Depresja

Drodzy Chujanie i Chujanki,
wkurwia mnie fakt, że mam depresję. Jednocześnie burdel w głowie i totalną pustkę. Mogłabym żryć tablety, ale nie widzę sensu, poza tym boję się, że mnie zmienią (nie tylko fizycznie, jak ostatnio) ale zmienią moją osobowość. A poza tym, to mi się nie chce żryć chemii, nie widzę sensu. Jedynie fakt, że muszę zapierdalać na moje dzieci (jeszcze za małe, aby móc zapierdalać samemu na siebie) zmusza mnie do wstania z wyra. Naprawdę, wiem, co czuje Justyna K., ja też jestem zawsze na wierzchu, tez słyszę, że co, Ty nie dasz rady? Jaka depresja, tobie się w główce popierdoliło, masz wszystko, tobie się udaje… a tym czasem mam uwiązaną do nogi siostrę, której nikt nie widzi… Tak, codziennie elegancka, uśmiechnięta, a w głowie Wielki kurwa czarny kanion… nie chce mi się nic, najlepiej chciałabym być „zniknięta” a przeraża mnie to jak równie wielki chuj.
Nie chce mi się nawet wyszeptać „Ratunku”, bo do kogo, jak wszyscy w koło mówią, że to ja jestem ta silna, i takie tam pierdy, kurwa, nie ma nikogo w koło, kto miałby równie silną łapę, aby ją do mnie wyciągnąć… Chujnia i śrut. Czarna chujnia. Pozdrawiam.

62
93

Komentarze do "Depresja"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Moja loszka zawsze jest uśmiechnięta i szczęśliwa, bo może codziennie obrabiać mi pałę, co jest sensem jej życia. Nie wiem co zrobi, gdy mnie zabraknie…

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Jak to zrobi?…..bedzie ssala paly z polykiem na ulicy.

      0

      0
      Odpowiedz
  3. ” Jedynie fakt, że muszę zapierdalać na moje dzieci” ani słowa o mężu, kolejna co dupska dała, frajer sie ulotnił i teraz wielkie żale, że sama musi toczyć wszystkie batalie? 1 gwiazdka dawidowa :d suko

    0

    1
    Odpowiedz
  4. To zostań kurwą jak w głowie masz wielką kurwę i nawet nie będziesz musiała wstawać z wyra, a wielkiego chuja się nie bój, bo przynajmniej da zarobić.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Chłopa Ci trzeba, czegoś nowego w życiu. Na pewno jesteś piękną kobietą i dasz rade! Wiele osób wierzy w Ciebie na to wygląda, a najbardziej Twoje dzieci. Powodzenia i do przodu. Popatrz jak pięknie dookoła. Trzymam kciuki! Buziaczki.

    0

    2
    Odpowiedz
  6. znajdź na youtubie i posłuchaj wieczorem przy zgaszonym świetle: how to disappear completely.

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Tak jakbym to sam napisał. Czuję się identycznie, a wszyscy w koło myślą że to ja jestem panem swojego życia. A tu taki chuj, jestem małym gówienkiem w tym jebanym syfie.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Moja loszka mnie opuściła bo jestem idiotom.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. nie pocieszę bo mam to samo, prócz dzieci na szczęście…ja pierdole jak żyć ze spierdolonym sercem i głową…

    1

    0
    Odpowiedz
  10. mam podobnie… pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Zawsze mogę ci zapodac do mordy na poprawe humoru, jeśli robisz z polykiem

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Oj skąd ja to znaam…. Pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Módl się o rozum dla siostry, a wymodlisz laskę.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. ale zrozum, że jedyne wyjście to branie tej jebanej chemii. ja zaczynając swoją „przygodę” z psychiatrą wypróbowałam już tyle leków ile jest w bazie danych. one rozbiorą cię z życia emocjonalnego i duchowego, ale przynjamniej nie będziesz myśleć że jesteś chujowa. przemyśl to. zrób to dla dzieci.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Zycie jest ciezkie, niezaleznie gdzie sie zyje i w jakim czasie. Jestesmy puchem marnym, w gruncie rzeczy w zyciu prawie wszystko jest dzielem przypadku, szczesliwego zbiegu okolicznosci, a jakze czesto przyslowiowego lutu szczescia. Chwila nieuwagi na ulicy, w samochodzie, wplatanie sie w jakies intrygi, machinacje, nieporozumienia, mimo ze stalas np. na uboczu, nie bylas aktywna, i juz zaczyna sie wielka chujnia w zyciu prywatnym czy w pracy. Sumujac to wszystko, to tak naprawde niczego nie da sie zaplanowac, albo myslec w kategoriach roku, 2 lat, pieciolatki. To nie bylo nigdy mozliwe. Zyj codziennoscia, terazniejszoscia, wszystko co juz bylo, odeszlo bezpowrotnie, a przyszlosci nie znasz. Proponuje w Twojej sytuacji, abys zajela, zaczyla czytac filozofow reprezentujacych stoicyzm. To Ci moze bardzo pomoc i uspokoic Twoja dusze.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Wcale mnie nie dziwi, że Tobie kobiecie nic się nie chce. Taka natura. Spać kurwa do południa, dużo jeść i tyć, opierdalać sie całymi dniami, leżeć przed debilnymi serialami, chodzić bez przerwy na zakupy i wydawać bezmyślnie pieniądze, pić cappuccino z pianką, ciągle gadać z psiapsiułami o dzieciach i o ciuchach i bzykać się najlepiej codziennie

    1

    0
    Odpowiedz
  17. 14. Bzdura. Wszystko jest dane przez boga, każda łaska i niełaska. Nie każdy może mieć dobrze, władza i dobrobyt pochodzi od boga, szczęśliwe piękne życie też. Wyobraź sobie że każdy jedzie na Karaiby każdy ciul ma wille.A tak parobki pracują na nielicznych jaśniepanów. taki boski plan wobec takich jak ty i tyle. Pogódź sie z tym.

    0

    1
    Odpowiedz