Pojebane laski – o co im chodzi

Poznałem z miesiąc temu dziewczynę, która ma faceta. Widziałem ją od tamtej pory krótko, z kilka razy, ale będę widywał w przyszłości, bo powinniśmy współpracować na gruncie zawodowym. Wkurwia mnie na maxa. Mizdrzy się do mnie, pisze subtelne, ale urocze smsy. Ostatnio powiedziałem jej, że jadę coś załatwiać do innego kraju (w chuj daleko), to ona na to, że chętnie się ze mną zabierze, bo ma do odwiedzenia tam kogoś znajomego. Najgorsze, że jak tak dalej pójdzie, to się w niej zakocham. Kurwa mać, czy da się coś jeszcze zrobić? O co tu chodzi? Nie mam ochoty pakować się w jakieś gówno – już raz w podobnym byłem. Jak znam laski, to może urządzić Chujnię i temu swojemu i mnie. Czuję, że Chujnia zbiera swoje gwiazdkowe siły. W ogóle ta historia to tylko wierzchołek gównianej góry, jaką mam z laskami, Więcej opiszę innym razem.

34
61

Komentarze do "Pojebane laski – o co im chodzi"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zapytaj o co jej dokładnie chodzi. Lepiej postawić sprawę jasno, niż później ugrzęznąć w ciepłym kale.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. spierdalaj póki możesz i powiedz jej żeby se znalazła innego chuja do dupy

    3

    0
    Odpowiedz
  4. Najprawdopodobniej (wiem to z doswiadczenia) masz taki wygląd. Tzn. przystojny, ale troche taki „jebaka na raz”. Mi to uswiadomila kiedys kolezanka, teraz juz dziewczyna. Że jestem atrakcyjny, i kobiety chciałyby mnie jednorazowo wykorzystać. I mam dokladnie taka sama sytuacje jak ty. Laski, chociaz maja facetow, na imprezach się mizdrzą, dokładnie te same gadki „mooge pojechac z toba”, i rozne podteskty.
    Tylko mnie to akurat nie wkurwia… lubie laski;) W końcu one lubią też mnie:D

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Ja mam dokładnie tak samo. Po przeczytaniu kolegi komentarza już rozumiem kobiety 😀

    0

    0
    Odpowiedz