Rodzina nieudaczników

Witam, moją chujnią jest moja „kochana” rodzinka w składzie babcia(dewotka, żyjąca tylko tym co zobaczy w telewizji albo usłyszy od księdza), dziadek(nierób, nieudacznik, ograniczony umysłowo baran), matka( psychicznie chora kretynka, nieudacznik, wiecznie bezrobotna, narzekająca na „ciężki los”), ojciec(nieudacznik w pełnym tego słowa znaczeniu, bezrobotny, skończył tylko technikum, nic nie potrafi), brat(powtarza, którąś tam klasę w już którejś z kolei szkole, przez uzależnienie od komputera stracił już chyba umiejętność mówienia, potrafi tylko potwierdzać przez „mhm” albo odmawiać przez „myhym”) i w tym wszystkim ja koleś, który chce coś osiągnąć w życiu. Po skończeniu liceum postanowiłem zrobić sobie rok przerwy przed studiami żeby zarobić trochę pieniędzy na akademik i wspomniane wcześniej studia. Nie spodobało się to mojej ukochanej babci, która straciła na 1 rok możliwość chwalenia się swoim koleżanką dewotką, że jej wnuczek studiuje. Teraz pewnie czuje się od nich gorsza bo przecież ich wnuczkowie już dawno podjęli studia na uczelniach wyższych wchodzenia w dupę szefowi przy jednoczesnym ciągnięciu druta współpracowników. Swój głos zabrał też oczywiście stary milicjant czyli mój dziadek. Jak to ?! Nie idziesz na studia!? To co ty będziesz robił przez ten rok?! Pracował!?
Na odpowiedź twierdzącą o mało co nie zszedł na zawał. Ojciec i matka od razu wiedzieli, że przecież nie ma w polszy pracy dla nikogo bez studiów. Jak to tak? Dorobić na studia!? No łola boga to przecież niedorzeczne. Chcesz sobie odłożyć pieniądze na studia?! Jak śmiesz o tym myśleć!!!
Co z tego, że twój brat debil powtarza klasę za klasą i dostaje pieniędze od nas i od dziadków. Ty masz iść na studia JUŻ W TEJ CHWILI! Bo praca to jest tylko dla takich po studiach. Przecież i tak sobie nie poradzisz! Nic nie umiesz!Nam się nie udało to tobie też się nie uda! My wiemy lepiej! Przecież pracowaliśmy( co z tego, że za komuny i nic nie osiągneli przez całe swoje żałosne życie. Jebane nieroby bez mózgu z mentalnością chłopów pańszczyźnianych) wiemy jak jest! I tak za każdym razem jak chcę coś robić. Nie uda Ci się ! I tak nic nie umiesz! Chociaż wiem, że zazdroszczą mi tego, że jestem od nich w lepszej sytuacji, jestem mądrzejszy, lepszy i mogę w każdej chwili się wyprowadzić do innego miasta. Mieszkam u nich z wygody, nie potrafili się mną zajmować kiedy byłem mały i wszystkiego musiałem uczyć się sam, sam sobie radzić od najmłodszych lat bo oni byli zbyt zajęci jęczeniem na swoje beznadziejne życie. Wkurwia mnie to niemiłosiernie gdyż chciałbym mieć normalną rodzinę, z którą mogę porozmawiać o swoich problemach albo planach na przyszłość. Niestety każda rozmowa z nimi kończy się podcinaniem mi skrzydeł i zrównywaniem mnie przez nich do swojego poziomu. Wiedzą bowiem, że jestem od nich mądrzejszy i nie mogą się z tym pogodzić. Nie wiem czemu tacy są czy to pasmo porażek w życiu ich takimi uczyniło czy może są jak większość polaczków zjebana genetycznie.
Teraz jest mi przykro, że mamy te same geny 🙁 chlip chlip kurwa.
Nieudaczników takich jako oni, którzy nie chcą poprawić swojego życia powinno się eksterminować jak najtańszym sposobem ze względu na komfort psychiczny normalnych ludzi, którzy chcąc nie chcąc muszą mieć z nimi styczność. Wszystkie swoje pomysły na pracę i układanie sobie życia muszę zachowywać dla siebie gdyż nie mam ochoty słuchać ich komentarzy, wkurwia mnie niemiłosiernie takie trzymanie wszystkich moich pomysłów i planów w kosnpiracji. Nie długo pewnie pierdolnę drzwiami i wyjadę jak najdalej od nich żeby żyć w spokoju, z dala od tych karykatur ludzi. I tak żyję z tymi kurwami, które całe życie narzekają na wszystko zamiast wziąć się do roboty i przestać pierdolić farmazony. Chujnia i śrut. Pozdrawiam typ od loszki.

