Wszechogarniające sranie

Wkurwiają mnie gówna. Bardzo mnie wkurwiają. Sporo jeżdże po Polsce w interesach. Jestem zmuszony czasem skorzystać z parkingu przy renomowanych stacjach benzynowych. Na inne parkingi (leśne) nie zapuszczam się, ponieważ już po wystawieniu nogi z samochodu na glebę wiem że można wdepnąć w gówno!!! Co jest z tym lużdmi? Wszędzie gówno!!! Ale do rzeczy. Wracam ostatnio z Puław do kochanej stolicy. Parking….piękny…o dziwo kosze na śmieci też były a że w trasie byłem już 3 dni w samochodzie syf i papiery. Zatrzymałem się na parkingu, wyrzuciłem śmieci, zapaliłem papierosa, wsiadam do samochodu i…tu nagle czuję, że ..pedal sprzęgła mi sie slizga pod stopą…cholera, co jest?…patrzę na podłogę i …zmartwiałem..wlazłem w gówno. Było ono olbrzymie, z pewnośca ludzkie ( jak potoczyłem wzrokiem wokół było ich sporo – gówien znaczy ) i miało odcień jasno-żółty. Dywaniki mam czarne więc odcinało się znakomicie. Boże. Buciki miałem z protektorem. Zatem dość dużo czasu zajęło mi wydłubanie wykałaczką z podeszwy owego ekskrementu. Dywanik… do wyrzucenia. Wgniecione równo. Wyżłobienia w nakładce padału sprzęgła równiez wymagały precyzyjnego czyszczenia. Boże. Nawet nie byłem wściekły. Byłem smutny. Straszny smród. Po długim czasie byłem gotowy do jazdy. Wyrzuciłem ostatnią szmatę jaką przecierałem podłogę i buty. Chciałem wsiąść do samochodu. I znowu zmartwiałem. Prawy but wszedł w coś miękko. Spojrzałem…Wszedłem znowu w gówno. Było równie ogromne a wierzch zawinął się niczym ciasto na pizzę, na górę mojego zamszowego buta. Załamany wyrzuciłem buty, – wożę ze dwie pary. Szybko wsiadłem do samochodu i obiecałem sobie już nigdzie się nie zatrzymywać.

93
52

Komentarze do "Wszechogarniające sranie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. „Zawinął sie niczym ciasto na pizze ” Ja Jebie leże pozdro z podłogi.

    2

    0
    Odpowiedz
  3. Co to za robota, że jesteś w stanie wyrzucić parę butów po wdepnięciu w ekstrementy? Może to jakaś alternatywa dla „wydziału fabrycznego mercedesa”, bo tam na rozmowie mnie wyśmiali ;-).

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Ja to lubie srać tak szczerze mówiąc. Jak mi gówno wyłazi z odbytu, to mi pobudza punkt G i odczuwam dużą przyjemność. Najprzyjemniej jest, gdy gówno jest twarde. Sraka szybko wylatuje i nic nie czuć, jedynie smród

    2

    2
    Odpowiedz
  5. Nie pierdol. Przecież wdepnięcie w gowno przynosi szczęście. Później wdepniesz w jeszcze większe gowno co będzie oznaczać jeszcze większe szczęście. Itd.

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Rozbawiłeś mnie. Gówniany żywot jednym słowem.

    2

    0
    Odpowiedz
  7. Mogłeś nasrać na te gówna żeby większe były i śmierdziały bardziej. Obsiurać też by nie zaszkodziło.

    2

    1
    Odpowiedz
  8. Pan od brazowej kredki bylby w raju xD

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Jesteś jebanym trolem, ale kurwa uśmiałem się aż mi łzy lecą. Napisz coś jeszcze o podobnej tematyce 🙂

    1

    1
    Odpowiedz
  10. Pierdolony szwadronie śmierci znajdź mnie i rozjeb.

    2

    1
    Odpowiedz
  11. Wyrzuciłeś buty a murzynki z afryki muszą chodzić boso wstyd

    2

    1
    Odpowiedz
  12. Usraelitom taki stan rzeczy jest na rękę,gdyż oni nie potrzebują mądrych i kulturalnych ludzi,bo tacy ludzie nigdy nie dadzą sobą pomiatać i być niewolnikami bo mają swój honor,swoją dumę i swoją godność i pogonią usrael w trymigach a tego usrael by nie chciał,więc nie dopuści władzy nikogo kto by ich plany przekreślił,tak więc w wyborach nie ma co liczyć na zwycięstwo kandydata niezależnego i nie będącego na niczyjej smyczy

    2

    0
    Odpowiedz
  13. Zanim odpady ludzkie zostaną zmielone w maszynce to Szwadron Śmierci każe im żeżreć całe gówno które nasrali w krzakach a potem zlizać do czysta resztki w ramach sprzątania świata i dbania a przyrodę

    2

    0
    Odpowiedz
  14. rób doktorat

    1

    0
    Odpowiedz
  15. „zawinął się niczym ciasto na pizzę, na górę mojego zamszowego buta” -oesu, giej?

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Prawdziwa i zasłużona chujnia. Wyrazy współczucia.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Gdybyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł Mesiem tak jak ja, patałachu srałbyś wszędzie i o każdej porze dnia i nocy. W chałupie, w garażu, na balkonie, w metrze no i oczywiście w Mesiu. Z początku, srałem do bagażnika ale z wygody przerzuciłem się na tylne siedzenia mego błękitnego Mesia. Nie trzeba opuszczać pojazdu a i fotele tak miękkie, że przejeżdżając po nich moją delikatną dupą czyszczę rowa i mniej potem swędzi. Co miesiąc wydaję fortunę na czyszczenie foteli, pieniądze o jakich wy, patałachy możecie tylko pomarzyć. Setki dziewcząt pchają się do mojego Mesia aby posmakować, albo od biedy powąchać moje słodkie, rzadkie pierdy, kiedy spożyję grochówkę albo kapuśniak, podany mi przez cycatą topless kelnerkę w najdroższej warszawskiej restauracji. ostatnio mój impresario poradził mi aby srać do słoików i sprzedawać je moim fanom. Już nie mogę się doczekać profitów z tej działalności. trzeba mieć głowę do interesów a nie to co wy, patałachy.

    2

    0
    Odpowiedz
  18. @14. No pewnie, że giej. Jaki facet napisze, że ma „buciki z protektorem?

    1

    0
    Odpowiedz
  19. Debilu -powinni ci zabrac prawo jazdy ,bo jesteś ślepy ,że wpadasz w gówno raz za razem.

    1

    0
    Odpowiedz