Lepiej w markecie

Jestem pielęgniarką. Zarabiam 1700zł, pracuję w nocy, mam dyżury w święta, mam nad sobą odpowiedzialność karną za jakikolwiek bład lub niedopatrzenie. Dzisiaj dowiedziałam się, że pani pracująca na kasie w moim mieście w niemieckim markecie zarabia 2900zł. Po tylu latach nauki jestem nieudacznikiem.

147
5

Komentarze do "Lepiej w markecie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Niestety znam to z wlasnego zycia. Tez zawod medyczny i ciagla frustracja z zarobkami. Na nic ciezkie studia i idea niesienia pomocy innym. Powinnismy pracowac charytatywnie o ile juz tego nie robimy.. nic, trzeba skladac papiery do lidla. Przesrane

    2

    1
    Odpowiedz
  3. Od zawsze ci co się starali dostawali soczystego chuja w dupę.Począwszy od tego jak w szkole średniej matoły mające 1 na koniec roku przechodziły do następnej klasy przez „ładne oczka” tak i w życiu codziennym mając farta.Mam nadzieję,że i do takich ludzi jak ty los się kiedyś uśmiechnie.

    13

    1
    Odpowiedz
  4. Jest to Polska

    3

    1
    Odpowiedz
  5. Trzy stówy w łapę, CV w zęby i zamelduj się, patałachu płci odmiennej, pod bramą naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Potrzebujemy właśnie kogoś, kto będzie naszym robolom i wyrobnicom przepisywał wyjazdy na kuracje sanatoryjne do naszego gospodarstwa agroturystycznego w Byczkach pod Skierniewicami, gdzie leczymy m. in. inhalacjami końskimi bąkami. Praca lekka, łatwa i przyjemna… W dodatkowym pakiecie socjalnym kąt w przyzakładowym baraku, zakładowa stołówka, cotygodniowe koncerty Jego Ekscelencji Wiecznego Prezesa Byczywąsa na ukulele i organkach, cokwartalne piesze postne pielgrzymki oraz możliwość delegacji do filii ŁWF w Gabonie na szkolenie u lokalnej czarownicy (z zakresu homeopatii przy biegunkach i zatwardzeniach (przyda się po wizytach w stołówce)) oraz w Phenianie (z zakresu północnokoreańskiej akupunktury (przyda się do wyleczenia z lenistwa roboli, którym nie pomogą końskie bąki). /Mesio

    PS. A jak zasłużysz, to się nawet Pan twój pobawi z tobą w doktora… 😉
    (Pod warunkiem, że strzykawka zostanie pod zamknięciem, bo Pan twój cholernie nie lubi zastrzyków. 😉 )

    13

    9
    Odpowiedz
    1. A lekcje odrobione?

      1

      2
      Odpowiedz
      1. „A lekcje odrobione?”

        Pan twój nigdy nie odrabiał. Zawsze miał jakiegoś frajera-wyrobnika od którego raczył spisać, a cenny czas swój przeznaczał na własny rozwój i panienki. Ech, to były czasy… /Mesio

        PS. A ty się, patałachu, módl, żeby Pan twój nie sprawdził twoich zadań domowych…

        9

        1
        Odpowiedz
    2. Złe wspomnienia z Tworek?

      1

      2
      Odpowiedz
      1. „Złe wspomnienia z Tworek?”

        Z tym zastrzykiem? 🙂
        Rozczarujesz się, patałachu, ale nie. Pan twój po prostu nie cierpi zastrzyków i tyle. /Mesio

        PS. Choć w dzieciństwie stoczył nie jeden bój z pielęgniarką, gdy przypadkiem dostał grypki, czy czegoś w tym stylu, i wykłócał się o grubość igły, bo każda wydawała mu się za duża… 😉

        1

        1
        Odpowiedz
        1. Ale w nocy żadna pała nie jest dla ciebie za duża! Wręcz krzykliwie prosisz o większą! Tak trzymaj! Byk Andrzej

          3

          0
          Odpowiedz
        2. Jak sie boi igiel to Zwykla Pizda a nie jakis pan..
          Zwykly udajacy, palacy chuja obszczymur z klatki..

          0

          1
          Odpowiedz
    3. Przejadłeś się już jakieś 2 lata temu. Odejdź z godnością.

      2

      1
      Odpowiedz
      1. „Przejadłeś się już jakieś 2 lata temu. Odejdź z godnością.”

        Nie będziesz Panu twojemu mówił, co ma czynić, patałachu cebulą podśmierdły. /Mesio

        PS. Panu twojemu tu dobrze, a nie przychodzi tu cię rozbawiać.

