Zacznę, tak jak Owsiak „Ludzie, polska oszaleliście, zwariowaliście?!” Tego się nie da opisać. Dostałem skierowanie z urzędu pracy na staż półroczny, ucieszony zaraz poleciałem do PUP-u i ze skierowaniem do owego pracodawcy.Chodziło o pracę najniższego szczebla,ułóż, pozamiataj takie tam. A tam ? Kurwa no tego się nie da opisać! Myślałem że staż to staż sami go zgłaszają i moja wypłata idzie z PUP-u(no bo idzie jak powszechnie wiadomo). Tak więc myślałem że przyjdę podpiszę co trzeba i dowiem się tego co muszę i z powrotem. Ale nie do chuja. Rozmowa kwalifikacyjna jak na stanowisko dyrektora czy prezesa firmy! No pojebało ?! Rozumiem i wiem jak to wygląda, wady, zalety, i inne pierdoły. Ale żeby człowiek pytać o pochodzenie ? Jakie to am znaczenie? Na szczęście miałem takie o jakie im chodziło. No sami zgłaszają staż i mają pracownika, że tak powiem za darmochę, to jeszcze takie coś… No kurwa cieszę się ale jak ma być taka atmosfera w pracy jak na tej rozmowie to podziękuje za szarpanie nerwów które i tak już mam słabe mimo młodego wieku, nie tu to gdzieś indziej w dupie mam podchodzenie do sprawy w taki sposób ze strony pracodawcy. Pytania z kosmosu, wgl. nie związane z pracą, charakterem, możliwościami, czy czymkolwiek innym, co przeszkadzałoby w pracy, no ja pierdole, na chuj mi biegły angielski do zamiatania ? Będę z miotłą napierdalał po wyspiarsku?! Jurek Owsiak wiem co czułeś serio! Dotychczas się śmiałem z problemów Polaków bo mnie one nie dotyczyły, teraz krzyczę z Wami „witajcie w Polsce”, miałem większe chujnie ale już mi lepiej, nie życzę nikomu czegoś takiego, sto chujów w dupę i kotwica w plecy takim pracodawcom w tym kraju, i paczkę śrutu w ryj, trzymać się 😉
Rozmowy o pracę
2014-01-16 23:0492
67
Jesteś lemingiem, wiesz dlaczego? Bo ulegasz temu jak media kreują WOŚP.„.
WOŚP to wspaniała okazja do podlizania dupy wszystkim i wszędzie dokoła, poprzez te jebane serduszka naspamowane gdzie tylko się da, charytatywne kanały na yt i tysiące fanpages. Taki wośp ma sens jak służba zdrowia jest prywatna, a nie jak jest państwowa! Kurwa mój ulubiony argument ludzi na potwierdzenie tezy „wośp jest najlepszy i chuj”:”gdy mój dzidziuś był mały, to życie uratowała mu maszyna z naklejką WOŚP, gdyby nie jureczek to moje dziecko by umarło
Chuj z tym, że zasranym obowiązkiem pańśtwa jest zapewnienie tego sprzętu bo kurwa płacicie za to idioci! Dając hajs na wośp nabijacie kieszeń zarządowi szpitala, bo zamiast bulić kasę na sprzęt do dostają go za friko. Charytatywne akcje są ok, ale nie tędy droga.
Jak ministerstwo wie, że co roku ileś baniek wpadnie od podatników drugi raz, to przeznaczy wasz hajs na inny cel, niekoniecznie dobry, czyli zamiast być lepiej jest ciągle tak samo jak bez WOŚP. Z resztą, jebane lemingi i tak tego nie zrozumieją, bo to pewnie kłamstwo i w ogóle weź spierdalaj kłamco bez serca, co nam na jureczka gadasz, a woodstock, gdzie bedziemy ćpać blablabla ból dupy. Za dużo oglądacie telewizji i wam odpierdala, a samodzielnego myślenia to już nikt nie ma, lepiej być motłochem, bo łatwiej się żyje.
Masz rację, podobnie jest z listami motywacyjnymi i CV na stanowisko przy taśmie w jakimś zakładzie:) Śmiech na sali. Polsce jeszcze daleko do normalnych krajów, zgodziłbym się na takie rozmowy za 4-5 tysi netto na rękę, a nie za tysiaczka. Morał Polska to dziki kraj, Pozdro!
Głosujcie na KNP Janusza Korwina Mikke jedyna słuszna opcja dla tego kraju
Staż na stanowisku sprzątaczki?! Heh, powiedz mi, w którym to PUP-ie można ubiegać się o takie coś. Bo jeżeli to była rozmowa o staż np w jakimś urzędzie, to normalna sprawa, że tak to wyglądało. Pracodawca musi jakoś sprawdzić, czy nadajesz się na to stanowisko, jaka jest twoja odporność na stres i czy posiadasz odpowiednie umiejętności i kompetencje do wykonywania zawodu. Najwyraźniej faktycznie potrzebowali kogoś do pracy, a nie kolejnego durnia, który nie dość, że nic nie umie to jeszcze trzeba go pilnować, żeby nic nie spieprzył. Nie rozumiem tylko, dlaczego pytali o twoją narodowość. Może dlatego, że wyglądasz, jak rumun?
