Chujnia dotyczy mechaników, wulkanizatorów itp. Jak sie im nie pokaże palcem co mają zrobic to sami na to nie wpadną. Glupie drżenie kierownicy jest problemem nie do rozwiązania. Zamiast zdiagnozowac problem i naprawic to człowiek jeździ od jednego do drugiego i wymienia pół auta, a kierownica jak drzała tak drży. Podobnie zresztą jest z innymi fachowcami. Robią byle jak, na odpierdol. Najlepiej miec narzędzia, ogladac tutoriale na YouTube i zrobic samemu, bo oddac „fachowcowi” to strach
57
3
Ostatnie zdanie to strzał w dziesiątkę. Najlepiej samemu się nauczyć naprawiać auta, a nie polegać na tych warsztatach. Niestety, ale sporo mechaników to patola. Wiem co gadam. Miałem „przyjemność” przez jakiś czas pracować na pewnym warsztacie i tam była prawie sama patola. A minusy to zapewne dają nieuczciwi mechanicy, bo niby kto inny?
Wal chuja
zmień 20 letniego peżota na normalne auto(Meś Audi BMW Lexus) to nie będziesz miał takich problemów patałachu.
To jest szczera prawda i tyczy sie kazdej branzy, jesli to nie Twoi znajomi to zrobia CI na odpierdol co by tylko odjebac i zgarnac hajs, juz ktory to raz slysze ze ktoremus z moich znajomych robotnicy najebali sie na budowie/nie przyszli/spierdolili najebani/itp itd. Akurat z budowlancami ja mialem farta bo to moi znajomi z podstawowki. A pozatym to myslisz ze jak oni ucza sie tego fachu jak trzeba zrobic nowa rzecz ? Oczywiscie ze ogladaja tutoriale na youtube/videointrukcje
To są cipy
Jesli wszyscy wokol was to patola, to moze wy jestescie jedynymi dobrymi specami w tym co robicie?
Jesli tak, to wy jestescie patola.
A tak na powazniej: wszydzie sie znajdzie miejsce dla cieniasow, czy to w warsztacie samochodowym, czy w szpitalu albo na „wiejskiej”. Nie wszyscy sa ambitni – liczy sie kasa a potem spadowka. Dlatego ja tez sam staram sie robic jak najwiecej samodzielnie, czy to przy aucie czy czymkolwiek innym.
A tak na boku, to czy wy pracujac dla kogos dajecie z siebie 101% jakosci???