        4

        2
        Odpowiedz
        1. Ależ tak! Czytam chujnię nie dla jakichś tam bóli dupy szaraków, ale właśnie dla komentarzy takich samców alfa jak ty! Bez Mesia to już nie chujnia! Fajnie by było szczerze pogadać, bez owijania w bawełnę konwenansów, bo ty i ja znamy samą esencję życia. Szaraki są wpatrzone w trzy rzeczy: tv (obecnie także internet), dupa i tyra. Nie wiedzą, że można mieć hajs bez tyry, a nawet jakby wiedzieli, to i tak nie ogarną psychicznie takiego życia. A jak jest hajs, to o resztę nie trzeba się martwić. Ale tu na szczęście 95% chujni dotyczy tych trzech tematów. Byłoby to monotonne, gdyby nie nasze zdystansowane komentarze. Spełniam ku tobie toast, nie muszę chyba pisać jakim trunkiem! 🙂

          2

          1
          Odpowiedz
          1. Hennnessey albo Crystal

            0

            1
            Odpowiedz
    4. Trzeba być nie lada pizdą upierdliwą, żeby odpowiadać na zasadzie „moje zdanie musi być ostatnie”.

      1

      1
      Odpowiedz
  6. Według mnie to jest jakiś chory żart. Jak dla mnie granicą biedy jest 2500 zł na miesiąc . Ale w tym kraju nic się nie zmieni przez podejście społeczeństwa. Zawsze jak jakaś grupa strajkuje to ludzie mają ból dupska o to ” a ja też zarabiam mało” i tak w koło. I ten brak szacunku dla drugiego człowieka. W Polsce szanuje się tylko tych co są „ogarnieci” i nic nie robiąc skombinuja sobie kasę. Ale jeśli poświeciłaś młodość na naukę, w dorosłym życiu żyjesz od 1 do 1 to jesteś nikim. Tu liczy się cwaniactwo. Według mnie najniża pensja w służbie zdrowia powinna wynosić 3000 zł a im zawód z większą odpowiedzialnością tym więcej. Rzecz jasna mówię tu o pensji na strat.

    12

    1
    Odpowiedz
  7. Wyjedz do norwegii

    2

    1
    Odpowiedz
  8. Bo pracujesz w szpitalu państwowym. W prywatnej przychodni też byś tyle zarabiała. I nie użalaj się tak, miałem dziecko w szpitalu, było nawet w Centrum Zdrowia Dziecka, i wiesz co? Chuj wam w dupę, takim młodym lafiryndom w fartuchach, „niedopatrzenie” za które grozi więzienie to oczywiste spowodowanie śmierci dziecka, tak jak to było ostatnio np. poprzez wstrzyknięcie leku, który miał zostać podany doustnie. A korzystanie z telefonu podczas pracy, ciągłe wyłażenie na fajka to jest norma. A później dzieciaki na pooperacyjnym umierają na grzybicę płuc albo sepsę, nawet jak operacja się udała. Powiedz mi, jak to możliwe, że troje dzieci jest na tej samej sali w inkubatorach, nikt ich nie dotyka oprócz pielęgniarki, i raptem cała trójka dostaje tego samego gronkowca?

    15

    4
    Odpowiedz
    1. Czyli piguły na tym oddziale to świnie bo nie chce im się rąk dezynfekowac. Można o to walczyć żeby po dupach dostały za to. Zgłosić do pielegniarki epidemiologicznej i dyrektora. Są fleje, sa idiotki, są takie które brzydzą się pacjentów, mają ich w dupach.
      Sa też i inne. Nie bronię. Sa fajne piguły, dobre dla pacjentów i dbające o ich dobro.

      3

      0
      Odpowiedz
    2. Moze salowa ta sama ścierka je wytarła..

      1

      0
      Odpowiedz
  9. Weź kredyt, zmień robotę…

    5

    0
    Odpowiedz
  10. To 2900 na kasie nie starczy jej na nic w Niemczech. To nawet mniej lokalnie niż kwota, którą Ty odbierasz w Pl. Natomiast chory ten kraj, jeśli Twoje stanowisko jest tak nisko opłacane. Życzę Ci, byś mogła jak najszybciej odebrać adekwatną, a na pewno wyższą pensję. Mimo, iż pracuję w innej branży to przyłączę się do ewentualnego protestu ze strony Pani środowiska.

