Otóż wpisy kończymy spacją

Ten niedojeb grammarnazi pisał, że wpis kończy się kropką albo innymi znakami interpunkcyjnymi.

Otóż wpisy kończymy spacją tłumoku!

2
13
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Otóż wpisy kończymy spacją"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Znaki interpunkcyjne stawiamy po spacji.
    Mylisz się, wpis kończymy kropką.
    Lord Grammarnazi

    0

    1
    Odpowiedz
  3. Zaiste przemilczę twój wpis, bo nie będę się zniżał do twojego poziomu.
    Profesor Grammarnazi

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Pierdolisz.
    Powtórzę, bo nie dotarło: w ogóle nie kończymy wpisu, lecz klikamy „wyślij”, po czym dalej napierdalamy nasz wpis-wysryw, klikamy „wyślij” i tak bez końca.

    Tak robi „ikona tego portalu”, znany ryżojad. Wy też tak róbcie, hłe hłe hłe.

    mec. Grammarnazi

    0

    1
    Odpowiedz
  5. na żartach się nie znacie?

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Zdania zaczynamy dużą literą.
      mec. Grammarnazi

      0

      1
      Odpowiedz
      1. to czemu nie?

        0

        0
        Odpowiedz
  6. Spacja służy wyłącznie do robienia odstępów między kolejnymi wyrazami.
    Lord Grammarnazi

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Pierdolcie się wszyscy kurwa !
    Co jeden to mądrzejszy !
    Pierdolone tłuki, intelektualiści z Koziej Wólki !
    Wypierdalać do Mesia na taśmę, walić do głównego zbiornika !

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Przed wykrzyknikiem nie stawiaj spacji, pierdolony tłuku do czwartej potęgi.
      mec. Grammarnazi

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Ty tłuku jebany ! Kilka postów wcześniej pisałeś, że wykrzyknik stawiamy po spacji.
        Wal się debilu, nieuku i analfabeto w dupę ruchany !

        0

        0
        Odpowiedz

Nic mnie nie chce złapać

Wkurwia mnie to, że w ogóle od kilku lat nie choruję. Kurwa mać, przydałby mi się taki katar z gorączką 39 stopni przez tydzień, co by odpocząć od tego zapierdolu w technikum. Chodzę bez czapki, w szmacianych adidasach, cienkie spodnie dresowe i nic. Zapomniałem, co to jest katar, nie wspominając już o grypie czy anginie.

6
11
Pokaż komentarze (11)

Komentarze do "Nic mnie nie chce złapać"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Gościu, nawet za komuny, kiedy nie było komputerów uczniowie potrafili znaleźć sposób na złapanie gorączki czy przeziębienia. Teraz jest internet, wystarczy trochę poszukać. Mała podpowiedź: zjedzenie surowego ziemniaka. Resztę znajdziesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Mimi iż młodyś, nie wywołuj wilka z lasu,
    wszak:
    „Ślachetne zdrowie,
    Nikt się nie dowie,
    Jako smakujesz,
    Aż się zepsujesz.”

    Jan Kochanowski, „Na zdrowie”, „Fraszki, księgi trzecie”

    2

    0
    Odpowiedz
    1. To tak jak z pieniędzmi:
      Jak ktoś ma pieniądze to ich nie docenia,
      i pierdoli głupoty, że „pieniądze szczęścia nie dają”,
      ale jak się straci pieniądze (np. przeżre się w luksusowych budkach z kebsem) i nie ma się wtedy ani na chleb ani mieszkanie,
      to wtedy człowiekowi rozum wraca, że pieniądze jednak dają szczęście, przynajmniej to szczęście egzystencjonalne, czyli fundamentalne, by być człowiekiem a nie zwierzęciem bez dachu nad głową z publicznymi WC.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Jesteś naiwny XD, bo:

