Szukam od dłuższego czasu T4 2.5 TDI 151KM i co gdzieś pojadę albo zadzwonię to sama chujnia. Bylem kiedyś w Chełmku oglądać taką business clase to kurwa cale przemalowane z białego na srebrny, szpachel na dachu pęka, nawet nie wiedziały, że to nie 102, a 151KM ma. Inne znowusz niedojeby piszą, że mają 151KM, a mają 102 albo 88KM, jak tak można być niedojebanym żeby nie wiedzieć nawet ile się ma koni pod maską. Przecież to chyba czuć ze 151koni to powinno już zadupcoć i nie trzeba otwierać drzwi i odpychać się od asfaltu. Dzisiaj kolega z Kamienicy, sasiąd Józka, musiał wytrzeźwieć i do Łącka zapierdalać żeby mi takiego Volkswagena zlustrowac. I znów pisze sprzedawca niedojeb 3 razy, że ma 151koni, a ma 102. Teraz zobaczę co za chujnia będzie z tą żółtą pizdą.
Sprzedawcy T4 2.5 TDI 151KM Multivan
2011-07-08 23:4322
95
A co się uparłeś tak na tego Volksdeutcha? są inne fury o podobnych osiągach
1.) Bo może ciągnąć przyczepę 2000-2500kg
2.) Stosunkowo mało pali i się nie jebie strasznie
3.) Ma po 2 podłokietniki dla każdego fotela – nawet kierowcy, tylko w tych Volksdeutchach robili taki patent.
No chyba że tak 🙂
To sobie zakup wielka Nyse i w- jeb!! TuRBO
i nie trzeba otwierać drzwi i odpychać się od asfaltu – Tekst zajebisty 😀