Język polski?

Chciałbym uprzejmie poinformować, że jestem child prodigy i jeżeli mieszam pisownie języka polskiego z elementami języka Angielskiego to najwyraźniej znaczy, że twój język bezużyteczny… No co mam tłumaczyć.

Słuchaj, ten język w ogóle był dla ciebie użyteczny kiedykolwiek? Dla mnie nie.

Jeżeli polski jest dla ciebie użyteczny to teraz wiesz czemu dla mnie nie jest.
Ja jestem child prodigy, ty nie.

Gdyby język polski był użyteczny to może byście coś mieli dla siebie w tym państwie, ale sie odezwać nie potraficie.
Nie wasza wina, po prostu polski jest ubogi w słowa.
Co tam polaczki? Prove me wrong?

Może coś moralnego o tym jaki to piękny język?

Zdajecie sobie sprawe z tego, że nie możecie znać pojęcia „Morale” jeżeli 'poznacie’ je w języku polskim, nie?

Zdajecie sobie sprawe, że w tym wypadku to tylko brzmi moralnie a nie jest, prawda?

Wy w ogóle zdajecie sobie sprawe ile ja dowodów teraz widze w głowie jak to powiedziałem? Też tak potraficie, czy blinded polaczki? To sie nazywa umiejętność.

Macie jakąś, czy shaming bo jesteście instrumentem stymulacji dla prodigy razormind?
Jak tam poziom nauczania w waszych szkołach? Aha.

Chujowy od początku.

W życiu nie udowodnicie mi tego, że w to co wierzycie jest prawdziwe.
Możecie jedynie powiedzieć, że nic nie jest prawdziwe ale i tak rozwijać taką filozofie linearnie.

Wiecie kto tak jeszcze potrafi? Gąsiennica.

0
19
Pokaż komentarze (6)

Komentarze do "Język polski?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Znalazł się kolejny, lepszy od innych. Testo zrozum w końcu, że dodając angielskie słowa do polskiego tekstu, robisz to bez ładu i składu. To tak jakbyś srał normalnie, znudziło Cię to i nagle zaczął żreć jakieś chujostwo, żeby mieć sraczkę. Może i nie byłoby nudno, ale czy warto męczyć dupsko podcierając je bez końca, jak pojebaniec? Albo 5 razy dziennie myć je pod prysznicem. Miej litość dla innych i siebie samego.

    6

    0
    Odpowiedz
    1. A ty ile razy dziennie bierzesz prysznic? XTe

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Nie martw się , może kiedyś ktoś cię zdiagnozuje.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Dlaczego myślisz że kogoś interesuje w co wierzysz? Myślisz że ktoś wie że istniejesz?

    Możesz wymyślać cokolwiek, skomlenie po forach że coś tam, nic ci nie da, dalej będziesz dla każdego niczym tło, niczym mucha lub robak.

    Także nikogo nie interesuje co ty byś chciał.

    2

    0
    Odpowiedz
  5. Jesteś ciężkim pojebem? To podobno jest uleczalne. Lobotomia się nazywa ta metoda . ..

    1

    0
    Odpowiedz

Kyle Rittenhouse

Kyle Rittenhouse jest moim bohaterem od początku, mam to gdzieś, że teraz oszukuje ludzi na kase skoro jego K/D to 2:0.
-Testo

1
10
Pokaż komentarze (2)

Komentarze do "Kyle Rittenhouse"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Możecie sie odjebać straight up jak macie k/d 0:0 nie macie tu podjazdu.

    0

    1
    Odpowiedz

Gargantuiczne wymagania kobiet

Kurde, boję się, że kobiety zrobią taki sprytny trik, że najpierw obniżą swoje wymagania o 20 procent, ale potem podbiją o 80 procent.

Gdyby tylko można na tym coś zyskać np. gdyby był jakiś REIT, albo kontrakt CFD odzwierciedlający 1 do 1 wymagania kobiet to sprzedałbym wszystko i załadowanym się na longa, jeszcze kredyt bym wziął, sprzedał auto, laptopa, chatę, wszystko i poszedł pod most, bo te wymagania mogą tylko rosnąć. To nigdy nie spadnie. Nie oszukujmy się.

Problem tylko w tym, że wkrótce już nikt nie spełni tych wymagań, już teraz praktycznie na dłuższą metę nikt ich nie spełnia. Jakieś przegrywy, a nawet średniacy są już odrzucani na starcie, no niedługo będą tacy faceci na ponadprzeciętnym poziomie też nie wystarczać i będzie kręcenie nosem, ale to jeszcze jakoś wytrzymam, potem będą odrzucani i dyskwalifikowane za to naprawdę tacy zbliżający się do topu, to też jeszcze jakoś przeżyję, ale potem w końcu będę ją, a to już niedobrze.

Nie podoba mi się to, w miarę wzrostu tych wymagań słyszę muzyczkę z filmu „Szczęki” za plecami.

Przejebane.

5
4
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Gargantuiczne wymagania kobiet"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Każdy kurwa tak ma.
    Kobiety, facety, klienty.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Jesteś kurwa debilem

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Za nie dłużej niż 20 lat postęp robotyki sprawi, że mężczyźni będą uprawiać seks z robotami, a dziunie z resztą też. Tylko skończy się żerowanie na mężczyznach z pomocą alimentów.

    2

    2
    Odpowiedz
    1. Kurwa kolejny antyojciec.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Zapłacić na własne dziecko to naprawdę wyzwanie!
      (To sarkazm, żeby nie było).

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Dobry szczery tekst… pozdro !
    Tak niestety jest, i ta sytuacja wrecz galopuje, zwlaszcza wielkomiejskie neurotyczki maja przerost oczekiwan,
    to chyba nie wplyw tureckich seriali ? 😉 Tak na serio to pop kultura zrobila krzywde tak wielu w tych czasach… na szczescie jeszcze normalne dziewczyny i kobiety bywaja gdzies. Obys taka spotkal !

    A ja wlasnie pisze artykulik w tym temacie, zwiazki, oczekiwania, wyznania z Tinderka, wykopu itd, ma byc slodko gorzko, troche drama, troche zabawnie, kicz tez, jak chceta to tak za dwa tygodnie wyguglujta sobie tytul ” Natalia juz nie chce sie zakochac…czyli o tinderyzacji uczuc”.

    0

    2
    Odpowiedz
    1. A gdzie znajdę normalnego facia?

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Jak znasz normalnego mężczyznę to daj mi namiary.
      Kurwa chce mieć takiego… przyjaciela!

