Tegoroczne komunie

Trochę późno piszę na ten temat, ale w sumie przypomniało mi się dziś w kościele, bo zaważyłam, że sytuacja niezależnie czy jest jakieś święto czy zwykła niedziela, powtarza się. Mianowicie chodzi o to, że ludzie fatalnie się ubierają. Rewia mody. Łażą do kościoła dla lansu. To chore. Wiadomo, nie można wyglądać jak żul i śmierdzieć, ale kurcze no… Bez przesady :/ na komunii to ledwo dupy niektórym babom sukienki zakrywało. Przecież to żałosne. Ale to taki właśnie dzisiejszy „katolicyzm”. Większość to tylko lans, albo „co ludzie powiedzą”. Przykre.

71
6

Komentarze do "Tegoroczne komunie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. A kiedyś Katolicyzm był niby lepszy? Ludzie też popierniczali do kościółka i owszem, nie było tej rewii mody co teraz, ale ludzie i tak byli dla siebie hienami chociaż zakładali maski owieczek. Tak było chyba zawsze. Byli prawdziwi Chrześcijanie w mniejszości i ci drudzy o których to Chrystus mówił, co to w cudzym oku drzazgę dostrzegają a w swoim belki nie. Zresztą ta obłuda się tyczy wszystkich ludzi bez wyjątku na wiarę.

    22

    0
    Odpowiedz
  3. A mnie wkurwia jak ludzie idąc na spacer do lasu wyperfumują się bardziej niż paryska dziwka w średniowieczu. A do kościoła przestałem chodzić jak zrozumiałem, że żaden pośrednik (niejednokrotnie pedofil) nie jest mi potrzebny.

    27

    5
    Odpowiedz
    1. Święta prawda.

      5

      2
      Odpowiedz
  4. Po co łazisz do kościoła? Masz za dużo wolnego czasu? Weź kuźwa lepiej człowieku przygarnij biednego zwierzaka jak mężczyzna z chujni wyżej, zrób coś dobrego, pożytecznego a nie łaź oglądać pedziów w długich szatach i dziwy w krótkich.

    26

    6
    Odpowiedz
    1. Nie powinno cie obchodzičco robie ze swoim wolnym czasem. A to, że pójde do kościoła nie znaczy, ze nie robie nic innego. 1h raz w tygodniu nie sprawi, ze na nic innego nie mam czasu 😉

      7

      8
      Odpowiedz
      1. Mnie nie powinno obchodzić , że łazisz do kościoła to ciebie nie powinno obchodzić w czym inni ludzi przychodzą do kościoła, proste?

        8

        1
        Odpowiedz
  5. Dokładnie takie samo miałam dzisiaj przemyślenie 😉 Rozumiem, że jest wesele, czy nawet ta komunia, ale w przeciętną niedzielę ludzie ubierają się tak, że nie wiadomo, czy na pewno ich celem miał być kościół. Może to wynika z tego, że nie potrafią rozróżnić elegancji od wystrojenia się i tego co modne. Laski chodzą w krótkich spodenkach, albo w miniówkach i potrafią jeszcze założyć szpilki, których na imprezę bym nie założyła z racji chociażby niewygody – 10 cm. Oczywiście mówi się, że nie szata zdobi człowieka i że Bogu jest obojętne w co jesteśmy ubrani, ale szanujmy się wzajemnie. Czy na pogrzeb ktoś ubierze różową sukienkę z falbanami, albo pan młody odpierdzieli się w dres z bawełny? OK, może za wschodnią granicą ;), no ale to wiadomo – stan umysłu. W każdym razie, powinniśmy ubierać się stosownie do sytuacji/miejsca. A dzisiaj przykuł moją uwagę mężczyzna, ok. 40 lat posiadający na tyłku zapewne dizajnerskie/trendy/modne itd. jeansy z dziurami (profesjonalnie zrobionymi przez producenta, nie żeby mu się z biedy i znoszenia wytarły), przez które przebijały bokserki w kratę. I to jest dopiero WIOCHA 🙂

    13

    1
    Odpowiedz
    1. Przez wystrojone dziewczyny w kościele to tylko chuj mi stoi. 🙂

      21

      0
      Odpowiedz
  6. Lepsze ledwo zakryte sukienkami dupy u bab niż skrzeczący w czasie kazania klecha w kiecce,ponieważ wszyscy wtedy patrzą się na te ledwo zakryte dupy i nogi odkryte całkowicie a nie na ględzenie,pierdolenie,zanudzanie klechy i proszenie o danie na tace co łaska,żeby czarna mafia miała na porsze i dildosy dla małych dzieci,może dzięki temu katolstwo będzie mniej indoktrynowane i ogłupiane a więcej będzie myśleć i dzięki temu może wreszcie przejrzy na oczy dlatego zachęcajmy rodzaj męski do obnażania się w kościele dla dobra ludzkości

    15

    6
    Odpowiedz
  7. Wiara w Boga to rak. Juz pare lat temu zaznałem „przywileju” odrzucenia całego tego gówna o religii, wierze, kurwa mać – życiu wiecznym. Ludzie to zwierzeta tak samo jak koty czy fretki. Ktoś zapyta „to jaki jest cel życia, po co tu jesteśmy?”. To poprostu glupie pytanie. – A po co są góry?.

    15

    6
    Odpowiedz
  8. George Carlin już dawno zauważył że kościół to takie miejsce gdzie ludzie spotykają się co tydzień żeby porównywać ubrania 😀

    14

    1
    Odpowiedz
  9. Nie ma żadnego boga

    12

    8
    Odpowiedz
  10. Gdybyś żyła jak ja 40 lat na tym świecie wiedziałabyś, że kościół teraz to jak kiedyś w czasach komuny partia. Spróbuj teraz nie chodzić do kościoła (wystrojona jak cebularka), szczególnie jeśli mieszkasz na wsi, a pracujesz w małym miasteczku. łooo rany. Wyklęta z narodu, wytykana palcami. Ludzie dzielą się na tych co chodzą do kościoła i na tych złych.
    Wierzę w Boga, ale nie koniecznie w sułtannę.

    10

    2
    Odpowiedz
    1. Bardzo trafnie powiedziane. W większych miastach to nie jest aż tak zauważalne ale w mniejszych miasteczkach to aż bije po oczach, nie chodzisz do kościoła albo co gorsze powiesz że nie wierzysz w boga – od razu wytykanie palcami, nawracanie na siłę i udowadnianie że człowiek bez wiary jest nic nie wart.

      10

      0
      Odpowiedz
    2. Chyba sutannę… a z resztą się zgadzam w 100%

      4

      0
      Odpowiedz
      1. chyba w suterene

        0

        0
        Odpowiedz
  11. Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Każdy musi poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Lać zimnym końcem.

    0

    0
    Odpowiedz