Niby nic takiego tragicznego ale jednak mnie to wkurwia, że wszystkie chujnie nasze są to się pożalę. Ostatnio męczy mnie bezsenność. Jakoś tak nie mogę się zebrać żeby powiedzmy o tej 24-1 w nocy wsadzić to dupsko do wyra i spać jak każdy uczciwy człowiek… no chyba że ma trzecią zmianę Niby nic strasznego, bo bezrobotny jestem więc nie muszę się zrywać na 6tą rano do fabryki azbestu ale jednak chciałby się człowiek pierdolnąć i spać, a jak już usnę to mam jakieś niespokojne sny i budzę się wcale niewypoczęty… 8 czerwca wtorek godzina 5:40 Anno Domini 2010
22
40
O ja jebie
DOBRANOC!
Mam podobnie. Ciężko sobie poradzić z tym uciążliwym problemem. Spróbuj przez jedną noc nie kłaść się ani na minutę, to następnego dnia już przed 22 sen cię wygoni do wyra i pójdziesz o normalnej godzinie spać. Pozdro
Nic się, kurwa, nie denerwuj. Mam to samo. Chyba od stresu związanego z poszukiwaniem pracy. Cefałek wysłałem już kilkaset i nic. Nawet przez pomyłkę, kurwa, nikt nie zadzwoni. Jak widać, chujnia z robotą i permanentny brak hajsu, wpędza człowieka w bezsenność. Potem cały dzień się ogarnąć nie można. Pomagają ziołowe tabletki nasenne i herbata z mięty. Trzeba chujnie przeczekać. Będzie lepiej.
może Twój organizm domaga się wysiłku, jaki daje normalnym ludziom praca? Ty nie pracujesz, więc organizm sam się zaczyna męczyć
zajmij się czymś pożytecznym, porządnie zmęcz – w nocy będziesz spał jak dziecko 
Polecam znalezienie pracy. Najlepiej skrajnie ciężką fizycznie. Zobaczysz, wieczorem zaśniesz jak dziecko

PS chyba że się uczysz, to wtedy zacznij pić
jak chcesz to ja Cię mogę ululać do snu
Yo!
sprobuj herbaty z melisy
tylko nie takiej lajtowej, nie bój się zaparzyć więcej torebek…ja wrzucam np 4.
też męczy ostatnio więc melise piję cały dzień aż się wczoraj od pragnienia snu..film urwał
polecam
Ja z braku seksu sapc nie moge
Obejrzyj obrady sejmu,sukces gwarantowany.
Od autora parę słów:)
-U mnie to ogólnie raczej ból egzystencjonalny,długo by tłumaczyć:)
-Do komentarza nr 3-to nie szukaj,jak to olejesz to się praca sama znajdzie…tak już jakoś to dziwnie działa:)
-Do komentarzy nr 4 i 5-nie po to się ponad miesiąc temu zwolniłem na własne życzenie żeby znów się w jakiejś republice kolesiów męczyć;)
-Komentarz nr 6-tylko jeżeli jesteś kobietą:)gg5021696:)
-Komentarz nr 7-Melissa odpada na mnie takie rzeczy nie działają,prędzej wódka:)
-Komentarz nr 8-jeżeli jesteś kobietą mogę pomóc-gg patrz wyżej
-Komentarz nr 9-za co skazujesz mnie na takie katusze,co ja Ci zrobiłem?:)
Ps-Jest właśnie 2:08 i nadal coś się nie zanosi żebym się do wyra wlókł…
Heja
no fakt!!!! wysylanie cefalek jest mega przygnebiajace
do mnie sie odezwali ostatnio…po dluzszym czasie w koncu telefon, zajebiscie zadowolony wrecz pobieglem na miesjce rozmowy…a tam, umowa zlecenie, i 450 pln podstawy…dobry żart prawda? przeciez to nawet ledwo na mieszkanie moze starczyc
i wez tu spij spokojnie, nie myslac o przyszlosci kotra sie bardzo mgliscie rysuje
Zostań seryjnym mordercą, bądź jak Charles Bronson w „Życzeniu Śmierci”, jak Freddy Kruger w „Koszmarze z ulicy Wiązów” albo jak…a chuj to wie
Od autora posta-trochę od tematu odbiegliśmy bo przelecieliśmy na tematy pracy…
Ale skoro już to moja rada-nie spuszczajcie się ludzie tym że ktoś do was zadzwoni i zaprasza na spotkanie.Ja zawsze chcę żeby ktoś mi powiedział przez telefon chociaż jako takie warunki bo naprawdę szkoda czasu i mojego i ich żebym ja leciał na takie spotkanie i usłyszał taką ofertę typu 1000zł brutto…