      Tzn. dobry kumpel to jest to!
      Bo ja mam znajomych, ale kurwa tylko, gdy czegoś ode mnie chcą choćby pogadać. A jak ja potrzebuję pomocy to oczywiście nie mogę się doprosić by ktoś wpadł i mi pomógł.

      0

      0
      Odpowiedz
  6. A ja wymagania kobiet mam w dupie, czego i tobie życzę…

    3

    1
    Odpowiedz
  7. Zauwaz ze podstawowy sebix budowlaniec( nie mylic z profesjonalistami niepijacymi w pracy pracownikami budowlanymi ) nie posiada problemow ktore opisales, bierze pierwsza lepsza napotkana dupeczke. Nie wybrzydza nie wymysla, nie szuka ksiezniczki 10/10 do tego z wlasnym mieszkaniem dochodami zainteresowaniami i cholera wie czym, jak sie zwiazek psuje to robi jej dziecko i tyle. Laski maja tym wieksze wymagania( i tym wieksza papke z mozgu ) im wiecej kutasow dostaja na insta/tiktoku czy innym gownie. Chcesz kobiete to nie szukaj ksiezniczki 10/10 z wygladu i do tego pewnie bys chcial 10 lat mlodsza i chuj wie co jeszcze jak ona jak ma 18 lat to dostala na insta 6372762528286 przez co ma wyprany mozg i sobie wybiera tak do 30stki i pozniej sie robi problem bo nagle sie okazuje ze nie jest dobrze pomieszkiwac na pokoju z kumpelami i przydaloby sie znalezc prace bo prezenciki od typow przestaly splywac

    1

    0
    Odpowiedz

Niedzielni żebracy

Tani żebracy, nie macie za grosz kultury osobistej, bo nękacie mnie w niedzielę w porze obiadowej!!!
No w porze obiadowej zbieracie jałmużnę/podpisy, bo wiecie, że wtedy macie szansę najwięcej zebrać, ale kurwa trochę kultury!!!
Jakiś jełop był 2 tygodnie temu, a teraz jakiś babiszon!!!
I co wy myślicie, że podwójnie otrzymacie kasę/podpisy za to samo!!!
Co więcej jak zadzwonicie a ja nie otwieram, to wasze wielokrotne dzwonienie do drzwi nic wam nie pomoże!!!
Sąsiedzi też nie otworzyli, bo to kurwa trzeba mieć tupet łazić w niedziele w porze obiadowej!!!
Ja nie będę nic robić na pokaz przed sąsiadami (tak jak ci, którzy wam otworzyli drzwi)!!!

5
2
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Niedzielni żebracy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Tu żebrak – Panie, no daj pan pisiont groszy, bo na Romperka extreme brakuje, a prezes Euromebel nie dał mi podwyżki za oklejenie taśmą zbutwiałych mebli.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Gówno mnie kurwa to obchodzi patologio!!!

      1

      1
      Odpowiedz
      1. Serio, kurwa? Podbaza się nudzi, a ty odpisujesz trollowi udającego jakiegoś Ziutka? Żenada, typie.

        3

        0
        Odpowiedz
        1. Bo mnie publicznie lży.

          0

          0
          Odpowiedz
  3. Wypierdalaj z tym gównem.

    1

    1
    Odpowiedz
    1. To niech oni nie łażą.

      1

      1
      Odpowiedz
      1. Bo ty tak chcesz? Buhahahahahaha, klękajcie narody bo jakiś wypiździany chłystek z koziej dupy tak sobie zażyczył.
        Dorośnij pajacu.

        0

        1
        Odpowiedz
        1. Tak pewnie mówi kurwa do ciebie twój patologiczny staruch.

          0

          0
          Odpowiedz
  4. Rozumiem, że jakieś chujki aktywiści niewiadomego pochodzenia (skrajne prawo lub skrajne lewo bo w Polsce nie ma kurwa niczego pośrodku) chodzili przy niedzieli, żeby uzyskać podpisy pod jakąś ważną dla nich sprawą, a Ty nie byłeś w stanie zrobić sobie przerwy w obiedzie na 2,5 minuty? Pomyśl sobie teraz jak na całą sytuację z boku mogliby patrzeć nasi dziadkowie/pradziadkowie, którzy za walkę o ten łez padół np. miesiącami mieszkali w warszawskich kanałach, mieli kilo cukru na jedno piętro w kamienicy z dwoma wspólnymi wychodkami, latami napierdalali się z wrogiem czy dostawali serię armatką wodną na gołą klatę, a Ty zrobiłeś grymas na twarzy gdy trzeba było podejść na minutkę do drzwi w porze obiadowej przy niedzieli.

    Każde pokolenie ma własny czas.
    Każde pokolenie chce zmienić świat.
    A nasze nie.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Życzę ci kurwa tego zatem, byś tak samo miał.
      Łatwo jest gadać, gdy jest się w innej sytuacji.

      Niedzielny obiad to jedyny dzień w tygodniu na spokojny posiłek.
      Przynajmniej dla mnie, bo ja pracuję.
      Po twoim wpisie sądzę, że jesteś dużo młodszy ode mnie; prawdopodobnie jesteś zwolennikiem Konfederacji, czyli ty=młodzież.

      I założę się, że wszyscy ci twoi „bohaterowie” we współczesnych czasach zrobiliby to samo co ja.

      I co więcej nie trwa to minutę, tylko zanim ktoś z żebraków/aktywistów wybełkoce o co im chodzi to trwa z 10 minut a wszystko mi wtedy będzie zimne i będę musiał robić na nowo.
      Wiem, bo słyszałem jak babsko gadało z somsiadem chyba z 10 minut.
      Więc kurwa jaką minutę?!
      To już ksiądz po kolędzie nie chodzi w porze obiadowej!!!

      1

      0
      Odpowiedz

Somsiadexy stukają, pukają

Jebane nowe bloki ze ścianami z gówna. Przez ścianę w sypialni mogę normalnie rozmawiać z sąsiadem tak jakby był obok. Gdy nie używałem zatyczek do uszu, to zdażało się że te rozmowy mnie budziły. Osiedle nazywa się słoneczny dom czy jakoś kurwa tak, a powinno się nazywać wiertarkowo – młotkowe, bo jak tylko na zewnątrz zrobi się cieplej to sprzęt idzie w ruch i żadnej kurwa kartki z ostrzeżeniem w stylu ” drodzy mieszkańcy, przez tydzień będę wam zatruwał życie swoją zjebaną wiertareczką, bo chce zrobić remont”. Ostatnio wpadłem na pomysł, żeby srać na wycieraczkę każdemu takiemu delikwentowi co nie potrafi się odnaleść w tym chowie klatkowym.

