Zwykły człowiek jest niczym

Mieszkam na obrzeżach miasta (można nazwać to wsią). Mimo, iż internet nie jest zbyt szybki, można było spokojnie przeglądać i ogólnie w porządku. Pewnej nocy zauważyłem, że prędkość internetu znacznie spadła (duże obciążenie pomyślałem). Po około 2 tygodniach zacząłem mieć problem z powodu „przerywania” internetu, nie mogłem oglądać filmów, rozmawiać przez Skype itp, ponieważ „przerywało” transport informacji. No to zadzwoniłem do XYZ biura obsługi i umówiłem się na wizytę z technikiem około godziny 17. No to czekam i czekam, technik nie przychodzi, dzwonie jeszcze raz i dowiaduje się, że już był ale nikogo nie zastał. Wkurwiam się i umawiam się jeszcze raz. Następnego razu sytuacja się powtarza i tak przez około kolejne 2 tygodnie. W końcu technik przyszedł na godzinę 17, wszedł do domu, wytłumaczyłem mu co jest nie tak. Powiedział mi, że faktycznie internet nie działa poprawnie, i da notkę do biura. Za 3 godziny dzwonią do mnie z biura i mówią. Dziękujemy za korzystanie z naszych usług oraz cieszymy się z powodu tego, że problem został naprawiony. Minęły 3/4 miesiące od tego wydarzenia, jakaś bogata osoba niedaleko mojego mieszkania chce sobie założyć internet 40mb, więc zauważyli „krytyczny” problem który mają naprawić w dniach. Zdradził bym nazwę tej zajebiaszczej firmy ale niestety gdy wymawiam ją nazwę łapie mnie kurwica.

47
61

Komentarze do "Zwykły człowiek jest niczym"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak jak ja, to miałbyś internet o prędkości 200Mb/s,który nigdy by nie zwalniał. Do twojej dyspozycji byłby technik,zawsze chętny i gotowy do akcji(zawsze dostaje ode mnie coś ekstra).

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Czyżby nazwa firmy rozpoczynała się na literkę V? W takim razie współczują.
    A co do naprawy internetu skoro powiedzieli ci ,że cieszą się z naprawy to chyba mogłeś powiedzieć że przecież niczego nie naprawiono.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. tylko proszę nie pisz tutaj że pomimo tego że usługa nie jest realizowana zgodnie z umową płacisz za nią

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Słowo klucz – wieś. Przeprowadź się do miasta. W mieście zawsze jest szybki internet.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Niech zgadne. Orange?

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Jakbys zarabial 1600zl brutto i jezdzil Citroenem AX tak jak ja, to mialbym internet przez modem, 56kb/s.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. To na pewno Dark Com II. Też się ze szmatami użeram.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Jednego nie czaje o co chodzi z tymi firmami na zet z miasta na gie czemu nie można pojechać prosto z motu i napisać o kim mowa strach przed identyfikacja?

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Ja mam to sam9o z kurierami. Kupuje ciuchy w internetowym sklepie znanej babom marki Z… i zawsze ale to zawsze kurier mówi mi kiedy do niego napierdalam po 18 (bo do tej godziny ma dostrczyć przesyłkę), że nikogo nie było w domu. A ja zawsze jak cos kupię to siedzę i czekam nożesz kurwa

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Życie jest zbyt krótkie i gówniane żeby nie wykorzystać jego nielicznych pozytywnch stron.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Dodatkowo jak czytam tego typu wpisy to odrazu przypomina mi sie tekst do utworu MIUOSH`a – Ta Ziemia : —— Chciałbym być tam, gdzie nie dogania życie Cię nad ranem, gdzie nie słyszysz krzyków w głowie zanim wstaniesz. Chciałbym śnić, umieć żyć, rzadko pić zgodnie z planem, który sam sobie kiedyś naszkicowałem. Chciałbym brać życia wdechy bez zachłyśnięć i nie bać się o to, że kiedyś cały ten czar pryśnie. Chciałbym umieć myśleć o następnym dniu bez ciśnień znów I pieprzyć cały trud, którego smród napędza setki istnień. Chciałbym obudzić się gdzie indziej w innym kraju, gdzie żeby uwierzyć w Boga nie musisz skończyć w raju, gdzie ludzie mają wizje, plany i ambicje, wiesz? I znają przynajmniej trochę umiaru. Chciałbym patrzeć i rozumieć, słuchać i słyszeć prawdę, żyć ile się da, a nie się bać że skończę nagle, wiedzieć co jest fałszem, a co faktem w tym pojebanym bagnie, gdzie życia rytm często mija się z taktem. [Ref :] Wiesz, że miało być inaczej, mimo to nic się nie zmienia (To ta ziemia każe nam mieć marzenia) Mieliśmy chłonąć to, o co walczyły pokolenia (To ta ziemia każe nam mieć marzenia) Stojąc naprzeciwko świata miała nie łapać nas trema (To ta ziemia każe nam mieć marzenia) Podnieś ręce do góry, może nie zaczną strzelać (To ta ziemia każe nam mieć marzenia) [x2] [2] Chciałbym mówić by słyszeli, brać co dać mieli i widzieć czerń na bieli, a nie wieczne zmiany w scenopisach, pieprzyć skurwieli z elit, tych co nas pominęli i wyklęli nas marząc o tym, by nikt o nas nie słyszał. Chciałbym całe życie pisać i wciąż być pewien jutra, bo chodź mam taką nadzieję, czasem czuję się jak frustrat. Chciałbym spokój czuć za każdym razem gdy patrzę w lustra, a nie czuć się jakbym sam sobie coś ukradł. Chciałbym zbudować sobie świat jak z seriali, choć gdy zaczynasz coś tworzyć zaraz na łeb Ci się wali. I ci przed nami kiedyś za to umierali. Polska – Bóg, Honor, Ojczyzna i przegrani. Chciałbym cofnąć czas o naście lat i poprowadzić to inaczej, zamienić na erę norm okres wypaczeń, bo zawsze gdy chcę walczyć to czuję, że coś stracę… (Miał być spokój a każdy wokół miał mieć jakąś pracę) Ref :x1

    0

    0
    Odpowiedz