      „Polak to i przed szkodą i po szkodzie głupi”
      Jak Kochanowski

      0

      0
      Odpowiedz
  4. Mnie też nic nie łapie, bo jestem zakonserwowany zupkami Vifona, Amarenami z biedronki z Wyszogrodu oraz mam dobrą kondycję od pomagania w kradnięciu krokodyli.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. ”Zapierdolu w technikum”. Śmiechu, kurwa, warte. Jak pójdziesz na stanowisko przy głównym zbiorniku u Mesia, to zobaczysz, co to jest zapierdol.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. To powinneś poznać mojego znajomego, co pierdoli, że studia dzienne to szczyt harówy i nigdy na nic nie ma czasu, bo kurwa musi zapierdalać od budynku do budynku (i to wg niego jest harówa);
      a jak mu mówię, że ja pracuje to ten typo jest skonsternowany, bo myśli, że to on ma harówkę a ja to nic nie robię…
      Czytaj post pt. „Dość”.

      1

      0
      Odpowiedz
  6. Chłopie, powiem ci jedno. Jeśli nie wiesz, co to znaczy ciężki przebieg grypy, to się ciesz. Uwierz mi, nie chcesz tego doświadczyć. Pamiętam jak w 3 klasie techbazy zachorowałem jesienią. Myślałem, że zejdę z tego świata.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Jak go dadzą na głównego zarządce własnego małego oboziku zagładziki (wielbiciel zdrobnień) to będzie sobie wszystkim zarządzał zdalnie znad morza rybnickiego z cygarem w gębie, a nie myślał o żadnych zapierdolu hłe hłe hłe

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Brak słów.

      0

      0
      Odpowiedz
  8. Poliż sedes w kiblu publicznym to na pewno coś złapiesz

    0

    0
    Odpowiedz

Dar przekonywania

Ja nie rozumiem jak można być zdolną do manipulowania facetami przez całe życie a drzeć morde podczas gwałtu.
Przecież można takiego typa przekonać żeby sobie zgwałcił jakąś inną typiare.

8
11
Pokaż komentarze (2)

Komentarze do "Dar przekonywania"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Przed jak, a i przed żeby dajemy przecinek.
    Mordę, a nie morde.
    Typiarę, a nie typiare.
    Lord Grammarnazi

    0

    1
    Odpowiedz
  3. Nie piszesz tego serio, co? Wielce niekorzystanie by to świadczyło o stanie zdrowia psychicznego.

    2

    0
    Odpowiedz

Apel do forumowiczów

Szanowni Forumowicze
Nie słuchajcie Pana (Lorda) Grammarnaziego. Człowiek ten nie ma bladego pojęcia o zasadach pisowni języka polskiego.
Wprowadza Was w błąd poprawiając Wasze prawidłowo napisane komentarze, zastępując je z chuja wytrzepanymi zasadami pisowni języka polskiego. Jego wydumane z chuja wzięte poprawki są błędne i mają się nijak do prawidłowych zasad poprawnej polszczyzny. Jego paranoja na tle interpunkcji świadczy o chorobie umysłowej, a co gorsza zasady interpunkcji, które on usiłuje narzucić są błędne i chuja warte. Udowodnię Wam jak ten człowiek, który szczyci się mistrzem ortografii, interpunkcji i gramatyki pisze bzdury i popełnia kardynalne błędy.
Otóż jest taka strona ortograf.pl, na której podane są prawidłowe zasady pisowni języka polskiego.
Zajrzyjcie tam i sami przekonajcie się, że Pan (Lord) Grammarnazi pierdoli głupoty. Porównajcie jak pisze ten człowiek a jak powinien pisać.
To co on pierdoli to stek bzdur.
Przepraszam za drobne błędy pisząc na wirtualnej, ekranowej klawiaturze.
Pozdrawiam wszystkich normalnych.
Uczestnik forum.

4
7
Pokaż komentarze (15)

Komentarze do "Apel do forumowiczów"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Mam zatem 2 pytania:
    1. Dlaczego pisano na klawiaturze ekranowej?
    2. Ile czasu zajęło napisanie posta na ów klawiaturze ekranowej?

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Zaimek „ów” odmienia się i chuj, tępy chuju. Piszemy „na owej klawiaturze”.
      mec. Grammarnazi

      0

      1
      Odpowiedz
    2. Zatem informuję Pana, że istnieją urządzenia, które nie posiadają fizycznej klawiatury np. smartfon lub tablet.
      Napisanie posta na owej (nie ów bo klawiatura to rodzaj żeński) zajmuje mniej więcej tyle czasu co na fizycznej.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Aha, ok to wiem (choć nie uświadomiłem sobie),
        ale autor posta raczej pisał o innej specyficznej klawiaturze ekranowej.