8
4
Pokaż komentarze (12)

Komentarze do "Somsiadexy stukają, pukają"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Do ścian z gówna jak napisałeś niepotrzebny jest udar, wystarczy sama wiertarka.
    Trzeba mieć mózg żeby kurwa to zrozumieć.
    Udar jest potrzebny do betonu.
    Na pocieszenie dodam, że nie jesteś samotny w tym temacie, bo u mnie w bloku jakiś chuj bezmózg lubi jebać udarem w niedzielę kiedy ludzie odpoczywają po tygodniu zapierdolu a ostatnio przebił wszystko bo jebał wiertarą w Wielką Sobotę kiedy ludzie wracali ze święconką z kościoła, chuj jeden znalazł sobie najlepszy czas na remont.

    3

    1
    Odpowiedz
    1. Głupi or złośliwy.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Wielka sobota była normalnym pracującym nieświątecznym dniem poprzedzającym Wielkanoc, a Ty jebany nierobie zrobiłeś sobie wtedy wolne? W celu zwiększenia solidarności społecznej raport teczkowy został zanotowany, a Twoje miejsce „pracy” przy skuwaniu betonowych płyt (miniprefabrykatowych) przez dwanaście godzin dziennie o suchej kromce chleba w okolicach ŁWF zostało już stworzone. Z wyrazami szacunku i nadziei, Główny Inspektor Kontroli Dużego Zbiornika Z Białym Płynem Który Ludzie Mylą z Lukrem

      0

      0
      Odpowiedz
      1. W wielką sobotę waliłem do głównego zbiornika i wyrabiałem 200% normy. Z tego tytułu otrzymałem premię w postaci znakomitej zupki Vifon oraz 1/2 szklanki wyśmienitego wina, napoju bogów Amarena(brzoskwiniowa).
        To był najszczęśliwszy dzień w moim życiu , za co jestem dozgonnie wdzięczny Mesiowi oraz Byczywąsowi.

        0

        0
        Odpowiedz
        1. Pan twój wynagrodzi cię sowicie za twe słowa.
          Za dwa tygodnie dostaniesz 4 litrowy garnek zupki Vifona oraz 0,5 litrowy słoik wybornego naparu z rumianku i amareny, w proporcji 50:1.
          Pokłoń się zatem i nie dziękuj , gdyż Pan twój dba o swoich patałachów, w przeciwieństwie do prezesa Euro Mebel, który każe świątek piątek swoim gamoniom zamiatać trociny na wietrze.

          0

          0
          Odpowiedz
          1. Mój sąsiad ma jeszcze ciekawszą pracę niż zamiatanie trocin na wietrze.
            Mianowicie pracuje w fabryce kurzu, tak kurzu.
            Wiesz co tam robi?
            Odkurza to gdzie inni nakurzyli.
            Ha, ha , ha.

            0

            0
            Odpowiedz
  3. Bo… twój somsiad naprawdę jest za ścianą XTe.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. to ty gadasz przez sen?!

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Wpadłeś kurwa na pomysł, ale gówno z tego będzie, bo nic nie zrobisz hłe hłe hłe.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Jakby kurewskie somsiady wywieszały takie kartki to kurwa co tydzień przez cały rok nie byłoby innych ogłoszeń osiedlowych.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Nazwa dla każdego osiedla.
    Dlatego proponuję je jeszcze ponumerować 1,2,3,itd.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Zdarzało, gimbusie , a nie zdażało…

    0

    0
    Odpowiedz

Jebany w dupę klimat w Polsce

Wszyscy cały czas narzekają na wszystko, nawet na pogodę to obiecałem sobie, że ja nie będę, bo człowiekowi nie dogodzisz. Jak jest ciepło i słonecznie to mówi, że za gorąco, jak jest zimna to mówią, że za zimno.

Przez całą szarugę, w sezonie jesienno zimowym nie narzekałem, gdy wszyscy w pracy psioczyli to ja siedziałem cicho. No, ale kurwa teraz to ja już wymiekam. Ileż kurwa można. Połowa kwietna i dalej jest ciągle szaro i ponuro, bo ciągle pada. Kurwa, jak jest taka pogoda, brakuje słońca to mózg nie wydziela tyle serotoniny, dopaminy, jeśli to trwa przewlekle to mózg się zmienia, wpada w depresję, człowiek nie ma energii i nie chce mu się nic. Przyznaję, że ten miesiąc to i ja zacząłem już wymiękać. Chcę w końcu długi, słoneczny dzień, który spędzę sobie na dworze.

Potem będą jeszcze pierdolić, że są susze i trzeba podnieść ceny. Jak na moich terenach potworzyły się już bajora, których nie było od kilkunastu lat.

6
3
Pokaż komentarze (6)

Komentarze do "Jebany w dupę klimat w Polsce"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zgadzam się, dla mnie mogłoby już od teraz aż do października być po 20 na plusie w dzień i nie mniej niż +10 w nocy. Zaoszczędziłoby się na grzaniu.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Jakie zaoszczędził, grzałbyś jeszcze więcej przy tak zajebiście pogodowym roku (mam na myśli Romperki, a nie centralne)

      0

      0
      Odpowiedz
  3. To wszystko przez Arktosa – władcę Lodolandii. Chyba Mesio musi go poskromić krokodylami.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Pan wasz nie jest w stanie poskromić Arktosa swymi krokylami. Gdyż , ponieważ, Pan wasz nie wie , gdzie do chuja ta Lodolandia jest.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Tak jak w przypadku Narnii, jakiś psychol po przejściach w dzieciństwie i wujkiem w wannie wkręcił sobie, że w jego szafie jest jakaś kraina i nazwał ją Narnią. Podejrzewam, że w przypadku Lodolandii jest podobnie -_-

        1

        0
        Odpowiedz
  4. Tu klimat Polski – będzie ziąb, aż do czerwca, deszcz oraz ulewy. I chuja z tym zrobisz. P.S kradnij krokodyle i szczaj w socjalnym.