60
53

Komentarze do "Rodzina nieudaczników"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Patałachu, Pan twój, Mesio, powiada ci, jako następuje: wyprowadź się. Twój nowy nowy dom -Łódzki Wydział Fabryczny -już na ciebie czeka (standard: wpisowe 300 stówy plus CV… a nie, nie masz co w nie wpisać… Więc w drodze wyjątku tylko 300 stówy). Z radością zawiadamiamy też, że u nas jest inaczej niż gdzie indziej. Gdzie indziej musisz mieć „studia na uczelniach wyższych wchodzenia w dupę szefowi przy jednoczesnym ciągnięciu druta współpracowników”. U nas ciągniesz tylko brygadziście, zaś cała reszta roboli będzie cię jebać w dupę. Dosłownie i w przenośni. I możesz nie tylko robić to bez studiów, ale nawet wystawimy ci po wszystkim odpowiedni papierek, świadczący o twoich kwalifikacjach w tej sztuce. /Mesio PS. Pan twój, Mesio, coś niecoś wie o typach, z jakimi się zadajesz i potwierdza twoją o nich opinię. Wyprowadź się jak najprędzej.

    2

    1
    Odpowiedz
  3. Najpierw naucz się ortografii. Na razie wygląda na to że jesteś najgłupszy z całej rodziny.

    0

    4
    Odpowiedz
  4. Życie nie ma sensu. I want to die

    0

    1
    Odpowiedz
  5. To jesteś Ty co pisał te komentarze z loszką? Więc taka jest prawda? Hahah. Na swoją babcię mówisz loszka?

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Dobrze STACHU że żyjesz ( wielbiciel typa od loszki ). Przestały się pojawiać twoje komentarze co boli kilka procent ludności tego kraju. Loszka, Mesio i typ od doktoratu muszą dodawać tutaj swoje wywody. Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Uciekaj od tych gamoniów!!! Spierdalaj tak szybko jak tylko się da!!Nie ma tam dla ciebie przyszłości.Mówię ci to ja,prezes EURO MEBEL.Ucz się,pracuj.Jak śpiewał Maleńczuk:
    „…zrób biznes życia,będziesz bogaty.To wszystko rady twojego taty.”Jeżeli nie znasz kawałka,przesłuchaj.Tytuł:”Synu”.
    Dobrze pasuje do sytuacji opisanej przez ciebie.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Moja Loszka nie jest nieudacznikiem, wręcz przeciwnie! Osiągnęła kolejne poziomy w dawaniu orgazmów, czeka na mnie zawsze chętna i gotowa i gdy wracam z pracy uśmiecha się zalotnie. „Otworzyć Ci puszkę”, pyta Loszka i siega do lodówki. Cipuszkę potem Loszko, teraz bym zjadł coś ale już! I lata wokół mnie, a w chwili relaksu mam do dyspozycji jej trzy aksamitne dziurki. Jak wiecie Loszka jest mistrzynią loda, gałkowe z polewą śmietankową ubóstwia… Lubię ściskać jej głowę gdy bierze w czerwone usta moją główkę, zerka często na mnie a jej wzrok mówi wiele. i to jest kurwa prawdziwa miłość a nie jakieś romanse zasrane.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Nie jesteś od nich lepszy. Żalisz się na swój los, wśród nich. Czemu sam nic tym nie zrobisz? Hipokryta.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Jesteś ścierwem

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Tępym bydłem łatwiej sterować i manipulować więc się nie dziw że twoja rodzina to nieudacznicy,taki jest już los gojów w polsce,taką rolę przypisał im naród wybrany znad jordanu i albo się przystosujesz albo cię do tego zmuszą bo wiadomo że okupant nie znosi potencjalnych wywrotowców którzy mogą zagrozić jego władzy i zmusić do abdykacji więc ich bezlitośnie tępi ale co ciekawe najczęściej nie sam(no chyba że chodzi o sprawe o zasięgu politycznym,wtedy wysyłaja mossad do likwidacji takiego delikwenta albo ciągają po sądach lub zastraszają)tylko przy pomocy bydełka(i to często z najbliższego otoczenia a nawet rodziny),a ty jesteś potencjalnym wywrotowcem który może nawrócić jakąś liczbę ludzi która nie będzie zgadzać się na to co im zafundował żydo-kapitalizm i będzie się buntować,a część bydełka widząc to pójdzie za nimi,i tak oto wytworzy się reakcja odśrodkowa która wybuchnie przeradzając się w totalną antysystemową akcje zakrojoną na szeroką skalę którą okupant będzie mógł rozwalić jedynie przy pomocy brutalnej siły a to mogłoby negatywnie odbić się na jego wizerunku który na lata zostałby potężnie nadwyrężony,więc aby nie dopuścić do eskalacji przemocy okupant gasi w zarodku każdą wewnętrzną i autonomiczną próbę buntu jednostki przeciwko systemowi,i robi to rękami ogłupionego bydła,więc możesz spodziewać się na swoją osobę ciągłych ataków bydełka bojącego się wolnośći jak diabeł wody święconej

