Ledziki samochodowe

Nawet nie denerwują, ale śmieszą mnie te chińskie światełka ledowe co sobie ludziska montują w swoich pojazdach. Kiedyś, jak byłem młody, była moda na wielkie napisy na tylnej szybie (przeważnie były to maluchy) o treści: Pioneer, Alpine, Sony. Potem ludzi dopadły łezki, obniżane-zawijane maski zakrywające światła. Dzisiaj chińskie ledy, krzywo przykręcone z daleka wyglądające jak zezowate. Jaki jest powód tego? Tylko mi nie mówcie, że auto mniej pali! Są oczywiście pojazdy, które prawidłowo zyskały takie przeróbki, np. autobusy/komunikacja miejsca we Wrocławiu (nie wiem jak w innych miastach). Światła czysto białe, bardzo dobrze zamontowane, na odpowiedniej wysokości, bardzo dobrze widoczne z daleka, zwłaszcza w słoneczny dzień. Wybrane modele droższych aut też świecą całkiem dobrze chodź w rożny sposób. Nigdy się tym nie interesowałem, nie wiem jak to wygląda i od czego zależy różny sposób montowania poszczególnych egzemplarzy, ale w mojej opinii różnorodność tego typu oświetlenia nie wygląda profesjonalnie. Światła samochodowe, w jakimś tam stopniu były sprawdzane przez konstruktorów, dopuszczone do produkcji i nie powinny być modyfikowane. Nie rozumiem ludzi, którzy to zmieniają w przypadkowy sposób. Co chcą tym osiągnąć. Ani sami tego nie widzą podczas jazdy, ani ich dobrze nie widać. Musi być jakaś tajemnica, której nie znam. „Najlepsze” są pojazdy z ledami długości 3-4cm zamontowane na niższych partiach zderzaka, a „miszczoskie” są te z już przepalonymi, pojedynczymi diodami. Aż kiedyś, jak spotkam pod marketem kogoś wsiadającego do swojego samochodu, zapytam o tą tajemnicę. I żeby nie było zbyt przyzwoicie na koniec dodam, że CHUJA widać te ich światełka.

58
74

Komentarze do "Ledziki samochodowe"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. chodzi o hajs kolego.
    nakaz jazdy na światłach mijania doprowadził do tego że jak grzyby po deszcze wyrosły chińskie ledy i ludzie je zachwalający.
    w moim tico zamontowałem je sobie ze względu na obciążenie akumulatora.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Nie mylisz kolego czasem świateł do jazdy dziennej z ledami wieś tuningu? Do jazdy dziennej są po to, żeby nie używac zwyklych. Chyba, ze mówisz o takim wieś tuningu co to kolorowe kłada np. w grile od auta. To fakt, wiocha. Ja tam ogolnie uzywam led, ale we wnetrzu, czyste biale swiatlo na smd i heja, ale ma to zastosowanie ze przy otwarciu drzwi czy zapaleniu lampki widze cos w aucie a nie ciemno jak chuj.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. W Warszawie właśnie niedawno przyjechało 36 autobusów ze światłami dziennymi. Poznań też takie ma w 26 pojazdach. Powoli, ale do przodu. W wielu mniejszych miastach są też wozy, które je posiadają fabrycznie zamontowane lub np. w przypadku Solarisów w miejscu świateł przeciwmgielnych.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. koleś ja ci powiem dlaczego, u mnie w mojej furze mam zamontowane światła ksenonowe jako mijania, jeda żarówa kosztuje ponad stówe, więc wole założyć ledy i mieć spokój, dodatkowo nie musze sie martwić o włączanie ich bo po włączeniu zapłonu samo sie uruchamia, oto cała tajemnica

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Ty obudziłeś się teraz ? Te twoje ledy to światła dzienne i one są tylko w dzień używane aby zaoszczędzić. I nie są to bzdury,bo np. W mojej c5 lampy paliły się co chwilę kurwa. A tak ledy pójdą w chuj,ale są tańsze … I baranie doucz się ,bo i tak w dzień jak świecą te czy te to jeden chuj a mimo wszystko zaoszczędzisz.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. „I żeby nie było zbyt przyzwoicie na koniec dodam, że CHUJA widać te ich światełka.” Dokładnie! Ile to już razy chciałem mignąć takiemu, że bez świateł jedzie, a tu dopiero 30 m od niego zauważam, że coś mu się tam jednak tli na zderzaku. To samo tyczy się jadących na postojówkach. Patałaszyzm i śrut. Dziękuję.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Wsadź se piórko do dupy, też będziesz oryginalny