    0

    0
    Odpowiedz

Popisujące się chude gnojki na siłowni

Żeby nie było – żaden ze mnie Pudzian, nie dźwigam 200 na klatę, mam wyrzeźbioną sylwetkę, niecałe 41 w łapie (z tym, że są to prawie same mięśnie, a nie tłuszcz i woda). Absolutnie nie uważam się za żadnego kozaka, nie mam w celach kucia dupy, żeby mieć plecy jak trzydrzwiowa szafa. Ćwiczę głównie dla zdrowotności i rozładowania energii Ale jak widzę tych młokosów, co są na siłowni początkującymi i próbują się popisywać próbą uginania 50 kg na sztandze na biceps, chwiejąc się przy tym, jak najebany bosman na statku w czasie sztormu, to mi się ich robi żal. Robią tak szczególnie, gdy przyjdą z jakimiś dziewczynami i myślą, że tym zaimponują. Baranie jeden z drugim, pomijając fakt, że w ten sposób robicie z siebie pośmiewisko, to jeszcze ryzykujecie naderwaniem ścięgien i urazem kręgosłupa. Mało tego, ćwicząc w taki sposób, nie będą mieli żadnych efektów. Co jest jeszcze gorsze? Podszedłem nieraz do takich i próbowałem ze stoickim spokojem wytłumaczyć, co robią nie tak. Wówczas taki małolat zamiast spróbować mnie pokornie wysłuchać, to do mnie autentycznie odpowiedział – dobra, weź spierdalaj, kim ty niby jesteś. Ja stanąłem chwilę w milczeniu i po prostu odszedłem, bo nie chciałem schodzić do jego poziomu. Za czasów Arnolda na siłowniach była kultura, każdy każdemu pomagał, wszyscy się szanowali. Teraz załamka.

27
4
Pokaż komentarze (41)

Komentarze do "Popisujące się chude gnojki na siłowni"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Kto nic nie osiągnął temu zostaje tylko przechwalanie się kurwa maciora!!!

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Ja ich nie żałuję. Tak, jak napisałeś, chuja osiągną, co najwyżej uszkodzą sobie coś. I kiedyś na pewno trafią na kogoś, kto jest niepozorny i spokojny, ale za odzywkę „weź spierdalaj”, zrobi im z dupy jesień średniowiecza. Ich „dziewczyny” zerwą z nimi kontakt, bo „nie będą w stanie zapewnić im poczucia bezpieczeństwa” (w skrócie: będą ich uważać za lamusów, którym byle leszcz obije mordę).

    1

    0
    Odpowiedz
  4. „Chwiejąc się przy tym, jak najebany bosman na statku w czasie sztormu” – Po prostu kurwa piękne. Porównanie roku.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Wycieraj gluty o gryfy hantli i podpierdalaj ćwiczącym odżywki, ręczniki z ławek i wodę. I nie zapominaj o zastrzykach testosteronu. Jak postawią w szatni dezodorant czy spocone majty, to też bierz. Ja tak robię, i stać mnie na karnet i spleśniałego banana po treningu.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Czyżby następca typa od krokodyli?

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Nie zapominaj także, aby:
      Krokodyle różańcowe dostarczać Panu twojemu, Mesiowi.

      0

      0
      Odpowiedz
  6. I będzie dalej robił swoje, a po 30stce stękał i zasilał kolejki do rehabilitacji. Ty masz poczucie spełnionego obowiązku obywatelskiego, a on podpisał wyrok na swój kręgosłup. Nie ma czego żałować.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Ja też tak podpisałem, gdy zapierdalałem z laptopem w plecaku.
      Teraz nie mogę nic dźwigać.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Mam +18 lat, a tu taka chujnia z tym plecakiem.

      0

      0
      Odpowiedz
  7. No, ale po co się pchałeś do pomocy jak nikt Cię o to nie prosił? By zaimponować tym dziewczynom co z nimi przyszli?

    3

    1
    Odpowiedz
  8. Jednostrzałowy pizdziuś krytykuje innych. idź i im to powiedz, nie nam.

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Napisał przecież, że ma 41 w bicku, to niemało, więc dwustrzałowy, a nie jedno -_-

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Dodaj do tego min 3cm jakie sobie wymyślił, zawsze zawyżają.

        Także 38cm to dość maławo, ale niech będzie, pstryk w ucho i pstryk w nos.

        Na pewno nie jest to typ na potężny strzał bo by się poskładał z ujebaną głową i kręgosłupem.

        0

        0
        Odpowiedz
        1. Znajomy jest dwukrotnym mistrzem Polski w kickboxingu, a ma w bicku 35 cm. Także nie koreluj za bardzo umiejętności upierdalania głowy w siedem sekund z obwodem bicka —_—

          0

          0
          Odpowiedz
  9. a daj spokój kurwa
    powypełzały małoletnie stulejarskie kurwy, które na siłke nie przychodzą żeby cokolwiek zrobić ze swoją żałosną egzystencją życiową tylko żeby zaimponować pustym pizdom, które mają ich totalnie w dupie, to jest dopiero kurwa żałosna.

    3

    0
    Odpowiedz
  10. Koksie jak schudnąć?

    1

    0
    Odpowiedz
    1. „Hula-hop-hula-hop i mniej-kur-wa-ke-jef-si”, Schudnięty

      0

      0
      Odpowiedz
  11. Jak kurwa zamienić tłuszcz+woda na mięśnie/schudnąć?

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Świetnie się składa bo ja wiem jak zmienić tłuszcz w mięśnie i spalić tłuszcz z brzucha. Jeśli jesteś gotowy na całkowitą odmianę życia i przejść metamorfozem swojegom rzycia wystarczy, że zapiszesz się na bezpłatny webinar, który odbędzie się już dzisiaj o 20:00. Jeśli zdecydujesz się na niego zapisać w przeciągu 15 minut od przeczytania tej wiadomości to czeka na Ciebie kilka prezentów po spotkaniu (prezenty wyceniłem na około 975 złotych, a ja oddam Ci je po prostu za darmo, niewiarygodne prawda?). Nie czekaj na cud i odmień swojem rzyciem właśnie teraz!!!

      0

      0
      Odpowiedz
  12. A jak ćwiczyć by były efekty specjalne?

    1

    0
    Odpowiedz
  13. I co pomaga takie „rozładowanie energii”?
    Zresztą jak ty to rozumiesz?

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Chce ci się ruchać, a nie masz za bardzo czego to idziesz automatycznie na siłownię i nie chce ci się później przez chwilę ruchać. Powtarzasz mechanizm za każdym razem kiedy chce ci się ruchać, a nie masz czego. Mam nadzieję, że pomogłem. Trener Rozwoju Osobistego ds. Ten Tego

      1

      0
      Odpowiedz
  14. To sama jest w grach na serwach o kurwa.
    Coś napiszę to od razu kurwa młodzież ma takie i jeszcze gorsze teksty.

