Małżeństwa

Po jaki chuj się ci ludzie teraz żenią, jak po roku 2 połowa tych cudownych małżeństw jest w separacji, ma „kryzys”, albo właśnie się rozwodzi?
Idą tacy przed ołtarz bo „tak trzeba”, już czas bo „alert 30”, rodzice nalegają, albo „wyprawimy wesele i wszyscy będą się świetnie bawić”… Tak kurwa, wszystko takie sztuczne że się rzygać chce, a po weselu obgadywanie tych którzy się najlepiej bawili(czyli tych którzy się konkretnie najebali) i to kto ile do koperty wrzucił. Kiedyś też ludzie robili wesela na pokaz, ale wtedy śluby miały jakąś wartość, bo ci ludzie nadal ze sobą są, nie doprawiają sobie rogów, nie odwalają dziwnych akcji i ufają sobie. Na kilka ostatnich ślubów na których byłem, w rodzinie czy wśród znajomych, mniej więcej połowa albo właśnie przechodzi kryzys albo już się rozpadła. Najczęstszą przyczyną(przynajmniej w moim otoczeniu, nie że się dopierdalam) jest niestety kurwienie się naszych drogich pań, na 4 przypadki wśród znajomych w 3 to panie albo robią dziwne akcje albo się kurwią, w jednym z przypadków wina jest bardziej po stronie typa. Najczęstsze powody: ależ niewierność oczywiście i „koledzy z pracy”. Jedna nie mogła znieść że mąż pojechał pracować na zachód, a jej nie wziął. W efekcie ona pojechała do niego, znalazła pracę i po kilku miesiącach Polak polakowi żonę wyruchał- puściła się z szefem. Ale mąż wybaczył i nawet jakoś im się to układa, ciekawe jak długo. 2 przypadek- znajomi ożenili się(skądinąd była z nich dobra para), bo niby rodzice nalegali no i już byli na to gotowi itd. Potem ona poszła do pracy no i się zaczęło. Koledzy zaczęli wydzwaniać, wysyłać smsiki umawiać się na kawkę w domu(oczywiście gdy mąż w pracy), koleżanki zaczęły wyciągać na imprezki, oprócz tego częste imprezki firmowe(a ta firma jak chyba każda duża o podobnym profilu to po prostu niezłe kurestwo) i z dość normalnej poukładanej dziewczyny zrobiła się lampucera z szałem pizdy jak jakaś gimnazjalistka hehe. Jeszcze jakoś się trzymają ale chyba już nie długo, choć mąż ma stalowe nerwy na razie. W trzecim przypadku to facet okazał się szmatą bo rok po ślubie zaczął pisywać z jakimiś klientkami z facebooka i zmienił pracę na firmę w której też kurw i kurwiarzy nie brakuje(chyba swój do swojego ciągnie:))- tutaj już separacja, rok po ślubie. No i 4 przypadek którego chyba najbardziej mi szkoda, bo małżeństwo z ponad 10 letnim stażem i dwójką dzieci. Przez 11 lat sielankowe, z boku wyglądające na jedno z najbardziej dobranych małżeństw jakie widziałem- chłop spokojny, pracowity, kobieta w domu wychowująca dzieci i dorabiająca sobie fryzjerstwem, wszystko poukładane, ogólnie miłość. Aż tu niecały rok temu do kobiety odezwał się telefonicznie „kolega ze szkoły” i kobiecie kompletnie odjebało. Napierdala z typem przez telefon całe dnie, wysyła mu swoje zdjęcia, ustalają spotkania… I tu też stalowe nerwy męża, bo starał się przynajmniej dla dzieci żeby wszystko dobrze się skończyło, poszedł do psychologa małżeńskiego, żonę też zabrał, ale frajer nadal wydzwania. Szkoda że przytrafiło się to tak spokojnemu i poukładanemu facetowi, bo w innym przypadku ten pajac dawno jadłby już przez słomkę. Podsumowując- jeśli chcecie brać ślub w tych czasach to lepiej porządnie się zastanówcie czy ta druga osoba jest tego warta, bo przysięga małżeńska przed Bogiem jak widać gówno w tych czasach znaczy, a to smutne.

