Opowieść ta chujowa zaczyna się w domu rodzinnym mojej żony, gdzie mieszka jej siostra z jej dwoma kocurami dachowcami wylegującymi się na krzesłach bezczelnie, a inni muszą stać. Kotek matka i jej kotek synalek kurwa zajebana mać, ganiają się po całym domu uprawiając często miłość kazirodczą, ich jedzenie mięsne leży na podłodze w kuchni, gdzie w niedziele ja musze kurwa fa przyjeżdżać na rosołek i drugie danie (schabowy i ziemniaki), a to ich jedzonko odbiera mi apetyt. Ostatnio kotek mamusia wytarzała się w węglu, a ma futro koloru białego i przylazła wylegiwać się na krześle, gdzie ja odświętnio-niedzielnie ubrany, całkiem nieźle się prezentującym, jak to przy niedzieli, musze siedzieć na tych krzesłach i sie wkurwiam, że siostra mojej żony, która ma już prawie 40 lat i nie ma męża, ani dzieci hoduje sobie beztrosko te dwa podstępne kocury, które nie dość, że są dewiantami kazirodczymi, to jeszcze są agresywne i gryzą każdego, kto chce je dotknąć
Dwa koty
2013-04-26 18:3743
58
nie łączę się w bólu ale dziękuję za ubaw po pachy. Pozdrów dewiantów
Mój brat to taki skurwiel dla ludzi, dla mnie szczególnie za to wielki wielbiciel kotów. Kiedyś kota którego przyniósł od kolegi karmił młodymi kaczkami, jaskółkami które zabierał żywe z gniazd albo strzelał z wiatrówki ptaków i dawał mu. A że mieszkamy na wsi w końcu ktoś tego kotka zajebał, to prawie się popłakał. Czemu to zrobili? Bo kot się nauczył polować na domowe kurczaki i kaczki, robił ludziom szkody to go sprzątneli. A trochę wcześniej, jak sierściuch żył powiedział koledze że połamie mu wiatrówkę, jak będzie strzelał do kota. Za to on mógł zabijać zwierzęta, idiota.
Nie spodziewałem się kazirodztwa w tak pięknych okolicznościach przyrody. Ale czy ktokolwiek spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji?
nie zrozumiesz ludzi kochajacych koty, ma 40 lat jest panna co jej w zyciu zostalo. powiedz o tym co cie boli zonie i moze zmięcie miejsce obiadkow : )
koty to śmierdzące stworzenia mój dziadek ma dwa, najgorsze jest to że kot zasra nawet w swoim domu.
dewiant kazirodczy ;P
Argument cebulaka – ni ma menża ni ma dzieciów to już gorsiejszy. Nie podoba się? To przestań biblię czytać i konwenansów przestrzegać i po prostu tam nie jedź.
ja również sie uśmiałem mały uśmiech w tym smutnym życiu
Jesteś zjebaną marudą. Pozdro!
Jesteś zjebaną marudą. Pozdro! i co cię do chuja obchodzi czy ktoś w wieku 40 lat ma zjebanego mężusia i wstrętne dzieciory. We daj spokój ludziom u siebie są.
@10. Nie klnij obesrańcu, tylko wypowiedz się kulturalniej