Debilizm ludzki dziś przekroczył granicę maksymalną… Po co taki jeden z drugim dzwonią, zawiadamiają o pożarze z zagrożeniem życia ludzkiego tylko i wyłącznie po to żeby popsuć komuś miłe popołudnie z dziećmi przy małym ognisku na podwórku?!
Najbardziej denerwujące w tym wszystkim jest fakt, że strażacy ochotnicy w tym ja, musimy rzucić wszystko i dotrzeć do remizy żeby wyjechać na akcję, a tu chuj… Ludzie są coraz bardziej żałośni, zazdrośni a ich poziom debilizmu przekroczył maksymalną granicę… Wziąć takich i wystrzelać metalowym prętem po łapach… Taka to bowiem jest moja chujnia z życiem w chorym społeczeństwie!
109
67
Ja mieszkam na domku z polaczkami: jest 14 stopni, a te debile włączyły centralne na full, jak przy minus 30, „bo im zimno”! To jest dopiero debilizm!!!
nio, koleszka ostatnio jakieś gałęzie na działce wypalał noi nieco dymu było to zadzwonili sąsiedzi po milicję i przyjechali, ale nie wiadomo po co skoro wolność tomku w swoim domku.
Metalowym prętem ale po jajkach 🙂
Pamiętaj zapałki+dziecko=pożar.
Masz rację, pewnie jakiś życzliwy sąsiad. Dzisiaj nie ma solidarności społecznej, pomocy sąsiedzkiej. Jest tylko chamstwo, buractwo, menelstwo i cwaniactwo.
Większość ludzi to chodzące błędy genetyczne.
Masz rację. Poziom zjebania dzisiejszego społeczeństwa zbliża się do krytycznej granicy.
Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to nie musiałbyś się dowartościowywać, wstępując do ochotniczej straży. Ruchałbyś najlepsze towary bez tego. A tak, to i tak niewiele poruchasz, ewentualnie jakieś stare panny, brudne wiejskie szpary.
Jakbyś zarabiał 17 tysi netto miesięcznie i jeździł mesiem, to lizałbyś cudze pręty. Tak zarabiam na życie.
Gdybyś zarabiał 1 milion euro netto miesięcznie i jeździł Lamborghini Avetnador tak jak JA, to wiedziałbyś, że taki marny strażak-ochotnik musi być gotowy 24 na dobę, aby ochotniczo zrobić przede mną striptiz i possać mojego pręta. Nie martw się, cena za twój ciasny odbyt będzie uczciwa, każdy ma swoją cenę, Ty również. Pozdrawiam, Jan Byczywąs, kierownik fabryki Coca-Coli, gdzie walimy konia do głównego zbiornika, a ludzie myślą, że to aromatyczna wanilia zbierana przez murzynów na Madagaskarze.
Zwiększ masę sikawki.
Zwieksz mase
Nikt ci nie każe zapierdalać jako strażak w remizie. Nie podoba sie, to sie zwolnij baranie jeden. Na twoje miejsce znajdzie sie wielu innych, którzy naprawde chcą pomagać bezinteresownie ludziom.
Dałem 5 gwiazdek. W związku z tym nie muszę chyba się rozpisywać, że zgadzam się w 100 % z autorem.
Zwiększ masę pożaru.
Mylisz się, ludzki debilizm nie ma granicy.
Pizdowate problemiki? Ktoś tyra jak osioł na swój własny wózek, dba, cacka się z nim jak może i jeszcze się kurwa dziwisz, że się wścieka, że ma ryse, bo jakaś dupa wołowa nie uważa.
Autorze 17@, a tym komentarzem to chujnię w dół… .
Debil debila debilem pogania.