    4

    6
    Odpowiedz
    1. A kto mówi o Niemczech? To w polskim są takie zarobki. Zdziwiony?

      0

      0
      Odpowiedz
  11. Nie przeczytałem prawidłowo na rausziu. Jeśli tak to wygląda to zacznijcie jak najszybciej protest. Nie przypuszczałem, że jest aż tak źle i takie dysproporcje.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Protest już był, w Centrum Zdrowia Dziecka w czerwcu 2016. Robole jak to robole, zawsze chcą więcej, podpięli się pod to politycy, głównie platformersi, a kto policzył, ile dzieci zmarło z powodu zamknięcia szpitala na przeszło miesiąc?

      1

      0
      Odpowiedz
  12. 2900? chyba brutto i z nadgodzinami.

    3

    0
    Odpowiedz
  13. 2900 to chyba po 12h.

    1

    1
    Odpowiedz
  14. Dlaczego nieudacznikiem? To jebane państwo jest winne a nie ty, to po pierwsze, a po drugie tepić to jebane polactwo z ich pierdolonym nazewnictwem. zarabiasz tyle, robisz to co robisz to gówno kogo obchodzi, żeby cie nazywac tak czy inaczej. polactwo spierdalać..

    9

    1
    Odpowiedz
    1. Nie. To nie państwo jest winne ze … ktos .. mało zarabia! Gdyby to byla prawda to wszyscy w tym panstwie malo by zarabiali! Ja nie narzekam.
      Informatyk.

      1

      6
      Odpowiedz
  15. ale jesteś kimś a nie parobkiem na kasie

    1

    2
    Odpowiedz
  16. Witam w klubie. Ja jestem po studiach, pracuję w instytucji kultury od kilku lat, a pani sprzątaczka po podstawówce (która pracuje tutaj krócej ode mnie) zarabia 7 zł (!) mniej ode mnie. Pozdrawiam

    3

    6
    Odpowiedz
    1. To zapierdalaj w podskokach zmywać podłogi. Broni ci ktoś, patałachu? /Mesio

      PS. Kiedy wy się nauczycie, że takie jest życie, patałachy? Nikt nie każe siedzieć w robocie czy w zawodzie, który wam, z dowolnego powodu, nie odpowiada. Nikt też nie kazał go wybierać, a różnice w stawkach w poszczególnych zawodach są znane od dekad. Nie opowiadajcie Panu waszemu, że nie wiedzieliście, na co się piszecie, i że robicie to dla idei (A jak dla idei to po chuj te narzekania?). Owszem, chujowym jest zarabiać grosze za lata szkoły i odpowiedzialny zawód, ale nikt was nie zmusza. Możecie iść do tej Biedronki, czy gdzieś tam, i dostawać te kilkaset zeta więcej, jeśli wydaje się wam to lepsze. Innymi słowy, winni jesteście sami. Mało tego. To, że się nic nie zmienia -w tym w płacach- to także jest wasza wina. Począwszy od tego, że godzicie się na takie płace, przez to jak głosujecie w wyborach, a skończywszy na tym całym burdelu, jaki jest w tym kraju z winy milionowych rzesz takiego patałachowatego robactwa o mentalności przysłowiowego cebulaka, bo to właśnie wy (swoimi wadami, których jest wiele) tworzycie rzeczywistość, na jaką potem narzekacie. Każdy np. narzeka na Janusza biznesu u którego tyra, poganiany i poniewierany, za grosze, a co robicie stając się pracodawcą (czy choćby awansując w robocie szczebelek wyżej)? To samo. To samo dotyczy, zawiści, łapówkarstwa, tumiwisizmu, złośliwości, bezmyślności i wielu innych. I wy się dziwicie, że potem tak jest…

      5

      4
      Odpowiedz
      1. To jest Mesiu niestety przypadłość ogólnoludzka. Weźmy takich potomków niewolników z USA. Olaboga jaką tam bidę mają! Narzekali już 100 lat temu, a wtedy mieli na co, uwierz mi. No to się białasy złożyli, dali statek, zaopatrzenie – wracajta do Afryki. Wrócili. Założyli państwo o wielkiej nazwie „Liberia” – czyli Wolność. I poczytaj jak zaczęli traktować swoich miejscowych czarnych braci, których nie wywieziono do USA, nie nauczono pisać ani liczyć. Poczytaj.

