Problem z wypowiedzeniem umowy.

Mam problem, chciałem wypowiedzieć umowę najmu mieszkania, w którym mieszkam. Mieszkanie jest chujowe, nie chcemy tu mieszkać, aczkolwiek pierdolony właściciel leci w chuja i chce nam to przedłużyć. Wysłaliśmy pisemne wypowiedzenie w terminie, poczta pismo doręczyła, ale oni tego nie odebrali, zostało wystawione awizo, które odebrali już po czasie i teraz się sadzą, żeśmy sprawę spierdolili. Teraz mamy zagwostkę, co tu zrobić, zajebiste juwenalia! Reasumując, chujnia!

35
52

Komentarze do "Problem z wypowiedzeniem umowy."

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. O ile dobrze słyszałem to awizo jak dwa razy nie odbiorą, to przesyłkę uważa się za doręczoną. A jak odbiorą, to pewnie też. Zapytaj na poczcie, tam ci doradzą (ewentualnie prawnika). A potem za dupę ćwoka i postrasz dobrze jakimś sądem/odszkodowaniem/próbą wyłudzenia itp.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. No to kurwa nie płać mu ani grosza, wtedy sam cię wypierdoli.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Ja pierdole, ten kraj schodzi na psy jak student nje ma pojecia, ze liczy sie termin nadania, a nie odebrania listu. Nie ma sie co dziwić, ze Was leszczą, jak pewnie mamusia prala, gotowala, pokoj wysprzatala, a tatus dawal sowite kieszonkowe. Pozniej wlasnie wyrastaja takie nieogary zyciowe.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Do prawnika idź, u debili pomocy szukasz?:D

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Taki patałach jak ty, nędzny studenciaku, myśli, że właściciel nic nie robi, tylko siedzi w domu i czeka na twój list. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to załatwiałbyś mnóstwo ważnych interesów w różnych miejscach. A umowę masz gnoju na czas oznaczony i nie możesz jej wcześniej wypowiedzieć, choćbyć miał zdechnąć z głodu. Prezesi inwestują w nieruchomości, ale skoro już muszą mieć wątpliwą przyjemność spotkania się z patałachami na podpisywaniu umowy najmu, to zawierają na 5 lat. Inaczej nie miałoby to sensu ekonomicznego. Idź pucować matiza. A o kaucji zapomnij – zawsze znajdzie się jakiś hak.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Po prostu mu nie płać, i Cię wyeksmitują

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Zgodnie z prawem poleconą przesyłkę uznaje się za doręczoną,po upływie 14 dni od awizowania. Więc czy odebrał czy nie chuj Cię to boli. Umowę wypowiedziałeś.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  10. AD 5 Mesiu, na gimbusów to jesteś może dobry i robisz wrażenie, ale nie szarżuj tam gdzie pierwszy lepszy student prawa z łatwością by Cie wydymał. Nie można zerwac umowy – bzdura na resorach, 5 lat – z dupy wyciągnięte chyba, kaucja – hm… można się posądzić albo zwyczajnie zasadzić dyszla w ryj. Idź lepiej pucować mesia patałachu…

    0

    0
    Odpowiedz
  11. rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz