Moda na wyciąganie w porę…

…powinna się już dawno skończyć! Jak czytam coś w stylu „Mówiłam mu, żeby wyciągnął… Ale przynajmniej będzie kasa z 500+” to po prostu ogarnia mnie zażenowanie.
Przecież w preejakulacie również są plemniki, a że społeczeństwo niedouczone, to tylko nieliczni o tym wiedzą. I powstają właśnie,
tego typu historyjki, oparte na niewiedzy i rozpowszechnione przez głupotę innych.
Tak więc łatwo jest sobie młodość zmarnować i marzeń nie spełnić, szczególnie, gdy ma się takie pstro w głowie. Powinno się w szkołach na biologii jakoś ten fakt wyszczególnić, najlepiej jak najwcześniej, żeby każdy o tym wiedział i zdążył sobie wbić do główki. Niektórym powinni wlepić komisa z tego przedmiotu, zero cackania się z przepusz#czaniem do następnej klasy. Może wtedy łaskawie zajrzeliby do podręcznika, natknęli się na podobny fragment i uchroniłoby to ich od tragedii. Albo lepiej – o wszystkim powinien decydować jeden egzamin, pod koniec każdego semestru, który decydowałby o tym, czy ktoś zda, czy nie i na którym po prostu NIE DAŁOBY się ściągać. A nie że jakieś lizusy ściągają przez cały rok, przymilają się nauczycielom i sprawa załatwiona. Nawet jeśliby nie zapamiętali, to mogłoby im to jakoś wejść do podświadomości, nabraliby podejrzeń, przez to może jakimś cudem by wpadli na to, żeby skorzystać z Google’a i dojść do wniosku, że jednak warto pójść do sklepu kupić parę prezerwatyw. A z resztą, co to za frajda, w najlepszym momencie wyskoczyć, a później zachlapać ścianę, zasłony, telewizor?
Swoją drogą ciekawe jak Polska wypada pod względem liczby nieplanowanych ciąż w porównaniu do innych krajów.

66
28

Komentarze do "Moda na wyciąganie w porę…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Nie masz, kurwa, lepszych zmartwień niż to, gdzie ktoś inny się spuszcza??? To jesteś wyjątkowym pojebem.

    61

    7
    Odpowiedz
    1. Przeczytałem „że ktoś inny się spuszcza” 😀

      2

      0
      Odpowiedz
      1. No i kurwa prawidlowo przeczytales.Przyjdz do mnie na zakrystie i bedziemy
        sie spuszczac.Ksiadz pleban

        0

        0
        Odpowiedz
  3. Dlatego najlepiej walić konia, nie ma strachu, że się formę zaleje. 😉

    6

    1
    Odpowiedz
    1. Zalanie formy to jeszcze nic strasznego, w porównaniu z tym co ciekawego można złapać przez taki kontakt bez zabezpieczenia

      7

      0
      Odpowiedz
      1. Tys prowda. 😉

        2

        0
        Odpowiedz
  4. Dosyc słabo wypada, bo Polacy to z natury prostacy, a prostacy mnożą się bez opamiętania. Jedynie inteligentni ludzi potrafią okiełznąć instynkty – proste bydło spuszcza się bezrefleksyjnie do środka – jak zwierzątko.

    23

    5
    Odpowiedz
    1. Przecież mamy żałośnie niski przyrost naturalny co ty pieprzysz.

      8

      1
      Odpowiedz
    2. Tylko żydzi rodzą, tylko żydzi nie wyskrobują sie, tylko żydzi aborcji nie stosują na sobie. Naród wysrany

      0

      3
      Odpowiedz
  5. Dodałbym, że dotyczy to również sexu analnego, tu wyciągając snikersa też można napykać sobie biedy

    6

    1
    Odpowiedz
  6. Jak to dobrze że nie mam i nie będę miał w życiu takich problemów bo jestem 28letnim starym prawiczko-kawalerem, informatykiem z wieloma dyplomami. Tacy kobiet nie kręcą…

    17

    3
    Odpowiedz
    1. Nie masz problemuw poniewaz po cichu ciagniesz pale proboszczowi w zachrysti.
      No prosze i ma tyle dyplomuw.A masz umiejetnosc wciagania kiszki stolcowej
      z wlasnej dupy?

