytaj w szkole pedagog, albo sam napisz list do fundacji.
    AP działa w taki sposób że każdy uczeń dostaje swojego tutora. Część osób skupia się na poprawianiu ocen, ale sendo akcji jest takie żeby podreperować pewność siebie i umiejętności społeczne. Taki tutor wytłumaczy Ci na spokojnie kilka rzeczy nt tego jak działa świat i gdzie w Twoim powyższym poście są błędy myślowe (bez oceniania – czysto informacyjnie i w dobrej wierze).

    1

    1
    Odpowiedz
  27. Zaraz zaczną cię prostować, żebyś zamiast narzekać wziął się do roboty i do czegoś w życiu doszedł . Nie będą tylko znali tego z autopsji, bo im tatusiowie wszystko na tacy podali.

    6

    5
    Odpowiedz
    1. Dokładnie. Naogladali się na jewtube kolczow i innych „trenerów osobistych” i zgrywaja wielkich speców od psychologii.
      Myślą, że to gowniane podtrzymywanie na duchu i śmieszne poklepywanie po ramieniu cokolwiek pomoże.
      Chuj im w dupe.

      7

      2
      Odpowiedz
      1. Jest mniej takich co im tatusiowie dali niż Ci się wydaje. A jak ktoś nie potrzebuje „podtrzymywania na duchu i śmiesznego poklepywania po ramieniu” to nie pisze takich tekstów do ludzi.

        0

        0
        Odpowiedz
  28. 14 lat to ty możesz mieć jeszcze 1.80 tylko uprawiaj sport i dobrze się odżywiaj 😀

    3

    1
    Odpowiedz
  29. Ucz się, to masz teraz za darmo. No i jak masz olej w głowie to bierz się za komputery (ale nie granie!). Naprawdę, w tej dziedzinie można samemu, z minimalnym wkładem pieniędzy, poświecając trochę czasu, dużo nauczyć. Wiedza i narzędzia leżą za darmo w Internecie. A potem bez problemu znajdziesz dobrą pracę z naprawdę przyzwoitą wypłatą, często dużo lepszą od tego, co będą zarabiać twoim szpanujący „koledzy”.

    3

    0
    Odpowiedz
  30. skorzystaj z psychoterapii to cie wyprostuje. można chodzić za darmo na nfz

    0

    1
    Odpowiedz
  31. „Nigdy nie będę normalny” powtarzaj to sobie dalej to faktycznie nie będzisz i Ci wtedy sprzedam jeszcze kopa w dupę.

    3

    4
    Odpowiedz
  32. Jestes typowym Polakiem

    2

    5
    Odpowiedz
  33. Chłopie takich biedaków jak twoja rodzina to pół Polski może nawet więcej co do wzrostu są też niskie kobiety… tylko zacznij cwiczyć

    2

    0
    Odpowiedz
  34. Masz 14 lat.. dopiero 14 lat. Kiedys chodzilem do klasy z pewnym kolega.. od poczatku podstawowki, az po sam koniec gimnazjum byl najnizszy wzrostem, pewnie wygladal tak jak ty teraz. Do tego byl szczuplutki.. strach bylo go nawet mocniej w plecy klepnac, by tylko nie zrobic mu krzywdy. Do czego zmierzam? Ano do tego, ze od konca gimnazjum go nie widzialem, spotkalem go po 6 latach i byl mniej wiecej mojego wzrostu (184cm), jak nizszy, to tylko troche. Jaki z tego moral? Taki, zebys sie wzial czlowieku w garsc, byl cierpliwy, bo 14 lat, to wiek, w ktorym dojrzewasz. Wszystko przed toba stoi otworem. Co do pieniedzy, tak jak ktos wyzej napisal.. u wielu polskich rodzin sie nie przelewa, musisz pogodzic sie ze swoja sytuacja socjalno bytowa i nie przejmowac sie, ze ten to ma lepiej, ten to ma lzej, tamten ma drogie buty, albo komputery za dobre pare tysiecy. Trzymaj sie i sprobuj lepiej sie nastawic do zycia, bo nie jestes zadnym gownem.

    3

    0
    Odpowiedz
  35. Masz jeszcze czas. Jak bedziesz mial 30 lat to wtedy powiesz czys przegryw czy wygryw.

    0

    0
    Odpowiedz
  36. ja mam 16 i 160 xD, nie ma co się martwić, po 18-19 możesz już sam zarabiać i tylko od ciebie zależy kim będziesz.

    1

    0
    Odpowiedz
  37. Nie przejmuj sie wzrostem. Ja w wieku 14 lat miałem 151 cm a w wieku 18 miałem 189 zaś ci którzy wyrośli wtedy do 170 zatrzymali się i tyle już im zostało. Teraz ja sie smieje z nich

    1

    0
    Odpowiedz
  38. Na co komu twój wzrost młokosie? Może rozmiar swojego landrynka zapodaj? Nie wiem, co ci poprzednicy napisali ale pewnie uprzedzili już, że zdążysz urosnąć (tak trudno poszukać jakiegoś wątku w internecie na temat dorastania?) i że powinieneś jebać rozpieszczone bękarty ze szkoły. Wytrwaj, zmień szkołę lub załatw sobie nauczanie indywidualne, nikt tu ci nie pomoże.

    0

    4
    Odpowiedz