Samotność na maxa

Cześć. Zacznijmy od a) Sam fakt, że wszedłem na tą stronę świadczy, że jestem samotny. Wy też. b) Fakt, że piszę o tym co mnie boli do obcych ludzi, wystawiając się jednocześnie na ich – momentami niesprawiedliwą – krytykę. Jak już w temacie wspomniałem, sprowadza mnie tutaj samotność. Nie żebym nie miał znajomych (bliższych i dalszych), kilku przyjaciół. Mimo wszystko czuję, że ze wszystkim jestem sam. Sam ze swoimi problemami, marzeniami, pierdołami. Czuję się jakiś niekompletny. Mam z kim o tym pogadać, ale nie chce mi się już gadać. Tylko czasami, jak teraz, ryja nie ma do kogo otworzyć, a w sufit dłużej już patrzeć oczy bolą. Dodam, że nie jestem brzydki ani nawet głupi. Mam specyficzne poczucie humoru, ale ludzie mnie lubią. Tak, nie mam dziewczyny. Pewnie one wiedzą lepiej dlaczego czuję się teraz samotny.

27
40

Komentarze do "Samotność na maxa"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Rozumiem Cię. Podobnie mam. Mam wielu znajomych, ale co najważniejsze kilku przyjaciół na których mogę liczyć, ale czasami zdarzają się rozkminy, że jednak nie są oni tacy na których mogę polegać i nie zawsze mnie rozumieją. Pomimo wszystko znam wiele ludzi, którzy i tego nie mają i czuje, że naprawdę to co mam to bardzo dużo i to warto doceniać.
    Z kobietami to inna sprawa. Ostatnio łatwiej wychodzi mi rozmowa z nimi i same zarywanie nie jest tak trudne, ale oczekuje od razu na początek ideału, którego nie mogę znaleźć. Jedna prześliczna, ale nie ten charakter itd. Przemyśl co masz i wtedy zrozumiesz, że nie jest tak źle i docenisz to co masz, bo wychodzi, że nie masz najgorzej. Zdarzają się gorsze dni i wtedy różne myśli przechodzą po głowie.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Koniecznie musimy się poznać. Bo skoro ja mam identycznie, to chyba byśmy się ładnie uzupełnili.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. a) A skąd ta pewność? To jest chujnia.pl a nie samotni.pl

    b) Życie, ot co. Kiedyś tam kogoś poznasz. Albo i nie. Żyj i nie myśl o tym, idź się napić czy co tam.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Musiałeś to napisać? Weszłam na tą stronę z nadzieją, że polepszę sobie humor czytając czasami dziwne kłopoty, a Ty mi tu już w trzecim zdaniu brutalną prawdę prosto w oczy!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Jest nas przynajmniej dwóch przyjacielu…

    0

    0
    Odpowiedz
  7. A teraz wypiję kolejkę za Ciebie drogi autorze, bo tak – jestem samotna i piję do komputera, to gorzej niż do lustra.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Nie mogę powiedzieć, że mamy identycznie. Trzeba znaleźć jakieś zajęcie, które Cię zajmie i szukać szczęścia pomimo tego szarego świata. Nadeszła wiosna to tym bardziej człowiek chodzi z bananem na twarzy. Szukania rozwiązania w alkoholu to nie jest najlepszy pomysł. Może jeszcze nie uświadczyłem takiej depresji i braku sensu życia, może z powodu mojego wieku, bo dopiero w tym roku będę pełnoprawnie dorosły, ale to jest ten czas by wyrobić sobie poglądy, taką świadomość jakie chce mieć życie, by później było łatwiej. Ja czuje się jedynie samotny, bo chciałbym mieć jakąś bliską osobę typu dziewczyna, dlatego próbuje coś z tym zrobić, a nie siedzę z założonymi rękami. Masz problem, musisz go rozwiązać.
    P.S. Tutaj osoba z komentarza numer 1.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. @6 nie martw się też to robię często. Lubię sobie sam wypić jakiegoś wymyślnego drinka, a czasem się nimi najebać. Przynajmniej nikt mnie nie wkurwia i to jest piękne

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Niestety takie jest życie i nic z tym nie zrobisz.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Poje…. cię, wchodzę, żeby sobie ciekawe wpisy poczytać, a nie dlatego, że jestem samotny!! Nie oceniaj innych ze swojej perspektywy.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Tak mi się coś wydaje że znam to.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Ja też jestem czasem sama, ale myślę, że w moim wypadku za bardzo się przejmuję sobą zamiast zainteresować innymi. A jak jest u ciebie?

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Pierdolcie siano

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Niestety rozumiem Cię. 😛 Dołączam się do wirtualnego toastu za Ciebie.

    0

    0
    Odpowiedz