      0

      0
      Odpowiedz
  7. Zgadzam się

    2

    1
    Odpowiedz
  8. A potem: „szmata naciągnęła mnie na dziecko”

    28

    2
    Odpowiedz
  9. Czego chcieć od dzieciaków. Przerażająca liczba dorosłych wierzy w skuteczność takiego sposobu. Masz rację – kiepska przyjemność, a i skuteczność mocno wątpliwa. A wystarczy poszukać informacji o dostępnych metodach i wybrać coś dla siebie albo porozmawiać z lekarzem i cieszyć się seksem od początku do końca bez ryzyka niechcianej ciąży, a w każdym razie z minimalnym prawdopodobieństwem.
    100% pewności daje tylko szklanka zimnej wody, zamiast.

    14

    -3
    Odpowiedz
  10. Jak to „co to za frajda”. Ja uwielbiam kończyć w ustach 😀

    114

    5
    Odpowiedz
    1. Pewnie we własnych.

      18

      0
      Odpowiedz
  11. Gdybyś nie był patałachem, patałachu, zarabiał 17 tysi netto miesięcznie, jeździł mesiem (W212) itd., to nie miałbyś takich problemów. Każda chciałaby, żebyś nigdy nie wyciągał, tylko lał i lał i lał… /Mesio

    PS. A z okazji dzisiejszego Międzynarodowego Dnia Seksu, Pan wasz, Mesio, zaprawdę powiada wam: pierdolcie się. 😛

    11

    8
    Odpowiedz
    1. a potem mył i mył tą gumową lalę 😀

      3

      0
      Odpowiedz
      1. „a potem mył i mył tą gumową lalę”

        Dobra odzywka, patałachu. Pan twój raczył się szczerze zaśmiać. 🙂 /Mesio

        PS. A „gumowe lale” to podobno przyszłość. 😉 Jest parę firm, które pracują nad tym, żeby zrobić coś w rodzaju super-realistycznego androida, który byłby „towarzyszką życia” (nie tylko w wyrku). Kwestia czasu i każdy nieudacznik sobie będzie mógł taką fundnąć.
        Ciekawym jest pytanie, co wtedy stanie się z kobietami…

        2

        5
        Odpowiedz
        1. A dla kobiet zostaną sami normalni mężczyźni.
          A jak któraś będzie chciała, to też se kupi androida.
          Super-realistycznego, który będzie towarzyszem życia.

          2

          0
          Odpowiedz
          1. „A dla kobiet zostaną sami normalni mężczyźni.”

            Żaden normalny nie wytrzyma z babskiem, zwłaszcza, gdy nie będzie musiał (wspomniany android idealnie skrojony do indywidualnych potrzeb).

            „A jak któraś będzie chciała, to też se kupi androida.
            Super-realistycznego, który będzie towarzyszem życia.”

            No zgoda, patałachu, tylko pamiętaj, że baterie nie dają dzieci. 😉
            I że androidek nie będzie na księżniczkę i jej potrzeby w robocie zapierdalał… Co najwyżej w chałupie posprząta i dobrze wyrucha. A kto na to wszystko (w tym na niego) zarobi?