        1

        1
        Odpowiedz
        1. Tak samo jak solidaruszki. Boziu jak kumuna nas prześladuje! Była praca, dla wszystkich, mieszkania, itp.A jaki los stworzyli solidaruszkowie swoim rodakom? Los parobków, niewolników, roboli za miske ryżu, bezrobotnych dziadów a sami pany na włościach. A trzeba było pałować leniwe dziadostwo, wichrzycieli jak w Chinach i wtedy by mogli skamleć że komuna. Komuny nigdy nie widzieli. Chińczycy dziś są mocarstwem i inwestują w naszej wspaniałej Bulandzie.Polski biały murzyn zarabia już mniej niż Chińczyk.

          0

          2
          Odpowiedz
    2. To się kurwa z nią zamień. Raczej nikt nie poczuje różnicy, chyba że nie domyjesz kibli.

      3

      0
      Odpowiedz
  17. klamala. Nie wierz w takie cuda. 2900 to moze ma ale na reke wyjdzie jej 1400.

    1

    3
    Odpowiedz
  18. Bo jesteś, serio myślałaś że zarabiają 1500? 1500 to zarabia młoda dziewczyna na umowę zlecenie które się dopiero uczą. Trzeba było wcześniej się rozeznać. Pozdrawiam

    1

    0
    Odpowiedz
  19. Bo tak kurwa jest w tym pojebanym świecie. Niskie stanowisko, niska płaca. Natomiast wysoka odpowiedzialność i duże oczekiwania. Do tego oczekują inwestycji od pracownika w biznes – poza czasem – swojego telefonu, komputera, samochodu i pierdolonej odpowiedzialności za nie swoje mienie, etc.
    Przykłady? Jest ich o chuja. Informatyk – rozmowy telefoniczne na koszt własny, dodatkowa wiedza księgowa i kadrowa za darmo. Monter – pytania z zakresu statystyki i tylko, bo rekruter wykłada statystykę. Kierownik – materialna odpowiedzialność za samochód, którym jeździ tylko kierowca.
    Sprzedawca w markecie elektronicznym ma odpowiedzialność za sprzęt, którego nawet nie dotyka.

    Ja na wstępie podchodzę w następujących krokach:
    1. Nie moja firma więc nie inwestuje. Nie moje więc nie ruszam. Jestem tylko pracownikiem. Będę miał udział w zysku to sporządzamy umowę dodatkową.
    2. Chcesz użyczenia telefonu czy samochodu w firmie, to zapłać.
    3. Chcesz ode mnie odpowiedzialności za towar w firmie, tylko ja muszę mieć do niego dostęp, bez osób postronnych, inaczej robi się galimatiasowa chujnia. Jeśli jest to market lub takiego typu miejsce to zainstaluj se kamery lub zatrudnij ochroniarza, a ode mnie się odpierdol. Jak złapiesz za rękę, to wtedy się upominaj.

    Pozdrawia kolejny już Janusz biznesu. Kończąc chujnię. Nie ważne jak i co robisz, ale dla kogo i za ile. Nie musisz mieć pracy, ale dobre źródła kasy. Nie robić na kogoś, a na siebie samego. Nie zatrudniam ludzi, jestem chciwy, uznaję tylko wolontariat (wpis w CV). Jak ta chujnia nie pasuje, to chuj wam odbyt. 😀

    5

    2
    Odpowiedz
    1. Z tego steku pojebizmów przebija się tylko jedno ziarenko prawdy, które niestety i tak nie zakiełkuje we łbach szaraków. KASA nie równa się TYRA (a z takimi prezesami jak ty – również na odwrót). Jest mnóstwo innych sposobów zdobycia KASY niż tyranie na etacie czy działalności, ale to są arkana życia niedostępne dla pospólstwa. I dobrze, i tak ma zostać. A wiecie co mnie najbardziej śmieszy? Że wcale nie jest trudno odnaleźć tę wiedzę, problem jest w jej praktycznym zastosowaniu, psychika nie wytrzymuje, lepiej niech odpowiedzialność przejmie jakiś Szef, chcoćby i taki Prezes jak Mesio.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Dokładnie prezes przejmie odpowiedzialność za robotę a robotę się nią zajmą, wyższa odpowiedzialność to wyższa kasą. A nie kurwa zrób robotę, kłóć (domyslaj) się z klientem jakiej treści podpisał umowę i jeszcze bądź specem o dodatkowej branzy, i to za darmo. Taki chuj jak jesteś pracownikiem to robisz swoje co w umowie i spierdalasz. Jak jesteś preziem albo na jednoosobowej działalności gospodarczej to też robisz to co w umowie dla klienta i odpowiadasz bezpośrednio przed nim. Dodatkowy zakres prac zawsze możesz negocjować, w tym cenę. Na etacie nie masz tego luksusu, przynajmniej u mnie tak było, że względu też na prawo pracy. Dlatego wolę być takim skurwialym prezesem i z kasą niż biednym inwestorem nie swojej firmy na ciepłej posadce bez kasy.

