Wkurwia mnie współczesna moda gimbusów w stylu „ależ ja jestem biedny w tym szarym społeczeństwie debili, jako jedyny jestem inteligentny, czytam książki i cokolwiek wiem o świecie a inni ludzie to banda kretynów, przykro że muszę żyć na tym świecie”. Rzadko mam ból dupy ale jak widzę te wpisy, obrazki na necie i inne gówna o tym jakies to społeczeństwo jest debilne, ogłupione i bez żadnego celu w życiu to mam ochote przypierdolić w monitor. Bo bycie normalnym, miłym i ogarniętym człowiekem wyszło już z mody. Nawiązywanie znajomości, dzielenie się pasjami, otwarcie na świat, uprzejmość i bezpośredniość są już „passe”. Ja pierdole.
81
83