Kobieta zmienną jest, tylko czemu aż tak

Jestem przegrywem. Wszyscy inni mają jakieś pasje, coś, co naprawde ich jara, na czym się znają, a niektórzy potrafią na tym nawet zarobić. A ja? A ja nie. Bo ja się niczym nie interesuję, bo mi sie wszystko szybko nudzi. Na swoją wiedzę ogólną nie mogę narzekać, ale żeby była ta jedna, najmniejsza pierdoła, w której będę świetna. To nie tak, że siedzę w domu i narzekam. Próbowałam już wszystkiego – różne sporty, tańce, malowanie, pisanie, granie na instrumentach, podejść do nauki jakiegoś języka było kilka; makijaż, szycie, gotowanie, książki… Wszystko było fajne na 5 minut. I za każdym jebanym razem sobie wmawiałam że to to! Że to właśnie jest coś, co będzie moim konikiem, no bo przecież to takie fajne, jak TO mogłoby mnie przestać interesować? A jednak. W przyszłym roku piszę licencjat z kierunku, który, jak sobie ostatnio uzmysłowiłam, w ogóle mnie nie kręci. Mam już pomysł, na jaki zawód się przebranżowić, ale znowu boję się, że to minie, jak wszystko inne. Zmuszam się, żeby przy czymś zostać na stałe, ale tak się nie da.

43
10

Komentarze do "Kobieta zmienną jest, tylko czemu aż tak"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. zostań kurwą 🙂 pozdro

    14

    10
    Odpowiedz
  3. To przeciez dobrze ze probujesz roznych rzeczy. Jestes tzw. Eklektykiem. Tez to mam 🙂 w koncu znajdziesz cos co cie wciagnie. Ja jeszcze nie znalazlam ( 26 l.) Ale wiem ze znajde 🙂

    8

    2
    Odpowiedz
  4. Napij się dobrego piwa i przestań sobie wmawiać takie rzeczy, bo wypalisz się za szybko.

    4

    4
    Odpowiedz
    1. Piwo jest ohydne.

      12

      5
      Odpowiedz
      1. Dokładnie! Jak można pić takie szczyny?

        9

        5
        Odpowiedz
        1. Napisałem dobrego piwa, nie jakiegoś syfu z bied….. . A jak to nie pomoże, to walnij sobie setke albo ze dwie. A jak nie lubisz alkoholu, to weź sobie dostarcz więcej adrenaliny. Nie wiesz jak, to może umów się ze mną a na pewno nie zginiesz. Sam mam tak jak ty autorko i co dziennie muszę rozładowywać tą nudę, bo inaczej zanudzę się na śmierć. Jesteś kobietą więc masz ułatwione zadanie, albo znajdujesz sobie chopa (a na pewno 99% facetów na ciebie poleci), robisz z nim dziecko i żyjecie razem według szablonowego życia albo zostajesz samotnikiem i masz wyjebane na wszystko, robisz co dziennie nudną robotę na linii i się wypalasz życiowo (cokolwiek byś nie robiła to zawsze się znudzi i będzie rutyną). Zapamętaj nie ma zawodu idealnego. To tylko robota. 8 godzin odrobione i wychodzisz pożyć. Zajmij się lepiej życiem prywatnym! Spełniaj się w nim a nie w robocie! Lubisz rowery to idź pojeździj. Lubisz makijaże to idź i zrób koleżance za free. Z resztą … PS/ bez reszty.

          1

          2
          Odpowiedz
          1. ta, lubisz lody to…

            0

            1
            Odpowiedz
      2. Heh, ja kiedyś miałem tak, że od piwa mnie bolało w skroniach 🙂 Po prostu moje ciało nie tolerowało tego syfu.

        4

        1
        Odpowiedz
        1. a mnie kiedyś bolała dupa. moje ciało nie tolerowało sukcesu kolegi…

          6

          0
          Odpowiedz
  5. Może Twoim konikiem jest brak pasji do niczego.

    18

    0
    Odpowiedz
  6. Robienie gały… Zrób z tego swoje powołanie. Wy się i tak do niczego innego nie nadajecie, to chociaż jakiś pożytek będzie.