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Prawdziwie wielkie umysły idzie poznać po tym jak potrafią odseparować swoje życie od życia swojego otoczenia. Większość jest słaba i tego nie potrafi. Powiela więc błędy otoczenia z obawy przed odrzuceniem przez bliskich. Boi się myśleć samodzielnie z braku pewności siebie. Podąża tymi samymi ślepymi uliczkami życia. Skoro dziadek zawsze robił coś w ten sposób, ojciec i matka też, to chyba ja powinienem robić tak samo. To myślenie zabija indywidualizm i sprawia, że człowiek staje się prędzej czy później miernotą taką jak reszta. Jestem pod wrażeniem tego jak potrafisz obiektywnie ocenić swoją rodzinę i stawiasz czoła wnioskom, do których dochodzisz. Większość by się tych wniosków przestraszyła i zaczęłaby się oszukiwać, że jednak wszystko jest ok. Najmądrzejsi ludzie podążają własną drogą i nie słuchają proroków (Eurypides). Jesteś wielki.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Tak, usamodzielnienie się to jedyna możliwość. Poszukaj jakiejś panny z mieszkaniem jak nie stać cię na wynajem czy akademik (nie zawsze trzeba wybierać najtrudniejsze rozwiązania nikt ci za to nie pogratuluje możesz mi wierzyć), idź do roboty – nie wybrzydzaj na początku, potem na studia zaocznie. To wszystko tylko tak strasznie wygląda, baranów i ich komentarzy nie słuchaj. A nowe życie nawet jeżeli z nowymi, innymi problemami da ci dużego kopa do przodu bo wydajesz się niegłupi.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. dobrze zrobiłes, ze dałes sobie rok przerwy, poucz sie polskieh odmiany koncówek

    0

    0
    Odpowiedz
  15. No, to widze ze rozwiazanie juz znasz. Jebnij tym wszystkim i wyjezdzaj, najlepiej na zachod. Zarobisz wiecej, jezyka sie nauczysz, to sie przyda…

    0

    0
    Odpowiedz
  16. „Nie wychylaj się, bo cię przybiją” – znasz takie powiedzenie? Powiedz to babci i pozostałym patałachom z twojego domu. Bardzo słusznie, że ciągnie cię do tyrania, a nie do studiowania. Historia twojej rodziny dowodzi, że macie w sobie patałaszy gen i wasz los jest przesądzony. Kwestia jest taka, czy to rozumiesz i podążysz zgodnie z naturą, czy będziesz się szarpał i ktoś cię upierdoli. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to wiedziałbyś, że tylko nieliczni stworzeni są do Wielkich Interesów i innych Wielkich Spraw. Większość musi ostro jebać na swoje utrzymanie. Jeszcze nie jest za późno. Trzy stówy do łapy i pędź złożyć CV na taśmę do naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Jeśli się odpowiednio zaprezentujesz i ukorzysz, to zostaniesz przyjęty. Kokosów u nas nie ma. Ale 800 zł brutto ze spokojem starczy na żarcie i na to, żeby opierdolić jakąś tanią flaszkę z biedry w dzień wolny. O studiach oczywiście możesz marzyć i nawet jest to wskazane. Większość naszych roboli przez całe życie marzy o studiach, własnym interesie, wygranej w toto-lotka. O lepszym życiu, które motywuje ich do ostrzejszego jebania. To jest wskazane. Powodzenia.

    1

    0
    Odpowiedz
  17. Konkret chujnia…

    1

    0
    Odpowiedz
  18. Jakbym czytał swój życiorys 🙂 głowa do góry. Pokaż że jesteś kozak i postaw się tym skurwysynom i skurwycórkom. Żyj tak jak Ty chcesz. Brzmi psychologicznie ale to czysta autopsja.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. „koleżanką dewotką” – kolejny dureń nie znający języka ojczystego, a udający wielkiego lepszego od reszty. koleżankOM dewotkOM ty durniu skończony! jprd, co za pokolenie jebniętych fejs-matołów!

    0

    4
    Odpowiedz
  20. Jesteś pasożytem żyjącym na koszt ludzi, którym obrabiasz dupę. Dno i kilometr mułu.

    0

    1
    Odpowiedz
  21. Podcinane skrzydła?
    Głowa do góry, rodzina rzadko się zdarza żeby wspierała lub z uwagą wysłuchała tego co mamy do powiedzenia 😉
    Ja potraktuje moja rodzinę jako przeszłość skończyć liceum na studia wyjechać, zostawić problemy za sobą.
    Nie każdy zawsze będzie cię chwalił i głaskal po główce wiec przestań się nad sobą urzalac.
    Z tego co zrozumiałam nie masz kasy i nikt ci ich nie da wiec sprawa prosta zarób oszczędzaj i się realizuj!

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Okres powojenny i PRL upadlanie Polaków ! system niszczenia Polski !

    0

    0
    Odpowiedz