        0

        0
        Odpowiedz
  3. Kurwa, skończcie spamować o tym Grammarnazim. Dzieciak z podbazy się nudzi i trzepie gruchę, poprawiając drobne błędy forumowiczów, a wy wkurwiając się na niego, schodzicie do jego poziomu.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Przypomnę co napisał do Was, Szanowni Forumowicze, pewien szczerbaty incel kilka miesięcy temu:

    „kurwa inteligentniejszych od siebie nazywacie debilami, bo wy jesteście debilami; i do tego jesteście zadowoleni z siebie jak na debili przystało i cieszysz sie jak debil, że naurągałeś inteligentniejszemu, chociaż to ty jesteś debil, ale jako debil nie uważasz się za debila”

    Zajebista retoryka, znowu chyba zazdroszczę, hłe hłe hłe.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Nie odpisujcie na komentarze tego gościa, bo tylko zniżacie się do jego poziomu. To samo tyczy się Mesia, Arktosa, typa od krokodyli, lania gumą na milicji i tego od picia siku.

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Te wpisy są fajne w większości, gamoniu!

      1

      1
      Odpowiedz
  6. Byłam na tej stronie i rzeczywiście jest prosto, jasno wytłumaczone jak należy poprawnie pisać.
    Rady Pana Lorda Grammarnaziego można sobie w d… wsadzić, gdyż wprowadzają w błąd.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Grammarnazi to obibok, który nie ma nic do roboty i wyżywa się na forumowiczach.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. normalnych, czyli kogo?!

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Odpierdol się od gramatnaziego!

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Od kogo imbecylu ? Nawet nie potrafisz poprawnie napisać Grammarnaziego tłuku zajebany. Wypierdalaj.

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Na standardowej klawiaturze „t” jest obok „r”, więc to jest zwykła literówka, imbecylu.
        mec. Grammarnazi

        0

        0
        Odpowiedz
        1. Imbecylu sam kurwa pisałeś, żeby sprawdzić co jest napisane zanim klikniesz wyślij.
          To Twoje słowa, więc nie pierdol tutaj o literówkach, skoro zalecałeś sprawdzić napisany tekst przed wysłaniem.
          Nie odwracaj kota ogonem debilu i jebnij się w ten pusty łeb kmiotku oderwany dynamitem od pługa.

          0

          0
          Odpowiedz

Moda na tatuaże

O co chodzi z tymi tatuażami w Polsce u młodych kobiet? Wam też rzuca się w oczy, ile dziewczyn jest obecnie wytatuowanych? Mam wrażenie, że od jakichś 3-4 lat 90% lasek musi, ale to musi mieć tatuaż. Co nie poznam jakiejś dziewczyny, to albo już tatuaż ma, albo planuje sobie zrobić, a poznaję kobiety z różnych środowisk, co jest w tym wszystkim najbardziej zastanawiające.

Jeśli spotkasz wytatuowanego faceta, to sprawa jest jasna – w około 3/4 przypadków będzie to sebix z motywem „patriotycznym” albo inny patus z tribalem na ramieniu. Jedynie 1/4 przypadków to jakieś normiki, u których w parze z tatuażami idzie najczęściej broda drwala czy piercing.

W przypadku kobiet jest odwrotnie. 3/4 przypadków są to zupełnie normickie laski, które studiują albo pracują gdzieś w korpo, a pozostała 1/4 to karyny, które – sądząc po aparycji – pracują w żabce lub solarium, albo ogłaszają się na roksie.

Co o tym sądzicie? Podobają Wam się tatuaże o kobiet?

19
6
Pokaż komentarze (16)

Komentarze do "Moda na tatuaże"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Czyli jednak to wygląd decyduje gdzie kto kurwa pracuje?!

