Schamienie nasze polskie

Szanowni chujowicze, moja chujnia stara jak internet. Sąsiedzi i wszechogarniające chamstwo. Nie wiem czy to ja mieszkam w tak popierdolonym miejscu, czy tak jest w całej Polsce. Niby na chujni.pl takich klimatów od groma, ale też wiem, że nie u wszystkich znajomych jest tak beznadziejnie jak u mnie. No więc jedziemy: „Sprawa pierwsza” to chamstwo, buractwo i pijaństwo – z jednej strony mojego bloku są tyły sklepu, gdzie jest murek podjazdowy na przyjęcie towaru. Oczywiście młodzież sobie wzięła ten teren we władanie i chleje tam jak jest ciepło noc w noc. Ochroniarz który siedzi w sklepie na noc ma to w dupie. Oprócz tego żę chleją to szczają, srają (serio), rozbijają butelki, drą się i w ogóle amba. Przyjeżdżają do pijących „ziomki” oczywiście z tubą w bagażniku i napierdalają tymi basami tak że ściany drżą. Porażka. Z drugiej strony bloku boisko, stół do ping-ponga i ławeczki, a więc sytuacja taka sama jak na podjeździe, tyle że bez samochodów z muzyką. Oprócz tego z moim mieszkaniem graniczą 2 popierdoleni sąsiedzi (pozostałych dwóch jest spoko). Jedni kłócą się o każdej porze dnia i nocy, na przykład jest cicho, noc, a tu nagle kurwa o 3 nad ranem wrzaski, huk, trzaskanie drzwiami. I tak do 5 czy 6. No kurwa wściec się można. Drudzy sąsiedzi to klasyka – alkoholicy, nieraz fundują koncerty całonocne swojego bełkotliwego wrzasku. No kurwa przejebane. „Sprawa druga” – nieporadność służb mudnurowych. Normalni mieszkańcy próbują się bronić i dzwonią po policję albo SM. Niestety nie zdarzyło się, żeby ich interwencja przyniosła jakikolwiek skutek. Zbydlęcona buracka młodzież po prostu na widok radiowozu ucieka, radiowóz robi ostentacyjene kółeczko świecąc latarką po terenie który jest już pusty, i odjeżdża. Minutę potem młodzież jest spowrotem. Jeśli chodzi o sąsiadów to po kilkunastokrotnych upomnieniach, prośbach itd. sam zacząłem dzwonić na policję (inni normalni sąsiedzi też już nie rozmawiają z chołotą tylko dzwonią). Ta (policja) jednak jedyne co może zrobić to dać mandat i odjeżdża a „imrepza” czy awantura trwa w najlepsze. Za komuny to by całe towarzystwo na dołek wzięli, no ale przecież powrotu komuny nikt nie chce. No więc nasze Państwo jest bezsilne, wiec jak z tą chołotą walczyć drodzy chujowicze? „Sprawa trzecia” w końcu: akceptacja dla chamstwa i buractwa. Niestety ale schamienie naszego społeczeństwa jest tak wielkie, że osoby które chcą w nocy spać i którym przeszkadza muzyka z fury pod blokiem, przekleństa i wrzaski w środku nocy, dźwięk tłuczonych butelek, jest uznawana za nadwrażliwą i popierdoloną. Nieraz się z tym spotykam, z podejściem typu – kurwa co się tak pienisz, wszystko Ci przeszkadza, a w ogóle wolnoć Tomku w swoim domku. Kiedyś ze 20-30 lat temu ludzie też nie byli święci, ale kurwa żul czy chuligan wiedział że jest żulem czy chuliganem i nie starał się nikomu wciskać że to jak się zachowuje to ma być normą społeczną. Teraz rząda się akceptacji takich zachowań, bo niedługo odsetek tego typu ludzi będzie większy niż normalnych. Dokąd zmierzamy, My, Polacy? Straszne to jest. P.S. – mieszkanie wystawione na sprzedaż od roku, ale do tej pory 1 osoba była oglądać, a cenę dałem naprawdę dobrą. Chujnia.

88
63

Komentarze do "Schamienie nasze polskie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zjedz kebaba, to poprawi Ci się humor.

    0

    2
    Odpowiedz
  3. To prawda, buractwo w tym kraju jest porażające. Alkohol to bóg dla wielu osób, robią syf wkoło siebie, niszczą otoczenie i swoje życie. A chuj im w dupy, niech tak robią, selekcja naturalna. Byle by nie przeszkadzali innym.

    4

    0
    Odpowiedz
  4. Dawno wojny nie było to i się bydła namnożyło. W starych czasach z takiego bydła robiło się piechotę, wskazywało pozycje wroga i kazało atakować. Jak kto przeżył – dostawał medal, albo i nie. I w ten uroczy sposób pogłowie bydła było redukowane. Obecnie mnożą się na potęgę. Co prawda mieszkam w domu jednorodzinnym pod lasem (osiedle domów, kraniec miasta) ale i tu docierają Zmechanizowane Jednostki Bydła, parkują swoje stare BMW, Łople, Wageny – dudnią muzą, chlają, tłuką butelki i infekują przestrzeń słownictwem składającym się z 50% z wulgaryzmów. Strzelać do nich nie wolno, a szkoda. Może łapać ich w siatkę, pakować w statki i sprzedawać do innych krajów ? Tak czy inaczej – jest gorzej a będzie… jeszcze bardziej. Bo buractwo się mnoży, infekuje wszystko dookoła jak rak i uważa, że stanowiąc większość może narzucać swój sposób bycia reszcie. Nuke them all !

    4

    0
    Odpowiedz
  5. Dobra cena? To napisz miasto i cene za metr kwadratowy. Pewnie ta „dobra” cena to tylko dla Ciebie. Poinformuję Cię tylko, że 10 minut metrem do centrum berlina można kupić wykończone z meblami mieszkania 60 m^2 za 55000 euro. Tak, poniżej 1000 euro za 1 metr kwadratowy przy zarobkach kilka razy wyzszych niz w duzym miescie w Polsce. Teraz się zapytaj siebie czy ta twoja cena jest taka dobra.

    1

    2
    Odpowiedz
  6. Na pewno masz chuj nie mieszkanie na chuj wie ktorym pietrze i chuj wie ile chcesz za ta zajebana grzybem nore , nie chcialbym się tam wysrac, pisze ci to ja Gienek

    0

    2
    Odpowiedz
  7. Nie będę pisał jak to w Japonii jest zajebiście, bo to oczywiste. Ale powiem że masz 1000% rację ten kraj upada nie tylko gospodarczo ale i też mentalność polaków niewiem dlaczego takie gówno się dzieje, jest jakiś psycholog z doktoratem albo profesówą żęby to kurwa wyjaśnić ? JA PIERDOLE!!!

    3

    0
    Odpowiedz
  8. Masz sąsiadów ze wschodu?

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Rozumiem ale podejrzewam, że błędy ortograficzne Tobie wytkną i opiszą. Takie teksty olej ciepłym płynem temp.36,6C. Nie zwalczysz tego syfu niestety. Drastyczne metody zostawiam wyobraźni.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. współczułem ci dopóki nie przeczytałem ze strzelasz z ucha cwelu

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Rób doktorat

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Niestety obawiam się że jest tak w całej Polsce! Chamiejemy i to bardzo…..niestety.

    3

    0
    Odpowiedz
  13. Nawet nie wiesz jak się pisze słowo „hołota”, a zarzucasz innym schamienie. Sam jesteś kawał chama i nieuka, a jak masz kompleksy to wypierdalaj je leczyć na pola truskawek na Zachodzie. Szkoda czasu na taki typowy przykład postkolonialnego i postsowieckiego polactwa jak ty, pierdolony gamoniu.

    0

    4
    Odpowiedz
  14. Takim skurwysynom to by się komunistyczna „ścieżka zdrowia” przydała.

    1

    0
    Odpowiedz
  15. Jakbyś wyjechał do Japonii to byś nie miał takich problemów patałachu.

    0

    1
    Odpowiedz
  16. Bardzo dobra chujnia. Nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam

    1

    0
    Odpowiedz
  17. @9 – no tak, sądząc po stylu wypowiedzi, to chuju prawilnie najebałbyś sąsiadów po mordzie jakby olewali twoje prośby. Albo zawołał ziomków jakby sąsiad był za mocny. Jesteś idealnym przykładem cebulaka o których jest chujnia. I nawet nie wiesz co to jest strzelanie z ucha. Pało.

    0

    3
    Odpowiedz
  18. @9 Co to kurwa ma znaczyć „strzelać z ucha”?

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Jestem autorem powyższej chujni. @4 – tak wystawiłem za dobrą cenę, bo sprawdziłem za metr w moim mieście i w mojej okolicy i dałem wyraźnie niżej. Problem w tym, że teraz prawie mieszkania nie schodzą, nie tylko moje. @9 – nie wiem czemu mnie obrażasz od cweli. Co ja i reszta spokojnych sąsiadów mamy robić skoro nawet razem, grupą byliśmy u pijaków i awanturników, prosiliśmy, groziliśmy, zgłaszaliśmy do administracji i mają nas w dupie? Sam byłem u jednych i drugich co najmniej po 5 razy, to samo reszta sąsiadów. Ile razy można w środku nocy się fatygować do jaśnie wielmożnego sąsiada? Nikomu się już nie chce. Oni leją na nas, więc my na nich też. Jeśli chodzi o alkoholików to planujemy złożyć wspólny wniosek do sądu o przymusową sprzedaż mieszkania. Co według Ciebie mamy niby robić? Nasrać na wycieraczkę, jak to czasem na chujni ktoś proponuje? To wg Ciebie byłoby nie chamskie i burackie zachowanie? A strzelanie z ucha to donoszenie na policję, konfidencenie, sprzedanie ludzi z którymi robisz deal. Jakby ci siostrę zgwałcili to co byś zrobił? Jakby Ci chatę ojebali to co byś zrobił? (specjalnie podaję skrajne przykłady) Wezwał policję! To jest strzelanie z ucha? Dorośnij. @12 – faktycznie zrobiłem 2 błędy ort w tym tekście, ale sorry, to nie jest wyznacznik chamstwa czy buractwa. Tak naprawdę można być w ogóle niepiśmiennym i zachowywać się jak człowiek, a można być profesorem polonistyki i być burakiem polakiem cebulakiem.

    4

    0
    Odpowiedz