Chujnia w mieście

Mieszkam w stolicy i korzystam codziennie z transportu miejskiego. Spotykanie w niej idiotów, chamów i prostaków to dla mnie codzienność, jednak ta konkretna chujnia jest poświęcona debilom czekajacym na podjeżdżające autobusy. Otóż te ameby zazwyczaj ustawiają się centralnie na środku otwierajacych się drzwi. Często ni chuja nie da się wysiąść. Zastanawiam się czy oni w ogóle sobie zdają sprawę, że wkurwiają tym wysiadajacych, czy nawet na takie przemyślenia są za głupi. Jak mam zły dzień, zazwyczaj ktoś dostanie ode mnie z łokcia i zostanie nazwany marnym robakiem, jak mam lepszy to tylko zwymyślam ich pod nosem. Nienawidzę tego miasta i żyjących w nim ludzi. I chuj.

48
8

Komentarze do "Chujnia w mieście"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zgadzam się.
    Sorry, przypadkiem moja lapa w dół, nie da się zmienić.

    6

    1
    Odpowiedz
  3. Jak się nie podoba to wyp…. A co do ludzi w centrum, w komunikacji: baranów nigdzie nie brakuje, że do Stolicy naciąga ich wielu cóż czynić ? – jak wyżej.

    4

    1
    Odpowiedz
  4. Kolego, Warszawę to Ty szanuj. Ja jestem z Grochowa, jak widzę tłoczące się do drzwi słoje, to jebnę z bara, niech się nauczą, że tu nie wieś, że autobus raz na godzinę. I jak szanujący się Grochowiak (nie południowoprażanin, bo praga południe to komunistyczny potworek językowy) jeżdżę bez biletu i kanary mogą mnie cmoknąć w pompkę.

    3

    9
    Odpowiedz
    1. hamuj kolo, Praga Południe to również Saska Kępa a tej dzielnicy komuchy nie stawiały! Oni postawili blokowisko Gocław i podpięli pod Pragę Płd!!!

      2

      1
      Odpowiedz
    2. Na grochowie mieszka największa patologia, pełno meneli, złodzieji i innej maści bezmózgich, bez ambicji pojebów. Wprowadziłem się z tej zapchlonej dzielnicy już dawno i nie żałuję. Syf, kiła i mogiła.

      3

      0
      Odpowiedz
    3. Dobra robota. Ostatnio tak wyjebałem pchającemu się dziadkowi, że poleciał na plecy.

      1

      0
      Odpowiedz
  5. Ooo chłopie, ciesz się że nie mieszkasz w Londynie…

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Przeciez w Londynie sie wchodzi z przodu bez przepychanek

      0

      0
      Odpowiedz
  6. Ja mialem taką chujnie ze jak jechalem do tyrki fura to były korki, a jak wracałem to byly jeszcze większe. Jak jechalem pociagiem rano to bylo ok gdyby pociag czasami nie spierdolil, ale z powrotem byla taka chujnia ze pociagi byly zapchane pierdolonymi szczurami i nie mialem gdzie usiąść.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. A ty tylko wysiadasz?

    2

    0
    Odpowiedz
  8. Na Śląsku to samo, szczególnie stare baby i dziady. Trzeba walić ich z bara na pełnej, w skrajnych sytuacjach napluć na mordę i powoli się uczą życia w społeczeństwie.

    3

    1
    Odpowiedz
  9. O lol,współczuję Ci. Raz tam byłam i myślałam,że hałas rozerwie mi łebek..Wole moje małe, wiecznie zakorkowane miasteczko 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Wal konia, pij whiskey i ruchaj, kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i podpierdalaj im papierosy, mleko z lodówki i kawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.

    0

    3
    Odpowiedz
  11. W całym kraju wiedza ze … Warszawiacy to cwaniacy …

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Jak Ci się Warszawa nie podoba, to wyjedź z powrotem na wieś i będziesz zadowolony. Najeżdżąją na Warszawę, po co tu zjeżdżają.
    Warszawa jest git. Nawet warszawskie „dresy” są spoko, no ale trzeba się tu urodzić.

    0

    3
    Odpowiedz
  13. A gdzie jest kurwa inaczej ? Moze sie martwia ze autobus odjedzie i ich zostawi ? Pomysl nad tym jak polak polakowi chujem byl . Mnie kazdy polak byl chujem .Oprocz Mirka W. W polsce to sie polacy jeszcze zachowywali , teraz to nie wiem , jestem dlugo na emigr , ale polakow to ja sie boje i omijam od 88 .Pozdrawiam i radze -nie jest tu tak ladnie tez . Tu tez rozni jezdza autobusami . That including -me . Howeerr I ALWAYS get wher I want to be ..i’m always polite & never make any trouble & I live in car friendly cty

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Tak bardzo tru. Ludzie na ulicy są makabrycznie nieogarnięci.

    0

    0
    Odpowiedz