    1

    0
    Odpowiedz
  15. Ale chujnia chłopie. Ja to pompki z obciążeniem ciągle cisne tak jak trzeba i dobrze jest. Ale w duszy robie to tylko po to, że jak kiedyś na siłownie wejde to nie chce chwiać sie jak gówno które spuszczane jest w kiblu, a jak ktoś mi wytłumaczy, że coś źle robie to chce mieć siłe żeby zrobić to dobrze.
    -Testo

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Tak kurewsko właśnie przechwala się patologia.
      Dzięki za trafne porównanie XTe.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. to czyli co?

      0

      0
      Odpowiedz
    3. Nawet chuj z obciążeniem: Przysiad, Drążek, Pompka. Jebany fundament, który robisz 3 razy w tygodniu (dobrze technicznie i powolutku, a nie na odpierdol), a jakbyś sobie dorzucił jeszcze bieganko 2 razy w tygodniu w te beztreningowe dni to w pół roku regularnego zapierdalania z dobrą michą jesteś sprawniejszy niż 3/4 koksików z siłowni robiących coś dla kogoś, a nie dla siebie (zwrócenie na siebie uwagi nieznajomej dziewczyny 6/10 na plaży miejskiej w Rybniku jest według mnie robieniem dla kogoś, a nie dla siebie 😉

      0

      0
      Odpowiedz
  16. Gościu,ale jesteś opanowany-ja bym go wdeptał w ziemię.

    2

    1
    Odpowiedz
  17. Po pierwsze, sam masz gówno a nie mięśnie jak napisałeś, nic nie musisz kłuć, kwestia genetyki, także grzeczniej bo wpierdol oberwiesz.

    Po drugie, dlaczego się dopierdalasz do nieuków? Przecież to jasne że tam nie chodzą ćwiczyć, bo jeśli nie znają podstaw, to robią tylko by imponować, a przynosząc nowe niunie na dzielnie można je podrywać i odbijać cwelom które nawet nie są w stanie powiedzieć „Przepraszam Pana, ale ta 18 latka była ze mną”.

    Także nie pierdol innym terenów łowieckich, zdajesz sobie sprawę że łatwo tam wyrwać towar?

    Także morda w kubeł. Chcesz doradzać to kurwa rób filmiki na youtube i inne syfy. Jeśli ćwiczysz pare lat to może coś przekażesz.

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Szczekaj dalej szczeniaku, tylko kaganiec sobie zdejmij.

      3

      1
      Odpowiedz
      1. Inaczej byś śmieciu śpiewał w realu. Każdy mądry na necie bo myśli że jak kliknie w klawisz to hero, a tu chuj bo jak dostanie w pizde to nawet nie zesra się, tylko pada nieprzytomny.

        1

        1
        Odpowiedz
        1. Brak słów, dzbanie zajebany. Idź ty do Mesia na skuwanie asfaltu kilofem i walenie do głównego zbiornika, to się pozbędziesz nadmiaru energii.

          1

          0
          Odpowiedz
          1. O nie dzidzia się posrała ze strachu. Dalej płaczesz dzidzio pierdolona? Ja moge spkojnie pozbyć się energi jak zamachnę ręką i akurat twój tępy, brzydki ryj tam będzie.

            0

            0
            Odpowiedz
    2. Jakie syfy?
      Chcesz doradzać to kurwa rób filmiki na youtube i inne syfy

      0

      0
      Odpowiedz
    3. Jeśli kobiety to towary,
      to facety to usługi hłe hłe hłe.

      0

      0
      Odpowiedz
  18. Ale tak szczerze, co Cie to obchodzi jak ćwiczą, to ich kręgosłupy i ich ścięgna.

    2

    0
    Odpowiedz
  19. Też mnie rozpierdalają ci, co się bujają przy każdych powtórzeniach na biceps czy barki. Jakby jednemu i drugiemu kazać zrobić to w izolacji na modlitewniku, to musiałby robić o połowę mniejszym ciężarem. Ale nie, Karyny muszą widzieć, że uginam 50 kg na bica xD.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. U mnie na siłowni jest przyrząd zwany Arm Blaster. Jest to wygięta na końcach blacha na pasku, którą zakłada się na szyję i izoluje ona łapy (nie ruszysz łokciami ani nie pomożesz sobie barkami przy uginaniu sztangi lub hantli). Raz robiłem łapy z takim niby napakowanym sebą, co się chwalił, że bierze na sztangę 50kg a w hantlach nawet do 20kg. Jak założył te urządzenie, to robiąc ostatnie serie hantlami 10 kg prawie srał pod siebie . W myślach to się wtedy składałem ze śmiechu.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Czemu w myślach? Czyli jednak podświadomie czujesz do Sebusia jakiś tam szacunek pomimo słabeńką kurweńką okazania się. „Ja to bym go kurwa opluł ze śmiechu i pierdolnął hajkika na głowę po podwójnym salcie”, – Przeciętny Internetowy Kozak z Kilku Powyższych Opisów -_-

        0

        0
        Odpowiedz
      2. Sztangę 50kg i hantle 20kg ? Do której klasy podstawówki on chodził?

        0

        0
        Odpowiedz

Jestem za miły

Pożyczyłem auto bratu i najprawdopodobniej jadąc zapakowany całą rodziną zaparkował na największym krawężniku na osiedlu uszkadzając coś. Olałem temat. Wydawało mi się, że został upierdolony drążek stabilizatora. Oddałem auto do mechanika i ten nie sprawdził, co napierdalało ale wymienił ten drążek. W efekcie auto dalej nie jest sprawne. Dzisiaj poszedłem zjeść do knajpki, gdzie obsługiwała niemiła właścicielka. Chłop przede mną zamówił porcję żarcia z kartoflami polanymi sosem koperkowym. Baba nakładała mi identyczną porcję ale powiedziała, że nie da mi sosu. Strasznie się wkurwiłem. Zapytałem, o co chodzi? Powiedziała mi, że ten chłop się zawsze wykłóca i zrobiła to dla świętego spokoju pomimo, że sos nie jest w tym zestawie. Stara pizda nie dała mi sosu, bo ja jestem zawsze uprzejmy i nie robię dram. Morał tego jest taki, że człowiek musi się wykłócać z każdym kutasem spotkanym na swojej drodze życiowej, bo zostanie wydymany. Postanowiłem od tej pory zastosować tę taktykę w życiu i robić aferę z każdym. Tak, czy siak mało kto mnie lubi. Nie mam nic do stracenia.

