Od kiedy pamiętam marzyłam o tych studiach. Porządne, trudne studia na jednej z lepszych uczelni w Polsce. Moja chujnia polega na tym, że zabrakło mi jednego punktu do zakwalifikowania. Beznadziejne uczucie. Chciałabym, żeby to był sen.. chciałabym się już obudzić. Lata nauki na marne.
59
88
Brakło Ci dużo więcej. Brakło Ci podstawowego – farta. Albo znajomości.
Masz zaoczne, więc o co chodzi?
Tak bywa. Podejdz do matury za rok. Możesz liczyć ze we wrześniu /październiku zwolni się miejsce. To bardzo prawdopodobne, jeśli jesteś na liście rezerwowych to się dostaniesz.
i po tych studiach byłabyś kolejnym bezrobotnym z wyższym wykształceniem 🙂 powinnaś się cieszyć
Nie prawda.Pewnie startowała na wydział lekarski.
spokojnie, ktoś odpadnie i wskoczysz
Z wydziału lekarskiego nikt sam nie zrezygnuje.
Czekaj rok i próbuj jeszcze raz. Teraz się przemeczysz a później będziesz panią życia. Mowie adekwatnie do mojego doświadczenia życiowego. pozdrawiam.
Jeśli będziesz powtarzał to mam nadzieję że Ci się uda pozdro.
Kurwa serdecznie wspolczuje, znam ten bol
Ty chociaz masz na te studia ja nie,i na zadne stypendia i dofinansowania sie nie zalapuje
Koniecznie startujesz de novo za rok. Zadnych zali, lepiej sie przygotuj a ten rok pozwiec na zbieranie doswiadczen i a to najlepiej wychodzi w podrozach. A wiec pakuj sie na fajny wyjazd lub dwa a lepiej trzy jesli jest kasa i za rok wchodzisz w to jak goracy noz w maslo.
Ale co się martwisz? Praca, taśma, mesio, tyra… mówi ci to coś? TO Do roboty!!
Jakie studia?
Na bank ktoś jeszcze zrezygnuje. Jeśli nie jest to przykładowo – reżyseria – z 5 miejscami, to jest spora szansa, że ktoś zrezygnuje. Ewentualnie – walcz, postaraj się wyprosić miejsce, koledze kiedyś udało się obejść limit, a swoim zaangażowaniem zdobył szacuneczek wśród władz uczelni 🙂
@12 Zapomniales dopisac zeby miala przygotowane 300PLN na rozpatrzenie aplikacji.
pomyśl komu można by było pociągnąć za ten punkt i może punkt sie znajdzie jak pociągniesz z połykiem
haha jaki lewak.
Mimo wszystko powinnaś być szczęśliwa.. w starym systemie nauczania zabrakłoby ci pewnie z 50 punktów 🙂 Pozdrawiam.
A nie możesz spróbować za rok ? Poprawić maturę czy coś w tym stylu ?
Ad 10. jak ja kurwa znam ten bol…. kiedys o tym chujnie skonstruuje. po co dac kase ambitnemu, chcacemu sie czegos nauczyc czlowiekowi, ktorego rodzice zyja uczciwie i sie z panstwem rozliczaja i dochod kurwa za duzy. lepiej dac tym co poszli na studia, bo czemu nie skoro panstwo sponsoruje. rozpierdala mnie to panstwo.