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Zdecydowanie tak. Przecież staromodnie wyglądający incel z nadwagą i ryjem czerwonym z wkurwu nie usiądzie w fotelu prezesa, choćby się zesrał. Owszem, ma plany i marzenia – na tym się kończy. Nadzieja jest matką głupich, hłe hłe hłe.

      1

      0
      Odpowiedz
    2. Oczywiście. Widziałeś kiedyś np. CEO albo prezesa banku z tatuażem na mordzie albo nad dupą? Albo np. totalnego paszteta pracującego jako modelka? No właśnie.

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Znaki interpunkcyjne stawiamy po spacji.
    Lord Grammarnazi

    1

    1
    Odpowiedz
    1. spacje stawiamy po znakach interpunkcyjnych
      Mentor

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Zdania zaczynamy dużą literą i kończymy kropką, mendo.
        mec. Grammarnazi

        1

        0
        Odpowiedz
  4. Znaki interpunkcyjne stawia się po spacji.
    Lord Grammarnazi

    1

    1
    Odpowiedz
  5. Co prawda, to prawda. Ciało kobiety samo w sobie jest dziełem sztuki i nie potrzebuje tatuaży, dlatego mi wydziarane laski średnio się podobają, ale to moje zdanie, każdy może mieć inne. Jeśli chodzi o facetów to wtedy to wygląda spoko, chociaż ja sam nie mam, bo bałbym się, że mi się znudzi.

    4

    1
    Odpowiedz
  6. Tatuaże robią sobie zwykle dziunie – pustaki. W ich durnym mniemaniu tatuaż dodaje jej urody i uroku. Tymczasem jest dokładnie na odwrót. To jest komunikat dla rozsądnych mężczyzn, Uwaga, pustak!

    11

    0
    Odpowiedz
  7. Po pierwsze większość tuszy używanych do tatuaży to najtańsze, chińskie gówno, które może spowodować nowotwory skóry. Nie musi ale może.
    Po drugie obecna 18-tka za 40 lat będzie starą, pomarszczoną prukwą na której tatuaż będzie wyglądał jak chuj na dupie.
    Po trzecie wypalanie laserem tatuażu nie jest obojętne dla skóry.
    Wybór należy do Was drogie karyny.

    8

    1
    Odpowiedz
    1. Kolego, dziewczynom to już w okolicach 28 roku życia zaczynają powoli lecieć w dół cycki, a Ty tutaj przytaczasz jakieś 50 letnie wraki haha

      3

      1
      Odpowiedz
      1. Czy Twoja mamusia też jest 50 letnim wrakiem ?
        Czy będzie jej miło gdyby to przeczytała ?
        Zastanów się co piszesz.

        1

        0
        Odpowiedz
      2. Odezwali sie pedofile, wy byscie chcieli ruchac 8latki do 17lat bo potem za stare? Do prokuratury głoszę takich chujow

        1

        0
        Odpowiedz
  8. Jestem kobietą, myślałam o tatuażu, jednak zrobiłam eksperyment – rozrysowałam go takim jaki chciałam w tamtym momencie żeby był i położyłam go w miejscu, gdzie przez miesiąc go widziałam i wiecie co? Stwierdziłam, że u mnie nie ma to sensu bo zdążył mi się znudzić 😀

    4

    1
    Odpowiedz
  9. Największą beke mam z tego ze moja laska jest modelka alternatywna i nie ma ani jedego prawdziwego tatuażu bo ” nie wie co bedze robic za 10 lat” a Karina z żabki ma pol ryja w nich.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Na twarzy nikt nie robi tatuaży, ale może ktoś wie gdzie se zrobić tylko jedną kropkę niebieską nad okiem? Git

    0

    0
    Odpowiedz

Mam fana (stalkera).