        0

        0
        Odpowiedz
  20. NIE KOCHANA NIE JESTEŚ NIEUDACZNIKIEM…mieszkasz w kraju patologii i tyle.Najlepiej jebać 24h mieć w huj odpowiedzialna prace, zarabiać grosze i się z tego cieszyć.Normalny wykształcony człowiek w tym kraju nic nie osiagnie.Nie to co patologia z 500plus nic nie robić dobrze żyć bo państwo da.I taka jest tu sprawiedliwość, sama stąd wypierdalam za granice bo tu….szkoda gadać

    22

    1
    Odpowiedz
    1. Jak się nie chce rodzić dzieciaków to nie miej żalu dupy, tylko faktycznie wypierdalaj, skończysz jako materac ciapatego w Londynie.

      1

      15
      Odpowiedz
      1. No i to jest właśnie odpowiedz typowej patoli…brak słów

        15

        0
        Odpowiedz
      2. Tak się składa,że niektórzy mają wykształcenie i ambicję i stać ich na więcej niż rodzenie dzieci,ale co taka patologia jak Ty może o tym wiedzieć.Dla Ciebie to jak fizyka kwantowa…A teraz sprawdz co to jest he he

        12

        0
        Odpowiedz
        1. Teraz żal wam dupę ściska, że nie narobiło się w porę dzieciaków, a jak ktoś ma i korzysta z 500+, to zaraz patola. Nawet jak ktoś tę kasę przepija, to rząd się cieszy, bo szybko pieniądz wraca w akcyzie. A ja wydaję to na lekcje pianina i rysunków dla córki, ale dla was i tak będę patolą, bo się załapałem.

          0

          12
          Odpowiedz
          1. No pewnie każdy by się chętnie napił za cudze pieniądze,albo wysłał dziecko na naukę baletu.Zapomniałeś dodać,że na to idą pieniądze podatników nie państwa ani Twoje bo takowych zwyczajnie nie masz.I dla ciebie to nie jest patologia że utrzymuje się nie swoje dzieci…

            9

            0
            Odpowiedz
          2. w porę nie narobiło dzieciaków powiadasz…o to bardzo łatwo he he.Z tego co piszesz masz jedno dziecko więc albo ty nie pracujesz albo twoja żona wniosek….chyba wiesz

            8

            0
            Odpowiedz
          3. Spłodzenie dzieci to osiągnięcie na miare intelektu. Cóż. To po prostu dziki kraj. Jak allahy sie będą mnożyć. „pan buk dał pan buk wychowa”.

            8

            0
            Odpowiedz
          4. No tak jak dorośnie zapewne zostanie drugim chopinem,tylko do tego potrzebuje fortepianu…Zapewne nie przyszło ci do łba żeby te pieniadze odkładać dziecku na porządne studia,bo po co jak sam ich nie masz…

            4

            0
            Odpowiedz
      3. Co ma rodzenie dzieci do dobrobytu? Ciemnota dostanie po pincet na każde i co dalej? Czy lepiej wychowają swe dzieci? Nie. Oni wychowają swe dzieci tak samo czyli na dyskotekowe lambadziary, które skończą jako materace ciapatych o ile granice będą jeszcze otwarte agresywnych matołów CHWDP, wiejskich szpanerów, technomułów, którzy będą robolami albo bezzębnymi żulami. Czy Sebix z Roksaną wychowają kogoś na poziomie? he he he:) Już to widze. To będzie kolejny łysy łeb nakoksowany i robol z budowy. Ja takich widze. Tacy są i tak wychowują swe dzieci. Bolanda za 20 lat będzie krajem biedy, niewolnictwa,bandytyzmu i elyty władców ponad prawem.Takie geny, taki kraj, taki los.