Ja również nie zgadzam się z ekonomicznym prawem popytu i podaży, gdyż im więcej głupoty na tym świecie, tym drożej za nią płacimy. Co do bezzasadnych wymagań dotyczących języka angielskiego wobec osób zajmujących się konserwacją powierzchni płaskich, powiedz im że mowę Szekspira opanowałeś już na tyle dobrze, że obecnie jesteś na etapie nauki milczenia w tym języku, a ewentualne wątpliwości możesz rozwiać przytaczając jego słynny cytat: „Two beer or not two beer” – Shakesbeer
owsiak to cwaniak ale idzie powoli na dno. żyłka mu pęka, oj pęka:)
Poszukiwany pracownik na dział rozbiórki mięsa, młody, z minimum 3-letnim doświadczeniem na podobnym stanowisku, wykształcenie wyższe techniczne, język angielski, znajomość pakietu Office, prawo jazdy + uprawnienia na wózki widłowe, gotowość do pracy w systemie 3-zmianowym, aktualna książeczka sanepidowska, zaświadczenie o niekaralności. Gwarantujemy: umowę zlecenie, pracę w młodym zespole, w prężnie rozwijającej się firmie. Stawka 4zł/h brutto. CV + list motywacyjny prosimy składać osobiście w sekretariacie kierownika. Zastrzegamy sobie prawo kontaktu jedynie z wybranymi kandydatami.
Trzeba było iść do zawodówy a nie na studia, politologu hahaha
Nie pierdol, że masz pochodzenie inteligenckie, bo ja po wpisie wnioskuje iż posiadasz robotniczo-chłopskie ciulu.
Ty leniu jebany, Powiedz, że nie chce ci się robić a nie szukasz dziury w całym. Każdy normalny odjebałby tę chujową rozmowę i zaczął pracować. Tylko lenie i obiboki narzekają.
Zatrudnię na stanowisko: „Main director of clean department” Praca w charakterze parobasa. Oferuję atrakcyjne warunki: zakwaterowanie w przyoborowych czworakach. Zakres obowiązków: czyszczenie chlewa i wyrzucanie obornika. Wymagania: wyższe wykształcenie oraz język angielski w stopniu biegłym. Płaca 7 zł netto/h. zostaw swoje namiary
Bierz robotę cieciu a nie użalaj się i całuj szefa po butach
Poczekaj jak przyjdzie czas na rozmowę kwalifikacyjną o PRAWDZIWĄ pracę…
weź się nie unoś, może zrobili pełen wywiad, żeby potem, jeśli nie było by zastrzeżeń do twojej pracy, dać lepszą ofertę? korona z głowy nie spadnie, jak odbędzie się rozmowę kwalifikacyjną
Pracuje w Norwegii i na sama mysl za jakie pieniadze musicie pracowac to czuje empatie. Dajecie od siebie wszystko, za nic. Taka jest prawda. Zrobmy cos!
Nie chciało się nosić teczki trzeba ciągnąć dziś woreczki!
Socjalizm. Najwaqżniejsze dla społeczniaków jest posiadanie jak największej liczby informacji o innych. Chuj z tego że im nie potrzebne. Taka choroba.
Witamy w polsce, amigo! Ps masz podpisaną 3miesięczną gwarancję zatrudnienia?
@1 A nie przyszło ci do tej samodzielnie myślącej głowy że być może sam będziesz wymagał w najbliższej przyszłości hospitalizacji, która związana będzie z kosztami poza twoim zasięgiem, a raczej poza zasięgiem twoich rodziców, gdyż jak mniemam po poziomie argumentacji zawartej w twojej wypowiedzi, stylu i płytkich emocji które eksponujesz, masz jeszcze mleko pod nosem. I co wtedy twój tatuś zrobi jak trzeba będzie zdobyć 100, 200, 300, a może i o wiele więcej tysięcy? Wyjdzie z puszką na ulicę? Założy fundację wspierającą tę inicjatywę? Łatwo jest krytykować gdy samemu oprócz ujadania ma się niewiele do zaoferowania, ale znacznie trudniej jest podjąć odpowiednie i wlasciwe kroki zmierzające do poprawy sytuacji. A fakty są niestety takie że wiele osób tej pomocy potrzebuje, tu i teraz, a dla niektórych już jest za późno. Nawet nie masz pojęcia w jakich realiach ta idea się narodziła, brakowało wtedy nawet podstawowych artykułów w które powinien być wyposażony normalny szpital, a o specjalistycznym sprzęcie nawet nie wspomnę, więc nie widzę żadnego sensu aby krytykować coś, co powstało jako wypadkowa dobrze pojętej solidarnosci międzyludzkiej i przetrwało w tej formie dwadzieścia parę lat.
Oglądałem filmik,dokładnie videobloga na yt jak dwie młode amerykanki zjechały z rodzicami żyć do Polski i opowiadały różnice kulturowe itp. Najbardziej z tego wszystkiego podobał się jeden z komentarzy: ,,witajcie w piekle”
Eeeeee to musi być na pewno ochrona środowiska
a brony w plecy…
Na drugi raz z bronią na takie rozmowy.
Polska to fajny ale jednak POJEBANY kraj.
To wszystko wynik utrzymywanego celowo bezrobocia. Wielu chętnych na jedno miejsce sprawia, że pracodawca może sobie przebierać. Przez to dochodzi do patologii.