            I nie opowiadaj Panu twojemu, jak to w dzisiejszych czasach pracujecie… Po pierwsze, najczęściej niewiele z tego jest – m. in. także z powodów wszego lenistwa i przyzwyczajenia, że facet przynosi na tacy. Po drugie, nadciąga, w miarę rozwoju technologii, gigantyczne i niemal nieodwracalne bezrobocie. Tym samym, kto was, lochy, zatrudni, skoro facet najczęściej jest lepszym pracownikiem pod każdym względem? A wtedy nie będzie stać na androidka… I do tego nawet na ulicy nie da się zarobić, bo każdy będzie miał w domu full wypas, a jak zechce, to i cały harem „gumowych lal” lepszych od was.
            A jak dodać do tego rozpowszechnienie się gender, gdzie coraz więcej będzie „dziewczyn z niespodzianką w majtkach”, które nie są genetycznie obciążone babskimi wadami, a do tego lubią być uległe, posłuszne, kobiece (czego dziś coraz mniej…; i nie mylić z fochami lochy, którą zdebilałe normy społeczne nauczyły, że ciosanie kołków (ewentualnie zrobienie z siebie czegoś w rodzaju Jolki Rutowicz) na głowie to kobiecość) i „lubią ten sport”, to już w ogóle kaplica…

            Ciężkie czasy dla was idą… A rozpowszechniony islam was może jeszcze dobić. To wcale nie jest takie niemożliwe, że każdy facet będzie trzymał gdzieś w zagrodzie ze cztery takie tylko i wyłącznie do rozpłodu przeznaczone -bo resztę zapewni właśnie androidka- i po „użyciu” zamknie gdzieś w oborze, gdzie nie będzie musiał znosić fochów, marudzenia, równouprawnienia, wizyt teściowej, itd. /Mesio

            PS. W sumie… Może rzeczywiście nigdy nie powinniśmy wyjść z jaskini… Było prościej, naturalniej, lepiej. Dopadało się jakąś, zaciągało w krzaki, robiło swoje, i wszyscy byli zadowoleni. Nie trzeba było martwić się teściową, ZUS-em, kredytem na norę w mrówkowcu na 40 lat, zanieczyszczeniem środowiska itd…

            2

            3
            Odpowiedz
          2. Mnie wystarczy co sobie sama zarobię, chociaż wielkich dochodów nie mam. Tak się składa, dupku, że to głównie ja utrzymuję rodzinę. Tak się złożyło. Facet potrafi być męski i wspierać nie tylko kasą (ale ty tego nie zrozumiesz).
            Z wieloma z was trudniej wytrzymać niż wam się zdaje (np. z tobą).
            Księżniczką to ja jestem niezależnie od facetów, a nawet bez was łatwiej bo niejeden i księżniczkę potrafi wyprowadzić z równowagi swoją głupotą i egocentryzmem (np. ty).
            O tym, że dzieci z tego nie będzie to i ty pamiętaj.
            Islam to i ciebie nie będzie rozpieszczał jako niewiernego.
            Co najwyżej jak się „nawrócisz” to będziesz miał daną szansę nie do odrzucenia, żeby udowodnić swoją wiarę i szybciutko zapracować na dziewice w raju.
            A w ogóle to jak zwykle – wypowiadasz się w sposób chamski, wulgarny i obcesowy. Już ci gdzieś pisałam: inteligentny to może
            i jesteś, ale głupi trep z ciebie. Jak zwykle, zresztą.
            Szkoda gadać i tak nic nie trafi.
            Ps. Jeśli chcesz to sobie odpowiadaj. Ja już nie dam się wciągnąć
            w dłuuugie i bezowocne dyskusje z tobą.
            Ps. Plujesz gównem bo żadna dotąd nie dała się wziąć pod but. Może to jednak z tobą coś nie tak?

            6

            3
            Odpowiedz
          3. „Mnie wystarczy co sobie sama zarobię, chociaż wielkich dochodów nie mam. ”

            Czytać ze zrozumieniem, patałachu płci odmiennej, także nie potrafisz… Wróć choćby do fragmentu, w którym Pan twój wspomina o nadchodzącym megabezrobociu (i nie musisz Panu twojemu wierzyć, masz dostęp do internetu, poczytaj na ten temat, przemyśl jego konsekwencje, to ci się włosy na głowie zjeżą -ludzie są nieświadomi tego, co ich czeka…).

            „Tak się składa, dupku, że to głównie ja utrzymuję rodzinę. (…) Facet potrafi być męski i wspierać nie tylko kasą (ale ty tego nie zrozumiesz).”

            Owszem, Pan twój tego nie zrozumie, bo to bzdety. „Męski facet” i brak dochodów na odpowiednim poziomie wzajemnie się wykluczają, bo prawdziwy facet potrafi zarobić -to jest jedno z podstawowych, fundamentalnych kryteriów jego oceny i nie ma zlituj się. Inaczej to ciota żałosna (pedałów tu nie obrażając; bo oni na ogół też potrafią zarobić).

            „Księżniczką to ja jestem niezależnie od facetów,”

            A czy Pan twój ci broni sobie jakieś bajki wmawiać… Możesz być nawet Potworem z Loch Ness. 😛

            „niejeden i księżniczkę potrafi wyprowadzić z równowagi swoją głupotą i egocentryzmem (np. ty).”

            Poprawka: to nie jest „głupota i egocentryzm”, to po prostu zabolała naga prawda w oczy.

            Bełkot o „głupocie i egocentryzmie” jest po to, by choćby w ten sposób piłeczka od ściany mentalnej, jaką masz w swojej, głowie mogła zostać odbita. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. (Pewnie i tak nie zrozumiesz…)

            „O tym, że dzieci z tego nie będzie to i ty pamiętaj.”

            Pan twój to pamięta. Tylko widzisz, jest olbrzymia grupa facetów, którzy nie chcą wychowywać dzieci. To skutek biologicznej konstrukcji faceta, wywodzący się z prahistorii, gdzie dopadało się przygodną cipę, by rozsiać swe geny i „po robocie” zapominało o niej, rozglądając się za kolejną. Normy kulturowo-cywilizacyjne odcisnęły swoje piętno na facetach, ale w głębi oni zostali tacy sami. Jeśli więc będą mieli możliwość życia bez biologicznej kobiety z jej wadami zastąpionej „androidką” pozbawioną tych wad a zachowującą cała resztę, to Pan twój powiada ci: 99% powie „pierdolić to, że nie mam dzieci”. Zresztą, faceci nadal będą mogli dopaść jakąś przygodną loszkę i ją zapłodnić, zapominając o sprawie po powrocie do domu, gdzie nawet nie będą musieli się tłumaczyć z tego maszynie.

            W przypadku kobiet tak się nie stanie, bo ponownie biologia i instynkt macierzyński się kłaniają. Same się przyjdą nadstawić (i ewentualnie w ten sposób dałoby się ten problem rozwiązać, ale przy masowym bezrobociu będzie problem, bo kto te dzieci utrzyma).

            „Islam to i ciebie nie będzie rozpieszczał jako niewiernego.”

            W krajach islamskich mieszkają spokojnie nawet Żydzi pomimo nastawienia Arabów do Izraela. 😛 Facetowi będzie łatwiej się do tego dostosować niż kobiecie. A najwyżej formalnie zmieni się wiarę (Panu twojemu to wisi, bo i tak nie wierzy w ogóle). I nie strasz, dziecinko, koniecznością udowodnienia się w dżihadzie, bo takiej nie ma (zauważyłaś w ogóle, że te 2 miliardy wyznawców islamu jakoś nie wojuje, czy za głupia jesteś i na to?). Zresztą, jak ktoś już będzie nieuleczalnie chory, to co ma do stracenia? I sprawa załatwiona. 😉 A poza tym jeśli islam zaleje świat, to nie będzie potrzeby krzewienia dżihadu (chyba, że gdzieś u ufoludków), bo nie będzie kogo nawracać. 😛

            BTW, rozwiązuje to także problem nieposiadania dzieci, o którym było wyżej” -po prostu każdy w haremie będzie mógł trzymać 1-4 posłusznych loch. 😛

            Tak wiec Pan twój radzi, uszykuj sobie na gorące lato jakąś burkę i przyzwyczajaj się (zwłaszcza do posłuszeństwa…). 😛

            „A w ogóle to jak zwykle – wypowiadasz się w sposób chamski, wulgarny i obcesowy.”

            Ale za to prawdziwy, moja droga. 😛

            A że boli… Jak to mówią: don’t kill the messenger.