    0

    0
    Odpowiedz
  9. 0.2L na 100km to prawdziwa oszczednosc, wiec ja sie nie dziwie

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Bo to jest polskie buractwo i wiesniactwo.Lokiec z okna, disco-polo na maksa i jedziemy fpzdu.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. @1 ze względu na obciążenie akumulatora… polałem się kawą 😉 ze względu na obciążenie wymontuj aku na noc połóż matkę na konsolę przykryj na noc plandeką a i nie zapomnij o demontażu kół i drewnianych kołkach… a i rano rowerem to nie zużyjesz całej reszty podzespołów… widzisz i nie grzmisz

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Głupi zjeb jesteś i tyle, nic nie myślisz. Ludzie po to montują te LEDy, aby mniej prądu zużywały, a tym samym mniej paliły. A że montują takie i w taki sposób, że prawie tego nie widać jak świecą… kogo to obchodzi za dnia? Ważne, żeby wymóg był spełniony włączonych świateł i psy się nie dojebały. A na noc to się włącza normalne światła, bo od tych kupionych LEDów gówno widać. Tylko nowe auta z wmontowanymi w reflektory LEDami poprawnie oświetlają drogę.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Zwiększ masę LEDów.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Gdybyś zarabiał 134 mln dolarów rocznie i jeździł Fordem Mustangiem GTR V12 2013 tak jak ja, to wiedziałbyś, że właściciele takich aut nie zakładają takich światełek, bo są one wbudowane od razu w auto. Nie traciłbyś czasu na to i zamiast tego mógłbyś tak jak ja jeździć sobie do burdelu, i bawić się z laskami zamiast bawić się w montera światełek przy aucie. Pozdrawiam. Jan Byczywąs, kierownik zakładu Alpengold, gdzie wszyscy sramy do brytfanny z czekoladą , a klienci myślą, że to aromatyczne kakao zawarte w czekoladzie.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Zwiększ masę Leda.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. ja to se zawsze myśle że WIEŚNIAK, choćby i był z wawy:P

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Ty tutaj o wieśtuningu, a niżej kobitka o zarysowanych blachach. Mówiąc krótko: żal mi dupę ściska kiedy myślę o tych przymułach, dla których sensem życia jest heh… samochód.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. nie znam się na tych ledach i do końca nie wiem o czym piszesz. Mieszkam na wsi na zakręcie i mam chujowy wyjazd z mojej posesji normalne światła mijania widzę w lustrze na przeciwko bramy a tych ledowych popierduł za groma. Zawsze się zastanawiam czy ktoś we mnie z lewej strony nie przypierdoli. Są tez takie białe mocne co dają po oczach nie miłosiernie. Oślepiają prawie jak długie.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Jestem na lotnisku. Wracam z wypasionych i drogich wakacji i pisze z najnowszego IPhona (wersja anglojezyczna), wiec krotko i bez pliter – do 1. Tico, ja pierdole. Zamontuj sobie gaz, zeby bylo taniej, turbinke kowalskiego i magnetyzer. Jakbys zarabial 17 tysi netto i jezdzil mesiem tak, jak ja, to tez by cie smieszyly patalachy w tico.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Od 2007 roku ludzie ulegli już takiemu zmatoleniu, że nie potrafią zrozumieć, że światła mijania służą do oświetlania drogi przed samochodem w nocy. Każde popierdółki-świecidełka są lepsze niż używanie świateł mijania niezgodnie z ich konstrukcyjnym przeznaczeniem i konkurowanie nimi ze światłem słonecznym. Ale żeby to zrozumieć, to trzeba choć trochę wyzdrowieć z konformizmu codziennie zaszczepianego w syfiastych mediach.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Jeżeli ktoś używa tego tylko w dzień przy dobrej pogodzie,to co Ci to przeszkadza?
    W takich warunkach jadący samochód nawet bez żadnych włączonych świateł też jest wówczas widoczny i nie stanowi zagrożenia.

    0

    0
    Odpowiedz