Jak pewnie kurwa sporo z was zauważyło mam fana, który mnie cały czas atencjonuje.
Chce on mi nosić teczki (bo sam dźwiga woreczki ze śmieciami), bo
chłop wciąż się nie pogodził z tym, że ja lubię ryż i dzięki temu przetrwam ciężkie czasy a on zdechnie z głodu, bo mu się marzą jedynie luksusowe budki z kebabem, więc jedynie co go czeka to bezdomność i głód, bo rozjebie wszystkie (albo 50%) swoje pieniądze.
Ja z kolei umiem co nieco naprawiać, a on nie ma żadnego fachu w ręku, bo jest jedynie nieudacznikiem.
Dlatego nie byłem w stanie go niczego nauczyć, bo „z pustego nawet Salomon nie naleje” dlatego myśli, że moje rady są do chujni (dlatego przecież tu piszę, co nie?).
To totalny tłuman, który ino przebywa na chujni.pl przypierdalając się do każdego o ortografię.
Już dawno ja i wielu z was stwierdziliśmy, że ma coś z głową, ale on nie akceptuje rzeczywistości; dlatego twierdzi, że to ja jestem chory, bo prawda jest dla niego zbyt ostra, że nikt go nie lubi.

4
4
Pokaż komentarze (5)

Komentarze do "Mam fana (stalkera)."

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Przed a i przed co powinien być przecinek.
    Znak zapytania stawiamy po spacji.
    Tuman, a nie tłuman.
    Lord Grammarnazi

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Czyli się przyznajesz?

      1

      0
      Odpowiedz
  3. Tłumok, bęcwał, nadęty buc uważający siebie za mistrza ortografii, a w rzeczywistości skończony tuman o wybujałym ego, który jest zarozumiałym pyszałkiem. Wkurwia wszystkich forumowiczów, przypierdalając się do najmniejszych błędów, sam popełniając błędy grubego kalibru. To prostak i cham o umyśle prymitywa, kreujący siebie na alfę i omegę a będący niziną umysłową, analfabetą i nieukiem. Zero intelektualne o inteligencji młotka i tłuk grubo ciosany w dodatku nieheblowany. Półgłowek który zamienił się z chujem na łby. Inteligent z kółkiem w nosie jak prymitywni mieszkańcy Afryki.
    Pies go jebał i małe pieski też.

    3

    2
    Odpowiedz
    1. Odrzekł twój stary, oddając cię do okna życia.

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Przepraszam powiedziała Twoja matka upuszczając Ciebie na beton, o który jebnąłeś główką jako noworodek.
        Stało się, niechcący, zostaniesz debilem do końca swoich dni. Nie chciałam tego.

        0

        0
        Odpowiedz

Przegryw z klasy premium

Postanowiłem napisać tego posta przede wszystkim do świeżaków, którym dopiero od niedawna zaczynają hormony buzować na 100% mocy, tak ku przestrodze. Jestem żonaty z prawie 20-letnim stażem, moja żona do dzisiaj jest fajną dupą, czas się z nią obchodzi łaskawie. Przez te wszystkie lata niczego nam nie brakowało, ja mam dobrą pracę, mamy duży dom, dwa dobre samochody, parę zer na koncie itp, normalnie żyć nie umierać, każdemu tego bym życzył. Po latach jednak moja żona się zasłodziła i powiedziała, że jest wypalona i już mnie nie kocha. Powodu jako takiego nie było, bo ja jestem normalnym gościem, dobrze wyglądam, nie chleję, nie uganiałem się za innymi babami, tak po prostu. Ona też nie ma nikogo na boku, chyba że miała przez chwilę i stąd to wszystko. I teraz clue tego tematu – jestem już 2 lata rozjeżdżany emocjonalnie i doszedłem do ściany. Chcę się rozwieść, ale jak sobie uświadomię, że mam jej oddać połowę majątku, na który to ja tylko pracowałem, to mnie chuj jasny strzela i krew nagła zalewa. Tak mamy skonstruowane prawo, że stawia facetów zazwyczaj w czarnej dupie – zatem młodzi: uważajcie ze ślubem, mam paru kumpli, którzy żyją ze swoimi kobietami przez kilkanaście lat bez ślubu, kiedyś im się dziwiłem, a dzisiaj zazdroszczę.

