Niesamowity wkurw

I stało się. Jest tak chujowo, że muszę podzielić się z wami drodzy chujanie, moimi „problemami” i refleksjami na temat wszechobecnej, stale rosnącej i niepowstrzymanej teorii ogólnego wkurwu. Mam 21 lat, od 3 lat pracuje w delegacji. Co z tego, że jest kasa jak nie ma czasu dla siebie i bliskich bo ciągle poza domem. Dobrze chociaż, że wracam co tydzień na weekend bo bym nie wyrobił, dziewczyna w domu, strasznie za nią tęsknię… Przez moją cudowną pracę oczywiście zostałem ograniczony do spotkań z moją Ukochaną. Ale trudno się mówi, wcześniej wracałem co dwa tygodnie, to był szajs dopiero. Idąc dalej tropem chujostwa jest fakt wydymania mnie w cztery litery. Pracodawca dał mi umowę do końca listopada i na zimę bez kasy, racja i tak w zimę nie pracujemy, bo ciężki sprzęt zostaje z pracy wyłączony, ale chociaż płaca za postojowe by się przydała. Rok temu w innej firmie płacili, ale dopadło ich bankructwo i trzeba było się ewakuować. I tak, kasa mi potrzebna bo opłacic szkołę trzeba, internet też no i mój samochód. Kurwa chcę się rzec gdy pierwszą ratę za ubezpieczenie trzeba zapłacić 1400 zł. Było by inaczej gdyby nie moja praca, która sprytnie mnie ogranicza i w tej kwestii. Ubezpieczenie z poprzedniego właściciela kończyło się a ja nie miałem czasu jechać prawie 400km w tygodniu żeby to załatwić. Nie wstawiłem się na czas i przedłużyli automatycznie polisę bez możliwości wycofania się z mojej strony. I chuj, płacić muszę. A że jestem młody i samochód mam na siebie to mi policzyli ładną sumę. Auto też sam kupiłem. Kurwa za swoje i jestem z tego dumny, nie mam jakiegoś gruchota, bo 6tys zapłaciłem. Sytuacja w domu – jest źle. Sam mieszkam u dziadków bo nie idzie wytrzymać z mamą i jej nowym facetem. Może nie do końca z mamą ale z tym chujem. Na początku było ok, a teraz cały czas siedzi w domu i nic nie robi. Ciągle tylko śpi i pije no i awantury robi. Np wczoraj patrzę mama dzwoni to odbieram ale słyszę krzyki pomiędzy nimi, głównie ze strony tamtego osła. Coś jej się wcisnęło pewnie w telefonie i tak wyszło. Nie chciałem tego dłużej słuchać i się rozłączyłem bo po co wiedzieć więcej. On ma niby problemy z sercem to mu kurwa wsypie czegoś do picia i niech zdycha frajer, nie będzie mi szkoda jak umrze, będę poprostu szczęśliwy i zadowolony. Sam ojca nie mam i nigdy go nie znałem, tak samo jak rodzinę z jego strony, kiedyś tylko chrzestny na komunie przyjechał i tyle go widziałem. W ogóle się mną przez tyle lat nie interesują to chuj im w dupe, najlepiej taki czterometrowy. Myślę że wiele spraw ominąłem, po prostu zapomniałem ale kit, dodam to najwyżej w innym poście. A teraz wracam do chujowej pracy, kończę o 18, ale co z tego jak jutro od nowa to samo. Trzymajcie się chujowiczki i chujowicze, niezapominajcie że otacza nas śrut.

43
48

Komentarze do "Niesamowity wkurw"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Kolejny pacan, który zaczął zarabiać i nie umie się z tym obejść z taktem, tylko pierdoli na forach, ile na co nie wydał. Młody jesteś, nauczysz się, wybaczam.

    0

    1
    Odpowiedz
  3. pomodle się za Ciebie:) pozdrawiam Kacha

    0

    1
    Odpowiedz
  4. @1 – jaka znieczulica… Tylko kasa i kasa a innych problemów nie wyczytales? Sama jestem w podobnej sytuacji w rodzinie, także trzymaj się chłopaku.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. fura za 6000 a ubezpieczenie 3000 na rok? Źle się dzieje w państwie duńskim…

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Mimo to jesteś godny podziwu. Dasz rade!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. a nie przejmuj się ja cie lubie

    0

    0
    Odpowiedz