Jebane zawalidrogi

Zapierdalanie ponad 100 km/h w zabudowanym to owszem gruba przesada. Niemniej jednak zaapeluję do kierowców – zwłaszcza m. in z Łodzi. Ograniczenie do 50 km/h w mieście nie oznacza, że macie kurwa jechać 30. Ponadto nie wiem, czy wiecie, ale za tamowanie ruchu również jest mandat. I do kurwy nędzy światło pomarańczowe po czerwonym jest po to, żeby w tym czasie wrzucić jedynkę, a nie 10 sekund na zielonym szukać biegu. Jeśli jednak nie czujecie auta bądź boicie się jeździć, wówczas przesiądźcie się do komunikacji miejskiej bądź popierdalajcie z buta. Oszczędzicie nerwów sobie i kierowcom.

14
7

Komentarze do "Jebane zawalidrogi"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Pietrek, Ty zawsze miałeś ciężką nogę. Na hajłeju mlecznym Ty im szans nie dajesz ; – )

    0

    0
    Odpowiedz
  3. A co, gdy ja nie czuję się dobrze w komunikacji publicznej, bo nie mam nerwów na jeżdżenie z tym jebanym bydłem?
    Kurwicy ino dostaję przez tych zjebów co se grzebią to tu to tam w swoim cielsku, a potem kurwa rzucają to koło mnie – bo patrzę. Jakbym nie patrzył to kurwa… pewnie na mnie by rzucali!
    Jakby było wolno to bym bydło zawsze jebnął za taką chamówę.

    Także weź wypierdalaj:
    Ja zarobię kasę, zrobię sobie prawko, kupię autko, i będę jeździł lewym szlakiem, który jest dla takich co opisałeś: dla tych co chcą jeździć wolno.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Lewy jest do wyprzedzania, a prawy do wolnej jazdy, tłuku pierdolony. Doucz się przepisów, a później wysrywaj na chujni.

      2

      1
      Odpowiedz
      1. Tak mnie kurwa uczyli na prawku kursie teorii.
        Jeśli naprawdę to tylko teoria… to dzięki za wpis, ale nie musisz mnie wyzywać od razu idioto.
        Zresztą ja pisałem o drodze 3-pasmowej, a ty pewnie o 2 pasmowej, gdzie lewy ruch to przeciwległy ruch.
        I co zatkało tłuku pierdolony?

        1

        1
        Odpowiedz
        1. Znaki interpunkcyjne stawiamy po spacji.
          Lord Grammarnazi

          1

          0
          Odpowiedz
      2. Proszę o wskazanie paragrafu.

        1

        0
        Odpowiedz
    2. „A co, gdy ja nie czuję się dobrze w komunikacji publicznej, bo nie mam nerwów na jeżdżenie z tym jebanym bydłem?”

      Wystarczy, że się mocno spierdzisz. Wówczas nawet najbardziej odporni przedstawiciele „jebanego bydła” uciekną z autobusu/tramwaju. Zacny kasztan nie powinien być problemem dla człowieka twojej postury. Łatwiej kolejny raz się spierdzieć niż kolejny raz nie zdać na prawko, prawda?

      3

      1
      Odpowiedz
      1. Nie jestem tobą pasibrzuchu.

        1

        0
        Odpowiedz
      2. Hola, hola! Ja jestem chudy, a sadzę takie siarkowodorowe bomby, że włączają się przyciski „na żądanie”. Nie postura, a trening, czyni mistrza.

        0

        0
        Odpowiedz
  4. To prawda. Po Warszawie też jeżdżą takie ofermy drogowe Światła do lewoskrętu w danym miejscu są krótkie i zawsze, ale to zawsze znajdzie się pierdoła która dopiero po kilku sekundach raczyła zarejestrować fakt że już jest zielone. Te same ofermy potem piszą w komentarzach że kierowcy warszawscy to chamy, które trąbią jak nie ruszysz w sekundę. To pizdo jebana rusz w sekundę i przyspiesz żeby nie tamować ruchu. A taki nie dość że ruszy po kilku sekundach to składa się w zakręt jak dupa do srania i turla się 15 na godzinę przez co zamiast 8 samochodów, zdążą przejechać trzy i znów 2 minuty czekania na kolejny cykl świateł, gdzie kolejna oferma zrobi to samo.

    2

    -1
    Odpowiedz
  5. Znalazł się nauczyciel: spróbuj popływać se łodzią Włodzia, jak tu nie ma rzeki tylko ścieki. Tu jest Łuć, wiemy do czego to Łódź: dla zmyłki. Łodzian. Do Piotrkowa: jest raz 15, potem:20, potem znow 15, ale potem 65! to sie oddala!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Ja ruszam z trójki, wy też tak róbcie. Jedynka jest dla cieniasów i męskich pizdeczek.

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Niestety ale dobrze cię rozumie
    Większości ludzi powinni pozabierać prawa jazdy bo wylosowali chyba w chitosach. Zero myślenia jazda na pamięć albo jak jakieś zombie. Dopóki Putin nie wiedzie do Polski i nie zrobi tu rozpierdolu nie ma co liczyć na polepszenie…

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Rozumiem, a nie rozumie.
      Przed bo i przed ale stawiamy przecinek.
      Cheetosach, a nie chitosach.
      Wjedzie, a nie wiedzie.
      Lord Grammarnazi

      0

      1
      Odpowiedz
      1. „Wiedzie” jest w porządku.
        Dopóki putain nie wiedzie do polski swoich wojsk, dopóty jesteśmy bezpieczni.
        mec. Grammarnazi

        0

        0
        Odpowiedz
  8. Chcę jeszcze dodać, że aby skręcić w lewo, to o ile akurat nie jadą na przeciwnym pasie auta, w zakręt można wejść z większą prędkością, niż 5 kilometrów na godzinę i nie ma potrzeby stawiania dęba przed skrętem.

    0

    0
    Odpowiedz