            „Plujesz gównem bo żadna dotąd nie dała się wziąć pod but.”

            Jeśli chodzi o to, czy Pan twój wzięcia nie miał, to tu się mylisz. A pod but to sobie, lochy, możecie brać jakąś zasmarkaną i zaplutą betę, a nie Pana twojego, Mesia. To Pan twój wybiera, „która trafi pod but”, i jest w tym skrajnie wybredny.

            Ale ponownie: „ściana mentalna i odbijająca się piłeczka…”.
            Poza tym kolejne argumentum ad personam dodatkowo udowadnia tylko twoją słabą pozycję w naszej rozmowie i totalny brak argumentacji.

            Tak więc bez względu na bełkot, który Pan twój, w łasce niezmierzonej swojej, raczył jednak skomentować, wychodzi na to, że racja jest po stronie Pana twojego i żadne płacze nie pomogą (zresztą, rzeczywistość ci to na twojej własnej skórze udowodni). /Mesio

            PS. Na PS-a Pan twój kaprysu nie ma.

            2

            8
            Odpowiedz
          4. Ale zabolało, że jakaś odważyła się odpowiedzieć na pytanie (wiem, retoryczne) „co wtedy stanie się z kobietami… ”
            Te twoje prawdy to dla mnie gówno prawdy.
            Dla mnie prawdą jest, że obok mężczyzny to ty nawet nie stałeś, dlatego nie masz pojęcia na co znaczy być mężczyzną.
            Na resztę bredni nie odpowiem bo szkoda klawiatury.

            4

            2
            Odpowiedz
          5. Mesiu, patałachu zaczynam cie lubić. Ty jednak masz olej we łbie…

            3

            5
            Odpowiedz
          6. Pewnie, że ma. Tylko coś jakby kiepskiej jakości ten olej.
            Może z tłoczeniem coś nie pykło.

            1

            1
            Odpowiedz
          7. Dawno nie czytałem tak świetnej dyskusji.
            Pewnym faktom trudno zaprzeczyć 😉

            3

            0
            Odpowiedz
        2. Jaka by ta gumowa lala nie była to tylko wzmoży tęsknotę za prawdziwą kobietą, z którą można porozmawiać, którą można pocieszyć.
          Co innego przytulić żywą istotę, a co innego jakiegoś pluszaka / zabawkę.
          Trochę smutny jest ten Twój wywód, mesiu

          2

          1
          Odpowiedz
  12. Ludzkość chyba osiągnęła juz szczyt swoich możliwości i zaczyna się staczać, a przynajmniej tak to wygląda z obecnego punktu widzenia. No ale historia uczy że nawet największe cywilizacje w końcu upadały 😉 kiedyś i tak wszystko się skończy, życie, nasza planeta, nawet wszechświat nie będzie istniał wiecznie, więc po cholerę się przejmować tą chwilą patologia, ziarnkiem piasku na pustyni 😉

    4

    1
    Odpowiedz
    1. Ten świat się kończy na dobre. Poczytaj sobie choćby 2 Tm 3.

      0

      2
      Odpowiedz
  13. Chuj cię powinno obchodzić jak żyją inni i gdzie się spuszczają. Nie twoja sprawa.

    3

    4
    Odpowiedz
  14. Miałem kiedyś kumpla w pracy, który był koneserem filmów pornograficznych i opowiedział mi taką historię: Jego znajoma („już tu nie pracuje, ale pracowała – niezła laska”) postanowiła zagrać jakiś epizod w filmie pornograficznym z aktorem znanym jako Rocco Sifredi(wtedy dowiedziałem się, kto to jest). Gość kręcił coś akurat w Warszawie. Jako debiutantka zapytała go na planie, czemu nie założy gumki, na co podobno Rocco odparł: „Babe, I’m professional!”. I tym oto optymistycznym akcentem kończę swoją wypowiedź i idę płodzić potomstwo, bo wyjebali mnie z pracy i muszę z czegoś żyć.

