Didżeje na siłowni

Ta chujnia dotyczyć będzie małego detalu, jednego z wielu, z jakimi mamy do czynienia w życiu. Nic wielce szczególnego, ale dla mnie wkurwiającego. Byłem dziś na siłowni. Leciało sobie radyjko, Bon Joviego puszczali. Fajnie. I ni stąd, ni zowąd, na horyzoncie pojawił siłowniowy didżej. Podchodzi taki chuj do radia i zmienia stację, albo jakąś swoją płytkę puści. To tak bardzo mnie wkurwia. Tacy ludzie mnie wyprowadzają z równowagi. Podchodzi, podgłasza, zmienia, chuj mu w dupsko. Jebany żiżej Skwarka. Taka minichujnia.

42
50

Komentarze do "Didżeje na siłowni"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. chujnia to jest jak jakieś zjeby puszczają radio na siłce – lecą te gówniane reklamy środków na przeczyszczenie, karczma człekówka, podpaski, kolonoskopia żygać się chce od tego. A muza – wytarte przeboje sprzed lat albo jakieś polskie discopolo – WTF. Cioty jarające się radiem RMF ruchają swoje matki

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Czyżbś miał na myśli siłownie tkkf zachęta?

    0

    0
    Odpowiedz
  4. @1 jakby puszczali Polskie disco polo to bym się cieszył.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Podgłasza? A co to jest?

    0

    1
    Odpowiedz
  6. radio na silce? żal. Nie wyobrazam sobie ćwiczyć do smetów w stylu Adele czy Celine Dione.. Porażka

    0

    0
    Odpowiedz