Chujnia Waćpanowie!

Jak sam tytuł mówi chujnia przeznaczona jest dla płci męskiej. Kobiety mnie najwyżej opierdolą jak burą sukę i powiedzą jaką jestem ciotą. Zresztą od większości mężczyzn też się tego spodziewam, ale do rzeczy. Chodzi o relacje między naszymi dwoma rasami czyt. kobieta i mężczyzna. Już rok dobry z kawałkiem mam przyjaciółkę, dobra dziewczyna, można z nią pogadać itd. Na początku sam ustawiłem znajomość na przyjaźń, bo po prostu nie potrzebowałem niczego więcej. Ona z racji bycia niepoprawną romantyczką ma w głowie wbite, że jeżeli raz ktoś ustawił człowieka w danej roli, to zmiana jego podejścia się nie liczy. No ok, rozumiem. Ale jak do chuja pana miało być inne? Skąd mam z góry wiedzieć, że dana osoba po jakimś czasie okaże się potencjalnie idealnym kandydatem na partnera. Widocznie kobiety to wiedzą, albo udają, żeby nas na szaro robić. Także wracając do tematu tak to się ma wszystko. Kij, że jest dwójka ludzi polegających na sobie, kij, że się dobrze rozumieją, chuj wielki z tego, że wiedzą iż razem by im mogło być dobrze, skoro u drugiej osoby związek jest wtedy gdy miłość spadnie jak grom z jasnego nieba w sosnę. Dobra, rozumiem, że coś musi być na linii, ale jak miało być skoro jedna strona na początku tego nie chciała, bo nie była pewna niczego, a druga z biegiem czasu tylko to utrwaliła. Nie mam żalu do nikogo poza samym sobą, ale jak to się mówi człowiek uczy się na błędach. Zrobiłem wielki błąd, może największy w życiu, bo przepuściłem szansę bycia z naprawdę wspaniałą dziewczyną. Ale cóż, tyle pociechy, że mam ją zawsze obok, a nie takie rzeczy się przeżywało 🙂 Także drodzy chujowicze, jeżeli będziecie mieli okazję zapoznać jakąś dziewczynę, która chociaż wyda wam się wartościowa od początku o nią walczcie, jeżeli tego nie zrobicie to skończycie jak ja na rozmyślaniach co by było gdyby… Musiałem to gdzieś napisać wybaczcie za żale. Co do niektórych komentarzy : Tak ona wie o tym wszystkim, ale niestety nic z tym nie może zrobić. No trudno, taki mój los widocznie, żeby taką kobietę mieć obok siebie i nie móc nic z tym zrobić. Już sam siebie uważam za debila zbyt racjonalnie myślącego. Miałem szansę, zjebałem na chuj drążyć temat. Moja wina, mój żal, moje płacze na chujni. Pozdrawiam serdecznie i Panowie! Pamiętajcie co powiedziałem, bo może wam się to przyda, a nie życzę nikomu przechodzenia czegoś takiego 🙂 Bajo.

60
80

Komentarze do "Chujnia Waćpanowie!"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jak dla mnie to za mało informacji – ile macie lat (chyba niezbyt wiele), dlaczego twierdzisz, że nie możecie być razem, czy ona ma kogoś, itd.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Wielka mi chujnia… Tez miałem taką przyjaciółkę.Mogła być moja,ale nie startowałem.Dobrze Ją wspominam, wiem że i ja Jej nie zwisałem.Życie jest takie,że czasami jest się blisko (nawet bliżej jak niejedna „para”) a jednak pomimo wielu iskier ognia nie ma.Na tym polega magia życia i zarazem w pewnym sensie piękno.Wracając do mnie, poznałem potem inną z którą zaiskrzyło i zapaliło się i choć to „zła kobieta była” nie żałuję. Chyba tak miało być,choć w zadne teorie nie wierzę.Co do Ciebie – nie bierz tak bardzo do siebie.Może to była ta jedyna a może nie.Przypominajac sobie o mojej przyjaciółce z którą nie byłem parą,szczęście pizgło mi w serce i bańkę…. 10 lat pózniej pomijając „epizody”.Nos do góry,życie jest tak ciekawe i piękne,że najlepiej patrzeć na to,co przed nami.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Ni chuja, nie będę walczył. Co to kurwa jest? Ostatnio panuje taki trend – „o, zawalczę o nią, ale fajnie, może mnie pocałuje”. Ja pierdolę, kiedyś też taki byłem, ale to był kosmiczny, życiowy błąd. Nigdy nie walcz o kobiety, w większości nie są tego warte. Po pierwsze w 99,9% nie zasługują, a po drugie – chyba nie chcesz takiej rozpieścić, bo ci wlezie na łeb. Sama ma się o ciebie starać.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Po 1 to kobieta i mężczyzna to nie są rasy, bo tak możesz mówić o ludziach z innym kolorem skóry 😉
    Po 2 to ja bym nie dał sobie spokoju, jeżeli tak ona ciebie kręci. Poszukaj w necie informacji jak „zmienić” przyjaciółkę w dziewczynę, ale najważniejsze to zawsze bądz sobą 😀
    Powiedz jej to prosto w twarz, że chcesz z nią być, a ciebie męczy przebywanie w jej towarzystwie bo coś do niej czujesz 😀 Dziewczyny lubią pewnych facetów 😉

