Tydzień śmierci

Sesja. Po to trwa określoną ilość czasu, żeby wszystkie egzaminy i zaliczenia sobie porozkładać stopniowo i mieć czas i przygotować się i wyspać się. Ale nie, na moim cudownym instytucie padł pomysł żeby wszystkie egzaminy zrobić w jednym tygodniu, i do tego nawet nie w sesji, a teraz, w ostatnim tygodniu uczelni.
I tak – w sobotę (chociaż studiuję dziennie) egzamin, w poniedziałek dwa, i potem do piątku po jednym egzaminie + oczywiście zajęcia. Nie wiem jak ja przeżyję ten tydzień, bo muszę pogodzić te egzaminy i przygotowanie do nich z pracą. Jeśli nie będę spać, chyba dam radę 🙂 pocheszam się tylko tym że jak dobrze pójdzie to za tydzień będzie po wszystkim i odpocznę w końcu trochę. Pozdrawiam wszystkich studentów.

46
63

Komentarze do "Tydzień śmierci"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Oblałem wszystkie egzaminy – zwierzył mi się pewien student, wiec się zapytałem kiedy sesja poprawkowa? A on na to – jak minie mi kac. Prymus pomyślałem i się nie myliłem.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Chuj z egzaminami, najważniejsze żeby balanga po nich była zajebista

    0

    0
    Odpowiedz
  4. nikt nie mówił że będzie łatwo. Nie tylko ty masz taki tydzień

    0

    0
    Odpowiedz
  5. co ty pierd.. to tylko szkoła a nie zycie, jak nie będziesz mieć co do gara włożyć ,to będziesz miał miesiąc smierci !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Po chuj ci te jebane studia, skoro i tak po nich będziesz bezrobotnym.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jesteś z AGH, jak tak to pozdrawiam :D, a jak nie to nie zawracaj nam tu dupy.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Ojejej biedna studentka,wypierdalaj w podskokach z takimi debilnymi żalami,bo wyższe wykształcenie nie jest obowiązkowe.
    Nie pozdrawia student.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ukończyłem studia bez żadnego problemu, „wielkie stresy” itp żal mi żalących się studentów jak to ciężko…

    0

    0
    Odpowiedz
  10. I co się spinasz, każdy student tak ma, szczególnie na politechnikach. Oprócz tego oddanie projektów, rysunków, sprawozdań i ich obrona. Po to są drugie terminy i zerowe, żeby sobie rozłożyć możliwości zaliczenia.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. egzaminy w tydzień ?
    to chyba na tej sławnej politologii jesteś

    0

    0
    Odpowiedz
  12. mam tak samo, chyba rzuce to wszystko w ch..

    0

    0
    Odpowiedz
  13. My na infie na PP mamy tak zawsze i nikt nie płacze.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. a mogłeś wyjechać do uk:/

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Też chciałbym mieć takie problemy…

    0

    0
    Odpowiedz
  16. po chuj ci studia? I tak tylko praca za 1500 brutto albo wyjazd za granice na zmywak zostaje, taka jest prawdziwa, smutna rzeczywistość dla 99% niestety.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Tydzień śmierci ale zjebany tytuł.Kolejne żale wielce umęczonej studentki pedagogiki.
    Weź się za robotę pizdo.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. dwa dni przed egzaminem się zaczynasz uczyć? gratulejszon..

    0

    0
    Odpowiedz
  19. I tak cię czeka bezrobocie bidulku.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. tydzień śmierdzi?

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Wcześniej pewnie chlałaś zamiast się uczyć więc teraz masz.Trzeba się było uczyć regularnie a nie chlać wóde na imprezach to nie miałabyś problemu.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. lepiej się nie uczyć i wyspać. Koleżanka spała przez dwie noce w sumie 4 godziny i na egzaminie zasnęła. I po chuj było zarywać nocki?

    0

    0
    Odpowiedz