    7

    0
    Odpowiedz
  15. A niech mają te dzieciory. Za głupotę trzeba płacić.

    4

    1
    Odpowiedz
    1. Powiem, że dzieciaki, to nie taka zła zapłata, jak się potrafi być ojcem – to prawdziwe szczęście.

      3

      1
      Odpowiedz
  16. To się nazywa optymalizacja kosztów własnych kolego. Gumy kosztują.

    4

    1
    Odpowiedz
  17. Czyżby ktoś nie zdążył wyciągnąć i stąd ten wpis?

    3

    3
    Odpowiedz
    1. Ta… stary autora. 😉

      6

      3
      Odpowiedz
    2. „Czyżby ktoś…” Ale ciemnogród. Najlepiej kpić i drwić. Przy okazji różnych tematów mądrzycie się jaki to seks ważny w życiu i naturalny. Bo tak jest, ale powinno się mówić również o konsekwencjach i sposobach na to, żeby seks nie musiał kończyć się niechcianą ciążą. Jak by wam się chciało uchylić nieco mózgownice i wysilić, żeby poznać lepiej temat to byście wiedzieli, że nieskuteczność sposobu zapobiegania ciąży przez tzw stosunek „przerywany” to nie jest kwestia wyłącznie tego, że „nie wyjął w porę”, ale głównie to, że zdarza się, że facetowi „wymknie” się nieraz wcześniej kropla, której on nawet nie poczuje i nie ma na to wpływu.
      Ale, oczywiście lepiej wypisywać jakieś pierdolety bo przecież żadnego z was to nie dotyczy.

      5

      0
      Odpowiedz
  18. Za to na pewno lepsze są planowane mnogie ciąże muslimów.

    4

    1
    Odpowiedz
  19. A ty co? Kolejna laska co dała dupy na imprezie i ktoś jej nie wyciągną w porę?

    2

    4
    Odpowiedz
  20. KĄCIK POEZJI ROBOLSKIEJ IM. MESIA, PANA NASZEGO.
    (Albowiem zawsze podczas inspekcji wywołuje się z szeregu największego bałwana. Więc lepiej, żeby się czegoś nauczył na pamięć, niż ma mówić od siebie…)

    Ostatnia szychta

    Wydziale Fabryczny, Hajmacie mój, ty jesteś jak zdrowie;
    Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
    Kto przez niewyrobioną normę
    na mesiowych kopach za bramę wyleciał…
    Dziś piękność twą w całej ozdobie
    Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.

    Odźwierny kochany, co wejścia do Ziemi Obiecanej bronisz
    I w podrdzewiałej sterczysz bramie! Ty, co Łódzki Wydział Fabryczny
    ochraniasz z jego wiernymi „Muminkami”!
    Jak mi, patałachowi, śmieciówkę załatwiłeś cudem
    Gdy do twej prężnej pałki przywołany,
    odbyt mój ofiarowany był deflorowany
    I zaraz mogłem pieszo, do Twych świątyń progu
    Iść z wdzięcznością zapierdalać w smogu.

    Tak nas powrócisz, Byczywąsie, cudem na Wydziału łono…
    Tymczasem, przenoś moją duszę utęsknioną
    Do tych kominów fabrycznych, do tych taśm upierdolonych,
    Szeroko pod szklanym oknem Mesia rozciągnionych;
    Do tych baraków robolskich malowanych syfem rozmaitem
    Wyzłacanych moczem, posrebrzanych nitem;
    Gdzie podśmierdły eintopf, pleśń jak śnieg biała,
    Gdzie z panieńskim rumieńcem wyrobnica i pała,
    A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą
    Zasraną, na niej z rzadka pijane żule siedzą.

