Depresja znanych sportowców

Ostatnio głośno jest o depresji Justyny Kowalczyk, we wszystkich mediach jest to temat przewodni, tylko kogo to do cholery obchodzi?
Takie teraz są czasy że większość ludzi ma depresję, ale jakoś media się o tym nie rozpisują, a tu wielka mi mecyja bo pani J.K. ma depresje i cała polska musi o tym wiedzieć.
Mieszkając w tym smutnym jak pizda kraju każdy polak praktycznie ma depresje, tylko że większość nawet nie ma czasu się nad tym zastanawiać bo musi zapierdzielać do pracy za grosze po to tylko żeby było co do garnka włożyć.
Może pani Kowalczyk zamiast udzielać kolejnych wywiadów w tabloidach powinna się za normalną robotę wziąć to by jej od razu przeszło?
W sumie to już nie tylko tej pani to dotyczy co chwile nowi sportowcy dołączają do tego trendu depresyjnego, wczoraj gdzieś czytałem że nawet Natalia Siwiec się przyznała do tego:) Przecież to jest robienie z ludzi idiotów, media już całkiem nie mają się czymś zająć.

91
61

Komentarze do "Depresja znanych sportowców"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. 3m pysk boś nie godzien mówić o kimś takim jak Justyna.

    0

    1
    Odpowiedz
  3. Te artykuły o depresji to sponsorują chyba producenci leków na depresję

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Święta prawda! na deprechę najlepiej działa zapierdol, np. w markecie albo na budowie.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Ale masz ból dupy… Chuj cię to powinno obchodzić, a się produkujesz tutaj o tym, jakby to sprawa wagi państwowej była. 1. Zajęcia ci widać brakuje, więc won do jakiegoś lokalnego odpowiednika Pana Mesia, pokłoń się nisko, cmoknij w fujarę i poproś o robotę, to nie będziesz miał czasu na pierdoły. 2. Ile masz lat, gimbusie niedorobiony, że nie wiesz jeszcze, że media jak sępy zleca się na każdą padlinę, byle mieć o czym pierdolić przez tydzień? nikt normalny tego gówna nie czyta i nie ogląda, tylko omija szerokim łukiem i wtedy to nie przeszkadza.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Moja loszka nie ma depresji, jest w 100% szczęśliwa i spełniona, bo sensem jej życia jest mistrzowskie opierdalanie gały. A ja jej codziennie podaję ją do polerowania, więc się cieszy i prosi o jeszcze.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Chłopa jej trza, z porządnym batem do leczenia deprechy, dwa lody z połykiem rano i wieczorem i jak ręką odjął, przecież wiadomo że nic tak nie działa na babskie fochy jak męska amunicja.

    0

    1
    Odpowiedz
  8. Modl się dużo do bozi. Jak tego nie będziesz robił to ześle na Ciebie depresję.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Też się dziwię. Pindka może w każdej chwili wskoczyć do swojej sauny czy jacuzzi, może wpierdylać kawior na śniadanie, kupić sobie samolot, wylecieć na Malediwy do 10-gwiazdkowego hotelu z masażami analnymi wykonywanymi przez dobrze wyposażonych tubylców, a depresję ma biedulka. Apogeum żenady w niebezpiecznie wysokim stopniu.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Jesteś spierdolony. Nie wiesz co to jest depresja i nigdy się tego nie dowiesz, bo na depresję chorują ludzie o przynajmniej średnim ilorazie inteligencji. Media się o tym rozpisują, bo to przełamanie barier i tematu tabu. Justyna udzieliła tylko jednego wywiadu i wyjechała z kraju żeby takie śmiecie bez życia, niezdolne do głębszych przemyśleń jej jeszcze bardziej nie dołowały. Wypierdalaj.