109
43

Komentarze do "Małżeństwa"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jest oczywistą oczywistością że przyczyną nagłego i gwałtownego wzrostu w ciągu ostatnich lat kryzysów małżeńskich i ich rozpadów było wejście 25 lat temu usreala do polski swoimi ohydnymi buciorami który dzięki swojemu zbrodniczemu systemowi i ogłupiającej propagandzie promującej rozwiązłość,dziwkarstwo,chlanie,ćpanie i inne patologie uczynił z polaków bezwartościowe gówno i prymitywny odpad ludzki zdolny jedynie do niepohamowanej i niezbyt ambitnej konsumpcji.Ale usrael oczywiście nie mógłby tego zrobić bez wydatnej pomocy ich pachołków z polskiego rządu począwszy od rządu mazowieckiego a skończywszy na tusku/kopaczowej

    2

    2
    Odpowiedz
  3. A no gówno znaczy ! Ludzie to zakłamane i skurwiałe szuje !

    4

    0
    Odpowiedz
  4. Po prostu kobiety są dużo mniej odporne na wzorce promowane na zachodzie. Nawet na chujni, gdzie i tak jest trochę mądrzejszych kobiet, jest część takich, które piszą, że „tak jak faceci” mają prawo się ruchać z byle kim itd., a tym, co narzekają na współczesne kobiety piszą „skoro kobiety to kurwy, to kurwa twoja stara”. To są beznadziejne argumenty, bo sam znam bardzo wielu porządnych kolesi, którzy nigdy nie robili swoich dziewczyn w chuja, ale one ich zdradziły lub robiły im numery. W obu płciach są porządne osoby i czarne owce, trzeba je umieć, do cholery, rozróżniać, a nie myśleć pizdą. Co do naszych matek, to większość z nich nigdy nie odpierdoliłaby maniany, o której piszesz, bo nie mają mózgów przeżartych koniecznością osiągnięcia własnego indywidualnego szczęścia, samorealizacji i sukcesu za wszelką cenę, rozumieją, jak ważne jest dobro dzieci, wiedzą, że to tak naprawdę dzięki nim, kobietom, istnieje w ogóle coś takiego jak rodzina. Za to właśnie im należy się szacunek, którego, obawiam się, nie będzie miało bardzo wiele współczesnych mam, po 20 partnerach i 2 rozwodach.

    2

    0
    Odpowiedz
  5. A ty nie masz własnego życia? Zawsze będą małżeństwa UDANE i NIEUDANE. Taki już wszechświat, zawsze bedą CHUDZI i GRUBI, MĄDRZY I GŁUPI. Ja jestem 1,5 roku po ślubie, mam 23 lata i chciałabym przeżyć całe życie i mnóstwo przygód tylko z tym facetem ale różnie bywa…także nie pierdol bo może się zdarzyć że ty weźmiesz ślub a później okaże się że będziesz musiał się rozwieść mimo dobrych intencji.

    0

    9
    Odpowiedz
  6. Właśnie kurwa o to chodzi… W Japonii jakoś takich problemów niema, ale tam niema kurewskich szmat jak w POlsce. Pozdro Rafał SUPER_OTAKU i przyszły programista.

    2

    0
    Odpowiedz
  7. Gówniana historyjka

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Jakim trzeba być zjebanym idiotą, żeby mówić „żenili się”… Albo BRALI ŚLUB, ew ona wyszła za mąż, on się ożenił.

    0

    2
    Odpowiedz
  9. nie chce ślubu! chce wieść spokojne życie jak do teraz czyli pracować,trenować i kłaść sie spać bez nerwów a jak mi sie chce ruchać to chodze na dziwki 🙂

    12

    0
    Odpowiedz
  10. Napisałeś w sumie wszystko to co jest oczywiste. Pokrótce. Moim zdaniem jest kilka przyczyn takich sytuacji. Z fundamentalnych na pewno będzie to presja otoczenia i tradycjonalizm. Wiadome o czym mowa. Po drugie to przereklamowany seks, który uderza do łba i ten ktoś jest w stanie rozpierdolić 10 lat małżeństwa dla 5 min przyjemności. Po trzecie to również się nie czepiam ale skurwiały instynkt kobiet. Na zasadzie, wydoić z ogarniętego faceta kasę a i tak potem spierdolić do jakieś patologii. Ja to osobiście pierdolę, jakoś nigdy nie lubiłem chodzić za tłumem.