24
4
Pokaż komentarze (14)

Komentarze do "Jestem za miły"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Szczególnie w sklepach, gdy bydło się wpierdala mi koło chuja.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. No toś odkrył Amerykę. I to dosłownie, bo skądinąd, jak nie stamtąd właśnie ta moda na dymanie miłych ludzi. Ale racja – nie wykłócasz się, nie traktują Cię poważnie. Tak trzymaj, a bratu zepsuj telewizor. A jak lubisz sos, to zamawiaj zestaw z sosem a nie wzorem jakiegoś buca mieszasz z błotem kobiecinę, która może chce sobie w spokoju dorobić do emerytury i wystarczy, jak jeden ją wkurwia. Bo wykłócać się, owszem, przydatna sprawa, ale może niekoniecznie trzeba szukać zwady.

    2

    0
    Odpowiedz
  4. Zaprawdę Pan twój nie lubi nikogo , dlatego ciebie też nie będzie lubił
    Lecz oferuje ci szansę niepowtarzalną , z miernoty życiowej stać się twardym chujem , który wymusza jakieś chujowe sosy w barach;
    Słuchaj patałachu zatem: siedem stów w łapę, CV na odpierdol w zęby , 7:00 rano przed bramą czekasz, aż inny patałach wpuści cię za bramę naszego zakładu, gdzie będziesz kilofem asfalt skuwał.
    Ps. Do „usranej śmierci „.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Słusznie, lepiej tak niż ciagle tracić

    0

    0
    Odpowiedz
  6. To nie mogła być właścicielka.
    Nie wierzę w to.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Przynajmniej teraz zapamiętam dlaczego klientela drze ryje, bo chcą pierdolić zasady dla 50 groszy.

    1

    0
    Odpowiedz
  8. To nie mogłeś powiedzieć, że dopłacisz ten 1 złoty?

    1

    0
    Odpowiedz
  9. To zamiast stania się chamem przestań chodzić do tej zjebanej miejscówki.
    A jak się stare babsko spyta dlaczego, to powiedz, że robisz to dla swojego świętego spokoju.

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Mnie spotkała podobna sytuacja:
    Babsztyl chciał bym kurwa ja podał jakiemuś menelowi zupę.
    A gówno mnie to obchodzi, że babsku nie chciało się wyjść spoza lady.
    Odmówiłem, bo NIE pozwolę siebie wykorzystywać i poniżać!
    Babiszon „w podzięce” udał się na zaplecze, a ja czekałem 5 minut na podanie mi zupy, aż w końcu poszedłem w cholerę, bo babsko nie chciało mnie obsłużyć.
    Myślała leniwa kasjerka, że trafiła na frajera, bo zawsze byłem miły.

    Pół roku „w nagrodę” tam nie chodziłem, a i napiszę jak znajdę czas opinie w Google, bo dla mnie ta sprawa się nie przedawniła.
    Polecam byś też to zrobił.

    2

    0
    Odpowiedz
  11. Ludzie są jak wilki.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Też tak robię, ale dopiero za drugim nieudanym razem „do dwóch razy sztuka” bo pierwsze się może do chuja pana zawsze każdemu trafić. Jeśli od razu będzie robił awanturę lub wchodził z krzywym ryjem to nie ma chuja, musisz się spotkać z czymś podobnym więc skazujesz się na podwójną chujnię z takim podejściem.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. A jakby babsztyl kurwa kazał ci podać zupę menelowi?!
      To co kurwa czekałbyś do 2 razu!!!

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Kilkukrotnie zabrałem ze sobą menela z ulicy na „podwójne ruskie” do baru mlecznego jak „chciał drobniaki na jedzenie” i za każdym razem podawałem mu pierogi, ale to pierogi, a nie zupa to raczej ogromna różnica. Zupy bym pewnie nie podał, nie dałbym rady…

        0

        0
        Odpowiedz
  13. Tu drążek stabilizatora od auta autora chujni – specjalnie się upierdoliłem, żebyś nie miał za dużo pieniędzy. P.S podpierdalaj krokodyle.

    0

    0
    Odpowiedz

Piętno

Jest to w pewnym sensie druga część mojej chujni o nieprzyjemnych doznaniach, wynikających z braku majątku rodzinnego i pochodzenia z biedy.

Porównując siebie, który doszedłem do dużych pieniędzy sam, ciężką, uczciwą pracą, rozwojem, oszczędzaniem i inwestowaniem, a bananowe dzieci widzę jedną zasadniczą różnicę. Te lata złych doswiadczen. Pracy w systemie zmianowym, branie nadgodzin, żeby oszczędzić i zainwestować, stres odcisnęły na mnie potężne piętno i ukształtowały inaczej.

Gdy spotkaliśmy ostatnio z kumplem naszego starego (bananowego znajomego) to po tym krótkim spotkaniu mój kumpel podsumował go tak:

„Tak właśnie wygląda człowiek, który nie doświadczył nigdy żadnego stresu w życiu.”

I to jest doskonałe podsumowanie. To co ja osiągnąłem to mogłyby być miliony, ale nigdy nie będę miał jednego. Tego poczucia bezpieczeństwa, ciepła, luzu i tego, że zawsze mogę pójść po pomoc do bogatych starych jak się wszystko spierdoli. Miałem kiedyś takiego kumpla, który był tak zwanym „synem marnotrawnym”. Jak wyjechał na studia rodzice dali mu kasę to balangował, ćpał, chlał, imprezował, ruchał, a potem jak przegiął pałę to wracał do rodziców z podkulonym ogonem puszczał gadkę o nawróceniu i poprawie, rodzice przytulali, wybaczali, spłacali długi u dilerów, dali pomieszkać w ciepłym domku i jak się zregenerował to znów rogi rosły i wyjazd na studia, potem znów dragi i imprezki i tak chyba pięć lat. Na końcu stoczył się już totalnie, ale rodzice i tak wyciągnęli go na prostą, załatwili robotę w innym mieście i tam zrobił karierę, teraz trzepie w chuj hajsu.

Różnica jest taka, że gdybym to zrobił ja to ja nie miałbym do kogo wrócić po pomoc. Mnie starzy by powiedzieli „nawarzyles piwa to teraz je wypij sam”.

No i spoko, ja mam świadomość tego, że nie będzie żadnej równości. Równego startu itd. Mam jednak pewien żal. Widzę te bananowe dzieci to jest widoczne wspomniane piętno u mnie i to co nas odróżnia. Od nich bije taki luz, spokój, cieplarnia i poczucie bezpieczeństwa. W ich mowie ciała, zachowaniu sposobie mówienia i wszystkim co robią widać to. Taki brak pośpiechu, spiny, taka beztroska człowieka otoczonego opieką, bez zmartwień.

