Zawsze mówiłem, że życie towarzyskie jest lepsze niż pro umiejętności w grach online. Wielu ludzi ma przez to kompleksy, ja mam tylko zmartwienia. Rly man nie martw się o swoje umiejętności, to tylko gry,
popatrz na życie, to idzie naprzód i pomyśl, że jesteś w łóżku, masz już sędziwy wiek, jesteś
otoczony przez twoje dzieci i wnuki czekające na spotkanie z TWOIM BOGIEM, będziesz stary i czekasz na śmierć, oni rozmawiają ze sobą jakby ich to nie tyczyło, ale wiesz, że życie jest iluzją, śmierć jest taka sama. Nie żyjesz tu bez planu, idei, wręcz przeciwnie, jesteś dzieckiem Boga, ponieważ wszechświat jest Panem woli, ludzie są dziećmi wolnej woli, mają ciało z mózgiem, ale wstyd ich upadków, reakcje ciała / mózgu, jego zjawiska oraz niektóre nie są (wbrew przyjętym schematom) wytłumaczone przez współczesną ludzką psychologię, jesteś związany ludzkimi potrzebami (prawo stwórcy) i prawami szatana (wielu ludzi ulega do pokusy szatana) ponieważ nie jest łatwe odróżnić dobra od zła do tego potrzeba empatii i zrozumienia porządku świata narzuconego przez Boga – nie przez ludzi i najgorsze (demoniczne) byty z najdalszych czeluści wszechświata.
Pragnienia polityki przeciwnej godności człowieka, aspiracje, władza absolutna, korupcja – najgorsza zdrada wolnej woli, podyktowana potrzebom cielesnym jednostki, moim skromnym zdaniem, powinna być BARDZO surowo karana, obojętność, egoizm, rywalizacja (to tak jak by agresywny pies pogryzł niewinne dziecię tylko dlatego że ma nad nim przewagę) BÓG i jego prawa przekazywane przez pokolenia, są jedynym sposobem na przejęcie kontroli nad jego synami i córkami. Ja, ex ateista, prosząc Boga o łaskę, medytując o jego uwagę, będąc w śnie, pokazał mi przyszłość, i to się stało, nie pierwszy raz. Niestety nie jestem w stanie tego wyjaśnić. Nie znalazłem takiej dziedziny nauki. Bóg jest mądrzejszy ode mnie. Chcę powiedzieć, że żyjesz nie dlatego, żebyś przekazał geny i później umrzeć.
Czy mogę być człowiekiem wybranym przez wszystkich, któremu Pan pozwolił żyć i mieć władzę nad zaufanymi ?
Ps. Jakby ktoś pytał to nie należę do żadnej frakcji religijnej ani sekty 🙂
Co Ty pierdolisz, człowieku????
ale…… o co chodzi ?
Odblokuj szynszynkę wal konia aż dojedziesz do boskiej perfekcji. 🙂
Po sposobie, w którym piszesz, wietrzę schizofrenię.
Tu Jakub, służący Arktosa – władcy Lodolandii. Arktos opracował swój plan podboju zielonej doliny, ale niestety nie wypalił. Jak zwykle, niestety. Tabaluga zjawił się w ostatniej chwili i mu go pokrzyżował.
Chwała Lodolandii 😀
jan paweł tabaluga zajebał mi szluga
Jesteś szczęśliwcem mając kogoś, kto za Ciebie decyduje, pozwala albo nie itp. Tylko widzisz są też ludzie, którzy żyją opierając się na swoim rozumie, osiągnięciach nauki i rzeczach, które można udowodnić i narzucanie im Twoich zasad jest chyba nie do końca w porządku. Taka jest między nami różnica, że Ty jesteś dzieckiem Boga, a ja(i nie tylko) jedynie swoich Rodziców. Tak mi jeszcze przyszło na koniec do głowy: a co będzie jak Pan każe Ci usunąć z tego pięknego świata wszystkich niewiernych?
Coś słaby ten ateizm…
On powiedział:ex ateizm.
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę — od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.
Zniszcz wszystkich Groksów tak jak Ja.
Moja rada: Pokonaj wszystkich Groksów tak jak ja.
Kurwa, ja bym nawet czegoś takiego na haju nie wymyślił.
kurwa co za debil…
Moja rada: Pokonaj wszystkich Groksów, tak jak Ja.
Niszczmy nazizm, komunizm i faszyzm. W skrócie: niszczmy każdą totalitarną ideologię.
jeżeli nie dla tego,to po co żyję? po ki chuj wszystko i po co wszyscy mnie codziennie wkurwiają solennie i do wyrzygu?bydło jebane… wiercą się jak robaki gówniane na kupie w przeręblu i śnią o władzy nad światem i bliźnimi…BŁŁŁEEEE!