    7

    0
    Odpowiedz
  11. dzisiejsze kobiety nie nadają się na żony przynoszą nam tylko wstyd i hańbę

    5

    0
    Odpowiedz
  12. Obecnie coraz czesciej kazde z nas spotyka sie z pytaniami ktore dotycza sensu czegokolwiek. Zwroc uwage, dzis dyskutuje sie na temat sensu malzenstwa, roznicach miedzy plciami, nieustannie wynikajacej z tego walce, nieumiejetnosci dostosowania sie kobiet do mezczyzn lub mezczyzn do kobiet itp. W istocie dostajemy obie sflustrowane coraz bardziej strony. Nikt nie wie gdzie lezy wlasciwa prawda, kazdy zajadle broni swoich racji, ludzie nie chca nawet osiagac konsensusu w wypowiedziach. Jest to chyba jedyny portal, na ktorym mozna ujrzec prawdziwosc ludzkiego oblicza. Tutaj kazdy moze sie nawyzywac, nawyklinac, napisac prawde bo jest sie wciaz incognito, pokazac co soba reprezentuje pod ta maska zakladana na codzien. Oczywiscie twoj wpis jest bardzo dobrym spostrzezeniem, szkoda ze zostanie zjechany przez mase nieodpowiednich komentarzy. To tak na wstep, natomiast wracajac do sedna tego co chce przekazac…pewnych procesow nie da sie zastopowac ani cofnac. Kiedys byl wyrazny podzial rol, wiec kazda ze stron zyla w swojego rodzaju rzeczywistosci. Dzis zatarlo sie to juz doglebnie, wiec ogolnie glownie szaleja z tego powodu mezczyzni. Kobiety sie uswiadomily i poszly pare krokow do przodu. Wada polega wiec na tym, ze ciezko jest znalezc odpowiedniego partnera/ partnerke. Sa mezczyzni, ktorzy mysla w sposob konserwatywny i nie bedzie im odpowiadac masa kobiet, ktore czuja sie tak samo przydatne albo i bardziej. To samo ze strony kobiet. Sa swojego rodzaju konserwatywne kobiety, ktore odczuwaja potrzebe bycia w domu i opiekowania sie dziecmi itp. Pomijajac opcje sielanki, ze wszystko bedzie pieknie (o ktora dzis trudno, teraz wyjasnie ci dlaczego), to przychodza inne egzystencjonalne rozterki: dajmy na to, ze kobieta zostaje w domu, a facet pracuje. W Polsce? Dajmy juz sobie na wstepie spokoj, ze z jednej wyplaty w dzisiejszych czasach da sie „wyzyc”. Kolejna sprawa jest taka, ze kobiety ktore w ten sposob zyja, czesta sa ofiarami zdrady przez partnera, bo z zaufaniem dzis ciezko (dostep do latwych form relaksu prowadzacych w koncowym rozrachunku do zdrad chyba nie musze tlumaczyc, ze dzis pornografia i nagosc to zaden temat tabu, a pojscie „na dziwki” albo przespanie sie z jakims przykladowym gosciem to wlasciwie wymaga CO NAJWYZEJ parugodzinnych staran – w przypadku prostytucji to kwestia paru minut). Tak wiec jedna kobieta po drugiej coraz bardziej pragnie niezaleznosci, aby moc uchronic sie przed swojego rodzaji emocjonalnym zawodem. ( to jedna z teori majaca odbicie w praktyce). Jak i rowniez jeden mezczyzna po drugim stwierdza i szuka problemow w nieumiejetnosci podzialu rol i woli wiesc samotne zycie lub gardzic plcia przeciwna, aby rowniez uniknac zawodu. Ogolnie po dlugich przemysleniach wiesz do jakiego mozna dojsc wniosku? Wada nie lezy glownie w roznicach miedzy plciami, a w tym, ze nikt sobie dzis nie ufa. Spoleczenstwo zostalo uswiadomione i nauczone ( przez wiele bardzo wiele czynnikow glownie dzieki niestety okrutnym i zaklamanym srodkom masowego przekazu) , jak rozwiazuje sie konflikty w zwiazku- idac na bok i udajac dalsza sielanke przed nieswiadoma druga polowka- jak podales w przykladach, albo rozchodzac sie. malzenstwa ogolnie nie maja obecnie sensu, wlasnie dlatego, ze ludzie sobie nie ufaja. Zobacz, czytasz tu wpisy, o czym wyzej zostalo wspomniane roznej masci. Ale napewno szczere. Doswiadczasz czasem szoku, ale tworza one w tobie opinie swojego rodzaju, do tego dochodza osobne przyklady z zycia i tak tworzy sie w tobie poglad, ze na ogol nie warto ufac. Do tego dochodzi fakt, ze latwo dzis znalezc „chwile relaksu” placac za nia lub stawiajac gorzale, bez roznicy. Tak wiec zyjemy- nie wierzac komus boimy sie zostac oklamani. A strach przed tym powoduje ze sami klamiemy albo w koncowym rozrachunku zostajemy oklamani. Tak wiec jestesmy przestraszonymi, nie wierzacymi nikomu, nawet sobie, nieszczesliwa masa ludzi. W zwiazku z tym, malzenstwo nie ma rzeczywiscie sensu. Plus oczywiscie dodac nalezy wspomniane juz opiniotworcze media, wielosc przykladow od „autorytetow” ktorzy moga sie wypluwac przez internet, jak zostali oszukani. Cofamy sie wszyscy, za wyjatkiem tych ktorzy przestaja sie bac czegokolwiek lacznie z samotnoscia. Sa to ludzie ktorym za szczegolnie na niczym nie zalezy, procz ich samych, a przy tym ten egoizm jest zdrowy i nie prowadzacy do proznosci. Da sie to zrobic, nalezy w odpowiedni sposob zrozumiec pewne procesy, co skutkuje, WIERZ MI, totalnie nieopisywalnie dobrym samopoczuciem. I wcale w efekcie nie powoduje samotnosci, a wrecz przeciwnie. Nagle wszystko przyplywa samo do ciebie:). Zycze pomyslnych wnioskow. Luiz

