Dobrze, ja rozumiem, że nie wolno ściągać plików z sieci. Ja rozumiem, że musi być legalnie. Dzisiaj mój film został usunięty z YouTube’a jakąś minutę po dodaniu, bo niby „narusza prawa autorskie”. I co, powiecie mi, że wszystkie te AMVki, MMVki, kompilacje i chuj wie co jeszcze są robione za zgodą wykonawcy? Że każdy YouTubowicz pisze podanie do Madonny czy Metallici żeby zapytać, czy aby może użyć ich utworu do swojego pokurwionego filmiku z Naruto czy innego Bleacha? Czy usunięty z mojego konta amatorski teledysk nakręcony własnoręcznie jest gorszy od piętnastu kopii tego samego oficjalnego klipu piraconego dziesięć razy przez YouTubeDownloader? Chcecie usuwać filmy? Proszę bardzo, ale usuwajcie kurwa wszystkie, a nie róbcie łapanki jak za nazioli. Jak ja was nie cierpię, chyba zacznę bojkotować ten serwis… A film wrzucę gdzie indziej już dla samej satysfakcji z robienia na złość.
YouTube
2011-07-08 23:4327
47
youtube się pewnie bardzo tym przejmie i zamknie swój serwis
a tak w ogóle, to spróbuj jeszcze raz, może się uda.