Wal chuja
Po minusach widać ilu będzie potępionych jak się w porę nie narodzą na nowo, tj. nie uznają świadomie Jezusa jako osobistego Pana i Zbawiciela. Żadna reinkarnacja, ateizm, buddyzm, Mahomet czy inne nie zbawią was ludzie, tylko Jezus może to uczynić, ale trzeba mu oddać swoje życie. Obecnie jesteście w punkcie w którym idzie się prosto na potępienie. Ja sam kiedyś byłem w tym punkcie bo nie zawsze byłem narodzony na nowo. Kiedyś wierzyłem w różne zwiedzenia, robiłem czasem dziwne rzeczy, miałem nawet u siebie demony w sypialni, które mnie wykorzystywały bądź dręczyły i tak np. słyszałem głos mówiący do mnie w nieznanym języku (nie tylko ja tak miałem bądź mam), poznałem plany satanistów, wiem, że wkrótce światu się ukaże antychryst … dużo by pisać. Całkiem niezłe świadectwo by wyszło z tego, ale zapamiętajcie sobie, że jak wejdzie już na dużą skalę znamię bestii, jak ukaże się pewien człowiek podający się nawet za boga w odbudowanej Świątyni Jerozolimskiej to przypomnijcie sobie moje słowa.
Co do ciebie autorze wpisu to chciałbym poznać co ci Bóg pokazał we snach. Masz może gdzieś zapisane świadectwa tych snów?
P.S. A z tą sektą to klasyk. Tak to jest w tym kraju jak próbujesz iść za Jezusem 😉
Katolu zadaj se pytanie: wierzysz w to bo ci to od dzieciństwa wmówili, czy dlatego że widziałeś zeusa?
Btw sen się nie liczy. Mi np się śniło że byłem jamesem bondem. Czym się szprycujesz o tym śnisz. Zasługujesz na zaspokojenie swoich potrzeb żyjąc jak chcesz. Nie jesteś nikomu nic winien. Kimdzonguna też mają za zeusa, bo im to wmówili. Zero różnic, prawda?
Dlatego, że sam świadomie oddałem swoje życie Jezusowi, a nie zawsze byłem chrześcijaninem. Nikt mi nie prał mózgu od dziecka, bo rodzice mają na ogół gdzieś kościół, bo nawet do niego nie chodzą. Ot, sobie wierzą, ale ich wiara nie jest nawet średnia, jeśli można by to tak ocenić. Co do snów, to trzeba umieć je rozróżniać. Jedne są od Boga, inne wynikają z emocji, inne są demoniczne. Ty akurat mówisz o tych wynikających z emocji. P.S. Skąd pewność, że jestem Katolikiem, skoro nawet nie wiesz jak mam na imię?
A kto to jest ten „Jezus” ?
– właściwie, o czym Wy bredzicie (Ty i Autor)?
To co mówisz, rzeczywiście jest na rzeczy. Tyle, że w Twoim wydaniu brzmi to jak kpina. Istnieje coś takiego jak instytut świątynny, który zebrał już właściwie całe wyposażenie do przyszłej, trzeciej świątyni. My wszyscy, w podatkach, nie mając o tym pojęcia, składamy się na odbudowę. To idzie do Izraela. Reaktywowano Sanhedryn w 2006 roku. Złożono ofiarę całopalną, bo wreszcie urodziła się doskonała, czerwona jałówka. Wybito nawet historyczna monetę z wizerunkiem Trumpa/Cyrusa. Ten drugi dał przyzwolenie, po 70cio letniej Niewoli Babilońskiej, na odejście Żydów i Odbudowę drugiej Świątyni. Ten pierwszy na razie przeniósł Stolicę do Jerozolimy, ale sądząc z analogii do Cyrusa, można wnosić, że wydał symboliczne pozwolenie na odbudowę trzeciej.. tylko najpierw musi runąć meczet al-aqsa na wzgórzu świątynnym. Coś jest na rzeczy, kolego…
Należysz do sekty tylko jeszcze o tym nie wiesz.
Nie lubię pedałów.
Dość prawackiego hejtu na chujni
Wal chuja bogobojnie
Wal chuja metafizycznie
Wal chuja szatańsko
Wal chuja filozoficznie
Wal chuja międzygalaktycznie
Nie jestes wybrany tylko masz schizofrenie paranoidalna. I jestes pojebany.
Każdy, kto oddał życie Jezusowi, jest „wybrany” m.in. do tego, by iść i głosić Ewangelię wszystkim ludziom. Wiem, że niektórzy z nas chrześcijan się wydają być nawiedzeni, dziwni, popieprzeni (sam tak czasem niektórych z nas postrzegam i rzeczywiście, niektórzy trafią do dziwnych zborów), ale gdybyście ludzie mogli przeżyć to, co my… to byście zrozumieli, dlatego jesteśmy narodzeni na nowo, a tak pozostaje oskarżanie nas o choroby psychiczne, sprane czapki i inne. Zresztą niektóre z tych oskarżeń są demoniczne, o czym nawet nie macie świadomości no bo skąd to macie wiedzieć, że akurat niewidzialny (dla ludzkich oczu) demon wami manipuluje? Stoi obok was i wypowiada słowa do waszych głów tak, że te się wam objawiają w głowach jako myśli, wydające się jako własne myśli, chociaż takimi nie są. Ja doświadczyłem demonów w swoim życiu. Wiem, jak niektóre z nich wyglądają i co robią. Bynajmniej nie są wytworem chorej wyobraźni, ale żyją tutaj na Ziemi i w otaczającym nas kosmosie (nie jakimś tam katolickim piekle). Po prostu problem z nimi polega na tym, że ludzkie oczy ich nie potrafią standardowo zobaczyć no bo te są fizyczne, a demony są duchami. Są jednak różne sposoby na to, by je zobaczyć, gadać z nimi czy nawet bić się z nimi, ale ja nie o tym teraz. Zapamiętajcie sobie, Świątynia Jerozolimska zostanie odbudowana na oczach wielu z was i będzie tam antychryst. Dzisiaj uznacie mnie za debila, tak jutro sami się przekonanie o tej prawdzie, której wam w telewizji tak prosto nie podadzą. To trzeba samemu kopać temat i bynajmniej nie chodzi mi tutaj o popadanie w takie paranoje jak np. Płaska Ziemia, bo Ziemia jest jednak geoidą.