21
8
Pokaż komentarze (17)

Komentarze do "Przegryw z klasy premium"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Cenne świadectwo chujni. Idź do prawnika, przygotuj się na wszelki wypadek.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Chociaż zaruchałeś, zawsze to jakieś osiągnięcie, a ja czym się w po śmierci pochwalę? Chyba tylko tym że sprawiłem sobie rzeczy które chciałem mieć od czasów gimnazjum (spokojnie, nie są takie drogie), np. Zegarek z takim niebieskim podświetleniem takiego wyświetlacza i synchronizacją radiową.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Mmm, taki zegarek z takim podświetleniem to nie byle co. Byle spaślaka na niego nie stać, zamiast tego może sobie narysować flamastrem wskazówki na obsranej zakrętce i przyczepić sznurkiem do nadgarstka. Prawie jak zegarek.

      Pamiętaj, jeśli jest Matrix, to musi być też Nirwana (a w niej ryż z nieba, prawie jak manna) hłe hłe hłe.

      1

      1
      Odpowiedz
      1. Zmień płytę.

        1

        0
        Odpowiedz
        1. Miło, że jest duża litera i kropka, ryżojadzie.

          0

          1
          Odpowiedz
  4. Ja mam 30 lat i ze swoją jestem już prawie 5. I nie mam zamiaru się żenić. Skąd mam wiedzieć, co przyniesie życie? Za kilka lat ona albo ja już będziemy innymi ludźmi i nie wiadomo czy mi czy mnie nic się w głowie nie zmieni albo czy nie spotkamy po drodze ludzi, którzy wszystko zmieni.

    1

    1
    Odpowiedz
  5. To bardziej kochasz ją czy bardziej kochasz pieniądze?!
    A weź wypierdalaj z internetu!

    2

    2
    Odpowiedz
  6. Podam teraz starożytne równanie starożytnego mało znanego matematyka, o którym szczątkowe pisma znaleziono na starożytnych terenach Rybnika, a obecnie Rybnika. Napisał on podobno, już umierając, wzór na nieodległej skale i nazwał on ten wzór wzorem sukcesu, wyglądał on mniej więcej tak: „Ślub + Intercyza + Od początku jasno stawiana sprawa = Sukces”

    2

    0
    Odpowiedz
  7. Skoro Ci było dobrze przez 20 lat i byłeś szczęśliwy, to żona stwarzała Ci (Wam) warunki do rozwoju i pomnażania majątku. Nie pomniejszaj jej udziału wdotychczasowym sukcesie, również finansowym, Waszej rodziny, bo zdecydowała zmienić swoje życie. Podziękuj jej za wspólne lata i dzieci, podzielcie co macie i bądźcie szczęśliwi.

    1

    3
    Odpowiedz
    1. O kurwa jebana, ja pierdolę. Mądry w chuj komentarz. Payroll faktycznie nie musi oddawać całej prawdy o tym, kto zarobił i kto komu co winien.

      2

      0
      Odpowiedz
  8. Powód jest i to powazniejszy niż się wydaje – nie ma już emocji którymi ją bombardowałeś kiedy się poznaliście, kiedy do wszystkiego dochodziłeś ciężka pracą. To jest iście książkowy, standardowy przykład. Można zrobić piękny wykład – nie tylko dla młodych mężczyzn.

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Oj tak ślub to poważna umowa prawno-skarbowa. Jeśli nie jesteś strona biedna wychodzaca za maż bogato, nie podpisuj.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Racja, ja w ogóle nie rozważam ślubu. Niby mógłbym, ale wierni raczej nie zaakceptują żonatego księdza.

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Oj tak. Małżeństwo to burżuazyjny przeżytek, korzystny wyłącznie dla kobiet. Ja podobnie jak Autor popełniłem ten błąd ponad 20 lat temu i teraz tkwię w czarnej dupie. Dlatego gorąco popieram apel Autora. Nie żeńcie się! Małżeństwo to błąd. Nie tędy droga. Żadnych korzyści. Nie podpisujcie cyrografu. Amen

    2

    0
    Odpowiedz
  12. Ja się ożeniłem, kościelnie i cywilnie bo żona już była w 6 miesiącu ciąży, a mieszkania dawali tylko młodym małżeństwom. To dostałem, najpierw zastępcze, potem własnościowe, ale za pieniądze moich rodziców. Lata 1970-te. Ursynów. Ciućma Janusz.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Borderka zostawila mnie po 14 latach. Najpierw bolalo w chuj. Dzisiaj jest 4 rok z nowym chlopem. Kazdego dnia utwierdzam sie w przekonaniu ze nie chcialbym byc na jego miejscu. Zwiazki po 30stce to albo nornictwo albo niszczenie siebie nawzajem.