    2

    0
    Odpowiedz
  11. O ku*wa… Ale ty jestes ograniczony.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Żeby nie mieć depresji to trzeba się modlić do bozi, bozia ukoi twoją psychike i nie bedzie cie jebac w dekiel tylko musisz sie gorliwie modlic do bozi i jeszcze pójść do kapłana na zachrystję i dać 3stówy o boziu boziu 666 666 666 666666

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Depresję mają w Holandii, a Justyna Kowalczyk mieszka w górach, więc niech nie pierdoli że ma depresję, a ty nie pierdol że masz chujnię.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Swieta racja, Ja zapierdalam na budowie, a po tej pracy, jade do zakladu ogrodniczego jeszcze popracowac pare godzin, bo grosza malo. Nawet jak czlowiek jest skromny i ma niezbyt wielkie wymagania, bo tez ich miec nie moze. Skonczylem zawodowke budowlana a poniewaz pochodze ze wsi,to znam sie troche na rolnictwa. Ta dodatkowa praca w ogrodnictwie to dla mnie zabawa, wrecz relaks, po tym ciezkim zapieprzaniu na budowie do szostej rano. jakos zyje, ale dobrze nie jest. Corke mam jedna, jeszcze jest nieletnia, ale juz dzis jej mowie, zeby nie oczekiwala jakiejs lepszej przyszlosci, bo jej nie bedzie. A ja nie chce, aby ona miala potem depresje, gdyby sie jednak okazalo,ze ten jeszcze nie taki stary spracowany ojciec mial jednak racje. Dlatego mowie jej prawde i staram sie, aby cos juz teraz w mlodym wieku pojela z tego zycia. I takie to nasze zycie ciezkie i nielatwe. A ja na depresje czau tez nie mam, praktycznie caly prawie dzien jestem w pracy a potem pozostaje tylko cos zjesc, umyc sie i w miare szybko zasnac. Bo o 4.30 juzpobudka i jedziemy do POznania na montaze.A wy tu piszecie o znanych sportowcach, ktorzy maja kasy jak lodu.

    0

    1
    Odpowiedz
  15. Nie wiem kto to ta Kowalczyk. Czasami ogladam telewizję, zwykle filmy lub bajki z dziećmi, znam też ludzi z polityki , a że nie wiem kim ona jest to pewnie jakas sporsmenka bo sportu oglądać nie cierpię lub piosenkarka bo szolbiznesu też nie ogarniam.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Większość ludzi, jak piszesz, ma taką depresję ilu ma przyjaciół, czyli żadną.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. kobyła to prymitywna szmula a pismaki które są na każde jej pierdnięcie to wataha bezmózgich debili szukających taniej sensacji. Kogo obchodzą takie niusy? Chyba tylko idiotów nie mających własnego życia, którzy żyją problemami innych. Ewentualnie fanatyków tej pyskatej wieśniary ale to już margines społeczny.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Masz 100% racji Do (1). A kim to niby jest Kowalczyczka, że nie można o niej mówić. Jak jesteś taki głupi to się nawet do niej módl.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. @9 Ty jakiś ograniczony jesteś czy jak? Depresja to temat tabu hahaha skąd ty to wziąłeś? Chyba za dużo tvnu oglądasz. Jaki temat tabu? Skoro to choroba to niech sobie pójdzie do psychiatry co przepisze jej różowe tabletki i już.
    Wielcy polscy sportowcy tacy niby herosi, a jak co do czego przychodzi to siedzą i płaczą bo mają depresje.
    Normalni ludzie nie mają czasu na depresje bo trzeba zasuwać do pracy.
    Ale jak ma się kasy jak lodu i się człowiek nudzi to z tego robi się depresja. Widać że nie każdemu służy sława i pieniądze.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. AD 13
    5 gwiazdek za prawdziwość sprostowania.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Taa, typowy z ciebie pajac który nie wie o co chodzi. Z całego serca życzę ci abyś doświadczył tej choroby co JK, wtedy zmienisz zdanie.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. chuj Jej w dupę albo nieee…w krzyż(lepiej).
    W pawie oko to przyjemność!!! ;))

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Człowieku, jest taka zasada w tym świecie, nie zwracaj uwagi na cokolwiek co pokazują we wiadomościach. To papka dla szarych mas założona przez elity tego świata, która daje im nad tą szarą masą kontrolę i odwraca uwagę od tego co jest rzeczywiście istotne tak jak zresztą to wszystko inne jak telewizory plazmowe, sportowe samochody, full kasy na koncie bankowym, smartphone’y itd.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. A o depresji znanych polityków to kurwa nikt nic nie mówi, oni są wiecznie szczęśliwi i wypełniają nam życie sukcesem i świetlaną przyszłością, nawet jak pierdolą trzy po trzy

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Nie masz pojęcia czym jest depresja, i ciesz się, że tak jest.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. @8 Dobry komentarz!