    13

    11
    Odpowiedz
    1. Przydatny się znalazł.

      2

      1
      Odpowiedz
  7. No jakbym czytała o sobie. Jestem w identycznej sytuacji 🙁

    5

    0
    Odpowiedz
  8. Urodź dziecko i wychowuj.

    11

    2
    Odpowiedz
  9. Ja też tak mam. Wszystko mi się szybko nudzi. Jak gram w grę komputerową to jak jest za długa to jej na pewno nie skończę bo już mi się znudzi. Maksimum tydzień po 2-3 godziny dziennie i po mojej ekscytacji grą. Z kobietami podobnie. Mija miesiąc i nic już nie czuję do tej osoby. Jak lubię płytę muzyczną to wystarczy, że ją przesłucham z 10 razy i już przestaje mnie jarać bo już nic mnie nie zaskoczy – wszystkie dźwięki znam na pamięć. Skończyłem informatykę na polibudzie. Przez pierwsze lata studiowania jarało mnie programowanie, projektowanie i tak dalej. Pod koniec studiów mi się znudziło. Znalazłem pracę i siedzę tam i udaję, że mi się to podoba. A prawda jest taka, że rzygać mi się chce jak odpalam kompilator…

    16

    4
    Odpowiedz
  10. Trzeba ci bolca. Takiego soczystego, wielkiego z żyłami i ogromną czerwoną główką, która wejdzie w ciebie jakimś cudem i poczujesz jakby rakieta pershing2 eksplodowała w środku twojej cipki dając ci taki niesamowity orgazm że aż popuścisz z rozkoszy. Wtedy miną wszystkie rozterki, żale i ból dupy a ty leżąc w kałuży spermy będziesz bosko obojętna na wszystkie sprawy tego świata. Tylko nie proś mesia o pomoc bo te jego 6 cm tylko cię rozśmieszy.

    22

    8
    Odpowiedz
    1. „Tylko nie proś mesia o pomoc bo te jego 6 cm tylko cię rozśmieszy.”

      Średnicy, patałachu, średnicy… 😛 /Mesio PS. A śmiech to zdrowie. Ech… Pan twój lubi przywiązać jakąś i dobrze połaskotać…

      1

      6
      Odpowiedz
      1. Nie jakąś tylko jakiegoś. Przecież ty jesteś pedałem.

        9

        1
        Odpowiedz
        1. Jakiegoś -np. takiego patałacha jak ty -to w kazamatach pod naszym Łódzkim Wydziałem Fabrycznym. Wtedy „Muminki” przywiązują dziada do łoża ćwiekami nabitego, wsadzają mu stalowy pręt w dupę, a Pan twój łaskocze… przekręcając wajchę regulującą dostawy prądu do tego pręta. Ubaw pierwsza klasa. Prawie wszyscy się śmieją. Dziwne tylko, że patałach nie, ale co sobie popodryguje i powrzeszczy to jego. /Mesio PS. Pan twój wie, że żal ci dupę ściska, dlatego, we wspaniałomyślności swojej, daruje ci dzisiaj tego doświadczenie.

          3

          2
          Odpowiedz
      2. właśnie czytam swój koment i dokładnie to samo pomyślałem. najważniejsze „fi”. Mesiu nie ubliża? zaczynam cię nawet lubić, patałachu…może nie jesteś taki zły..

        0

        0
        Odpowiedz
    2. To chyba jedyna okazja żeby porozmawiać z kobietą co nie? W twarz bałbyś się to pwiedzieć nie?

      1

      2
      Odpowiedz
  11. Nie, nie wszyscy mają pasje, jestem jednym z przykładów.

    2

    0
    Odpowiedz
  12. Zapisz się na studia chędologiczne.

    0

    2
    Odpowiedz