Jesteś za dobry, za grzeczny…

Jestem chłopakiem powyżej 20 lat i jak niemal każdy zdrowy facet, szukam sobie partnerki do życia. Nie próbuję tego robić na siłę, nie jestem jakimś desperatem. Romeo ze mnie żaden, ale też nie brzydal. Jednak wkurwia mnie to, że zawsze mówią mi dziewczyny, że jaki ty jesteś fajny chłopak, super się z tobą gada… ale jesteś za grzeczny. No kurwa mać, jestem kulturalny wobec kobiet, przepuszczę w drzwiach, nie jestem skąpy – oczywiście nie będę sponsorował lasce ciuchów od Prady. Jakby mnie taka prosiła o bycie jej sponsorem we wszystkim to bym ją chyba zbrechtał z góry na dół. Ale kurwa mać, ty się starasz, okazujesz jej, że jesteś zainteresowany a taki typowy Sebix z IQ na poziomie lewego trampka przebiera w laskach jak chce i ma co tydzień inną na bzykanie ? O chuj tu, kurwa, chodzi ? I jeszcze te powiedzenia łobuz kocha najbardziej. Nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać.

17
0

Komentarze do "Jesteś za dobry, za grzeczny…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Przed to i przed jak powinien być przecinek.
    Pan Grammarnazi

    0

    3
    Odpowiedz
  3. Chuj wie. Zresztą jeśli masz jakieś zasady, to nie będziesz przecież bił i wyzywał dziewczyny, ani zdradzał jej (to w ostateczności tylko z dziwką). Wybierz to, co Ci pasuje. Chcesz przepuszczać laskę w drzwiach? To raczej żadnej nie przeszkadza. Postaw na swobodę i lenistwo. Mniej mów, nie krępuj się z przeklinaniem, od czasu do czasu beknij, pierdnij albo ziewaj bez skrępowania. A jeśli to nie pomoże, to nie wiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Bądź kulturalny ale nie grzeczny. Grzeczny chłopak to uosobienie mokrych snów niezrównoważonych matek. Bądź sobą. Przede wszystkim zdecydowany i – jednak – narzucający swoją wolę. Np. nie pytasz laski o to dokąd chce pójść np. na kebsa. Idziesz tam, gdzie chcesz a jak się nie podoba to wypad.

    1

    2
    Odpowiedz
  5. Jest kanal na jutube, relacje z kobietami, taki Krzysztof nagrywa filmy i ma ebooki. A jak to ci nie pomoze to czytaj książki Marka Kotońskiego./POzdro ambitny Rafał

    0

    2
    Odpowiedz
    1. Potwierdzam ! W naszej szkole, w sraczu na drzwiach jest napis: „tu Rafal srał”
      Szaławiła, piąta be.

      1

      0
      Odpowiedz
  6. Gdybyś miał masę i doktorat, to miałbyś patałacha płci przeciwnej o wyglądzie 10/10.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. A niech je napierdalaja te sebixy bejsbolami, chociaz sobie chlop ulzy, przynajmniej ludzi nie bije

    0

    1
    Odpowiedz
  8. Nigdy nie byłem w żadnym związku, na randce, nawet na spotkaniu z jakąkolwiek dziewczyną, a mam 26 lat. I jakoś nadal nie mam ochoty na szukanie. Owszem, czuję się czasem samotnie i chętnie bym zaruchał, ale nie zrezygnuję z wolności osobistej i tego, że nikt nie podpierdala mi kasy na swoje zachcianki. Rób jak ja i olej ten temat. Niech sobie kurewny biegają dalej za swoimi agresywnymi sebusiami z blokokowiska. Najwyżej skończą jako stare panny i będą pierdolić z innymi starymi pannami na babskich forach, że faceci są beznadziejni. Szkoda marnować czasu na szlaufy.

    4

    1
    Odpowiedz
    1. Możesz nie uwierzyć, ale dokonałem czegoś niewyobrażalnego tj. rucham (nie często bo tylko 2 razy / week) bez rezygnacji z wolności osobistej i podpierdalania kasy na własne zachcianki. Selio

      0

      2
      Odpowiedz
    2. Mówi się ” szlauchy”, to z niemickiego: wąż gumowy do lania wody. Dużo wody lejesz, że można by wiosłować w kajaku. Ty Lejku ty! Piąta be.

