Wkurwia mnie niemiłosiernie ta nasza kochana polska mentalność. Mianowicie chodzi mi o to, że idzie sobie człowiek kulturalnie do sklepu i z góry jest traktowany jak potencjalny złodziej. Ja się pytam jakim prawem? Co to za chore zwyczaje, że wchodząc do sklepu pracownicy każą mi zostawiać reklamówki przy kasie?! Na Zachodzie takiej coś jest nie pomyślenia. Aż się zakupów normalnie odechciewa i tylko dzień człowiekowi psują! Dobrze, że nie każą zostawiać jeszcze torebek i kurtek. Chujnia i śrutownia!!
88
63
jakbys prowadzil sklep to tez bys tak robil:D
U mnie na wsi juz 2sklepy upadly bo polowe towaru to wyniesli:D
Teraz tak jak na to patrze to sam bym cos zajebal tak na wyzsza skale zeby byc juz ustawionym do konca zycia bo i tak to zycie chujowe.Nie wiem czy nie lepiej w celi siedziec.
Niestety my słowianie mamy lepkie ręce. Ale sam się wkurzałem kilkakrotnie, gdy za mną ktoś PERFIDNIE łaził po sklepie.
niestety, duża część naszego społeczeństwa to trzoda, takie traktowanie w sklepie nie bierze się znikąd
No jasne chłopie, przecież wszyscy wiemy że w Polsce mieszkają sami uczciwi obywatele i nikt niczego nie kradnie, szczególnie w sklepie, gdzie wszystko można dotknąć, polizać i powąchać, więc takie działania prewencyjne nie mają sensu, zresztą manko jest zawsze z winy słabo rozgarniętej kasjerki.
zamknij ryj śmieciu
Ty nie obwiniaj ich tylko tych złodziei co do tego doprowadzili.
Ja pracuję w sklepie, podobnie jak całe dorosłe życie. Jest tak dlatego, że pracodawca uwielbia nas karać. Wszystko jest przecież dobrym powodem do odebrania nam premii i cięcia kosztów. Za wszelkie kradzieże, które, uwierz, dzieją się zatrważająco często w tym chorym, biednym kraju, zjebe dostajemy my. Łażenie za klientem to nic innego jak sranie o to, czy nikt nam nie zabierze tych stu złotych na chleb. Bo nie pilnujemy, a może nawet pomagamy złodziejom? Tak to wygląda. Nikomu nie chce się samemu z siecie łazić za kimś i narażać się na nieprzyjemności, to chyba oczywiste.
Ha, bo Polska to kraj złodziei. Gdyby tak każdemu upierdolić łapę za coś, co ukradł, to 90% ludzi w tym kraju podcierałaby se tyłki łokciem! Już widzę jak się wszyscy burzą, że u nas się nie kradnie tylko kombinuje lub załatwia, czy radzi. Jak zwał, tak zwał, ale to kradzież.
Tak tak, ale pamiętaj drogi chujowiczu że przykład idzie z góry. Przecież całe nasz kochany kraj tak działa. Nie wiem czy miałeś nieprzyjemność kiedykolwiek prowadzić jakąkolwiek działalność gospodarczą w naszym kochanym kraju. To byś dopiero zobaczył jak wygląda prześladowanie oraz ile jest instytucji które szukają wszelkich poszlak i choć cienia możliwości żeby ci przyjebać i zrobić z ciebie złodzieja. Choćbyś nawet nie chciał to i tak nie dopełnisz jakiegoś z miliona niedorzecznych przepisów a wtedy…… jesteś ich…. No chyba że jesteś zagraniczną firmą robiącą w Polsce kontrakty za setki milionów i zatrudniającą w Polsce 20 osób- głównie prawników. Oooo takich to oni się boją. A jak tu jebiesz, płacisz podatki i nie daj borze zatrudniasz na umowę tak ze 20 osób- to tak ci dojebią że się posrasz i stracisz resztki zdrowia. Także ciesz się życiem i rób spokojnie zakupy poza tym śmierdzącym grajdołkiem tak jak kilka milionów naszych rodaków. Pierdolić ten nienawistny grajdół. Miłych zakupów.
Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to nikt nie ośmieliłby się za tobą łazić, czy coś sprawdzasz. Widocznie wyglądasz jak patałach. Jakbyś wyglądał na kulturalnego i eleganckiego Pana, który obraca się w kręgach lekarzy, prawników i biznesmenów, to sprawa wyglądałąby zupełnie inaczej. Ale tego nie przeskoczysz ani autem, ani ubraniem, ani dyplomami. Patałach zawsze będzie patałachem.
w Rossmannie ochroniarz chodzi za Tobą jak cień, a spróbuj wziąć flakonik perfum, by powąchać to Cię z oka nie spuści.
bo kradniecie! Narodzie kombinatorów i złodzieji!. Pozdrawiam z Niemoiec volksdeutche
Ja tam nie widziałem na zachodzie żeby ktoś z reklamówkami wchodził do sklepu. Co innego w centrum handlowym gdzie ma się 1 albo 2 ubrania w torbie i paragon. A jak wchodzisz do tesco z dwoma reklamówkami z biedronki w każdej jakieś pomidory i jajka to nikomu się tego sprawdzać nie zechce czy masz na to paragon.
Kraj swira to i sklep dla swira.