Wracam w poniedziałek do pracy, dziewczyny donoszą, że od półtora tygodnia go nie było, to samo potwierdził znajomy ochroniarz.
Trzymajcie kciuki, bo sporo dni mam w tym tygodniu do pracy…
Pozdrawiam,
Dziewczyna ze stalkerem
4
4
50 poprzednich wpisów: Narzekanie, że lecą na kasę | Światowy Dzień Chorego (również psychicznie) | Codzienna porcja gówna. | Wymyśliłem dla Was pewien "żart". | Szmaty lecą na kase, koniec końców | Transport w Styczniu i Lutym | Jebane zawalidrogi | Telewizja ochujała | Nagminne używanie zdrobnień | Zakochałem się w innej kobiecie | Baby to skonczone szmaty | Zawsze, gdy się kąpię lub maluję po kąpieli | Co dalej czynić ? | Nic nie czuję | Do tego rozpieszczonego bachora co mnie ciągle obraża | Wysyłam za szybko komentarze? Serio?! | Związek nie do uratowania? | Pieczywo ze zmielonych świerszczy i karaluchów | Dlaczego? | Złodzieje rowerów i moja opinia | Lustra w toaletach publicznych | Tak z ciekawości | Polska gospodarka | Wygląd ma znaczenie | Koszt OC | Bycie singlem to nie koniec świata | Zaiste zapraszam do zakładu | Jesteś za dobry, za grzeczny... | Do żadnej pracy sie nie nadaje | Grammarnazi sfrustrowany nieudacznik | Opinia na papier / Testo x3 | Kupno auta w Polsce | Pierdolony żal | Cygarko? | WKURW WKURWU | Czy ktoś z was jest inny? | Ja bardzo lubię zupki chińskie | Hipokryzja seksu | Wszystko jest chujowe | Jebana kuna przegryzła kable | Po polsku niczego sie nie dowiesz / Testo x3 | Nogi | Internetowe kozaki | Nieprzejezdne drogi | Ta pieprzona polityka | Praca z kobietami | Nieskończony rezerwułar śmiehu | Pierdolone bezmózgi w drzwiach | Dzieci opioidowców
Skoro twój chłopak ci nie pomoże
to co on zrobi, gdy wielu przegrywów z interneta będzie po tobie jechać jak po kurwie?
Ja jedynie cię ostrzegam, bo sama pisząc tutaj wyzbyłaś się swojej potencjalnej/teoretycznej ochrony w postaci swojego chłopaka, pisząc/mówiąc, że ci nie pomoże.
A wy przegrywy wypierdalajcie z mojego internetu!
Kurwa! Internet nie jest Twój! Kurwa.
Skoro płacę to jest mój !
Na przykład mi, jako klasycznemu przegrywowi i posiadaczowi tytułu ArcyZjeba Chujni, nie bardzo wypada jeździć po Autorce albowiem gdyż ponieważ jedyna rzecz do której mógłbym się przypierdolić to przecinek po „pozdrawiam”, hłe hłe hłe.
Lord Grammarnazi
Hmm… W sumie to ani ku temu podstaw nie mają, zarówno w realu jak i Internecie, ani nikt temu nie zapobiegnie jeśli już zabrałam głos, a ktoś chętny z hejterów do wyżycia się zawsze znajdzie, ale ku temu wiele takim nie trzeba