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Ludzie jacy wy głupi jesteście, to aż pisać się nie chce. Depresja, taka prawdziwa, a nie chwilowy dołek czy brak chęci do czegokolwiek, to zupełnie co innego i właśnie dotyka osoby sukcesu, które osiągnęły zawodowo wszystko co mogły, ale pomimo tego nie czują się w życiu spełnieni. Odczuwają w środku gdzieś tam pustkę. I to nie dotyka przeciętnego zjadacza chleba bo on zapierdala w swoim gównie (większym czy mniejszym – nie ważne) po pachy i nie liczy na cud, po prostu żyje z dnia na dzień. Nie ma aspiracji na sukces itp. Niektórym to nawet pasuje, takie przeciętne życie – i to jest ok. Nie ma w tym nic złego. Natomiast nie ma to nic wspólnego z prawdziwą depresją. Tak jak pisałem pod nr 15. Depresja jest słowem nadużytym przez autora chujnia, tak jak jest nadużywane słowo przyjaciel we współczesnym świecie przez wielu.

    1

    0
    Odpowiedz
  28. rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Bo takie coś jak depresja, migreny, chandry, melancholie są chorobami elit i szlachty. Robol-pachołek ma tyrać po 16 godzin dziennie na panów więc nie ma czasu na takie rzeczy.

    0

    1
    Odpowiedz
  30. @18 Nie dziwię się, że to jest wciąż temat tabu jak takie tępe tumany dalej funkcjonują. Doucz się, prostaku. Rozumiem, że nie każdy musi być taki mądry jak ja, ale powinieneś wiedzieć chociaż minimum o rzeczy, o której się „wypowiadasz”. Depresja to skomplikowane procesy chemiczne w mózgu, a nie nadmiar kasy i dobrobytu. To choroba na podłożu emocjonalnym i duchowym, a nie materialnym. Widać, że jesteś przygłupim robolem, dla którego praca to jedyny cel życiowy, bo nie zauważasz takich prostych zależności…

    1

    0
    Odpowiedz
  31. „Może pani Kowalczyk zamiast udzielać kolejnych wywiadów w tabloidach powinna się za normalną robotę wziąć to by jej od razu przeszło?”
    widać człowieku, żeś nigdy nie miał doczynienia z osobą chorą na depresję, bo inaczej nie wypisywałbyś takich chujowin !

    2

    0
    Odpowiedz
  32. Pierdalnijcie się wszyscy w łeb.

    0

    0
    Odpowiedz
  33. Uważam, że takie wyznanie osoby publicznej to mega debilizm celebrytka mało dymana. Ludzie mają naprawdę problemy.

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Na depresję zapadają na ogół wrażliwi i bardzo inteligentni ludzie. Natomiast otoczenie w postaci opinii publicznej, składającej się z debili i pokraków intelektualnych jedynie pogłębia tę chorobę. Na pocieszenie dodam, że większości osób tu się udzielających, ta choroba nie grozi. A więc spokojnie dalej możecie się zająć rojeniem o obrabianiu loda, jeżdżeniem wymyślonym mesiem, pisaniem niby-doktoratu i wieloma innymi rzeczami charakterystycznymi dla zwykłych, szarych chujowiczek i chujowiczów.

    1

    0
    Odpowiedz
  35. „Mieszkając w tym smutnym jak pizda kraju każdy polak praktycznie ma depresje, tylko że większość nawet nie ma czasu się nad tym zastanawiać bo musi zapierdzielać do pracy za grosze po to tylko żeby było co do garnka włożyć.” haha, zgadzam się z tym fragmentem 😀 Dodałbym tylko tyle, że Ci co pracy nie mają to uświadamiają sobie z nadmiaru czasu w jakim głębokim psychicznie gównie siedzą.

    0

    0
    Odpowiedz