    1

    0
    Odpowiedz
  14. „Ja to pierdole. Jestem kawalerem”

    0

    0
    Odpowiedz

Stres przed poniedziałkiem

Wracam w poniedziałek do pracy, dziewczyny donoszą, że od półtora tygodnia go nie było, to samo potwierdził znajomy ochroniarz.

Trzymajcie kciuki, bo sporo dni mam w tym tygodniu do pracy…

Pozdrawiam,
Dziewczyna ze stalkerem

4
4
Pokaż komentarze (5)

Komentarze do "Stres przed poniedziałkiem"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Skoro twój chłopak ci nie pomoże
    to co on zrobi, gdy wielu przegrywów z interneta będzie po tobie jechać jak po kurwie?
    Ja jedynie cię ostrzegam, bo sama pisząc tutaj wyzbyłaś się swojej potencjalnej/teoretycznej ochrony w postaci swojego chłopaka, pisząc/mówiąc, że ci nie pomoże.
    A wy przegrywy wypierdalajcie z mojego internetu!

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Kurwa! Internet nie jest Twój! Kurwa.

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Skoro płacę to jest mój !

        1

        0
        Odpowiedz
    2. Na przykład mi, jako klasycznemu przegrywowi i posiadaczowi tytułu ArcyZjeba Chujni, nie bardzo wypada jeździć po Autorce albowiem gdyż ponieważ jedyna rzecz do której mógłbym się przypierdolić to przecinek po „pozdrawiam”, hłe hłe hłe.
      Lord Grammarnazi

      0

      1
      Odpowiedz
    3. Hmm… W sumie to ani ku temu podstaw nie mają, zarówno w realu jak i Internecie, ani nikt temu nie zapobiegnie jeśli już zabrałam głos, a ktoś chętny z hejterów do wyżycia się zawsze znajdzie, ale ku temu wiele takim nie trzeba 😉

      1

      0
      Odpowiedz

Narzekanie, że lecą na kasę

Tak słucham sobie czasem przy piwku kolegów i narzekają, że dziewczyny to lecą na kasę, są materialistkami itd. Na co mają, kurwa, lecieć ? Facet jest głową rodziny i to na jego barkach będzie w przyszłości spoczywać utrzymanie siebie i rodziny. Okej, są dziewczyny lecące na facetów, którzy np. zajadą pod remizę jakimś BMW czy Audi ale co taka dziewczyna ma w głowie, to można się domyśleć. Niemniej jednak, facet musi jakieś finanse mieć, bo dzisiaj wszystko kosztuje sporo.

9
7
Pokaż komentarze (8)

Komentarze do "Narzekanie, że lecą na kasę"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Nie, kurwo. Tu chodzi o to że za mało w dupie. Jak czlowieka stac na zycie, to suki chcą jeszcze wiecej. O to chodzi. Nie bylo nigdzie pisane ze facet nie chce pracowac ani nic w tym stylu.

    2

    1
    Odpowiedz
  3. No no no, narzekają na to lecenie na kasę. Wystarczy wtedy zapytać: skąd wiesz, że lecą na kasę? Przecież nigdy jej nie miałeś.

