Funkcjonariusz Policji

Otóż do sedna. Jestem człowiekiem który niebawem będzie musiał zadecydować o swojej przyszłości. O tym co chce robić w swoim życiu, a zarazem czerpać z tego radość i satysfakcję. Powołanie woła, jak to pięknie brzmi. Policjant, człowiek stojący na stróży prawa, który stawia dobro drugiego człowieka ponad swoje własne. Osobiście jest to główny czynnik dla którego chciałbym obrać właśnie tę drogę. Pomoc bliźniemu. Jednak rzeczywistość jest całkiem inna. Ci którzy mają być wybawcami stają się oprawcami, bynajmniej w myśl dzisiejszego społeczeństwa. Policjant to wróg, glina, pies. Z jednej strony rozumiem rozgoryczenie, niechęć w stronę policji.Pojmuję to, iż w tej całej „rodzinie” znajdzie się zawsze ta przysłowiowa czarna owca, która bezczeszczy wizerunek ogółu. Pomimo tego potrafię zachować dystans, zrozumieć. Nie oceniam pochopnie, co moim zdaniem robi większość społeczeństwa. Bo wśród tych funkcjonariuszy którym zależy wyłącznie na zarobku, są Ci którzy walczą o lepszy świat. Bynajmniej takie jest moje zdanie, nikt nie musi się ze mną zgadzać. To wszystko sprawia we mnie rozterki, czy obrać drogę „gliny” i walczyć o lepsze jutro, czy odpuścić gdyż wszelkie starania spełzną na niczym, bo przecież dla was, policjant to tylko pies.

49
78

Komentarze do "Funkcjonariusz Policji"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Przede wszystkim dobry gliniarz musi rozumieć trudy życia ludzi (na przykład co znaczy wychowywać dziecko za 1200zł renty). Ludzie postępują wbrew prawu nie tylko z chęci zysku ale często z przymusu albo po prostu nieświadomie. Glina ma POMAGAĆ ludziom. Brak rozumienia elemenarnych motywacji robi z gliny zwykłego psa prymitywa.

    1

    1
    Odpowiedz
  3. Będziesz walczył o lepsze jutro dla swojego szefa, wypisując porządnym obywatelom bezsensowne mandaty za byle pierdoły, bo inaczej szef sie wkurwi, że nie wyrabiasz limitów i cie zjebie. Powodzenia w policji!

    3

    0
    Odpowiedz
    1. To prawda. Ja z tych samych szlachetnych pobudek co autor postu poszłam do służby w policji, chciałam chronić ludzi zgodnie z tym, co ślubowałam, służyć narodowi. Po 2 latach ze służby odeszłam. Dlaczego? Bo komentujący Twój post mieli rację. To zepsute środowisko, gdzie prawda umiera pierwsza (chyba, że jest wygodna i gwarantuje wynik). Nie chcesz pić z kolegami ze służby, nie chcesz z nimi łamać prawa i kombinować? No to trzeba Cię zniesławić, rozpuscić ploty, aż w końcu nie będziesz miał życia. Witaj w policji. Ja rozbiłam sobie głowę od przysłowiowego zderzenia się ze ścianą, gdy tam trafiłam.

      0

      0
      Odpowiedz
  4. Bynajmniej jesteś mistrzem ortografii.
    Zacznij odróżniać przynajmniej od bynajmniej, bo to komicznie brzmi z ust osoby, która stara się pisać poprawnie, z przecinkami itp.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Czy znasz znaczenie słowa „bynajmniej”?

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Jeśli twe intencje prawdziwe – nie poddawaj się. Zrób porządek w burdelu, na tyle ile możesz sam, przyniesie to wiele trudu, zje wiele nerwów ale pomyśl nad efektem – SATYSFAKCJA, DUMA, HONOR, PIĘKNO;) to tyczy się każdego pozytywnego działania.

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Nauczo cie chlac,lazic po burdelach,okradac pijakow.Dno.

      1

      0
      Odpowiedz
  7. Ocho ! Idealista … nie nadajesz się 🙂 Najlepiej wytrzymują trudy służby proste chłopy, rolasy granatem od pługa oderwane :-] co zresztą widać po narybku. Chyba, że masz na oku konkretny etat to próbuj :-] Taka rada.. odrzuć te ideały, bo ci tylko psycha klęknie jak zderzysz się z realiami i nie doczekasz końca kontraktu. Powodzenia 🙂

    3

    0
    Odpowiedz
    1. To prawda. Ja nie wytrzymałam tego, jak tam jest i odeszłam. Syf (i to nie na interwencjach…).

      0

      0
      Odpowiedz
  8. zdaj Chłopaku najpierw multiselekt

    0

    0
    Odpowiedz
  9. bynajmniej to nie przynajmniej 🙂

    2

    0
    Odpowiedz
  10. Powiedz ze będziesz kierować się ideałami i powołaniem i ze chcesz zbawiac gwit

    0

    0
    Odpowiedz
  11. spróbuj. będziesz żałował jeśli tego nie zrobisz. ja wiem jak to chujowo jest mieć powołanie do czegoś co wydaje się bez sensu.

    0

    1
    Odpowiedz
  12. jak się dostaniesz bez znajomości to WALCZ!

    0

    1
    Odpowiedz
    1. to cie szybko upierdola,i bez konca bedziesz lazil po chodniku.A jak dalej bedziesz fikal to cie wypierdola,i taki bedzie koniec

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Dokładnie. Jestem byłą policjantką i tak naprawdę jest.