    0

    1
    Odpowiedz
  6. no bo odwrotnie to sie robi – mimo ze nie mam pewnosci a okazja jest to probuje i najwyzej potem zrezygnowac mozna i chuj :> kurwa, no jakie to proste przeciez.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to ruchałbyś najlepsze towary. A tak to patałaszysz tylko na chujni. A ona pewnie już mokra na myśl o takim prawdziwym, szorstkim, konkretnym Mężczyźnie, który wszystko trzyma za pysk i na baczność. Jak ja.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Ja pierdole widzę pokolenia się przewijają a błędy wciąż te same. No więc rada dla wszystkich którzy czytają chujnia.pl: NIE ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną. Koniec kropka i nie pierdolcie mi tu. Mam swoje lata 99,9% przypadków kończy się jak w opisanej chujni.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Pocieszę Cię – podejrzewam, że po prostu nie jestes w jej typie pod względem urody (lub innym).
    Myslę, że Ci tego nie mówi, bo nie chce robić Ci przykrosci (Miałem tak nie raz, a drążenie tematu nie bardzo ma sens, bo jak już usłyszych te słowa to raczej lepiej Ci nie będzie). Jesli natomiast się mylę, to wciąż masz u niej szanse.
    Poza tym nie przejmuj się – tego kwiatu, jest pół swiatu. A bajki pod tytułem: „druga połówka” są dobre dla nastolatków.
    Pozdrawiam 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  10. nawet się tego czytać nie chce, co za bełkot

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Powiedz jej co myślisz …. ?

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Ja jako kobieta mam podobną sytuację… Mam przyjaciela,świetny chłopak,przystojny,inteligentny,amibitny.Ustaliłam z góry nasza relację na przyjaźń i przyjaźnimy się,jeste ok ale właśnie chujnia polega na tym samym co u ciebie,że z czasem może mi się wydac idealnym kandydatem na chłopaka ale on bedzie mnie traktować jako przyjaciółke.. jest chujniq moi chujowicze,jest

    0

    0
    Odpowiedz
  13. first world problems… zgaduje ze masz 15 lat, max 17. I do tego jestes typowym beta. Daje 1.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Autor – niestety załamię was, ale ja mam 21 lat, a ona 20 😉 Nie jestem żadnym szczylem bez żadnego doświadczenia życiowego. A w kwestii związków wierzcie mi, że mam go więcej niż połowa tutaj komentujących. Nie jest to przechwalanie się, ale fakt, za który sobie daję uciąć rękę. Tylko po prostu w moim życiu to jest całkiem nowa sytuacja i tyle 🙂

    0

    1
    Odpowiedz
  15. moja rada: zwiększ masę.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Jedna rada chlopie, ktora zapamietaj sobie na cale zycie, bo jest prawdziwa i zawsze dziala :

    FUCK BITCHES – GET MONEY !!!

    Pozdro 😛

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Co do komentarza nr 6 to dupek z ciebie te dupy lecą na twoją kasę a nie na ciebie a poza tym to kurwy

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Żałuję że zmarnowałem 2 minuty na czytanie tych bzdur, a teraz jeszcze kolejnej minuty na pisanie tego jebanego komentarza !

    0

    0
    Odpowiedz