    2

    0
    Odpowiedz
  13. no fajnie popisałeś sobie. Gówno z tego wynika jak i gówno znaczy. Czyli po huj w ogóle zaśmiecasz tą szacowna stronę? jak cie gej Roman uczciwie wypierdoli osiągniesz satysfakcję, a co ważniejsze nigdy już nie napiszesz.

    0

    4
    Odpowiedz
  14. Odnośnie 4 przykładu, ten gość to jakaś niemota, tak jak piszesz skasować typa robiącego umizgi do żony i tyle.
    Potwierdzam to co napisałeś u mnie w pracy to samo statek miłości dla desperatów i desperatek. Znajoma para była razem 5 lat i 1 miesiąc po ślubie. Ona przyprawił mu rogi… po jaka cholerę ten cyrki z weselem…

    4

    0
    Odpowiedz
  15. Od razu widać ćwoku że nie masz swojego życia, skoro tak bardzo wpierdalasz się w cudze.

    0

    6
    Odpowiedz
  16. Vibracje Ego stworzyly u czesci kosmitow stan hipnozy z iluzjami o ludziach i Ziemi.
    Proces upadku struktur Ego trwa.KOSMICI BUDZA SIE ZE STANU HIPNOZY i dolaczaja do wymiaru rzeczywistosci.
    Kosmici w hipnozie na Ziemi sa odizolowani od rzeczywistosci i dlatego nie maja kontaktu z egzystencjami we Wszechswiecie.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Naturalnie ze przysiega przed Bogiem przed oltarzem to dzisiaj jest gowno warte. Tu masz racje szanowny Autorze. A zdajesz sobie sprawe, ze na nic nie ma regul i zadnej pewnosci. Rowniez tej, ze przezyjesz nastepny dzien. Masz dobry przyklad tej tragedii w Alpach Francuskich niemieckiego samolotu z mnostwem ludzi na pokladzie, w tym dzieci i nieletni gimnazjalisci. Takie sprawy niestety dzieja sie codziennie. Nie ma zadnej pewnosci, jest swiadomosc, ze ten czynnik niepewnosci, ryzyka jest wszechobecny. Tak bylo zawsze. A to, jak to piszesz, ze chlop jednej z tych pan jest cichy, pracowity, spokojny czy tez zdyscyplinowany nie jest zadna gwarancja, powtarzam: zadna absolutnie gwarancja, ze zwiazek taki czy inny trwal bedzie dlugie lata czy tez do ostatniego oddechu. A jak jest tak naprawde miedzy ludzmi, szanowny Autorze, to tego sie do konca nie dowiesz. to jest ogromny temat. Zasadniczo jednak tak sie rzeczy maja, ze ludzie nie sa stworzeni do tego, zeby siedziec ze soba wspolnie przez cale dziesieciolecia. Wchodza w zwiazki, wiedzac pomimo wszystko, ze ryzyko jest ogromne, ze moze pierdolnac pewnego dnia tak ogromnie, ze sie jeden z drugim nie pozbiera. Czesto juz po kilku latach maja ludzie dosyc zwiazku czy tego drugiego czlowieka, a co dopiero po 10 czy 15 latach. Poza tym czlowiek nie jest stworzony do monogamii. Praktyka zyciowa to stale potwierdza, ale narod sie lubi ludzic. A potem krzyk, placz, spazmy, rozpacz na chujni.pl. Ja i inni inteligentni, znajacy zycie chujowicze piszemy dlugie komentarze, prosimy, tlumaczymy, argumentujemy jak tylko mozemy, no i efekt jest zaden. A ciagnie sie to juz lata cale. Rzeczywiscie szkoda slow.