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Nie ma języka „niemickiego”, jest niemiecki. Szlauch albo szlauf to regionalizm, tu i tam pisownia i wymowa są nieco inne.
        Lord Grammarnazi

        0

        1
        Odpowiedz
        1. Mam podobny problem z szlakborem: szlag-bor? To też z niemieckiego?
          A jak dziada szlak trafił, to ściana go walnęla w łeb i zdechł? Czy szlak turystyczny, panie Gramnazi? Ciućma

          0

          0
          Odpowiedz
  9. Zacznij być skurwielem, w czym problem

    0

    2
    Odpowiedz
  10. A może rozejrzyj się w bibliotekach…

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Tak samo postanowiłem zrobić, pół roku polowałem, ale nie spotkałem ani jednej fajnej na Gombrowiczu to niech się pierdolą…

      0

      0
      Odpowiedz
      1. A Ty co „upupić” chciałeś? XD

        0

        0
        Odpowiedz
  11. Problem nie jest w tym że jesteś kulturalny, tylko w tym że jesteś no właśnie – grzeczny, kobiety ci to mówią ale nikt najwyraźniej nie wytłumaczył ci co to znaczy. Chodzi o to że działasz za bardzo niewinnie i delikatnie zamiast się odważyć strzelić lasce klapsa i wprost dać znać że chcesz ją wyruchać. Kobiety to nie są kwiatuszki, one lubią wiedzieć że ci się podobają, lubią seks i lubią jak faceci mają odwagę zaryzykować i powiedzieć co czują/czego chcą. A i jeszcze jedna, super ważna rzecz to że dużo zyskasz pokazując kobiecie że nie może cię owinąć wokół palca i możesz żyć bez niej i być szczęśliwy/zadowolony, więc nie bój się czasem jej zignorować albo kazać spierdalać.

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Kobiety: wcale nie lubią się ruchać. Jedyne co lubią: to jeść. Piąta be.

      3

      0
      Odpowiedz
  12. Na co Ci baba, poza wiadomo jakim celem?

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Ja też obecnie nie widzę żadnej ale to kurwa żadnej innej korzyści poza łatwiejszym dostępem do jebanka. Nie potrzebuję, żeby mnie ktoś pocieszał po ciężkiej pracy, której nie lubię bo mam luźną pracę, którą uwielbiam. Obiadu gotowego nie potrzebuję bo sam sobie robię za jednym zamachem na 2/3 dni, a w międzyczasie piorą mi się gacie w pralce, która od razu mi je suszy. Podziału „po równo” na mieszkanie, „żeby było lżej” nie potrzebuję bo najmuję warunki sypialne według możliwości, a nie według przykozaczenia w wyniku czego na czynsz i szamę w skali miesiąca pracuję przez maksymalnie 5 dni roboczych. Nie wiem co się będzie musiało wydarzyć, żebym zmienił podejście. Musiałbym się pewnie kurwa tak po Holywoodzku zakochać, „że to ta, że to ta jedyna, coś w niej zobaczyłem, muszę ją mieć…” Nie wiem, może mi się zmieni, wyjdzie w praniu, ale nie będę teraz udawał kogoś innego bo może mi się kiedy zmienić.

      4

      0
      Odpowiedz
  13. Kobiety to po prostu prymitywne zwierzęta, kierujące się instynktem.

    3

    0
    Odpowiedz
  14. Z kobiecej perspektywy: zależy co się kryje za byciem grzecznym, bo istotne jest posiadanie charakteru, który widocznie jest zaznaczony. Musisz mieć jakieś zasady, które żadna kobieta nie jest w stanie nagiąć, by owinąć Cię wokół palca, bo właśnie próby tego są bardzo kręcące 😉 nawet gorszy charakter jest lepszy niż żaden (ciepłe kluchy). Dlatego nawet cham ma szanse, bo patrzysz na takiego i wiesz czego się spodziewać, a tacy niezdecydowani czego chcą… są mało atrakcyjni. Podejść zagadać, odwaga i żebyś nie pokazywał, że jesteś desperatem – to odrzuca.

    2

    0
    Odpowiedz
  15. Kolego, bo one chcą być ruchane, a nie w drzwiach przepuszczane. Ty chciałbyś mieć babę, która dużo dla Ciebie robi, ale nie chce się bzykać?

    0

    0
    Odpowiedz