        9

        0
        Odpowiedz
      4. Biedny matole. Napłodzić dzieci dla pieniędzy? Kolejne pokolenie nieudaczników, niewolników, debili, dresów………….bezrobotnych,których będzie wychowywała ulica. Byle na picie było. Czarno widze przyszłość tego kraju. Może chodzi o wprowadzenie katotalibanu że za 20 lat będą wołać” Pan Jezu królem świata. Śmierć niewiernym!”Z tego kraju faktycznie trzeba …….

        7

        0
        Odpowiedz
        1. nic dodać nic ująć…

          4

          0
          Odpowiedz
    2. Tak… Patologia to to ze za swoj los i niepowodzenia obwinia sie mityczne „państwo „…. Z takim podejsciem jesteście straceni! I zawsze bedziecie klepać biede. Bo zamiast zrobic cos ze sobą i mieć z tego zysk czekacie aż… państwo zrobi za Was….. Homo sovietikus….

      1

      3
      Odpowiedz
  21. Oj tam,zapraszam do Tarnowa.Nieważne jakie masz zajebiste wykształcenie i tak trafisz na taśmę w fabryce za 1200pln lub na hutę szkła za 800pln i będziesz tyrać gorzej niż w Łódzkim Wydziale Fabrycznym u Mesia.Ech.Za 1700 to bym żył jak lord.A 2900 zł to w życiu nie słyszałem by ktoś zarabiał.Ale na pociechę powiem że miasto ma najwięcej wiernych i powołań na księży.Ufff…jak dobrze.

    9

    1
    Odpowiedz
    1. „Oj tam,zapraszam do Tarnowa.Nieważne jakie masz zajebiste wykształcenie i tak trafisz na taśmę w fabryce za 1200pln lub na hutę szkła za 800pln i będziesz tyrać gorzej niż w Łódzkim Wydziale Fabrycznym u Mesia.”

      Nie łudź się, patałachu… Pan twój zaprawdę powiada ci: nigdzie, nawet w chińskich obozach reedukacyjnych nie jest gorzej niż u nas. 😛 /Mesio

      PS. A jak przyniesiesz w zębach trzy stówki, to Pan twój chętnie ci to udowodni. O co zakład, że po pierwszym wyścigu ze szczurami do michy z odpadkami pod nasza stołówką bodziesz miał dosyć? I myślisz, że to źle? Poczekaj z oceną zanim tych odpadków nie spróbujesz…
      Tym niemniej, dziki kapitalizm, jaki obowiązuje w naszym zakładzie, nadal jest najlepszym i najsprawiedliwszym systemem -tak działa ewolucja. Poświadczą to ci robole i te wyrobnice, które w naszym zakładowym środowisku osiągnęły jakąś pozycję. Jak i w jaki sposób? Ano Pan twój, na dobry początek rozważań w tym temacie, poleca ci „Króla szczurów” Clavella.

      PS2. Taka mała dygresja Pańska do wszystkich tu skierowana. Otóż niedawno Pan wasz natknął się na artykuł na temat prostytucji w PRL-u. I oczywiście wiedział od dawna, że to jest dochodowy interes, ale nie przypuszczał, że aż tak. A mianowicie, gdzieś w latach 70-tych przeciętna dziwka wyciągała miesięcznie na czysto 50 tys zł. A bywało, że i dużo więcej. Ówczesna przeciętna pensja zaś wynosiła 2,5-3 tys zł. I do dziś jest tak samo i nikt nikomu nie broni. Pozostaje jednak pytanie, czy jesteście w stanie zaakceptować to wszystko, co ten „zawód” ze sobą niesie (a, rzecz jasna, nie są to przyjemne rzeczy i ciągną się całe życie). A Pan wasz założy się o swoja emeryturę na Kanarach, czy innych Szeszelach u Jego Ekscelencji, Wiecznego Prezesa Byczywąsa w przybudówce z zajebistą fototapetą i gumowym basenem wzdłuż kupki piasku, że nikt z was by tego doświadczyć nie chciał, co te dziewczyny (i faceci też, bo i wy, patałachy płci tzw. męskiej, też przecież możecie „żyć z robienia loda”), wystarczy spojrzeć im w oczy. Zwłaszcza tym najniżej w hierarchii i robiącym to z przymusu ekonomicznego, jak jakieś Bułgarki czy Ukrainki, gdy już nie mają wyjścia i tym już „spracowanym” w zawodzie.