Często jest w ich zachowaniu taka bezczelność i wysokie poczucie własnej wartości. Do pracy przychodzą na pełnym luzie, mogą negocjować lepsze podwyżki niż ja i stawiać się przełożonym, co jeszcze ułatwia im karierę, bo jak coś nie pójdzie i przegną pałę to wtedy i tak mają poczucie, że mają gdzie wrócić i mogą mieć wyjebkę. Takie poczucie zostaje już na całe życie, jako wbudowane mechanizmy. Nawet, gdy rodziców już nie ma.

Ja natomiast nie mogę się postawić, nie mogę nic powiedzieć, co tylko spowalniało mój progres, bo gdyby mi coś nie wyszło to ja nie miałbym żadnego wsparcia, a jedynie pełne satysfakcji gadki starych, którzy uwielbiają jak mi się noga powinie i zaraz byłoby gadanie „widzisz, mówiliśmy, trzeba było siedzieć cicho, teraz sobie radź”.

No więc znoszę gehennę w tyrce, robię za 2/3 tego na co zasługuję, choć jestem obiektywnie dobrym pracownikiem to i tak w korporacyjnym wyścigu, histerii psychopatów i zatraconych korposzczurow z presją na wyniki i na to, że firma ma być ponad wszystko, nawet ponad zdrowie” przeżywam gehennę i dostaję chroniczne opierdole.

Siedzę cicho, bo pieniądze, które zarabiam dobrze pożytkuję, inwestuję i jestem na prostej drodze do upragnionej wolności i spokoju.

No, ale zawsze zostanie już to piętno. Ten żal odczuwany zawsze wtedy, gdy w nocy widzę jak w lokalnym miejscu, gdzie zbierają się wszystkie bananowe dzieci z miasta podjeżdżają w nocy dziewiętnastoletnie chłopczyki furami od tatusiów, które są wielokrotnie więcej warte od mojego auta, które nie było tanie, ale ja jestem trzydziestoletnim facetem. Ich zawadiackie, bezczelne uśmiechy, wyrąbanie, brak oznak stresu i wyniszczenia na twarzy to wszystko, czego ja nigdy nie zaznałem. Młodość, która im upływa na zabawach ja się uczyłem i zapierdalałem.

Niby są jakieś tam powody do zadowolenia, bo z chujowego startu osiągnąłem niemało, wieczna bieda i brak inteligencji finansowej u rodziców, ale i tak zawsze typy od „jesteś Kowalem własnego losu” i „rób to co kochasz, ja robię i zarabiam tysiace dziennie, a nieudacznicy narzekają” się do czegoś przyjebią, więc co mi po tym, że doszedłem do wszystkiego sam, dziura w całym zawsze się znajdzie, bo przecież według tych debili wszyscy mogliby być multimilionerami, tylko „im się nie chce i wolą narzekać, zamiast wziąć się za siebie”, więc tak czy siak na chuj to wszystko.

Ale przynajmniej wyrzuciłem to z siebie. Kto doczytał temu dzięki za wysłuchanie.

21
6
Pokaż komentarze (21)

Komentarze do "Piętno"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Powiem tak: co osiągnąłeś to Twoje. Na to piętno, które opisujesz, niestety, sposobu żadnego nie ma. To jak wojenna rana, z której niby się wylizało, ale zawsze się odzywa przy wysiłku czy gorszej pogodzie, a z wiekiem coraz częściej. Ja też mam piętno stresu, toksycznej relacji i ciężkiej atmosfery domowej i wiem, że jest ono nieodwracalne. I żadne diety, sporty, zdrowa żywność, czy sen tego całkowicie nie zlikwidują. Mogę jedynie cieszyć się własnymi osiągnięciami i tyle.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Ja mam kurwa taką BLIZNĘ.
      Oparzyłem się patelnią.
      Od tamtego czasu tylko mikrofala/czajnik!

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Jajecznica? ale kto by siadał gołą dupą na patelni rozgrzanej do dziewiątki!

        0

        0
        Odpowiedz
  3. To dlaczego nie możesz być tacy jak oni? Już wiesz co masz robić. Chcesz taki być, a jak już znasz „know-how” to wystarczy zrealizować.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Stary ,świat nigdy nie był i nie będzie sprawiedliwy , nie wybieramy sobie rodziny ani tego gdzie się urodzimy. Docen to co masz że jesteś zdrowy i możesz realizować wszystko co chcesz. Co do luzu sam go możesz stworzyć jak zarobisz trochę więcej kasy ale z tego co piszesz to polecam złapać fach i wyjechać w pizdu z tego kraju. Zapracujesz sobie na niezależność i pewnego dnia siądziesz z cygarkiem że sam do tego doszedłeś. Nie oczekuj od świata że cokolwiek dostaniesz bo ktoś tam ma. Ja popracowałem 12 lat w Norwegii i mam się dobrze od starych też nic nie dostałem ale finansowo jestem tam gdzie połowa młodych Polaków nigdy nie dotrze. Polecam nauczyć się języka fachu i spierdalać , będziesz miał luz chajs i do czego potrzebujesz.

    3

    1
    Odpowiedz
    1. Jaka branża w Norwegii?

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Jaka branża? Z całą pewnością nie filologia. Tuman z Norwegii nie potrafi poprawnie pisać nawet w ojczystym języku a poleca „nauczyć się języka”.

        1

        0
        Odpowiedz
        1. Czyli pewnie budownictwo hłe hłe hłe.

          0

          0
          Odpowiedz
    2. Ja popracowałem 18 lat we Francj; dytrybucja paczek GLS; dziennie to 110-130 paczek, od punktu 2,50 €; obojetnie: czy koperta czy zestaw mebli. Od pewnego mometu płacili już tylko 1,25 € za paczkę. No to i spadły obroty: z 4.200€ na 1.200 €. za miesiąc. Prywatne firmy 1 osobowe stracily do 57% akcji. Wstyd był już pracować tylko na benzynę i pożyczać od Arabów. Innej pracy w wieku 65 już nie ma. Były jeszcze firmy „Taxi Colis”; ale nie płacili honorowo.
      Pozostało tylko sprzedać kamionetkę i iść na chomage. Widzialem jeszcze kamionetki GLS co jeżdzą po Warszawie. Sa jeszcze Dchl, Chronopost i jakieś inne Distri Coli, ale nie wiem jakie mają stawki.
      Kurier

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Chuj wam w dupę za brak odpowiedzi.
        Chujardzi….bez żadnego zrozumienia…

        0

        0
        Odpowiedz
  5. Pochodzisz z biedy spoko, każda rodzina kiedyś pochodziła z biedy. Nie ważna która.

    Także nie pierdol i sam stwórz majątek dla pokoleń.

