Podsumowanie

Dziś uświadamiam sobie, że moje życie to jedna wielka CHUJNIA. Zapierdalam jak dziki osioł w modnym sklepie ze szmatami za zaledwie 1200zł, po 10h pracy dopada mnie w domu mój 3-letni bachorek z pytaniem czy mam chrupki zamiast „Cześć Mamo”. Od paru miesięcy nie układa mi się z facetem. W portfelu od jakiegoś czasu pustka choć do wypłaty daleko, zresztą chuj w tą kasę, bo i tak po opłaceniu wszystkiego zostaje 200zł. Mam na maksa rozpierdoloną głowę, odbijają się też młode lata tripowania/FLASH BACK/. Wszyscy dookoła się rozwijają tylko ja wiecznie stoję w miejscu. Jest szaro, smutno i bezpłciowo. Na ostatek wybiłam sobie wczoraj palca, a w szpitalu zepsuł się rentgen i muszę z opuchniętą łapą zapierdalać jutro do pracy. Rzygać mi się chcę…

32
49

Komentarze do "Podsumowanie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jesteś jedną z wielu beznadziejnie tępych lasek w naszym kraju,więc głowa do góry bo nie jesteś sama…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To trzeba było się zabezpieczać i nie zaciążyć, a nie teraz na „bachorka” narzekasz!!! Masakra!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. true, z tego co czytam to ten „bachorek” to może być twoja jedyna szansa na jakiekolwiek szczęście więc go tak nie lekceważ

    0

    0
    Odpowiedz
  5. samemu łatwiej na świecie, po co ci bachor, po co ci był mąż? No po co? pozbawiłaś się wielkiej części wolności i masz

    0

    0
    Odpowiedz