Ja pierdolę! Jestem tak wpieniona, że jakby teraz ktoś zaszedł mi drogę, to z miejsca roztrzaskałabym mu banię o ścianę!
Mam wykładowcę, któremu kiedyś zabrali prawojazdy za jazdę po pijanemu. Niby spoko żarciki wali, ale jak przyjdzie co do czego, to wkurwić potrafi.
A co odwalił? Jutro mam z nim egzamin. Miało być na 17, ale okazało się, że on ma o tej godzinie wykład, na którym mamy być, bo będzie z tego zadawał pytania na egzaminie. A ja mam w tym czasie zajęcia!
Łysy chuj, jebany! Jak zemścić się na gnoju? Z chęcią porysowałabym mu samochód, ale jeździ środkami komunikacji miejskiej z wiadomych powodów…
Kurwa, ale chujnia!
12
40
spróbujcie przełożyć egzamin, albo starosta niech z nim porozmawia. Na wszystko jest jakieś rozwiązanie tylko trzeba ruszyć swoją chujnią 🙂
Po egzaminie zrzygaj się na niego najmocniej jak tylko potrafisz 🙂 doceni starania na pewno 🙂 lady