      Tak więc możecie zazdrościć dziwce zarobków, możecie się oburzać, że „tyle lat nauki, taka odpowiedzialność” i takie grosze a tu laska, co może nawet się podpisać nie umie, i taka kasiora… Ale kto z was naprawdę chciałby się z nią zmienić?

      I to samo -choć w lżejszym stopniu- dotyczy wszystkich innych zawodów i przypadków. Jakiś patałach w komentach narzeka, że zarabia tyle co sprzątaczka a jest po jakichś zasranych humanistycznych studiach, które dziś może każdy skończyć z palcem w dupie. Zamień się z nią, kurwa, posprzątaj zarzygane i zasrane kible za tę samą wypłatę, czy tam za stówkę więcej, i potem dopiero pierdol takie bzdety.

      3

      3
      Odpowiedz
      1. „Seszelach” a nie „Szeszelach”, patałachu niedouczony. Nie pierdol, że coś cytowałeś, bo będziesz niekompatybilny z własnymi wypowiedziami. Kumasz przychlaście?

        1

        1
        Odpowiedz
        1. „Szeszelach”, patałachu, „Szeszelach”, bo Jego Ekscelencja, Wieczny Prezes Byczywąs trochę sepleni… 😉 /Mesio

          PS. A za „przychlasta” to też odpoczniesz w tropikach… Bo gdy tylko Pan twój wybierze się na którąś z wysepek Oceanii zabierze cię ze sobą. Za sobą na lince jego jachtu, of koz, coby się rekiny pobawiły…
          Kumasz?
          To dobrze.

          2

          1
          Odpowiedz
      2. Słusznie prawisz, ale te dziwki to jednak miały prostszą konstrukcję psychiczną, nie brały tego tak do siebie…

        1

        0
        Odpowiedz
    2. Nie ważny zawód czy umiejętności, wykształcenie czy też doświadczenie. Ważna stawka 2000/mc i 1 roczna dodatcja od rządu. Niech żyje socjalizm. Państwo broni, Państwo radzi, Państwo nigdy cię nie zdradzi. Kurwa. Pewna praca, nakazy i podatki. Chuj.

      0

      0
      Odpowiedz
  22. tyle to nawet nie zarabia (2900) wielu poczatkujacych programistow

    1

    0
    Odpowiedz
  23. Wyjedź za granicę – Zachodnia Europa się starzeje i potrzebuje dobrej opieki medycznej. Zarobisz spokojnie 10x tyle. Natomiast wszystkich Januszy biznesu, rząd i całą resztę szlag trafi, bo już teraz nie ma kto leczyć ludzi. No chyba, że Sasze i Beria z Ukrainy.

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Żeby mnie leczyła Sasza, to sam bym coś zasymulował się kładł do szpitala, mniejsza o fatalne żarcie. Na razie chodzę do Ukrainek na prywatne masaże, jak się taka już domyje to nawet, nawet… A w szpitalu to najprędzej trafisz na jakiegoś ciemnoskórego dżentelmena, i będziesz szczęściarzem jeśli to będzie skośnooki, jak ciapak albo jakiś Nigeryjczyk to wypierdolisz w podskokach na własne żądanie…

      0

      1
      Odpowiedz
  24. U mnie w mieście w szpitalu pielęgniarki zarabiają ok.3.000 zł. Po za tym prywatnie po pracy tam zastrzyk, tu kroplóweczka a tam opatrunek. Można dorobić. Nie ma znaczenia w jakim zawodzie pracujesz. Znaczenie mają chęci.

    1

    0
    Odpowiedz
  25. Rozwiązanie twojego problemu w trzech krokach: 1)wybór cywilizowanego kraju, który będzie ci odpowiadał 2)język 3) nostryfikacja dyplomu. Koniec kłopotów. Tutaj możesz się zarypać i z głodu zdechnąć, na twoje miejsce przyjdzie choćby tania Ukrainka (póki i te nie spierdolą na zachód z tego grajdołu). …..Nie ma za co.

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Zapraszamy do cywilizowanego kraju Szwecji. Wielu gerontów potrzebuje tam pomocnej ręki ze strzykawką ze środkiem do eutanazji. Tylko jedź od razu z ukraińskim ochroniarzem, bo jak cię wieczorem zobaczą ciapaki, to później sama poprosisz o zastrzyk.

