Witam wszystkich!
To o czym chęcę się z wami podzielić z całą pewnością nie jest totalną chujnią w dziejach, aczkolwiek moim zdaniem problem dotyczy wielu i strasznie mnie wkurwia. Do rzeczy więc.
Mój brat to kawał śmierdzącego lenia, niby kurwa pracuje i dzieli się pensją z rodzicami (dodam żeby nie było niedomówień, ojciec, ja i mama również pracujemy) ale poza tym totalnie nic nie robi w domu. Pierdoli tylko że taki zmęczony po robocie że sił mu starcza tylko na browary. Matka za niego sprząta w pokoju, a przecież też wraca zmęczona. Obiad pod ryj, ciuchy ma wyprane i poukładane- nawet mu je wkłada do pierdolonej szafki bo jemu się nie chce! Dom kurwa to dla niego noclegownia ze stołówką. Przylezie i śpi w pokoju, ja się po pracy uczę po kiblach czy kuchni bo księcia zbudzić nie można – nosz kurwa! Zero kreatywności i szacunku dla kieratu jakiego doświadcza matka jego rodzicielka w domu i pracy!
Dziś myślałem że padnę trupem jak wszedłem po nim do kibla. Takie rzeczy to widywałem w kiblach w akademikach czy na uczelni, ale nie kurwa w dupę osła w domu!! Żeby obsrany kibel z pazurami po gównie zostawić ot tak! I jeszcze wielki łaska i bulwers jak mu się zwraca uwagę(czyt. opierdala) – „też mi kurwa problem, pazury po gównie, od tego jest kibel”. Ja się tylko zastanawiam w jakim syfie ten człowiek będzie żył jak pójdzie na swoje, karaluchy i menelnia z puszkami po piwie do okoła. Ludzie jedno tylko przesłanie z tej chujni – szanujcie swoje matki bo one się nie poskarżą a cierpią w milczeniu. Mieszkacie z rodzicami jako dorośli ludzie bo takie są realia, to pamiętajcie, że dać forsę jak w hotelu to za mało! Bądź opoka dla swojej matki i ojca bo jak oni widzą, że ich dziecko własne gniazdo obsrywa to boli ich to niemiłosierni. Większej chujni wtedy dla nich nie ma! Pokłony dla wszystkich rodziców trzymających z miłości brudasów!
Brak szacunku
2014-06-19 17:1563
53
Jakiej kreatywności? Nosz kurwa nasłuchacie się tv i powtarzacie bezmyślnie. No jakiej kreatywności pytam się?!
To mu wpierdol. Co za problem?
Brat brata w dupe charata.
Modelowy przykład konsumpcjonisty roszczeniowca, jak najwięcej brać, jak najmniej dać.
Dobrze rzecze, dać mu miodu!
Ja mam w sobie wręcz nieograniczony szacunek do mojej loszki. Dlatego zaspokajam jej potrzeby seksualne i podaję jej swojego wielkiego jak belka chuja do obciągania, by mogła klęknąć i to robić. I być szczęśliwa, bo to sens jej życia, ciągnąć i łykać.
on nie pójdzie na swoje
Co to za miłość która nie karci swych pociech dla nauki?
Ja zawsze sprzątam swój pokoj niekiedy mama jak zapomne
rób doktorat
Poszukuję kobiety z penisem.
Twój brat jest leniem i nierobem, ale to też po części wina Twojej matki. Idę o zakład że byś się zdziwił do czego jest zdolny jakby go przestała obsługiwać. Mówisz że robi to z miłości. Jest to w takim razie miłość nieodpowiedzialna. Wykonywanienie za niego jego obowiązków działa na niego upośledzająco, a Twoja matka jest zmęczona. Nikomu to nie przynosi korzyści. Przywodzi mi to na myśl amerykańskie filmy gdzie rodzice do 18 trzymają dzieci po kloszem i wszystko za nie robią, a potem są w wielkim szoku jak się okazuje że młodzi są niezaradni i mają dwie lewe ręce. „Pokłony dla wszystkich rodziców trzymających z miłości brudasów!”???? Nie. Huj im w dupe i tłuczone szkło, bo to że nie umieją dziecka wychować odbija się też na innych, w tym przypadku na Tobie. Druga sprawa: u Ciebie w domu brakuje silnej ręki. Dobrze że brata opierdoliłeś, ale z reszty Twojej wypowiedzi wynika że obchodzisz się z nim jak z jajkiem, księciunia sługa jaśnie uniżony, całuję rączki i nózki. Traktuje Cię tak jak sobie na to pozwalasz. Masz to na co się godzisz.
Tak go sobie matka wychowala. Rada: rozmowa. Nie pomoze? Nie prac ciuchow, nie sprzatac. Talerze po obiedzie bez niego nie odniesione do kuchni stawiac mu na lozko.
a takie tam sranie w banie! PŁACĘ WYMAGAM!
„Ja się tylko zastanawiam w jakim syfie ten człowiek będzie żył jak pójdzie na swoje”
Nie pójdzie na swoje. A Ty 3maj się!