    2

    0
    Odpowiedz
  4. Po pierwsze nikt nie zabrania kobietom pracować. Po drugie jest różnica między tym, że którejś podoba się zaradny facet z perspektywami, a stwierdzeniem, że na kogoś, kto zarabia mnie niż 10 tysięcy, „księżniczka” nawet nie spojrzy. Koleś z zarobkami 3000 złotych może mieć potencjał na nawet kilka razy większe zarobki, jeśli jest pracowity, ambitny, inteligentny. Ale żeby dojść do takich wniosków trzeba się z nim spotkać nawet kilkanaście razy przy herbacie czy kawie w przeciętnym lokalu, przejechać się jego „rzęchem” albo nawet autobusem i szczerze porozmawiać. Mądra dziewczyna przy takim gościu też może „urosnąć”, a i jemu w tym pomoże. Ale to trzeba dostrzec, a nie odwracać łeb, bo gość przyjechał „tylko” starym golfem albo w ogóle nie ma samochodu i zaproponował spacer zamiast wypadu do wypasionej knajpy. Prawda jest taka, że proporcje w związkach powinny być mniej więcej równe. Jeśli facet dużo zarabia, a laska niewiele albo nic, to musi być pod innym względem „top”. Jeśli jest to tylko uroda, to minie 10-15 lat i laska traci swój atut, chłop zaczyna ruchać na boku, zdarza się, że wyzywa ją i bije. I wtedy zaczyna się narzekanie na „złych facetów”. Bicia i wyzywania poza samoobroną nic nie usprawiedliwia. Ale prawda jest też taka, że wystarczyło kilkanaście lat wcześniej pomyśleć o własnym rozwoju albo nie olewać porządnego chłopaka, bo to „nieudacznik zarabiający tylko 2 tysie, którego nie stać na dobry balet”. Bardzo mało trwałych rzeczy osiąga się bez wysiłku, o ile w ogóle cokolwiek.

    3

    0
    Odpowiedz
  5. Narzekają a ty nie narzekasz, bo jesteś sam hłe hłe hłe.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Ja lubię BMW i Audi, ale nie jestem degeneratem. Wnerwia mnie stereotyp, że to marki dla patusów.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Cwaniakujesz, brachu z tą mową kajnacka, albo udajesz pojeba. Chuj z toba, i duchem twoim. Dawno już nie ma piwiarni z kolegami.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Czyli jak rozmawiasz z kims 1 czy 2 raz w życiu to krecisz w głowie scenariusze jak to za 20 lat bedzie glową twojej rodziny i czy bedzie ogarniał. A myslalem żw ro my faceci jesteśmy neddy.

    0

    0
    Odpowiedz

Światowy Dzień Chorego (również psychicznie)

Z okazji mijającego Światowego Dnia Chorego chciałbym życzyć temu specjaliście od głosów i antykrewnych, żeby ryż mu się nie kleił (jak jego wysrywy) a chińskie zupki były możliwie pikantne (wyparzą mu gębę).

5
4
Pokaż komentarze (6)

Komentarze do "Światowy Dzień Chorego (również psychicznie)"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zaiste z okazji Światowego Dnia Chorego życzę ci walenia konia, picia whiskey i ruchania, kradnięcia krokodyli – zwłaszcza różańcowych, szczania do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, jazdy bez biletu, wkładania ważnych kwitów do niszczarki jak nikt nie patrzy, wkładania zapałek kolegom w szafki z ubraniami, i podpierdalania im kondomów, jajek na masę i kiełbasy. I nie zapominania o cukrze.

    1

    1
    Odpowiedz
    1. No kurwa, w końcu. Tak długo nie było tego komentarza.

      0

      1
      Odpowiedz
      1. jechał bez biletu to nie dojechał hłe hłe hłe

        0

        0
        Odpowiedz
    2. Nie wierzę, wróciłeś.

      0

      1
      Odpowiedz
    3. Ja, pokorny patałach od Mesia skuwający stare płyty chodnikowe przez 12 godzin wykonuję wszystkie wyżej wymienione czynności, i stać mnie na szmaciane halówki Sunrise i 0.7 wiśniowej Amareny.

      1

      1
      Odpowiedz
  3. Prezes Euromebel zaiste zaprasza cię, gamoniu do swojego zakładu produkującego meble. Zaprawdę powiadam ci, że z moją ekipą będzie się elegancko współpracować w przeciwieństwie do Mesia, który pomiata patałachami na prawo i lewo, każąc świątek, piątek skuwać stare płyty chodnikowe kilofem i walić do głównego zbiornika. Moja ekipa to :
    Roman i Marian – docinanie płyt meblowych na wymiar i oklejanie żelazkiem tudzież lakierowanie
    Ziutek ( znaki charakterystyczne – czerwony nos, czapka wywinięta przed uszy, amator trunków typu Romper, Amarena ) oklejanie taśmą spróchniałych desek i zamiatanie wiórów.

    1

    0
    Odpowiedz