      0

      0
      Odpowiedz
  26. Nie martw się. Nie jesteś nieudacznikiem. Praca na kasie jest chujowa, jest to chujnia nad chujnie. Jestem pewna, że w tym kraju kiedyś się polepszy pielegniarkom. Albo naucz się języka np. szwedzkiego i wyjedź stąd. Mogę jechać z Tobą. Serio.

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Jako ochroniarz? Masz chociaż czarny pas?

      0

      0
      Odpowiedz
  27. Ale za to Ty jesteś bardziej potrzebna. Pozdrawiam / doktor Wiesław

    0

    1
    Odpowiedz
  28. Te, piguła, to idź na kase jak ci nie pasuje. Juz ja wiem ja wy pracujecie. Spanie w dyzurkach a pacjentami musi sie rodzina zajmowac. Na kase nie pojdzoesz bo tam harówka jest.

    8

    1
    Odpowiedz
    1. O ty gnoju. Co, ból się zająć własnym członkiem rodziny? Podać coś, pomóc? Wyobraź sobie że pielęgniarka jest jedna na nastu pacjentów, jak sądzisz, jak ma się nimi wszystkimi zająć jednocześnie? Roszczeniowa łachudra

      2

      5
      Odpowiedz
  29. Jeżeli brakuje Ci kasy, spróbuj pracę rozbić sobie na to co ją przynosi i na to, co przynosi Ci przyjemność, może możesz zmniejszyć wymiar godz. w szpitalu i zacząć albo jeździć na taryfie.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Jestem prawnikiem, wcześniej zarabiałam 2100 na rękę, teraz nie zarabiam w ogóle bo firma podziękowała mi za współpracę. Także…I feel you. Nie załamuj się, poszukaj pracy u prywaciarza, tak jak ktoś wcześniej pisał. I omijaj oddziały odwykowe i psychiatryczne.

    0

    2
    Odpowiedz
    1. Wbij sobie raz na zawsze do łba, że chuj kogokolwiek obchodzi, że jesteś prawnikiem. Nie musisz tego zaznaczać w pierwszym zdaniu każdej wypowiedzi. Dotyczy to również „studentów prawa”.

      2

      1
      Odpowiedz
  31. Niezła kicha. Faktycznie chujnia.

    0

    1
    Odpowiedz
  32. Właśnie myśle o tym żeby spieprzać z tej roboty do marketu.
    Odpowiem na kilka spraw które zostały poruszone w komentarzach: sa piguły leniwe, olewające pacjentów które pół dnia piją kawe a pacjent tonie w stolcu bo żadna łaskawie tyłka do niego nie ruszy.
    Są takie które zarabiają 3 tys ale w biednej Bydgoszczy żadna z moich koleżanek nie zarabia powyżej 2 tys.
    Żadna piguła nie może po pracy za kase podawać zastrzyków jeśli nie ma zgłoszonej własnej praktyki pielęgniarskiej (a tego prawie nikt nie ma-koszty sa okropne) lub nie jest Twoja pielegniarką z przychodni. Za to zabierają pozwolenie na wykonywanie zawodu i nakładają mega kary. Każda która tak dorabia na lewo ryzykuje.
    Za granice nie pojade z kilku powodów. Ale powoli rezygnuje z tego zawodu, ide w innym kierunku bo nie stać mnie na bycie pielęgniarką. Kocham moich pacjentów, każdy człowiek to inna historia, lubię tą robotę ale nie za te pieniądze. Musze za coś utrzymać rodzinę wiec idę do innej pracy

    5

    0
    Odpowiedz
  33. Zmien prace. Idź pracować w tym markecie.

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Tak, również rozważam zmianę branży IT na kasę w Biedronce. W moim przypadku mniejsze pieniądze, ale może większy spokój i mniejsza odpowiedzialność. Mam dość bycia sługusem na telefon… Który robi największy w życiu grzech idąc na opiekę gdy ma chore dzieci. Dość niewolnictwa! Kurwa, wolę pracę na kasie…

    1

    0
    Odpowiedz
  35. Idz do marketu robic i nie zazdrosc;)

    0

    0
    Odpowiedz
  36. Ale kto Ci powiedział i kiedy że Twój zawód jest lepszy tudzież ważniejszy od zawodu sprzedawcy np. w supermarkecie. Skoro ona zarabia 2900 a Ty jej zazdrościsz to zmień pracę.

    0

    0
    Odpowiedz