        0

        0
        Odpowiedz
  13. Dobry glina to taki,który potrafi rozróźnić prawdziwe przestepstwo od niegroźnego przewinienia.Czy np. wlepienie mandatu za przejscie na czerwonym,staruszce lub bezrobotnemu jest konieczne?czy to jest tak wielkie „przestepstwo”?Policjant powinien umieć się wczuć w sytuacje i kierować się sumieniem,a nie kodeksem i sztywnymi regułami.

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Po pierwsze to milicja!
    Nic się nie zmieniło psy dalej służą do realizacji celów władzy. Czyli walka i utrudnianie życia obywatelom. W końcu po coś płacę te podatki żeby potem zostać spałowanym bo akurat przechodziłem w złym miejscu.

    1

    0
    Odpowiedz
  15. Jak kończyłem czytać Twój wpis to zastanawiałem się tylko nad tym w ilu komentarzach zostaniesz zjebany za ” bynajmniej” 😀 hehe

    2

    0
    Odpowiedz
  16. eh może lepiej zostać lekarzem i w ten sposób pomagać ludziom. .. żartuję, ale w policji to chyba ciężko się wynieść ponad cały ten syf

    1

    0
    Odpowiedz
  17. No tak, typowy policjant „straży” a nie „stróży” prawa, a „bynajmniej” to nie „przynajmniej”. Idź na strażaka.

    1

    0
    Odpowiedz
  18. policjant to zwykły urzędas, który wykonuje polecenia okupujących nasze państwo sbeckich watah. Dlatego to pies – bez namysłu wykonuje rozkazy, nie ma własnej moralności, ma tylko polecenia.

    1

    0
    Odpowiedz
  19. Kilka lat i pozbędziesz się ideałów

    2

    0
    Odpowiedz
    1. I zostaniesz alkoholikiem albo chorym psychicznie.

      1

      0
      Odpowiedz
  20. Najpierw kolego to się dostań do tej Policji, bo to nie jest takie proste. Ja to przeszedłem, ale na końcu zrezygnowałem ponieważ dostałem bardzo dobrą pracę w „cywilu”. Pod służbę do policji odbyłem na ochotnika służbę wojskową, zdałem bezbłędnie egzamin teoretyczny, dość zadowalająco egzamin sprawnościowy, zaliczyłem psychotesty, wywiad i na końcu powiedziałem nie. Moja rekrutacja trwała prawie 2 lata (nie miałem pleców) !
    POWODZENIA

    1

    0
    Odpowiedz
  21. Niestety, zmartwię Cię. Tych którzy poszli „służyć” w Policji jest może 5%. Po roku pracy i pozbyciu się złudzeń, zostaje ich jakieś 2%. Te 2% pracuje na pozytywną opinię Reszty. Tak jak ten policjant, którego gnoje zaciukały na przystanku tramwajowym w Wrszawie. Reszta to odpady społeczne, które idą do Policji bo:
    1. Tata/Mama był-a / jest Policjantem i to łatwy zawód na całe życie.
    2. Bo się można nakraść bezkarnie po same uszy bez wykształcenia, wysiłku, etc. (sprawdź np. jak mieszka i czym jeżdzi, komendant /b. komendant Policji w twoim mieście/okolicy.
    3. Bo to to samo, co zostać bandziorkiem ale bezpieczniej.
    4. Bo lubią chodzić z bronią i w mundurze.
    5. Bo mu kazali wstąpić…wiadmo kto.
    Idealista, będzie w Policji osobą SAMOTNĄ, NIEDOCENIANĄ, PRZEKLINANĄ PRZEZ KOLEGÓW.
    Ale mimo to próbuj, dobrze by było, gdyby ktoś wreszcie zrobił porzadek w tym KOSMICZNYM BURDELU.
    Stary Glina – emeryt.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. „SAMOTNĄ, NIEDOCENIANĄ, PRZEKLINANĄ PRZEZ KOLEGÓW.
      Ale mimo to próbuj, dobrze by było, gdyby ktoś wreszcie zrobił porzadek w tym KOSMICZNYM BURDELU.” – sama prawda ;( Ja odeszlam po 2 latach sluzby, bo zaczelam wstydzic sie tego, ze nosze mundur i nie moglam sie pogodzic z tym, jak bezkarni sa funkcjonariusze, jak przekraczaja uprawnienia, jsk klamia, nie chcialam robic tego co oni, tak upasc moralnie, przez to zaczeli mnie izolowac, probowali wrobic w postepowania karne, szkoda mowic ;( Nie dalam sie w nic wrobic i nie zamierzalam pracowac tam dluzej, bo widzislam, ze probuja mnie zlamac. Albo bedziesz ich kryl i staniesz sie taki jak oni, albo Cie wrobia, beda dyscyplinowac, szukac hakow i w koncu sie pozbeda. I tyle ze szlachetnych idealow i checi ratowania swiata, zmiany tego miejsca na lepsze ;(

      0

      0
      Odpowiedz
    2. To Ty byles burdel Tata?

      0

      0
      Odpowiedz
  22. Hmm, patrząc na to jak używasz słowa „bynajmniej” jestem przekonany że nadajesz się do Policji:)

    1

    1
    Odpowiedz
  23. fajnie by było żeby tam służyli tacy jak Ty.W moim mieście jest taki jeden,ale jest uważany za cipę.Pomógł mi,i widziałem jak pomaga słabym,gdzie inni policjanci prawdopodobnie by tych słabych oleli ciepłym moczem.Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi,jak go spotkam to mu podziękuje.pozdro

    1

    0
    Odpowiedz
  24. Policjanci są porządni, a ich negatywny wizerunek został wykreowany przez hyp-hopowóców czyli hołotę, delibi, idiotów, patologię, gówno, gnój nie warty nawet wspominania.

    0

    2
    Odpowiedz