Nuda w moim życiu mnie zabija… Praca, dom, praca, dom i tak w kółko… Facet mnie zostawił dla innej, kasy wciąż mało i brak, nie mam nawet za co rachunków zapłacić. Co z tego, że skończyłam Wyższą Uczelnię skoro nie mam znajomości i kasy więc będę się bujać za marne 1500 zł. Znajomi powyjeżdżali albo pozakładali rodziny więc nie idzie się już zgadać. Pogoda do dupy… a jak przyjdzie słonko to zaledwie na marne dwa miesiące… Mam albo doła albo jakiś kryzys wieku średniego… W necie nie ma nic, przy książkach zasypiam, wyjechać nigdzie indziej nie mam opcji i do tego jeszcze jestem chora. Czuję się samotnie i brak mi faceta, ja pierdolę!!! I co jeszcze?! 🙁 chyba sobie strzelę w łeb!!!!!!!
16
37
Trochę lipnie to wygląda, ale takie już to życie jest chujowe. Na pewno czekają Cię lepsze dni.
Facet też się znajdzie, spokojnie, nic na siłę. Kup sobie pluszaka póki co 🙂
tylko wyjazd z tego chorego kraju cie ratuje. Taka prawda.
Najlepiej to idz do psychologa, bo Ci jeszcze całkowiecie odpierdoli i dopiero bedzie chujnia.
No bo ogólnie jakaś wielka chujowość panuje…chcesz napisz na gg 5021696…
Wyjazd z tego kraju… Boże, kiedy ludzie zmądrzeją. Pomyślcie przez chwile o konsekwencjach takiego opuszczania kraju przez wszystkich komu się chujowo ułozyło, wyprzedzając swoje myśli o kilka lat to może sie popukacie w łepetynki.