    Co prawda sam pochodzę ze staro-bogackiej rodziny, ale gościu nie ma żadnego wstydu w pochodzeniu z biedy.

    Sam rozkręcałem biznesy bez proszenia się o kase, bo nie chciałem od nikogo usłyszeć że bez rodzinnych pieniędzy bla bla bla. Sranie w banie.

    Wiesz że ja całe swoje 2x spędziłem na nauce, pracy, i rozkręcaniu biznesu? Mnie jara proces tworzenia z pomysłu do wykonania. Bananowe dzieci jak to mówisz zazwyczaj gówno potrafią jeśli same nie wezmą się ostro do roboty.

    Ja w wieku jakiś 14 lat zachciałem sam zarabiać bez proszenia/polegania na kasie od rodziców. Chęć bycia wolnym/niezależnym albo masz, albo jesteś niewolnikiem.

    Zresztą mój ujciec też sam się wyrwał od kasy rodziców i rodziny i na własny rachunek założył swój biznes w latach ’80, co nie było wtedy łatwe.

    Mój dziadek również nie siedział na dupie żyjąc z tego co jest, tylko sobie założył warsztat robiąc różnego typu rzeczy za darmo dla różnych ludzi.

    U nas w rodzinie punktem honoru jest kto rozkręcił sam bardziej intratny biznes i mało kto używał do tego funduszy rodzinnych ulokowanych w ziemiach/budynkach.
    Także mam na tyle duże szczęście że wydaje się że przedsiębiorczość jest we krwii u mnie w rodzinie, i nie bez powodu tak jest od wielu pokoleń.

    Także mówiąc o bananowcach, mówisz o leniach i zazwyczaj mentalnych niewolnikach tyle że pieniędzy rodzinnych.

    Mnie śmieszą gnojki zapierdalające lambo, myśląc że to nie wiadomo jakie osiągnięcie, bo jeśli chcą się chwalić, to tym to się mogą chwalić wśród ludzi bez kasy, nie wjądą lambo na salony, bo to tylko samochód. Ja chce wiedzieć co robisz, jak to robisz, czy poprawiasz swoje otoczenie i robisz moralny biznes. Lambo co najwyżej mogę Ci rozjebać o ściane bo chuj mnie obchodzi samochodzik zabawka za kilka stów €.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. U Żydów i Arabów pożyczją sobie aby utrzymać dzielnych synów, sąsiadow: Słuchajcie! dziadki i wójki, zakładam sklep, potrzebuję 100.000 €. To mu dają!
      W Polsce taka pomoc nigdy nie miałaby miejsca.
      W Polsce jest odwrotnie, z młodymi: chcesz przystąpić do spółki? To daj nam kapital wstepujacy 100 000 zł. Ale tyle nie mam! To sprzedaj mieszkanie rodzicow i nam daj.

      0

      0
      Odpowiedz
  6. Moja darmowa porada:
    Lepiej o tym nie myśleć, a dalej robić swoje.
    Nie będzie nigdy kurwa żadnej sprawiedliwości na tym pojebanym świecie.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. No…..! to spierdalaj na ksiezyc!

      0

      0
      Odpowiedz
  7. Dzięki za wpis, bo teraz lepiej rozumiem dlaczego moi równieśnicy (kuzyn, kuzynka) są tacy bezczelni i aroganccy.

    1

    0
    Odpowiedz
  8. „Szlachta nie pracuje”

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Mnie od dzieciństwa takie rozpieszczone bachory gnębiły, bo oni mieli za kasę swoich starych kurwa adidasy, nike, reeboki – a ja miałem ubrania z lumpexu jakieś pulowery i swetry. Wstyd mi było, ale co mogłem zrobić?!

    3

    0
    Odpowiedz
  10. Przecież pieniądze szczęścia nie dają.

    1

    2
    Odpowiedz
    1. tym, którzy ich nie mają

      1

      0
      Odpowiedz
  11. Ostatnio był tu kurwa taki cwaniak co tak pisał, iż
    im się nie chce i wolą narzekać, zamiast wziąć się za siebie.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Jestem w prawie identycznej sytuacji finansowej, tylko, że ja dopiero zaczynam…
    I wiesz co? Cieszę się nawet „z głupich” 50 złotych.

    A na ludzi z realności oraz także z tego forum TO chuj z nimi (zgodnie z nazwą strony), bo będą serdeczni/życzliwi/niezłośliwi/mili/przyjacielscy dopiero wtedy, gdy będą czegoś chcieć ode mnie/od ciebie.

    3

    0
    Odpowiedz

Mężczyźni

Drodzy mężczyźni, jak to z wami jest, że jak ma się z wami kontakt i jest zajebiście to to psujecie by następnie pisać po dwóch tygodniach, a najpóźniej po czterech?

6
8
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Mężczyźni"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Facety piszą tylko wtedy, gdy chcą ruchu.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Jak takich mężczyzn wybierasz to ci współczuję to z tobą jest coś nie tak. Pamiętaj jedno przystojny facet ma nieograniczona ilość młodych ładnych kobiet więc ma na ciebie wyjebane jajca

    1

    0
    Odpowiedz
  4. To pisz pierwsza królewno kochana i po kłopocie, a nie czekasz na atencję.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. Ateny są w Grecji koleżko.

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Mietek jestem ,Szukom kobity będzie zajebiście , mam wino własnej roboty ,już cztery dni leżakuje , spikniemy się ?

    1

    1
    Odpowiedz
  6. Może poprostu coś jest z tobą nie tak?
    -Testo

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Hmm to wtedy się odcina w pełni i tyle

      0

      0
      Odpowiedz
  7. Nie ma nic za darmo.
    Każdy się kurwa kontaktuje wtedy kiedy czegoś chce i wtedy ten ktoś jest aż nadto miły.

    2

    0
    Odpowiedz
  8. Nie .. to relacja przyjacielska bez seksu 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Jak to dlaczego? Po po drugim spotkaniu wyłazi Wasza damska rozszczeniowa natura i chęć kontroli wszystkiego. Dlatego tak długo szukałem normalnej kobiety na żone, która nie wpierdałałaby się we wszystko i nie kontorlowała wszystkiego plus „bo jej się należy”. Do roboty leniwe cipy!

    2

    0
    Odpowiedz