No cóż, nie pamiętam czasów kiedy musiałem ubrać 2 pary skarpet, dresy, na to dżinsy, sweter z golfem, na to najcięższą jaką mam bluzę, kurtkę, i rękawiczki, żeby chuj mi z zimna nie odpadł podczas 20 minutowej eskapady. Poza tym, od tego zimna mam rozjebane dłonie i popękane usta, tak że każde mycie to po prostu ból, nawet kremek nivea nie pomaga. Jakby tego było mało nie mogę nawet rozkoszować się tytoniem, bo wystarczy , że wyjdę na balkon, a już mnie krew zalewa od lecącego prosto w oczy śniegu. W chacie nie palę, bo nie przepadam. Pies to jebał!
21
52
Hah, może rzucisz palenie? 😀
no, co racja to racja.. na głupie wyjście do sklepu trzeba się ubierać 10 minut, a latem tylko buty na nogi i 5 min i jest się w domu 😛
„hu-hu-ha, nasza zima zła!’ 😀
kurwa! że tak powiem… dziwne, że w zimie jest zimno i piździ i śnieg pada? -10, -15 czy nawet -20 to lajcik. normalna polska zima. nie wiem czemu się nad tym rozdrabniać. a na pewno lepsze już -15 niż ciapa i wszechobecne gówno.