    Aniedam Mickiewicz; starszy robol, 6 brygada, nocna zmiana

    11

    10
    Odpowiedz
    1. Wzruszyłem się, naprawdę.

      3

      0
      Odpowiedz
  21. Im więcej niewolników, tym lepiej dla panów waszych.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Najmilsza Siostro/Bracie/Androgynie, Twój pomysł na egzaminowanie ze spółkowania i certyfikację robienia dzieci jest grzeszny i zalatuje nam totalitaryzmem, któremu Religia Pokoju zawsze się sprzeciwiała. Niezależnie od wiedzy i przytomności stosunkujących, każde poczęcie jest planowane – jak nie przez nich, to przez miłosiernego Allaha (subhanahu wa ta’ala)
    Anus ibn Malik przekazuje w niezwykle wiarygodnym hadisie, te oto słowa Proroka (Pokój z Nim):
    „Allah wyznaczył anioła, który zamieszkuje w niewieścim łonie i anioł ów informuje Go na bieżąco: „O Panie, oto kropla nasienia”, „O Panie, oto grudka jakichś smarków”, „O Panie, oto kawałek mięsa”. A gdy Allah życzy sobie zakończyć formowanie grzdyla, anioł zapytuje Go: „Panie, czy to mężczyzna czy kobieta? Nędznik czy błogosławiony? Z czego będzie żył? I jak długo?” Anioł zapisuje to wszystko, gdy dzieciątko przebywa jeszcze w łonie matki.”*
    Ciąża nie jest więc rezultatem nierozumnego trykania czy oszczędzania na lateksie, ale Bożego Planu oraz poświęcenia anioła, który znosi w macicy wilgoć i przykre zapachy pilnując, żeby to co wyleci miało ręce i nogi. Każde poczęcie to prezent dla Ummy, ponieważ zarówno dżihad jak i ZUS wymagają zastępowalności pokoleń, a sztuka jest sztuka, nieważne czy po dyrygencie czy druciarzu.
    Widzisz zatem, że nie musisz się turbować tym, na kogo wyrośnie cudze dziecko, ponieważ pomyślał nad tym za Ciebie Allah (niech bedzie pochwalona Jego Chwała). Z Jego projektu dziecina otrzyma prawilny dżender, charakter i socjal, a w wyznaczonym dniu wyciągnie kopyta i wyląduje w stosownych zaświatach.
    Koran mówi bowiem: „Allah stworzył Was z pyłu i kropli nasienia, potem dobrał was w pary. I niewiasta nie pocznie ani nie złoży swojego brzemienia bez Jego wiedzy. Starcowi nie będą dodane ani zabrane dni żywota, jak tylko z Jego rozkazu. Wszystko to jest łatwe dla Allaha” (Al Fatir 35.11)
    Stosunek przerywany jest jednak wymieniony w tradycji jako dozwolony.
    Dżabir ibn Abdullah przekazuje, że kolega jego kolegi zapytał Apostoła Allaha: „Mam niewolnicę, bo potrzebujemy służacej i pomocy w ogrodzie. Sypiam z nią, ale boję się, że wpadniemy. Cóż mam czynić?”. Prorok odpowiedział mu: „Jeśli chcesz, to wychodź z niej przed zakończeniem stosunku. Otrzyma ona to, co jest jej przeznaczone.” Po pół roku kolega Dżabira ponownie przyszedł do Proroka i wyznał półgębkiem, że dziewczyna jest brzemienna. „No gratuluję” – odpowiedział Dżabirowi Prorok. Zaprawdę, Allah jest Wszechmocny i Łaskawy! ”
    Na nic nie zda się nawet zakładanie extrasejfów zamoczonych w pharmatexie, jeżeli wolą Boga jest poczęcie!
    Obyś dochował/a/o się potomstwa licznego jak podwórkowe koty, albowiem w dużej liczbie tkwi siła i powód do dumy! Pozdrawia emir Abu Janusz Al-Sieradzi.

    * Sahih Al-Buchari, 4:55:550, tłum. imam Czesław Al-Zayob (rahimahullah), 2022r., nakład Wydawnictwa Krytyki Politycznej.

    12

    2
    Odpowiedz
    1. Turbaniarzu, Pan twój, Mesio, nie wie, jak ty to klecisz, ale rób to jak najczęściej… /Mesio
      PS. I niech twe wielbłądy mają zawsze pełne garby. 😉

      5

      0
      Odpowiedz
    2. To było piękne… Brak mi słów.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. btw. to ja, autor chujni (po latach).
        Znam całą Twoją wypowiedź na pamięć.

