Polska gospodarka

Moją chujnią jest zarówno obecna jak i przyszła sytuacja gospodarcza w Polsce. Otóż aktualnie studiuję zarządzanie w Warszawie, dodam, że uczelnia prywatna i „najlepsza” wedle rankingów, za kasę rodziców (miałem iść na politechnikę ze względu na talent do przedmiotów ścisłych ale stwierdziłem, że to nie dla mnie), więc perspektywy można powiedzieć, że mam dobre gdyby nie jedno „ale”… gospodarka. To co na przestrzeni ostatnich lat odkurwiają z tym krajem na zmianę PiS i PO to jakiś nieśmieszny żart, socjale, sprzedawanie polskich spółek za granice, absurdalne przepisy i robienie pod górkę zarówno „zwykłym” ludziom jak i przedsiębiorcom, lockdowny, „tarcze” anty-inflacyjne które bardziej pogorszyły sytuację, niż poprawiły i generalne okradanie klasy średniej i „elyt” na rzecz patologii i napychania własnego portfela.
Smutna prawda jest taka, że następne wybory wygra albo PiS albo PO, bo wyborcy obu stron to pozbawione logicznego myślenia ślepe maszyny do głosowania, podtrzymywane przy życiu socjalami i nienawiścią do siebie nawzajem. Ci, którzy chcą władzy PiS-u chcą tak naprawdę dostawać pieniądze „za darmo” bo nie umieją w matematykę (chuj, że dadzą ci 500 jak ci 1500 zniknie w podatkach i i zwiększonych kosztach życia), a ci którzy chcą władzy PO chcą po prostu dojebać pisiorom.
Z jakiegoś niewiadomego powodu w tym kraju panuje przekonanie, że są tylko dwie partie polityczne na które można głosować. Jest przecież Konfederacja i tak, MA WADY jak każda partia, ale ci ludzie chcą przynajmniej zrobić coś pozytywnego z tym gospodarczym gównem które teraz mamy (uprościć przepisy, zredukować biurokratyzm, zarządzać budżetem tak byśmy nie musieli się zadłużać) i nie wiem jak wam, ale mnie to wystarcza. Najgorsze jest to, że ludzi bardziej obchodzą sprawy takie jak: aborcja, pedofilia w kościele, marsze LGBT, BLM itd. Rodacy bardziej przejmują się problemami, które na dobrą sprawę nawet bezpośrednio ich nie dotykają, w przeciwieństwie do problemów gospodarczych, które wpływają na KAŻDEGO niezależnie od wyznania, orientacji, płci czy koloru skóry. Uwierzcie mi, wiem co mówię, nawet rodzice studentów uczelni dla „bananów” mocno dostają po dupie, a co dopiero ludzie zarabiający średnią krajową, o minimalnej niewspominając.
Fakty są takie, że nad Polską wisi ryzyko bankructwa, a my jedyne co możemy z tym robić to liczyć na cud albo pakować manatki i spierdalać za granicę. Co jest w chuj przykre, bo osobiście kocham ten kraj i niewyobrażam sobie życia poza nim, ale jednak wolę żyć godnie za granicą, niż mieszkać w słowiańskiej Argentynie. Mój głos w tych wyborach idzie na Konfederacje, i chuju mam zdanie innych na ten temat, szczególnie tych, którzy uciekają od jakiejkolwiek odpowiedzialności i nie głosują bo przecież lepiej babrać się cały czas w tym samym gównie niż zaryzykować coś nowego, a nuż będzie lepiej.

6
5

Komentarze do "Polska gospodarka"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jak sam koleś wspomniałeś gospodarka to masa biurokracji.
    Dlatego większość ludzi woli się wmieszać w etykę „na swój chłopski rozum” niż w stosy papierów (które trzeba przeczytać, i to jeszcze ze zrozumieniem).
    A ludziom się to nie chce po prostu, bo wymaga to pracy i poświęcenia czasu.
    Dlatego śmieszyło mnie jak aż 95 tys. (tysięcy!) likeów miał gość z tiktokiem, gdzie krytykował wszystkich i wszystko.
    Krytyka jest banalna, bo to jest hejt, więc ludzie wolą przeciwnikom naurągać, a poza tym tak rozładowują frustracje swojego nieudacznictwa wyżywając się na swoich przeciwnikach/bliskich.
    To samo tyczy się wielu tutejszych nieudaczników.

    2

    0
    Odpowiedz
  3. A czy wytłumaczysz mi skąd bierzesz te:
    +500,
    -1500
    = -1000?

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Weź nie pierdol głupot,
    bo jak chce się człowiekowi pracować (i ma zdrowie – ja nie mam zdrowia) to i dobra praca = dobra płaca;
    a się znajdzie.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Przykre to co piszesz. Mała poprawka:Polski już nie ma, jest Polin a nad Polin nie wisi widmo bankructwa poniewaź już od dawna jest bankrutem.
    Głosowanie w Polin to wybór między dżumą a cholerą. Nie ma siły na tym świecie ani w niebie żeby zmienić ten stan rzeczy. Za 50 góra 100 lat na mapie świata nie będzie państwa o nazwie Polska a ziemie między Odrą a Bugiem będą zamieszkałe przez wszystkie narodowości oprócz Polaków.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Ja jestem zwykłym robiłem. Zawsze łaziłem na wybory, ale więcej ne będę. Te wujek są takie same.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Co ty pierdolisz. Gdyby rządziło PO, to by było jeszcze gorzej. Inflacja spada, PKB rośnie. Rząd rozpoczął wiele inwestycji infrastrukturalnych, gospodarka się będzie kręcić. Ceny już spadają – i paliw, i innej energii, a co za tym idzie – wszystkiego. Zachód wygrywa wojnę z Rosją. Rząd już podnosi płacę minimalną i bierze się za januszy biznesu. Zabezpieczył też media przed wrogimi przejęciami z zachodu. Czeka nas świetna przyszłość a nie tylko czarnowidztwo i straszenie.

    0

    2
    Odpowiedz
    1. Polakom żyje się coraz lepiej, telewizja nie kłamie a rząd robi wszystko dla szczęścia i dobrobytu narodu.
      Tylko Jarosław może nas zaprowadzić do świetlanej przyszłości.
      Pytanie: czy w tym komentarzu jest chociaż jedno słowo prawdy ?

      1

      0
      Odpowiedz
  8. Jestem na emigracji przez ten pierdolony rząd i dobrobyt, bo w Bolanda bym się niczego nie dorobił. Takie są fakty.

    0

    0
    Odpowiedz