    3

    0
    Odpowiedz
  18. Ja powiem szczerze,jestem facetem,który ma 27 lat. Nigdy nie miałem kobiety i dodam jestem z tego zadowolony. Szlag mnie trafia,gdy widzę postępowanie współczesnych kobiet.Tylko kasa,willa z basenem i mercedes się liczą u kobiet,jeśli ma szukać jakiegoś partnera.Wielokrotnie próbowałem znaleźć dziewczynę,ewentualnie później na żonę,lecz mi akurat nie powiodło się finansowo w życiu,więc rozumiecie. W czasach,gdy szukałem kobiety, to byłem zawsze przez taką źle potraktowany,oszukany albo chciała bogatego. Więc w końcu dałem sobie na zawsze spokój i już nigdy nie będę szukał partnerek dla siebie i święty spokój mam. Nigdy żadnej baby nie dopuszczę w pobliżu siebie.Po prostu są głupie,płytkie,co się nieraz przekonałem. Nie znoszę kobiet,są wredne w zachowaniach.

    6

    0
    Odpowiedz
  19. Ja kręce wesela na wideo, każdy myśli że ich impreza jest taka ohhh ahhh, a tu prawie identyczny schemat na każdym. Też się zastanawiam ile z tych par przetrwa rok, dwa, pięć, bo niektore to takie porąbane zachowaniem wyglądają że szok, a szczególnie panny, bujające w obłokach ( 100% wina mediów i programowania babskiego mózgu jak to niby wszystko ma być ). Szczególnie szkoda mi tych facetów, w wiekszości wydają się spoko goście, bo nawet nie mają pojęcia w jakie wielkie gówno się niektórzy pakują, jak bydło na rzeź. Ślub dla faceta przed 30stką( a nawet przed 35 ) jest kompletnie bez sensu, ale to panny w 100% ciągną tych biedaków jak bydło do żeniaczki. Facet ma w 99% ( a nawet 100% ) to wszystko w dupie, bo cały ten burdel z imprezą jest dla panny, facet to jedynie obserwator i boczny uczestnik.
    Do tego te koszty, ślub/impreza obecnie to wydatek rzędu $25K-$30K+, nawet $50K. W PL pewnie troche mniej ale też pokaźne sumy. I na chuja to? Na jedną impreze? Jeden jebany dzień?
    Faceci, nie dajcie się wciągnąć w to gówno,… jak lalka chce pierścionki za tysiące, impreze za dziesiątki tysięcy itp. to zrywać od ręki, bo to kiepska partnerka i przyszła gospodyni, i będą ciągłe zachcianki, problemy z kasą, wasza frustracja i płacz, i na końcu rozwód ( i alimenty itp ). Widze te pary kilka razy w miesiącu i więcej niż połowe( facetów ) to mi szkoda prawie od razu, bo gdy rozmawiam i widze podejście panien to ręce opadają. Szacuje że 60% tych związków rozpada się za mniej niż 5 lat, 90% z winny kobiet niestety. A co do dzieci po ślubie, minimum po 4-5 lat, docierać się jako para, jak wychodzi to dopiero dzieci, jak nie to ucinać straty szybko i szukać szczęścia dalej, nie marnować czas. Szkoda dzieci w tych rozpadających się związkach bo one nic nie rozumieją.

    3

    1
    Odpowiedz
  20. Teraz trafić dobrą panne to jak trafić w totolotka, współczuje obecnym ludziom w wieku 20-35 lat, przejebane czasy chłopaki, nie mam niestety żadnych rad, bo chyba nikt ich nie ma.