        0

        0
        Odpowiedz
        1. a mój wpis na chujni także 😉

          0

          0
          Odpowiedz
  23. A wiecie jak wolaja na faceta co wyciaga ? -„Tato”

    3

    0
    Odpowiedz
  24. Zapamiętaj! Prawdziwy maczo nie wyciąga, zanim nie skończy. Nigdy!

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Prawdziwy maczo nigdy nie kończy… Jak jedna się zedrze to wsadza w następną. 😉 /Mesio

      PS. Nie ma PS-a, Pan idzie „zedrzeć” parę… 😉

      1

      1
      Odpowiedz
  25. „Przecież w preejakulacie również są plemniki, a że społeczeństwo niedouczone, to tylko nieliczni o tym wiedzą. ”

    I kto tu wyszedł na niedouczonego? Preejakulat nie zawiera plemników, ponieważ nie takie jest zadanie gruczołu opuszkow0-cewkowego. On produkuje tylko wydzielinę nawilżającą (lubrykant), a plemniki w nim zawarte są skutkiem pozostałości w cewce moczowej po np. wcześniejszej masturbacji. Jeśli po ejakulacji oczyścimy cewkę oddaniem moczu, to nie ma zagrożenia, że będą się one znajdywały (plemniki) w naturalnym lubrykancie.

    PS./ Moda na wyciąganie w porę to stosunek przerywany. Sam z niego korzystam od dobrych 5 lat i zapewniam, że wszystkie wpadki są skutkiem elementarnej wiedzy oraz zbyt późnego „wyciągnięcia” /

    0

    3
    Odpowiedz
  26. wpadki są skutkiem elementarnej wiedzy? Strach pomyśleć co jest skutkiem niewiedzy, ty kurwa gruczole opuszkowy…

    6

    0
    Odpowiedz
  27. Swoją drogą, jeśli kobieta bierze tabletki antykoncepcyjne, to mało tego, że jest to dla niej niezdrowe (prawdopodobnie też dla przyszłego płodu), czasem nawet nieskuteczne, bo organizm potrafi płatać różne figle, to równie dobrze może ona Was w konia robić, co później nie da się w żaden sposób udowodnić i naciągnąć Was na alimenty. Taka przestroga dla przyszłych ojców 😛
    Druga sprawa, założenie tzw. spirali zależy w dużej mierze od umiejętności lekarza, a jak wiadomo człowiek nie jest nieomylny. A, i jeszcze coś dodam. Pani katechetka tłumaczyła nam, że nie jest absolutnie pewnie ile plemnik może żyć w organiźmie kobiety, powszechnie uważa się, że jest to kilka dni, jednak opisała pewną historyjkę, kiedy taka jedna zaciążyła po ponad 3 tygodniach od stosunku. Jej mąż podejrzewał ją o zdradę i źle ją traktował, a po narodzinach dziecka, po teście na ojcostwo okazało się, że to on jest ojcem. Po tym, że jej nie ufał, nie pogodziła się z nim i wzięła rozwód. Jednak to był jakiś wyjątkowy przypadek, kto wie, czy nawet nie interwencja sił wyższych. Tak więc nie jest to takie proste jak się niektórym wydaje.

    0

    2
    Odpowiedz
  28. Bzdura jakaś… Trzy tygodnie by miały być plemniki w ciele kobiety? Jest taka jakby teoria, że mikropory w prezerwatywie mają 5μm i więcej (bo prezerwatywy się rozszerzają) natomiast główka plemnika ma około 3μm. Może nią byś się zainteresował.

    0

    0
    Odpowiedz
  29. jako autor tego tematu dodałbym do zdania po wyrazie „wyszczególnić”

    „najlepiej dużymi literami na tablicy,”


    tak by było śmieszniej, ale cóż, może pozostać tak jak jest 😉

    0

    0
    Odpowiedz