Co mnie boli? To, że każdego dnia zauważam, że moja chujnia osiągnęła jeszcze większy poziom niż wydawało się to możliwe wcześniej. Jestem brzydka, o czym dowiaduję się przy każdej możliwej okazji – to zawsze ja najgorzej wyglądam na tle dziewczyn w towarzystwie, żaden facet się mną nie interesuje (no chyba że po pijaku; żenada) i zbyt dużo ludzi na ulicy dziwnie się na mnie patrzy. Dobrze chociaż, że jestem szczupła bo od paru miesięcy na przemian wpierdalam wszystko, co nie ucieka, a potem żyję kilka dni o kilku jabłkach. Z przewagą na to drugie. Jestem na nudnych studiach, które wybrałam sobie przez całkowity przypadek. I nikt mnie nie lubi. Znajomi wolą iść na piwo za moimi plecami, niż mi powiedzieć. Od kilku dni głoduję bo nie mam prawie nic do jedzenia oprócz serka topionego i chleba, a całą kasę przepiłam bo chociaż gdy jestem pijana moje życie wydaje się mniej beznadziejne. Śrut.
Chujozus absolutus
2011-07-08 23:4326
42
zamiast na wódę przeznacz kasę na operację plastyczną, skoro jesteś taka brzydka :p
a tak na poważnie – posłuchaj dobrej muzyki, pójdź na spacer, pierdol zdanie innych, chlej – sama. po co Ci ludzie?
nie tylko Ty masz takie zmartwienia.. też jestem brzydki, może i mam dziewczynę ale sądzę że się do mnie po prostu przyzwyczaiła a stroi się i ogląda za innymi. Zresztą sama powiedziała, że stroi się żeby inni ją podziwiali bo ona „i tak zawsze ładnie dla mnie wygląda”. Ale cóż poradzić? Kumpli takich naprawdę dobrych mogę policzyć na palcach jednej ręki, a i tak to będzie za dużo.. Ale trzeba żyć dalej.. idź do pracy, zajmij się czymś a wszystko będzie ok
zainteresuj się terapiami [książki filmowykłady] Mateusza Grzesiaka. Facet potrafi zdziałać cuda, wierzę, że i Tobie pomoże, musisz tylko chcieć. Pozdrawiam:)
po pierwsze to ,że jesteś brzydka to przede wszystkim Twoja opinia…no chyba,że ludzie mówią Ci to wprost ale to juz tylko o nich świadczy.Po drugie zastanów się czy chcesz opierać swoje życie na tak ulotnych i trywialnych wartościach jak wygląd.
To, że nikt Cie nie lubi jest wynikiem tego ,iż tak naprawde sama siebie nie lubisz.Polecam zmienić nastawienie i szukać w życiu pozytywów bo szkoda marnować czas na użalanie sie nad sobą.
KOBIETO, NIE MA BRZYDKICH LUDZI! Zrozum to. A szczególnie kobiet. Ci „brzydcy” są po prostu zaniedbani.. Twój atut to to, że jesteś szczupła. Musisz to podkreślić! Dobierz sobie jakieś fajne ubrania, i ludzie zaczną się oglądać na ulicy z innego powodu… Zacznij sobie robić makijaż, albo zmień go (jeżeli już robisz), ogólnie jeżeli ta Twoja „brzydota” sprawia Ci tyle kłopotów i przykrości, zainwestuj w siebie.. Po pierwsze proponuję wizytę u stylistki i wizażystki… Zmień fryzurę na bardziej twarzową.. a przede wszystkim zmień stosunek do siebie! nie jesteś brzydka, tylko zadbaj o siebie, zafunduj sobie przyjemność! A na znajomych lej, w swoim czasie znajdziesz własne grono, tym bardziej, że jesteś na studiach. Na studiach naprawdę można spotkać wiele ciekawych ludzi. Nie możesz siedzieć przed komputerem całe życie i narzekać na swoją chujnię, bo ona nigdy nie odpuści. Pozdrawiam cię serdecznie mam nadzieję, że to co napisałam znajdzie swoje odzwierciedlenie w Twoim życiu!
Klaudia
co za zjeby pierdolą o operacji plastycznej??
No niestety nie pocieszę cię. Nasz świat różni się tylko o deczko od świata zwierzęcego. Samiec wybiera najdoskonalszą samicę. (lub najdoskonalszą jaką może mieć)to jest prawo ewolucji(skądinąd zjawiska naprawdę niezywkłego, zawsze się nad tym zastanawiam i to mnie przekonuje o obecności bytu wyższego) więc, większość samców nie zwróci uwagi na samicę z defektem. (w świecie zwierzęcym przyjmuje się że samica z defektem zostaje wyeliminowana przez środowisko- gdyż-defekt oznacza słabość genów-mniejsze zdolności przetrwania w środowisku(teoretycznie)
Nie martw się tym, żyj dalej jak najlepiej. żeby być piękniejszą uzyj makijażu, nowej fryzury dbaj o siebie perfumy, ciuchy. Jeśli jesteś naprawdę brzydka to piękna nie będziesz i tak, ale zamaskujesz brzydotę. a jeśli jesteś po prostu przeciętna(bo dramatyzowałaś np) przy umiejętnym makijażu, fryzurze, i ogólnym wyglądze, możesz być piekna. Postaraj się, ja na przykład jestem facetem, na bzydkie nie zwracam uwagi (brzydkie zazwyczaj to te które nie dbają o siebie, albo nie potrafią)ale jak widzę zadbaną tro mi się od razu przyjemniej robi.