Ja jestem niestety ten zdiagnozowany.
Gdyby nie to to by mi było, kurwa, lżej.
Nawet byłem w czymś takim jak szpital psychiatryczny, raz; i to bardziej z powodu kogoś innego niż mnie.
Otóż śniło mi się, że spotkałem pewnego kolegę z klasy.
Powiedziałem mu mniej więcej co sądzę o psychiatrach, np. że etykietują i dręczą innych (oczywiście bardziej wulgarnie i dopowiadając swoje), na co ten odparł:
„Normalni ludzie idą do domu, nienormalni do psychiatryka.”
Ja mu tylko zdążyłem powiedzieć: „Lecz się, chuju!”
A ten odszedł.
Chyba się nawet mnie przestraszył, bo byle gnypkiem to ja nie jestem (no… przynajmniej nie takim jak on).
Dobrze, że chociaż tyle mu powiedziałem.
5
5
Gnypku odrób matmę zamiast wymyślać fake-prowokacje.
Potem pani w kasie oszuka cię na 1 grosz a ty tchórzoFeRdku nie odezwiesz się, bo „co to jest jeden grosz”.
1 grosz to równowartość twojej historii o nieistniejącej histerii.
Lecz się chuju,
bo choć idealnie skopiowałeś moje znaki interpunkcyjne to jednak jesteś jebanym nieudacznikiem; niczym więcej!
Lepiej już być nieudacznikiem niż nie napiszę jakim lekarzem.
Tak to jest jak ma się w rodzinie takich lekarzy.
Prawda boli, co? 😉
Nie, bo tu są same kłamstwa kurwa!
Bierz przykład ze mnie: ja się lecze piwem. Mam nawet oczy piwne. Ale to nie od picia,czy chlania, bo od smarowania oczu. Moja dziewczyna myje włosy piwem.
Ojej, dzidzia miała zły sen. Ale mu pojechałeś, ale szczerze mówiąc, to jesteś jebnięty.
Co to w ogóle ma być, że jesteś z siebie dumne że coś komuś we śnie powiedziałeś? Rozumiesz że to tylko sen i to do siebie mówiłeś?
Jesteś chory psychicznie i powinieneś iść się leczyć, bo jest z tobą bardzo źle. Nie dość że nie rozróżniasz snu i jawy, to jeszcze walisz suchary i myślisz o sobie znacznie więcej niż możesz.
Gościu, jesteś chuchrem którego wiatr pokona, nie mówiąc o Twoim koledze, on może i jest słaby, ale jak by Ci jebnął to byś się przykrył sznurówkami.
I nie, w szpitalu jesteś ze swojej winy, nie kogoś innego. Mówili ci to tam tyle razy, masz brać odpowiedzialność za swoje czyny, a ty ledwo co wylazłeś i już pierdoliś swoje farmazony jakoby jesteś pierdolnięty przez kogoś.
LECZ SIĘ !!!!
Polecam się pomodlić tak jak ja, wtedy też tam trafisz.
~~ autor wpisu na chujni
Czyli jak się pomodlić?!
Tej tajemnicy nie zdradzę.
I dobrze by było gdyby nikt na to nie wpadł (a tak już dokładniej na treść tej „modlitwy”).
Tak o, dla świata, bo jeszcze się komuś coś ubzdura i będzie więcej ludzi zniewolonych.
Zamykać tymczasowo w różnych tam ośrodkach to nie rozwiązanie.
Tu by trzeba egzorcystów, księży itd.
Fakt, że trochę paranoicznie to brzmi, ale nie wiadomo co by z tego wynikło.
Poza tym za dużo w swoim krótkim życiu przeszedłem żeby zmieniać religie jaką jest katolicyzm 😉
btw. odezwał się ten co etykietuje.
Bez komentarza.
Nie ignoruj psycholi, bo nawet słabeusz jak się wkurwi przez schizę może być jak czołg.
Taki jeden w pasach (fajny gość swoją drogą) chciał się ze mną przywitać, ale jak mi ścisnął rękę to musiałem sobie drugą ręką pomagać 😉
Oczywiście „jak tak nie miał” to ja miałem silniejszy uścisk.
Zdziwiłbyś się.
Jestem taki sam jak inni, tylko że zdiagnozowany.
Nigdy nie stwarzałem zagrożenia dla nikogo (może aby dla siebie, w sumie dość niedawno).
Dawno temu byłem na pierwszej wizycie, a lekarz zamiast depresję to mi wjebał jakąś schizofrenię.
Widać, że słabo się znasz na temacie.
Naoglądałeś się za dużo telewizji.
Bez pozdrowień.
Dzwonię po kaftan niech cię zabierają zjebie
Panie kapitanie, ale mu pan powiedział.
Ja to jestem Kapitan, hehehe.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Przydadzą się do rozwijania moich nietypowych zainteresowań 😉