Prezent od kuzyna

Witam szanownych chujowiczów. Chciałem opisać pewną sytuację, a raczej mojego kuzyna, który jest idiotą. Dlaczego jest idiotą? Bo przyszedł do mnie na chwilę do mieszkania, więc butów nie zdejmował (ja nie lubię jak ktoś butów nie zdejmuje i roznosi syf po moim czystym mieszkaniu). I co się okazało? Lewego buta miał ujebanego w gównie, i to dosyć okazałym gównie, bo zostawił w korytarzu dużą ilość tej kupy. Ja pierdole, ja jak to zobaczyłem, to omal szału nie dostałem, a on do mnie, żebym nie przesadzał, bo to się szybko sprzątnie, po czym wyszedł. Szybko kurwa? Ja to musiałem kilka godzin sprzątać, kilka razy myć podłogę, wietrzyć chałupę kurwa mać. A on zadowolony zostawił mi gówno i spierdolił. Chujnia i śrut.

94
57