Prawda jest taka że mógłbym napisać dwie strony o chujowości świata i życia, ale mam taki gnój w głowie że nie jestem w stanie napisać nic sensownego. Wiem o czym myślę, bo dużo myślę. Nie jestem w stanie przelać tego na formę pisaną.
53
21
Prawda jest taka że mógłbym napisać dwie strony o chujowości świata i życia, ale mam taki gnój w głowie że nie jestem w stanie napisać nic sensownego. Wiem o czym myślę, bo dużo myślę. Nie jestem w stanie przelać tego na formę pisaną.
Do przewalania gnoju służą widły (wiem bo jestem ze wsi). Ale ty masz mały móżdżek, więc widelec wystarczy.
bierz metanabol
to trzeba było chodzić do szkoły, teraz chcesz wszystkim oznajmić że nic nie napiszesz bo nie umiesz ?
To masz tak, jak ja.
To przyjdź jak będziesz w stanie.
Wal konia, pij whiskey i ruchaj się w rękę. Kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i podpierdalaj im papierosy, mleko z lodówki i kawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.
tez tak mam a wkurwia mnie wiele
Doceniamy twoją chujnię, i rada jest jedna: chuj ci w dupę… Nie dziękuj.
Napisz od razu: mam gówno zamiast mózgu, zamiast pierdolić.