    2

    0
    Odpowiedz
  21. „Podsumowując- jeśli chcecie brać ślub w tych czasach to lepiej porządnie się zastanówcie czy ta druga osoba jest tego warta, bo przysięga małżeńska przed Bogiem jak widać gówno w tych czasach znaczy, a to smutne.”

    Owszem, ponieważ Bóg stracił w ludzkich oczach. Ludzie nie są już Bogobojni. Po za tym po co łączyć się z kimś na resztę życia skoro przed ślubem skakało się z łóżka do łóżka?
    Teraz ślub to tylko forma, jak u Gombrowicza.

    2

    0
    Odpowiedz
  22. Weź sobie za żonę własną matkę. Dobrze Ci opierdoli gałe, wyliże dupe i siknie na klate

    0

    1
    Odpowiedz
  23. @17 bardzo trafne spostrzezenia. Napisane przez ciebie zostalo to, czego w moim komentarzu zabraklo. Pozdrawiam Luiz

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Mail nr 19. Komentatorze, swietnie to ujales. Ze ci faceci na imprezie weselnej to jak „Bydlo prowadzone na rzez”. Nic dodac nic ujac. Bo to prawie zawsze zle sie konczy. Nawet jak ci ludzie mecza sie w swoich zwiazkach cale dlugie lata.
    Bo sa dzieci, bo podatki, duze kredyty, bo podzial majatki, obawy przed przyszloscia i podobne racje, ktorymi ci ludzie plci obojga sie kieruja w tych swoich zwiazkach. Poza tym wiele mezczyzn i kobiet zaznalo w swoich wczesniejszych zwiazkach, krotszych czy dluzszych juz wszystkiego, co kiedys b. dawno temu, bylo dla takich nowozencow zarezerwowane w tzw. malzenstwie. Teraz jest zupelnie inaczej. Znalem wiele przypadkow, ze zarowno kobiety i mezczyzni mieli przed swoim pierwszym malzenstwem 10 i wiecej afer, dluzszych czy krotszych zwiazkow, nie liczac krotkich wypadow do prostytutek (Ktore to wizyty przez wielu mezczyzn nie sa w ogole brane pod uwage jako cos szczegolnego. Po prostu jest dobry dzien, jest ochota na seks z mila, doswiadczona dziewczyna i jest fajnie). Kobiety maja tez sporo doswiadczen, a moga miec w zasadzie co dzien innego faceta, jesliby chcialy. Mezczyzna ma o wiele trudniej, zeby sie dorwac do dziewczyny. Czesto to o wiele wiecej zachodu. Dziewczyna, jesli wzglednie dobrze wyglada, jest w miare mila i nie jest ordynarna, to prawie na kazdej imprezie znajdzie sobie partnera, a chocby tylko na jedna noc czy na dluzej. Sa tez dziewczyny i kobiety, ktore tez pojda z Toba dosc chetnie czy dosc szybko, ale oczekuja swiadectwa zdrowia i wyniku badania na aids. co jest uczciwym i rozsadnym zadaniem, jesli ma byc cos wiecej, czy tez mocny seks. A wiec roznie bywa. Ogolnie nie jest wesolo. Mezczyzni maja, tak jak to Autor tego komentarza tutaj pisze, przejebane na calej linii nawet moim zdaniem w 95%.

    2

    0
    Odpowiedz
  25. Polskie kobiety są zepsute materializmem jak na Zachodzie dlatego nalezy szukać na wschodzie np. Rumuni, Gruzji, Ukrainie gdzie zaraza nie doszła a ludzie żyją w zgodzie z naturą. Szkoda tylko dzieci

    3

    0
    Odpowiedz
  26. #26 Otóż to, tam szukać gdzie syf zachodu jeszcze nie dotarł i kobiety nie są zepsute.

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Dlaczego ? bo te zajebane chłopy żenią się po to żeby ktoś im robił żryć uprał gacie posprzątał podał piwsko do łapy i żeby sobie poruchać na pokaz się oświadcza żeby wszyscy widzieli udaje źe się martwią jak coś się z ich żonami dzieje na pokaz oczywiście a czemu się związki rozpadają? z dwóch powodów 1 to żona ma go dosyć 2 chujowi się i leci ruchać inną

    0

    4
    Odpowiedz