Racja, kolego. Ale najpierw musi się dopełnić miara niesprawiedliwości, upodlenia, zła… Musi być jak za czasów Noego. (Ongiś chodziły po ziemi hybrydy ludzko-demoniczne, bo Synowie Boga- bene ha Elohim- swawoli sobie z córami ludzkimi. Stąd w owych czasach sławni mocarze -Nephilim, i stąd w każdej niemal mitologii świata opowieści o olbrzymach. Niebawem z czeluści wyjdzie Apollyon, po hebrajsku Abaddon, a wraz z nim jego świata i będą się zaś krzyżować z potomstwem ludzkim. To będzie też możliwe przy pomocy microchipa i zawartym w nim mikro – czarnym lustrze z piekielna, czarna materia zwaną Ghul. Ludzkość osiągnie niewidziane jeszcze nigdy w historii świata dno, pod rządami Syna Zatracenia. Niedługo jednak po tym zaświta nam poranek Zbawienia. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię! Czasu już coraz mniej…
To z tym Ghulem, czarnym lustrem i chipem to z Batman vs. Robin i serialu Czarne Lustro, tak? 🙂
Mam złamane serce… To stało się parę tygodni temu. Był początek wiosny, słonecznie ale nagle zaczął padać deszcz. Jakiś kierowca autem ochlapał moją sukienkę. W desperacji pobiegłam do najbliższej toalety (męskiej niestety bo innej nie było) ją umyć bo szłam na rozmowę o pracę. Miałam już wychodzić ale nagle moje nozdrza rozżarła woń Johnego Walkera, a potem usłyszałam ten niski głos… Zamarłam. Słuchałam tylko jak ON rozmawiał za drzwiami z jakimś Antonim, że jakiś patałach przyszedł do jakiejś szwaczki czy chooy wie co… już nie pamiętam dokładnie. Ale ta aura prawdziwego mężczyzny zamurowała mnie w tym kiblu. Nogi mi zmiękły, galareta po prostu ale trzęsącą ręką zaczęłam uchylać drzwi i nagle usłyszłąm jak ktoś wchodzi..: „Roman co tak długo musiałem na ciebie czekać, bierz się do roboty” to co później słyszałam sprawiło, że rumieńce nie znikały przez kilka dni z mojej twarzy. A ja spóźniłam się na rozmowę o prace. Całe szczęście, że gdy już poszli na podłodze znalazłam wizytówkę, a na niej: Prezes Euromebel. Znajdę go i wybije z głowy tego Romana tfu! Może trafiłam na trop tego słynnego kochanka, o którym mówią, że zamiast ich imienia jęczy per „patałaszko” gdy się kochają hmm
Chyba dzisiaj nie szczałeś
Szatan ostro pierdzi siarą,
Wino z siarą naszą wiarą!
Moi drodzy parafianie,
Dziś pierdolnę wam kazanie.
Do kościoła nie chodzicie,
Loszki w krzakach pierdolicie,
Na ofiarę nie dajecie,
Bo kondomy kupujecie,
A do nieba wszyscy chcecie –
CHUJ WAM W DUPĘ – nie pójdziecie!
dobry towar, daj trochę
matka wie, ze ćpiesz ?
Haha
Ty kurwo gnoju!
No tak. Rittenhouse.
Obawiam sie ze dotknela Cie choroba psychiczna.
nadejdą wielokrotnie większe tragedie w przyszłości więc polecam umacniać się duchowo czytając biblię, mieć żywą relację z Panem Jezusem i przestrzegać Jego nauk, przykazań miłości. Możliwe że od uderzenia na Iran rozpocznie się wielka wojna na świecie która powali światowy system ekonomiczny ale pózniej powstanie inny i nadejdzie ZNAMIĘ BESTII bez którego nic sie nie kupi – nie jestem Świadkiem Jehowy _GOOGLE : FORUM WIECZNE ŻYCIE NA ODNOWIONEJ PLANECIE ,– znamię bestii
Chyba z chuja spadłeś
„Czy jesteś na szczycie góry, czy na dnie otchłani umierasz tak samo. Jedynie śmierć jest sprawiedliwa dla wszystkich. „